Kwitnie handel maturami - Instytut Spraw Publicznych

TYTUŁ
Dziennik Polsiti
DATA
16-04-2008
NAKŁAD
CZYTELNICTWO
RODZAJ PISMA
56 900
Dziennik regionalny
199 150
Kwitnie handel maturami
1
Wszyscy o tym wiedzą, nikt nic nie robi
Choć w Internecie można wciąż
bez problemu kupić prezenta­
cje na maturę ustną z języka
polskiego, Ministerstwo Eduka­
cji nie robi nic, by położyć kres
demoralizującemu procedero­
wi. Zamiast tego stara się za­
chęcić rektorów szkół wyż­
szych, aby brali pod uwagę wy­
nik tego egzaminu podczas re­
krutacji na studia.
Do internetowej wyszuki­
warki google.pl wystarczy wpi­
sać hasło „kupię maturalną
prezentację", by już po chwili
mieć do dyspozycji po­
nad 40 tys. stron poświęconych
temu tematowi.
Leniwi maturzyści mogą wy­
bierać spośród prezentacji, któ­
re w ubiegłych latach zostały
już wygłoszone przez ich star­
szych kolegów albo zlecić napi­
sanie zupełnie nowej na wybra­
ny przez siebie temat. Te pierw­
sze można kupić już za 40 zł.
Nowe są znacznie droższe, ich
cena dochodzi do 200 zł.
Uczeń płaci i dostaje kilkustronicową prezentację, bibUograflę tematu i niezbędne do­
datki - takie, jak ilustracje lub
karty do rzutnika. Zadaniem
maturzysty jest jedynie naucze­
nie się tego na pamięć i wygło­
szenie przed komisją.
Baza gotowych prezentacji
rozrasta się z roku na rok. Ma­
turzyści, którzy swój egzamin
mają już za sobą, odsprzedają
bezkarni. Na stronach inter­
netowych zamieszczają nie
tylko tytuły swoich prezenta­
cji i liczbę punktów, które
- za nie zdobyli, ale także to,
w której szkole zdawali matu­
rę, co ma zapewne uchro­
nić potencjalnego nabywcę
przed wpadką. Pracy obro­
nionej w Toruniu na pewno
prawa do pracy specjalnie
„Jeśli twoja praca jest na­ nie będą znać nauczyciele
w tym celu uruchomionym ser­ prawdę dobra, możesz zarobić z Krakowa.
wisom internetowym. Za każde nawet 150 zł miesięcznie. Pamię­
Na jednej ze stron znaleźhpobranie prezentacji dostają taj, nie masz nic do stracenia. śmy prezentację ucznia z Upotem po 5 zł, a jeśli nakłonią Z nami możesz tylko zyskać" ceum w Mszanie Dolnej. „Ję­
któregoś z kolegów do zamiesz­ - zachęca jeden z serwisów in­ zyk twoich rówieśników" zo­
czenia prezentacji w serwisie, ternetowych, który sprzedaje stał oceniony na maksymalną
mogą zarobić dodatkową zło­ cudze prezentacje po 40 zł.
liczbę punktów, a do wczoraj
tówkę od każdego pobrania pra­
Absolwenci, skuszeni ła­ kupiły ją już 64 osoby.
cy znajomego.
twym zarobkiem, czują się
Dokończenie - str. 4
„Jeśli twoja praca jest naprawdę dobra,
możesz zarobić nawet 150 zł miesięcznie.
Pamiętaj, nie masz nic do stracenia.
Z nami możesz tylko zyskać" - zachęca
jeden z serwisów internetowych.
Kwitnie handel maturami
ne pytanie może bezlitośnie ob­ To, zgodnie z zapowiedziami
nażyć ucznia, który pracował resortu edukacji, ma się wkrót­
- Znam tego ucznia i dosko­ niesamodzielnie. Ja bym wie­ ce zmienić.
nale pamiętam jego prezentację dział, jakie pytanie zadać. My­ - Blisko współpracujemy
- mówi wyraźnie zaskoczo­ ślę, że wielu nauczycieli też wie.z rektorami uczelni i prezentuje­
na Elżbieta Magierska, dyrektor
Rzeczywiście, w ubiegłych my im walory ustnej matury
Zespohi Szkól nr 1 w Mszanie latach zdarzało się, że uczeń ob­ z języka polskiego - mówi wice­
Dolnej. - Co prawda jestem ma­ lewał egzamin ustny, bo zda­ minister Marciniak. - Na niektó­
tematykiem i nie było mnie niem nauczycieli nie przygoto­ rych kierunkach studiów byłoby
przy jego egzaminie, ale cała wał się do niego samodzielnie. zasadne, aby wykorzystać ten
szkoła o tym mówiła, bo to byłaTo były jednak sporadyczne egzamin podczas rekrutacji.
naprawdę dobra prezentacja. przypadki. Zwykle ustnej matu­ Chciałbym też, aby rektorzy
Niektórzy nawet się dziwili, że ry z języka polskiego nie zdaje mieli wpływ na zawartość i for­
ten uczeń zdołał coś takiego zaledwie 4 proc. maturzystów. mę tego egzaminu. Być może
przygotować, bo nie należał Nauczyciele przyznają, że czę­ wówczas będą go traktować po­
do szczególnie pracowitych.
sto wyczuwają, że prezentacja ważniej.
Za to okazał się przedsiębior­ nie została przygotowana samo­
Wiceminister nie wyklucza
czy. Za swoją pracę zainkasował dzielnie, ale nie są w stanie tego też, że resort edukacji postara
udowodnić.
już 320 zł.
się wyposażyć szkoły w specjal­
- To jest rzeczywiście wielki - Matura ustna jest bez sen­ ne programy antyplagiatowe,
problem. Szkoła może nie uczyćsu - mówi Łukasz Piergies, tego­ które mogłyby ukrócić proceder
dobrze, ale nie może demoralizo­roczny maturzysta z II LO handlowania prezentacjami.
wać - mówi prof. ICrzysztof Ko­ w Krakowie. - Swoją prezenta­
~ Postaramy się poszukać
narzewski z Instytutu Spraw cję przygotowałem sam, ale środków na ten cel podczas prac
Publicznych. - Mam nadzieję, że uważam, że to strata czasu, bo nad przyszłorocznym budżetem
Ministerstwo Edukacji, pracu­żadna uczelnia nie bierze tego - obiecuje wiceminister Marci­
jąc nad nową formą egzaminu egzaminu pod uwagę podczas niak.
maturalnego, jakoś rozwiąże rekrutacji.
ANNA KOLET-ICIEK
ten problem.
Na to się jednak nie zanosi.
Obecne kierownictwo resortu
wyrzuciło do kosza projekt
zmian przygotowany przez swo­
ich poprzedników.
- Proponowaliśmy rezygna­
cję z takiej formy egzaminu ust­
nego właśnie ze względu na jej
demoralizujący charakter - mó­
wi dr Andrzej Waśko, wicemini­
ster edukacji w rządzie Jarosła­
wa Kaczyńskiego. - Chcieliśmy
powrócić do tradycji, czyli loso­
wania trzech pytań. Taka ma­
tura sprawdzałaby wiedzę
ucznia i nie zachęcałaby go
do oszustwa.
Ministerstwo Edukacji chce
od 2010 r. zmienić zasady prze­
prowadzania egzaminu pisem­
nego, nie ma jednak zastrzeżeń
do części ustnej.
- Proceder handlu prezenta­
cjami maturalnymi jest oczywi­
ście naganny, ale gdyby nie było
pytań, które nauczyciel w trak­
cie egzaminu zadaje uczniowi,
to bym się tym poważnie mar­
twił - mówi Zbigniew Marci­
niak, wiceminister edukacji.
- Przecież umiejętnie postawio­
FOT. ANNA KACZMARZ
Dokończenie ze str. 1