Las szyszkami wysypany W letnią noc szeptając wiatrem Szuka
Transkrypt
Las szyszkami wysypany W letnią noc szeptając wiatrem Szuka
Las Las szyszkami wysypany Nie poddawaj się jednakże W letnią noc szeptając wiatrem Bo choć przyszłość już jest pewna Szuka szczęścia gdzieś w oddali Każda chwila więcej znaczy Niczym Neptun w swej otchłani. Gdy się ją w miłości spędza… Mgła powoli mrok spowija Bo to ona właśnie sprawia Ciemność z strachem biegną razem Że biegniemy mimo przeszkód Gdzieś po wydmach Stogów Gdańskich Oraz wszystkich nas nakłania Smuganych nocną bryzą. By Cię ujrzeć choć raz jeszcze… Czymże jesteś piękny lesie Który domków trzymasz stada Że do Ciebie ciągnie siła Tak potężna, niesłychana… Niby to tylko camping stary Lecz od dawna wyjątkowy Bo w Twym sercu ciągle stoi Jak Sołdek przy filharmonii. W każdy dzień ktoś nowy wita I choć krzywdzi Cię straszliwie Ty mu nadal dajesz cień swój Od zielonych Twoich koron. Lecz jak długo tu wytrzymasz Pośród zgiełku ludzkich schorzeń Bo mimo silnej woli Twojej Czas Cię zniszczy oraz człowiek…