F3_K11_Dzienniczek-wola_Boża_zawierzenie
Transkrypt
F3_K11_Dzienniczek-wola_Boża_zawierzenie
Formacja Stopnia 3 (F3) 2014 III BLOK: DZIENNICZEK SIOSTRY FAUSTYNY 6. WOLA BOŻA I ZAWIERZENIE Poniższe fragmenty są cytatami z „Dzienniczka Siostry Faustyny” i/lub Słowo Boże. Tym razem nie są opatrzone dodatkowymi komentarzami lub pytaniami. Na czas rozważań (medytacji w domu /lub adoracji Najświętszego Sakramentu) proś Ducha Świętego i Jezusa by to On sam wskazywał Ci drogę. Dodatkowo proś o wstawiennictwo św. siostry Faustyny słowami modlitwy (lub własnymi): Święta Faustyno zawsze posłuszna woli Bożej, dziękuję ci, że dzięki tobie mogę lepiej poznać mojego jedynego Pana i Zbawiciela Jezusa Chrystusa, Boga Żywego i Bliskiego. Dziękuję ci za twoje świadectwo bliskości z Jezusem Miłosiernym. Proszę Cię Święta Faustyno pomóż mi zbudować z Jezusem więź wg Jego pragnień i planów. Proszę cię módl się dla mnie o łaskę... WAŻNE: kartkę z materiałami zabierz na spotkanie poniedziałkowe by móc dalej rozważać te treści. Dla chętnych numery wszystkich fragmentów w tym temacie: - wola Boża – 19, 136, 195, 365, 372, 386, 429, 443, 444, 492, 493, 518, 603, 616, 652, 663, 666, 678, 724, 795, 830, 904, 954, 1053, 1090, 1107, 1173, 1200, 1204, 1205, 1208, 1237, 1244, 1264, 1265, 1394, 1409, 1431, 1450, 1570, 1581, 1790 - zawierzenie – 69, 129, 134, 198, 209, 227, 228, 230, 237, 244, 247, 264, 283, 300, 358, 386, 453, 495, 548, 569, 800, 930, 1033, 1076, 1192, 1235, 1273, 1397, 1406, 1490, 1495, 1578, 1643, 1682, 1685, 1726, 1784 Dzień 1. 904. W czasie rozmyślania usłyszałam te słowa: Córko Moja, największą oddajesz Mi chwałę przez cierpliwe poddawanie się woli Mojej, a sobie skarbisz tak wielką zasługę, że ani postami, ani żadnymi umartwieniami nie osiągnęłabyś tego. Wiedz o tym, córko Moja, że jeżeli wolę swoją poddajesz pod wolę Moją, ściągasz na siebie wielkie upodobanie Moje; ta ofiara jest Mi miła i pełna słodkości, w niej sobie podobam, ona ma moc. Dzień 2. 136. Jezus dał mi poznać, że chociaż się nie zgodzę na to, to jednak mogę się zbawić i łask, których mi udzielał, nie zmniejszy i nadal będzie w takiej samej poufałości ze mną, tak że chociaż się nie zgodzę na tę ofiarę, to nie zmniejszy się przez to hojność Boża. I dał mi Pan poznać, że cała tajemnica ode mnie zależy, od mojego dobrowolnego zgodzenia się na tę ofiarę z całą świadomością umysłu. W tym akcie dobrowolnym i świadomym jest cała moc i wartość przed Jego majestatem. Chociażby mnie nic z tego, na com się ofiarowała, nie dosięgło, jednak przed Panem jest jakoby już wszystko do(64)konane. W tym momencie poznałam, że wchodzę w łączność z majestatem niepojętym. Czuję, że Bóg czeka na moje słowo, na moją zgodę. Wtem duch mój pogrążył się w Panu i rzekłam: Czyń ze mną, co Ci się podoba, poddaję się woli Twojej. Wola Twoja święta od dziś jest mi pokarmem. Wierna będę żądaniom Twoim, przy pomocy Twojej łaski. Czyń ze mną, co Ci się podoba. Błagam Cię, o Panie, bądź ze mną w każdym momencie życia mojego. Dzień 3. 1205. Kiedy poszłam do spowiedzi, nie umiejąc się nawet spowiadać, jednak kapłan ten od razu poznał stan mojej duszy i rzekł mi: Mimo wszystko zbawisz się, na dobrej drodze jesteś, ale może [Bóg] nie wrócić dawnego światła, ale Bóg może duszę twoją do śmierci pozostawić w takich ciemnościach i zaciemnieniu duszy, ale we wszystkim poddaj się woli Bożej. Dzień 4. 830. O Światło wiekuiste, które przychodzisz na tę ziemię, oświecaj umysł mój i wzmacniaj wolę moją, abym nie ustała w chwilach ciężkich doświadczeń. Niech światło Twoje rozproszy wszelkie cienie wątpliwości, niech wszechmoc Twoja działa przeze mnie. Ufam Tobie, o Światłości niestworzona. Ty, o Dziecię Jezus, jesteś mi wzorem w pełnieniu woli Ojca Twego, któryś rzekł: Oto idę pełnić wolę Twoją spraw, abym i ja (216) we wszystkim wiernie pełniła wolę Bożą. O Dziecię Boże, daj mi tę łaskę. Dzień 5. 800. (199) Zasada moralna: Jak się nie wie, co lepsze, trzeba się zastanowić i rozważyć, i zasięgnąć rady, bo nie wolno działać w niepewności sumienia. W niepewności powiedzieć sobie: cokolwiek zrobię, będzie dobrze, mam intencję zrobienia dobrze; Pan Bóg przyjmuje, co my uważamy za dobre - i to Pan Bóg przyjmuje i uznaje za dobre. Nie martwić się, jeżeli po czasie sprawy te okażą się niedobre, Pan Bóg patrzy na intencję, z jaką zaczynamy, i według tej będzie nagradzał. Jest to zasada, której powinniśmy się trzymać. Dzień 6. 453. W pewnej chwili powiedział mi Pan: Czemuż się lękasz i drżysz, kiedy jesteś ze Mną złączona? Nie podoba Mi się dusza, kiedy się poddaje próżnym strachom. Kto się śmie dotknąć ciebie, kiedy jesteś ze Mną? Najmilsza Mi jest dusza ta, która wierzy mocno w dobroć Moją i zaufała Mi zupełnie; obdarzam ją swoim zaufaniem i daję jej wszystko, o co prosi. Dzień 7. 1495. O jak dobrze podczas rozmowy wzywać Jezusa na pomoc. O, jak dobrze wypraszać sobie łaski posiłkujące w chwili pokoju. Najwięcej się lękam takich rozmów niby poufnych, trzeba mieć wtenczas wiele światła Bożego, aby wtenczas rozmawiać z pożytkiem dla owej duszy i dla siebie. Bóg jednak dopomaga, ale trzeba Go o to prosić, niech sobie nikt za bardzo nie ufa.