Przesłanie urodzinowe - Stowarzyszenie Sathya Sai

Transkrypt

Przesłanie urodzinowe - Stowarzyszenie Sathya Sai
Przesłanie urodzinowe
Dyskurs Bhagawana Śri Sathya Sai Baby wygłoszony w 1966 r.
W strumieniu czasu – bez początku i bez pońca – nieustannie następują po sobie
dzień i noc, lato i zima. Powódź czasu toczy je nieubłaganie po wszechświecie. Określenie
‘żywa’ istota z każdym dniem traci na znaczeniu. Człowiek, którego także niesie rzeka czasu,
jest zaskakująco nieświadomy swego losu. Nie zastanawia się ani przez chwilę nad swoim
szybko upływającym życiem. Jest ślepy w swojej ignorancji.
Bogactwo i majątek są przemijające; stanowisko i władza są przejściowe; oddech
życia jest drżącym płomieniem na wietrze. Młodość to trzydniowy jarmark. Przyjemności i
sława są wiązką smutków. Jeśli człowiek, wiedząc o tym, poświęca ten ograniczony czas życia
służbie Panu, zaprawdę jest błogosławiony.
Szukajcie schronienia u stóp Pana, jeszcze zanim życiodajny oddech uleci z klatki ciała.
To otwarta klatka! W istocie, ten ptak może z niej w każdej chwili ulecieć. Taka jest prawda.
Ignoranci nie uświadamiają sobie tej prawdy. Pysznią się swoimi osiągnięciami i z dumą
oznajmiają, jak są bogaci i szczęśliwi w otoczeniu synów i wnuków. Niestety, fizyczne ciało,
które tak dobrze odżywiają od chwili narodzin, w końcu niszczeje i ulega rozpadowi. Cóż więc
powiemy o tych, którzy sądzą, że wszystkie te pozostałe rzeczy należą do nich? Ich
własnością jest tylko iluzja szalonego umysłu. Wszystko jest nieprawdziwe i nietrwałe, jak
zamki na lodzie, budowle wzniesione w snach.
Kontemplujcie tę prawdę, zbliżajcie się do Śri Hari (Boga) i wysławiajcie Go. Tylko to
przyniesie wam niezmienną radość.
W pokoju o nazwie ciało, w solidnej szkatułce zwanej sercem, znajduje się cenny
klejnot dżniany (mądrości). Czterech przebiegłych złodziei: kama, krodha, lobha i asuja –
żądza, gniew, chciwość i zazdrość czyha, by go ukraść. Przygotujcie się na to
niebezpieczeństwo, zanim będzie za późno. Wzmocnijcie się wsparciem Kosmicznego
Opiekuna, Pana, i zachowajcie klejnot w stanie nietkniętym. To wzbogaci was o premę
(miłość) i śanti (spokój).
Gdy osiągniecie błogość, nie zaznacie smutku
Gdy przesłaniające księżyc chmury rozwieje wiatr, zaświeci on jasno i spokojnie.
Podobnie gdy zostaną rozproszone chmury egoizmu, umysł człowieka zalśni pełny i czysty
swoim naturalnym blaskiem. Jest to poziom błogości. Gdy ją osiągnięcie, nie zaznacie już
więcej smutku. Gdzie jest światło, tam nie może być ciemności. Raz zapalone światło dżniany
(mądrości) nigdy nie zgaśnie, nie osłabnie ani nie zadrży, podobnie jak ananda i śanti. Jednak
szczęście i spokój, których ludzie szukają w przedmiotach tego świata przy pomocy zmysłów,
migoczą, szybko słabną i gasną. Przedmioty te tylko przez chwilę spełniają nasze głupie
pragnienia. Zaspokajając je człowiek kieruje się żądzą, gniewem, nienawiścią i zazdrością,
dlatego są nieprawdziwe i zmienne. Zapanujcie nad tymi pragnieniami i pokonajcie je.
Dopiero wtedy możecie osiągnąć prawdziwą anandę i prawdziwe śanti. Możecie je nie tylko
zdobyć. W istocie, możecie się nimi stać.
Czego uczą wojny, jakie toczą między sobą ludzie, poza tym, że żądza, gniew,
nienawiść i zazdrość to złe siły, które nękają człowieka? Zwróćcie szczególną uwagę na
anarchię, bezprawie, zamęt i zabójstwa, których ilość wzrasta obecnie na świecie. To są
skutki działania tych sił. Nawet cierpienia waszych ciał i waszych krajów są wyłącznie
skutkiem oddziaływania tych złych mocy. Nieświadomy swoich wad i słabości człowiek
przypisuje i wmawia je innym ludziom, obwinia ich i rani. To grzech. Takie postępowanie daje
mu chwilowe poczucie niewinności i triumfu, lecz nie może zapewnić nic innego, jak tylko
niepokój, smutek i cierpienie.
Aspiranci duchowi muszą panować nad gniewem
Nienawiść i zazdrość wypaczają prawdziwy urok człowieka. Gniew to paliwo dla
wszelkiego rodzaju grzechów. Spójrzcie na siebie w lustrze, gdy dostaniecie napadu gniewu,
a wówczas odkryjecie, że jesteście podobni do Surpanaki lub Lankini z czasów starożytnych.
Zatem przytłaczająca was radżoguna jest cechą rakszasową (demoniczną), a tej musicie
nauczyć się unikać. Ci, którzy dążą do sukcesu na polu duchowości, muszą opanować gniew
oraz poskromić kaprysy umysłu z jego zmiennymi postanowieniami względem wykonywania i
zaniechania wypełniania określonych czynności. Muszą powstrzymać wzburzenia i niepokoje
umysłu oraz starać się, aby nie przysparzać trosk innym. Muszą przekonać się, że w każdym
człowieku istnieje śiwam (dobro) w postaci śwasam (oddechu). Muszą rozwijać w sobie
wiśwapremę - miłość obejmującą wszystko i przejawiać ją w swoich słowach i czynach. Oby
dzięki niej wszyscy osiągnęli satjam (prawdę), śanti (spokój) i sukham (szczęście). Obyście
wszyscy zatopili się w źródle wszelkiej anandy (błogości).
Pozostaje jeszcze jedna kwestia. Śastry głoszą, że zazdrość, chciwość, żądza i gniew to
wjadhi karanam - źródła wszelkich chorób. Ludzie posiadający te cechy mogą spożywać
najzdrowsze jedzenie, lecz nie obdarzy ich ono zdrowiem. Będą cierpieli na różne trawienne i
nerwowe problemy, dlatego wielbiciele i ci, którzy dążą do wyzwolenia, muszą przeciąć te złe
2
© Organizacja Sathya Sai
skłonności ostrym mieczem dżniany (mądrości duchowej). Muszą modlić się do Boga, aby
ocalił ich od tych okropnych cech. Dokładnie od tej chwili módlcie się o łaskę, która pozwoli
wam opanować i pokonać te wady. Pogłębiajcie swoją wiarę w Boga. Rozwijajcie swoją
premę (miłość) i obejmijcie nią całą ludzkość. Nie ma innej drogi dla bhakty (wielbiciela).
Nigdy nie powinieneś wplątywać się w sieć tego świata i w jego problemy.
Próbuj przedostać się do czystej atmosfery ducha tak często, jak to tylko możliwe,
niosąc na ustach imię Pana.
Z 24 godzin w ciągu dnia poświęć 6 godzin na swoje indywidualne potrzeby,
6 godzin na służbę innym, 6 godzin na sen oraz 6 godzin na przebywanie
w obecności Pana. Te 6 godzin obdarzy cię potężną siłą.
Sathya Sai Baba
tłum. Dawid Kozioł
red. Iwona Piotrowska
Źródło: www.sathyasai.org ; Sathya Sai Speaks, vol. 6, 38/1966
(is)
3
© Organizacja Sathya Sai