Zemsta na dziennikarzu Piotrze Moskwa, czyli: Jak

Zemsta
na
dziennikarzu
Piotrze Moskwa, czyli: Jak
prokurator
Królicka
bezzasadnie
chce
zamknąć
Piotra Moskwę w szpitalu
psychiatrycznym ?
Archiwum
Infoekspres.pl
–
Pierwsza publikacja: 4 kwiecień
2016 rok, godz. 19∶55
W Polsce mamy do czynienia z terrorem sądowo-psychiatrycznym !
Szczecin. Na dzień 31 marca 2016 roku o godzinie 11.30 sali 117 Sądu
Rejonowego w Szczecinie przy Pl. Żołnierza Polskiego 16 wyznaczona
była druga rozprawa przeciwko Piotrowi Moskwa z wniosku prokurator
Krystyny Królickiej o umieszczenie go w zakładzie psychiatrycznym na
badanie.
Sprawa się jednak nie odbyła z uwagi na to, że Piotr Moskwa zgodnie z
prawem na 30 minut przed nią złożył osobiście Zawiadomienie o wielu
przestępstwach do Prokuratury na Krystynę Królicką, następnie w sądzie
na dwie minuty przed Wokandą dwa wnioski: o wyłączenie sędziego
Radosława Lorenca i wyłączenie adwokata Katarzyny Wójcik.
Zanim do tego doszło
W oparciu o pomówienie pracownika Centrum Opieki Nad Dzieckiem iż
Piotr Moskwa jest winny ws. swoich dzieci, które mu zbrodniczo zabrano
– stworzono mu zarzuty.
Piotr Moskwa opowiada:
„W zasadzie od czasu przedstawienia mi fikcyjnych zarzutów przez
prokurator
Krystynę
Królicką
rozpoczęła
się
na
mnie
nagonka
psychiatryczna z jej wniosków. W roku 2015 musiałem się stawić na
badanie psychiatryczne do lekarzy mający swój gabinet przy ul
Starzyńskiego 2 w Szczecinie, który to fakt publicznie przedstawiałem
w materiale pt. Piotr Moskwa: W dniu dzisiejszym 23 lipca 2015 roku
stawię się na badanie sądowo-psychiatryczne przy ul. Starzyńskiego 2 w
Szczecinie
Badanie mnie przez dwóch biegłych psychiatrów trwało blisko godzinę
czasu. Kiedy się dowiedziałem iż biegli nie mogli wydać opinii na
temat mojego zdrowia psychicznego – byłem zdziwiony, bo znam mnóstwo
przypadków z całej Polski, gdzie badani po kilku minutach do
kilkunastu otrzymywali opinię przykładowo: zdrowy, albo niepoczytalny.
Wkrótce dowiedziałem się iż z uwagi na brak opinii od psychiatrów
prokurator Królicka wystąpiła z wnioskiem do sądu o umieszczenie mnie
na badanie w zakładzie psychiatrycznym. Okazuje iż, kiedy nie ma
opinii od psychiatrów, co do stanu zdrowia podejrzanego, wówczas
prokurator może wystąpić z takim wnioskiem do sądu. Prokurator może
też zarządzić kolejne badania psychiatryczne ambulatoryjne. Kiedy w
moim przypadku jedynym rozwiązaniem stało się dla prokurator badanie
mnie w psychuszce (czytaj: szpitalu psychiatrycznym) – zacząłem
podejrzewać iż to nie jest przypadek, ale bandycki plan zemsty za moją
działalność
społeczno-publiczną,
niezależne
dziennikarstwo,
prowadzenie mediów pn. Infoekspres.pl i innych, organizację i
prowadzenie protestów w całej Polsce, ponadto nagłośnienie całej
sprawy zabrania mi w iście bandycki sposób dwóch córek przez sędzię
Annę Bilińską-Czyżyk. Co warto podkreślić za powyższą działalność –
zabrano mi dzieci, o czym pisze w Postanowieniu sędzi Anny BilińskiejCzyżyk, co też opublikowałem. Pierwsze Postanowienie mówiło o
„zagrożeniu zdrowia, a może i życia”, bez oceny biegłego z zakresu
budownictwa.
Sędzia Krystian Kwolek odrzuca wniosek Królickiej
W dniu 19 listopada 2015 roku przed tym Sądem Rejonowym odbywa się
rozprawa z wniosku Krystyny Królickiej, którą prowadzi sędzia Krystian
Kwolek, który zauważa iż nie można zabrać wolności Piotrowi Moskwa,
bowiem zarzuty są wątpliwe, a materiał dowodowy pozostawia wiele do
życzenia, tym samym odrzuca bezzasadny wniosek.
W mowie własnej sędzia stwierdza iż jest w Polsce bardzo duży procent
rodzin w trudnej sytuacji, w tym Piotr Moskwa. Nie oznacza to, że
należy kwestionować ich zdrowie psychiczne i bezprawnie izolować,
niszcząc rodziny.
W sprawie zabrała głos Katarzyna Wójcik – obrońca Piotra Moskwy,
stwierdzając iż nie ma podstaw, aby izolować Piotra Moskwę. Sam
podejrzany po otrzymaniu prawa głosu wskazał na trudną sytuację
finansową z powodu niszczenia mu działalności gospodarczej, trudną
sytuację rodzinną, bardzo chorą żonę, zabrane bezprawnie dwie córki i
ciągłe prześladowanie – pomawianie itd.
Sędzia Krystian Kwolek wskazał prokuraturze iż Piotr Moskwa może być
badany wielokrotnie w warunkach ambulatoryjnych. Tak jak powiedział
sędzia, tak też widnieje w Postanowieniu.
Drugie badanie psychiatryczne Piotra Moskwy
Zgodnie z postanowieniem sędziego Krystiana Kwolka prokurator Królicka
kieruje Piotra Moskwę na drugie badanie sądowo – psychiatryczne w dniu
18.12.2015 roku, do gabinetu przy ul. Milczańskiej 47a. Badanie Piotra
Moskwy przeprowadzili: dr Grzegorz Bosy i dr Mariusz Mączyński, w
obecności adwokat Katarzyny Wójcik.
Jak stwierdził Piotr Moskwa, po badaniu – biegli pytali o wiele spraw
i w praktyce o to samo, co w pierwszym badaniu.
Potem nastąpiło oczekiwanie na wydanie opinii przez biegłych.
W dniu 5 stycznia 2015 roku Piotr Moskwa dostał informację od adwokat
Katarzyny Wójcik iż biegli nie mogli wydać opinii po jednorazowym
badaniu. Z racji tej prokurator Królicka wystąpiła ponownie do sądu z
wnioskiem o przeprowadzenie badania w szpitalu psychiatrycznym.
Zmowa, która ma uciszyć Piotra Moskwę
Zdziwiony po pierwszym badaniu psychiatrycznym Piotr Moskwa, iż biegli
nie wydali opinii – zaczyna podejrzewać iż nie jest przypadkiem, że
drudzy
biegli
też
nie
wydają
opinii
o
stanie
jego
zdrowia
psychicznego. Tak też powstaje hipoteza iż biegli nie mają wydać
opinii, niezależnie od czasu trwania badania psychiatrycznego Piotra
Moskwy. O ile jedni nie mogli wydać opinii po blisko godzinie, to czy
można wydać opinię po 15 minutach ? Zarówno w jednym i w drugim
przypadku praktycznie biegli zachowali się podobnie. Nie wydanie
opinii stwarza możliwość wniesienia wniosku do sądu o badanie w
psychiatrycznym zakładzie – pod zamknięciem, bez świadków, na
podstawie stworzenia fikcyjnych zarzutów etc.
Aby poznać anatomię zemsty na Piotrze Moskwa i skąd się wzięła
hipoteza o zmowie – musimy mieć na uwadze postanowienie sędziego
Krystiana Kwolka, który stanął po stronie Piotra Moskwy.
Prokurator Królicka kwestionuje postanowienie sędziego Kwolka
Prokurator
Krystyna
Królicka
w
sposób
oczywisty
kwestionuje
postanowienie sędziego Krystiana Kwolka wydane ws. Piotra Moskwy w
dniu 19 listopada 2015 roku. Nie bierze pod uwagę tego iż można Piotra
Moskwę kierować na wielokrotne badania psychiatryczne w warunkach
ambulatoryjnych postanawia ponownie złożyć wniosek do sądu, jak w
pierwszym przypadku.
To już mówi samo za siebie. Krystyna Królicka dąży do tego, aby inny
sędzia wydał postanowienie zgodne z jej planem. W sposób oczywisty
uderza w sędziego Krystiana Kwolka i sąd jako instytucję stojącą na
straży
sprawiedliwości,
a
także
podważa
wiarygodność
całej
prokuratury.
W dniu 12 stycznia Piotr Moskwa otrzymał informację o zawieszeniu
postępowania o sygn. akt 1 Ds. 1509/15. Z uzasadnienia wynika, że
istnieje
długotrwała
przyczyna
uniemożliwiająca
prowadzenie
postępowania. Tą przyczyną jest konieczność rozpoznania przez sąd
wniosku prokuratora o poddanie Piotra Moskwy obserwacji w zamkniętym
zakładzie leczniczym.
W
połowie
marca
2016
roku
Piotr
Moskwa
otrzymuje
informację
telefoniczną z sądu o terminie rozprawy w dniu 31 marca.
W wyniku uzasadnionej obrony koniecznej
Z uwagi na zaplanowaną zemstę Piotr Moskwa jest przekonany, że skoro
prokurator nie liczy się z sędzią Krystianem Kwolkiem, to może on nie
wyjść do domu z sądu, ale trafić do psychuszki. Piotr Moskwa dostaje
ostrzeżenia od wielu uczciwych urzędników i innych osób, wskazówki i
porady do działania. W efekcie tym krzyżuje plany uwięzienia w
psychuszce.
Piotr
Moskwa
przed
samą
rozprawą
przygotowuje:
Zawiadomienie do Prokuratury na prokurator Królicką oraz wnioski o
odwołanie sędziego i adwokata.
Mogą sobie Państwo wyobrazić, jakie było zaskoczenie zgromadzonych na
sali sądowej, kiedy Piotr Moskwa prosto z biura podawczego sądu zjawił
się przed sędzią Radosławem Lorencem i powiedział, że wyłącza jego i
adwokata ? Podał na dowód tego kopie pism z pieczęcią sądową.
Sędzia kazał Piotrowi Moskwa zająć miejsce wyznaczone i zaczął go
przepytywać – niczym na przesłuchaniu o jego intencje.
Adwokat Katarzyna Wójcik przyjęła swoje wyłączenie i złożyła swoją
rezygnację z reprezentowania Piotra Moskwy.
Na zakończenie wnikliwy Piotr Moskwa zapytał sędziego, czy było
wszystko nagrywane ? W odpowiedzi dowiedział się, że nie. To Piotra
Moskwy nie zdziwiło, bowiem przyjął iż ostrzeżenia dane mu są
prawdziwe.
Rozprawa, którą prowadził sędzia Krystian Kwolek 19 listopada 2015
roku była transparentna i w imię rzeczywistej sprawiedliwości –
nagrywana, o czym poinformował.
W dniu 31 marca 2016 roku Piotr Moskwa złożył następujące dokumenty w
Prokuraturze i Sądzie:
1. Zawiadomienie do Prokuratury dot. Krystyny Królickiej
2. Wniosek o wyłączenie sędziego Radosława Lorenca
3. Wniosek o wyłączenie adwokata Katarzyny Wójcik
Do Wniosku o wyłączenie sędziego Radosława Lorenca dołączył materiał
dowodowy: 1. „Badanie Kaczyńskiego i bunt pacjentów” – artykuł, 2. „Na
wariata” – artykuł.
Piotr Moskwa ponadto podaje wszystko do wiadomości:
Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny
Zbigniew Ziobro
Aleje Ujazdowskie 11
00-950 Warszawa
skr. Poczt. 33 (do rąk własnych)
Zgodnie z ważnym publicznym interesem Piotr Moskwa wyraził zgodę na
pełną publikację dokumentów i artykułów, bowiem stanowią one istotne
dowody niszczenia ludzi niewygodnych, demaskują schemat walki z
rodzina polską, walki z Polakami.
Wszystkie dokumenty i artykuły zostaną systematycznie opublikowane.
Piotr Moskwa zezwolił wszystkim zainteresowanym na kopię publikacji i
jej zamieszczania w internecie i innych mediach, bez pobierania opłat,
z zaznaczeniem źródła informacji, bez naruszania treści.
Mateusz Wożniak
Karol Kacperczak
Infoekspres.pl – Polskie Media Niezależne
Misja Mediów Bez Cenzury, Tajemnic i Granic
Prokurator Krystyna Królicka
ws.
przeciwko
Piotrowi
Moskwa, w obronie decyzji
Anny Bilińskiej-Czyżyk, która
zabrała dwie córki państwu
Moskwa
Archiwum
Infoekspres.pl
Pierwsza
publikacja:
–
24
czerwiec 2015 rok, godz. 23∶38
Działania prokurator Krystyny Królickiej z Prokuratury Rejonowej
Szczecin – Zachód mają doprowadzić do oskarżenia Piotra Moskwy z
tytułu „zagrożenia zdrowia, a może i życia”, co stwierdziła Anna
Bilińska-Czyżyk – samozwańcza biegła z zakresu budownictwa i sędzia
Sądu Rodzinnego w jednej osobie w dniu 10 kwietnia 2014 roku w
Postanowieniu o zabraniu dwóch córek Teresy i Piotra Moskwy.
Szczecin. W dniu 24 czerwca 2015 roku pod pozorem prowadzenia
postępowania w sprawie o rzekome bicie starszej córki i spowodowanie
„zagrożenia zdrowia, a może i życia” dla dzieci – mając na uwadze
przebudowywany dom – przed domem Piotra Moskwy pojawili się ponownie
funkcjonariusze policji z biegłym z zakresu budownictwa. Tym razem
przyjechali z Postanowieniem prokurator Krystyny Królickiej, które
dotyczy oględzin domu przez funkcjonariuszy policji i biegłego
budownictwa do wydania opinii w sprawie 1DS 2098/14.
Piotr Moskwa nie ma sobie nic do zarzucenia. W momencie zabrania
dzieci Teresie i Piotrowi Moskwa, nikt nie twierdził iż bije on córkę,
bo dzieci postanowiła zabrać sędzia Anna Bilińska-Czyżyk z powodu
domniemanych zagrożeń w przebudowywanym domu, co jest napisane w tym
dokumencie. Rzecz jasna nie było też nigdy oceny biegłego z zakresu
budownictwa odnośnie zamieszkiwanego domu przez rodzinę.
W ramach żądania bezpodstawnego wejścia do domu – Piotr Moskwa, nie
wpuścił do swojego domu funkcjonariuszy i biegłego z zakresu
budownictwa.
Piotr Moskwa tłumaczył funkcjonariuszom iż nie rozumie postępowania
ws. 1DS 2098/14, dlatego iż nic nie zrobił, nie wyraża zgody na
chodzenie tłum ludzi po nim, skoro mógłby do niego wejść – przykładowo
biegły z policjantem etc.
W związku z tym iż Piotr Moskwa jest prześladowany politycznie i
obawiać się może o swoje życie i zdrowie oraz syna i żony – postąpił
jak postąpił. W trakcie rozmowy z funkcjonariuszami i biegłym od spraw
budownictwa prosił syna, aby ten spuścił trzy psy z uwięzi. Piotr
Moskwa powiedział iż będzie rozmawiał z prokurator Krystyną Królicką w
tej sprawie, bo w sumie nie wie, o co chodzi ?
Funkcjonariusze odstąpili od siłowych rozwiązań i odjechali.
Po niedługim czasie Piotr Moskwa mając w ręku dane mu Postanowienie
wydane przez prokurator, jako pierwszy dokument, który otrzymał –
zadzwonił do Prokuratury Rejonowej Szczecin – Zachód i rozmawiał z
nią, aby się dowiedzieć o sprawie.
Przy okazji rozmowy nadmienił iż o niczym nie wie, oraz o tym iż ma
okradaną skrzynkę pocztową na ulicy Rodziewiczówny.
Prokurator Krystyna Królicka wezwała telefonicznie Piotra Moskwę na
przesłuchanie w sprawie do Komisariatu Szczecin-Pogodno, na dzień 26
czerwca 2015 roku.
Wcześniej miało miejsce wydarzenie przed domem Piotra Moskwy i zostało
opisane przez Małgorzatę Zdaniewską w artykule pt. Piotr Moskwa
udaremnił próbę wejścia Policji z innymi osobami do swojego domu ! Pod
pozorem prowadzenia sprawy przez Prokuraturę i bez nakazu
Następnie sam Piotr Moskwa napisał informację pt. Piotr Moskwa:
Komunikat ws. próby wejścia do mojego domu podejrzanych typów z
Policją w dniu 21 kwietnia 2015 roku
Po tym wydarzeniu Piotr Moskwa mając już logiczne podejrzenia rozmówił
się w tej sprawie z dziennikarzami śledczymi, którzy poparli jego
tezy.
Okazało się iż sprawa prowadzona przez prokurator Krystyną Królicką
jest kolejną czynnością prowadzoną przeciwko Piotrowi Moskwa i jest
ściśle związana ze sprawą zabrania dwóch córek Teresie i Piotrowi
Moskwa przez Annę Bilińską-Czyżyk, która nadużyła uprawnień wydając
opinię budowlaną.
Ponieważ Piotr Moskwa nagłośnił sprawę zbrodni sądowej na jego
rodzinie dokonanej przez Annę Bilińską-Czyżyk, postanowiono zemścić
się na nim – prowadząc działania w Prokuraturze, aby w efekcie
oskarżyć go za coś czego nie zrobił.
Po rozmowie telefonicznej Piotra Moskwy z prokurator Krystyną Królicką
otrzymał on list elektroniczny od adwokat Katarzyny Wójcik, która w
rozmowie telefonicznej stwierdziła iż jest wyznaczona z urzędu, aby go
reprezentować.
Jak się okazało Piotr Moskwa nie mógł się wcześniej dowiedzieć o
wszystkim, bo miał systematycznie okradaną skrzynkę pocztową.
W ten oto sposób Piotr Moskwa ma adwokata na przesłuchanie w
Komisariacie Szczecin-Pogodno na piątek dnia 26 czerwca, gdyż wtedy
mogą mu zostać przedstawione wydumane zarzuty.
Piotrowi Moskwa niszczona jest firma, która działa dla zdrowia dzieci
w Polsce i dorosłych, mając prawo Badania Kości Sonarami USG. Na jego
firmę napadł Urząd Miasta Szczecin z postkomunistyczną gazetą „Kurier
Szczeciński” w roku 2012 w zmowie z innymi ludźmi. Piotr Moskwa nie
może legalnie zarabiać pieniędzy i nie może też milczeć o tym, co mu
zrobiono.
Piotrowi Moskwa w końcu napadnięto na rodzinę. Dzieci stały się
ofiarami jego pracy społeczno-publicznej dla Polski i Polaków.
Zemsta jest prosta. Łatwo ją pojąć, aby wszystko zrozumieć.
Wystarczy poczytać i posłuchać, co ma do powiedzenia Piotr Moskwa ?
Jako niszczony przedsiębiorca i dziennikarz pisze na łamach Polskich
Mediów Niezależnych o bandytach w Polsce, którzy są dziećmi i wnukami
żydowskich zbrodniarzy z NKWD, UB – ukrywającym swoje pochodzenie
etc., którzy są w sądach, urzędach, organizacjach, polityce i mediach,
którzy mordowali Prawdziwych Polaków – naszych ojców i dziadów, a
teraz nas wyniszczają w podstępny wyrafinowany sposób.
Adam Wójcik
Polskie Media Niezależne
Nowa Polska – Państwo Suwerenne
Gazeta Polska – Antypolityczna
Głos Wolnej Polskich
Głos Demokratycznej Rosji