Jak ocalić polskie porno? - proseksualna.pl - seks

Strona główna
Artykuły
Archiwum
O nas
Kontakt
Współpraca
Warsztaty
Szukaj
Jak ocalić polskie porno?
Przyznaję: nie jestem patriotką. A już w szczególności nie jestem patriotką pornograficzną, bo całkiem serio uważam, że dla polskiej różowej branży nie m
nadziei. Wierzę za to w polskich projektantów i w ceramikę bolesławiecką.
Powiedzieć, że polska pornografia jest biedna i przaśna to mało. Oczywiście, jak w niemal każdym dotkniętym kryzysem sektorze możemy szukać wyja
Nat
budżety za małe, nie ma popytu, ludzie zapatrzeni w zagranicę, która daje im dużo i za darmo. Na dodatek polski odbiorca jest do luftu, bo jednoc
konsumuje i krzyczy, że porno to obraza moralności i zajęcie niegodne.
7 lipca 2014
Kategoria: dom kultury
Tagi: crowdfunding, erika lust,
jak nakręcić porno, jak zrobić
film pornograficzny, polak
potrafi, polskie porno
Polskie porno leży nie tylko ze względu na model biznesowy, którego – nie oszukujmy się – brak. Ono leży i kwiczy dlatego, że zamiast podniecać wywo
odbiorcy „efekt WTF” i zapewne wcale nie jest daleki od gęby przyprawionej mu w filmie Z miłości. Zresztą, zobaczmy przykłady:
2 komentarzy
Idealny dowód na to, że jak się nie ma ciasteczek to się nie je ciasteczek, prawda? Już pomijam fakt, że pani w pierwszej miniaturze wpada na reflektor i
montażysty, skądinąd pewnie nieistniejącego, to nie obeszło. Ale polskie porno nie jest złe dlatego, że jest polskie – po prostu zajmują się nim nieodpow
ludzie i zaryzykuję, stwierdzając, że są to głównie mężczyźni.
Bo seksbiznes to taki łatwy trop – wydawać by się mogło, że zrobi się seksualne coś, a dalej już wiadomo, że sex sells, więc się samo sprzeda, niezależn
jakości. Jest w tym trochę logiki majtkowego gnoma (jestem taka vintage, że wspominam pierwsze sezony South Park): „ukraść majtki – ? – profit”. Teraz wst
tu cokolwiek z różowej branży: „założyć sex shop, nakręcić porno, otworzyć klub go-go – ? – profit”. Pewnie, każdy by tak chciał. I w ten oto sposób koń
skazani na pluszowe kapcie z penisami, oglądając porno, w którym kradnący buziaki „gwałciciel” nie pije herbatkji. A profitu dla kogokolwiek, wliczając
publiczność, której profitem mogłoby być doznanie estetyczne, nie ma. Nie ma więc co ocalać, zaprzeczę sama sobie. Tutaj trzeba koło wynaleźć od nowa.
Czy lubię i konsumuję pornografię? Tak, wyłącznie zagraniczną. Dzisiaj na przykład oglądałam Couchsurfera z drugiej części XConfessions. Czy chciałabym
film porno? Pewnie.
„Pornografia stanowi ważną część kultury, w której żyjemy. Kobiety nie mogą sobie pozwolić na jej ignorowanie, musimy wziąć udział w dyskusji na tema
wpływowego gatunku” – tak powiedziała moja mentalna żona, Erika Lust.
A teraz eksperyment. Przeczytajcie sobie wywiad z polskim producentem porno na StopKlatce (klik) i jakikolwiek inny z Eriką. Widzicie różnicę?
Niech no zacytuję polskiego reżysera filmów XXX, zapytanego „Czy jest to [robienie filmów porno - Nat] praca dla pasjonatów?”:
Nie wiem, jak to wygląda u innych, ale my nie robimy tego z pasji. Nie jesteśmy pasjonatami porno, którzy robią to dla idei czy z zamiłowania do seksu. Jes
normalną firmą, która zarabia na porno i tyle.
Panie Bauman, herbatkji? W każdym przemyśle, zwłaszcza kreatywnym, chodzi o to, żeby robić coś z pasją. Bo bez pasji produkt zdycha i nikt go nie kupuje.
reprezentant narzeka na niepowalający zysk, a Erika Lust ma swoje europejskie mini-imperium i nie dość, że firmuje je swoją twarzą, tworzy dobre gatun
filmy, to jeszcze postanowiła się swoją receptą na sukces podzielić. Napisała książkę Let’s Make a Porno, która jest elementarzem każdego, kto chciał
podszewki wyprodukować własny film dla dorosłych. I teraz przechodzę do rzeczy: ta książka ma szansę zostać wydana po polsku… w moim tłumaczeniu.
Inicjatorem wprowadzenia tego poradnika na polski rynek jest Antoni Ruszkowski z Kinky Winky, który bardzo chce, żeby polskie wydanie było jeszcze piękn
niż oryginał. Dlatego, metodą crowdfundingu, postanowił zebrać fundusze na ten cel. Projekt został zaaprobowany przez portal Polak potrafi i tak oto Anton
się uzyskać 4400 zł – po to, żeby ładny e-book był dostępny dla wszystkich aspirujących pornografów za darmo.
Możecie zapytać, jaki jest cel w tym, żeby zrzucać się na coś, co będzie hulać gratis po internetach. No to ja zapytam was: oglądacie porno? W większości p
tak. Czy chcielibyście wyprodukować własny film pornograficzny? Zapewne zgłosiłaby się garstka osób. A teraz pomyślcie, że ta garstka może realnie wpłyn
to, jakie porno będziemy oglądać, bo książka Eriki Lust trafi do nich w odpowiednim czasie. I wierzę, że są wśród nas ludzie, którzy chcieliby zabrać
przewrót w polskim porno. Albo wyjechać i przewracać zagraniczne. Albo po prostu mieć wpływ na to, jaki produkt będą dostarczać konsumentom.
Zdradzę wam też, że ta publikacja to nie tylko podręcznik – to również szalenie inspirująca historia studentki nauk politycznych, która wyjechała do His
podszkolić język, a skończyła, zakładając tam swoją wytwórnię filmową i rewolucjonizując pornografię.
Jak w każdym finansowaniu społecznym, każda złotówka się liczy. Możecie wesprzeć Jak nakręcić porno? pod tym linkiem, zrzucając się między innymi na
wynagrodzenie translatorskie. Szkoda tylko, że przeczytanie gotowego podręcznika talentu w nikim nie wyrobi…
Wrzućcie na tacę, jeżeli nie chcecie oglądać polskiego porno tylko dla beki.
[okładka wpisu]
Podziel się:
 Facebook
19
 Google
 Twitter
1
 Reddit
 Email
 Print
 Więcej
This article has 2 comments
Joanna wrote:
7 lipca 2014 o 22:26
Świetny pomysł! Rzuciłabym! Niestety jestem na finansowej pustyni, ale skoro zbieranie na Polaku trwa jeszcze 45 dni, to może uda m
współuczestniczyć :)
Odpowiedz
kaha wrote:
7 lipca 2014 o 23:42
filmik z youtuba jest elegancki hahahahaha
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wprowadź swój komentarz do tego pola...
2012 - 2014 proseksualna.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Logo & good
Wsparcie techniczne: Wynajem, wypoży