Drogi Darczyoco, Cieszymy się, że razem z nami zmieniasz świat na

Transkrypt

Drogi Darczyoco, Cieszymy się, że razem z nami zmieniasz świat na
Drogi Darczyoco,
Cieszymy się, że razem z nami zmieniasz świat na lepsze!
Miłośd wyraża się w trafionym prezencie, który nie jest banalnym podarkiem, ale strzałem prosto w serce. Sami
wiemy, jak się czujemy, gdy ktoś trafi w nasze marzenia, zwłaszcza kiedy wydają się nierealne.
Cieszymy się, że uczestniczyłeś w radości obdarowanej rodziny podczas dostarczenia paczki.
Wolontariusz, który opiekował się rodziną (oznaczonej numerem KUJ-1660-040068), chciał przekazad kilka słów od
siebie.
Relacja z dostarczenia i rozpakowywania paczki przez rodzinę:
Sobota była trudnym dniem, niespodziewanie stała się sprawdzianem dla Darczyocy i wolontariuszy. Trudne warunki
panujące na drogach nie ułatwiały niczego, ale nic nie mogło powstrzymad ani Darczyocę, ani kierowcę
z wolontariuszem, by zawieźd wspaniałe paczki do rodziny, w której już dawno zgasła iskierka nadziei na lepsze jutro.
Paczek było tak dużo, że poproszono o pomoc starszego syna pani Agnieszki- Daniela. Jego reakcja bardzo nas
zadziwiła. Chłopak stanął przed otwartym samochodem i nie wiedział, co ma zrobid, spoglądał na wolontariusza
i nieśmiało zapytał, które paczki są dla niego i jego rodziny. Po usłyszeniu odpowiedzi „wszystkie, które są
w samochodzie są dla Ciebie”. Złapał się za głowę i uśmiechnął od ucha do ucha. Trochę czasu nam zajęło
przeniesienie wszystkich prezentów do mieszkania, ale zdecydowanie warto było wdrapywad się na czwarte piętro
z ciężkimi kartonami, by zobaczyd radośd malującą się na twarzy pani Agnieszki. Na początku mama dwójki synów
płakała ze szczęścia, nie wiedziała, którą paczkę najpierw otworzyd. Zaczęto od kartonu, gdzie znajdowały się
upominki dla poszczególnych członków rodziny. Pierwszy otworzył Daniel, kiedy zobaczył nową, oryginalną płytę
ulubionego rapera, ręce zaczęły mu drżed ze szczęścia. Zdziwiony spojrzał na wszystkich obecnych i szepnął „ktoś
musi mnie uszczypnąd, bo chyba śnię”. Kacper, widząc grę, zaczął skakad z radości i chciał biec do pokoju, by móc jak
najszybciej ją zainstalowad na komputerze i zacząd grad. Jedynie ciekawośd kazała mu zostad i pomagad przy
rozpakowywaniu dalszych prezentów. Pani Agnieszka niezmiernie ucieszyła się z ubrao, bo „zawsze szkoda było mi
wydawad pieniądze na siebie. Ja już nie muszę mied nowości, zresztą są rzeczy ważniejsze do kupienia”. Stanęła
przed lustrem i przykładając futro sprawdzała, jak w nim wygląda. Cała trójka oniemiała widząc ogromną ilośd
żywności- chłopcy ucieszyli się z płatków i kakao. Pani Agnieszka z konserw i dżemów. Zażartowali sobie, że z taką
ilością jedzenia muszą teraz wynająd drugie mieszkanie, żeby móc to wszystko gdzieś trzymad. Daniel widząc
przybory szkolne zaśmiał się i powiedział „teraz to muszę zacząd się porządnie uczyd, nie mam już wymówek, że nie
mam przyborów”. Kacper próbował rozplanowad kto jaki plecak weźmie, ale ponieważ wszystkie mu się podobały, to
nie mógł zdecydowad się, który ostatecznie weźmie dla siebie.
Co chce Państwu powiedzied od siebie rodzina:
Pani Agnieszka była w szoku. Przez łzy powiedziała, że chyba nigdy nie uda jej się odwdzięczyd za tak pięknie okazaną
dobrod. Chciałaby przekazad: "Z całego serca dziękuję w imieniu swoim i synów. Przyznaję, że po niezbyt wesołych
latach samotnej walki o przyszłośd synów straciłam nadzieję na lepsze jutro. Dzięki Tobie, Darczyoco chcę na nowo
uwierzyd, że wszystko może dobrze się skooczyd. Z okazji zbliżających świąt, życzę wszystkiego, co najlepsze. Zdrowia,
uśmiechu i pomyślności. W Nowym Roku życzę samych wspaniałych chwil."