44 Giant Trans X Kona

Transkrypt

44 Giant Trans X Kona
44
Giant Trans X
Kona
Wahacz Maestro jest doskonały, ale inżynierowie Gianta uznali, że można poprawić
platformę, do której jest montowany. Modyfikacje dotknęły ram rowerów z najpopularniejszego segmentu, czyli Trance i Reign. Mocno
przekonstruowano węzeł suportu, w miejsce
skomplikowanej „kratownicy”, w której mocowany był damper, zastosowana została nowa,
zdecydowanie wygięta w okolicy suportu dolna
rura. Dolny punkt mocowania dampera oraz
punkt obrotu dla dolnej dźwigni zawieszenia
zakotwiczono w tym samym punkcie. Działania te, wsparte jeszcze bardziej wyszukanym
hydroformingiem, dały nieprawdopodobnie
rezultaty. Jak podaje producent, rama Trance
2008 ma być lżejsza w stosunku do modelu
2007 o 500 g! A ze względu na nową rurę
podsiodłową będzie też o 10% sztywniejsza.
Dzięki zastosowaniu analogicznych zabiegów
rama Reigna schudnie aż o 700 g! A jej sztywność wzrośnie aż o 23%
Ale to nie koniec nowości w rodzinie rowerów
Maestro. W zgodzie z najnowszym trendem
pojawi się nowa wersja Trance z literką X
w nazwie i powiększonym do 127 mm skokiem tylnego koła. Oferowane będą trzy
modele na takiej samej ramie z tym samym
amortyzatorem przednim Fox F120 RL, różniące się pozostałymi elementami wyposażenia.
Najtańsza wersja będzie kosztować 5899 zł.
Dostępna będzie także damska odmiana
Trance X pod nazwą Cypher, odbiegająca od
męskiego odpowiednika przede wszystkim
geometrią ramy.
Największą nowością Kony jest system amortyzacji Magic Link, zastosowany w rowerach
z serii Coilair, a powstały przy współpracy Brake
Therapy. W zawieszeniu dolne mocowanie dampera nie jest elementem stałym. Z jednej strony
zostało osadzone na łożyskach, z drugiej łączy
się z damperem tworząc ruchomy element,
którego ruch kontrolowany jest przez dodatkową
sprężynę wspomaganą elastomerem. Po najechaniu na przeszkodę lub nagłym hamowaniu
amortyzator, dzięki Magic Link, przesuwa się
do tyłu, łagodząc kąt główki i obniżając środek
suportu. W czasie pedałowania dzieje się odwrotnie. Coiler jest pierwszą linią rowerów wykorzystujących zawieszenie Magic Link, jednak
jeśli okaże się ono sukcesem, Kona rozważa
jego szersze zastosowanie w innych rowerach
ze swojej kolekcji.
Na dniu testowym nie „dorwaliśmy” nowego
Coilaira, ale za to mieliśmy okazję pojeździć na
innej przyszłorocznej nowości, modelu Stinky
Air. To nowe wcielenie słynnej freeride’ówki,
jak sugeruje nazwa, wyposażonej w powietrzny
amortyzator i damper. Dzięki temu zaoszczędzono trochę na masie roweru, a zawieszenie
ma bardziej progresywną charakterystykę pracy.
Przy okazji modernizacji zmieniono kształt dolnej rury, aby zwiększyć prześwit konieczny dla
jednopółkowych widelców, zwiększono przekrok
oraz zamontowano zdecydowanie bardziej mocarne górne ramiona wahacza. Rower otrzymał
też pływający zacisk tylnego hamulca z drążkiem reakcyjnym.
bi k eB oar d #9 październik 2007
Specyficznie uformowana dolna rura w Giancie umożliwia
montaż dampera do osi obrotu
wahacza
Magic link Kony zmienia geometrię ramy podczas hamowania
i przy gwałtownych uderzeniach