relacja z dostarczenia paczki rodzinie

Transkrypt

relacja z dostarczenia paczki rodzinie
Drogi Darczyńco,
Cieszymy się, że razem z nami zmieniasz świat na lepsze!
Poniżej znajduje się relacja z dostarczenia paczki rodzinie (oznaczonej
numerem MLP-1111-010530) oraz słowa podziękowania od
obdarowanych i wolontariusza:
Relacja z dostarczenia i rozpakowywania paczki przez rodzinę:
Przekazanie paczki rodzinie oraz relacja z dostarczenia i rozpakowywania paczki
przez rodzinę jest najprzyjemniejszą częścią pracy wolontariusza, ale
najtrudniejszą. Chciałbym jak najdokładniej przekazać Państwu, co działo się w
domu pani Edyty. Trasa z magazynu do miejsca zamieszkania rodziny. Dzwonek
do drzwi - otwiera matka. Paczki jeszcze znajdowały się w samochodzie.
Poprosiłem wraz z towarzyszącym wolontariuszem synów o pomoc w noszeniu
paczek. Wszyscy byli radośni i z niecierpliwością czekali na odpakowywanie. W
kuchni unosił się zapach pysznych klusek na parze z polewą truskawkową. Po
kilku kursach samochód - dom, dom - samochód usiedliśmy razem przy stole, na
co odezwał się Kacper: "patrzcie, ile mi Mikołaj prezentów przyniósł". Po krótkim
odpoczynku zaczęło się wielkie rozpakowywanie. Oczywiście największym
zainteresowaniem wykazał się najmłodszy syn pani Edyty - Kacper, który z
wielką trudnością, ale nie poddając się otwierał paczki. Pomagała mu w tym
siostra Gabrysia. Kacper najpierw wypakował papier toaletowy i od razu zrobił z
tego super pojazd do przemieszczania się po podłodze. Szybko jednak odwróciła
jego uwagę książka o samochodach. Gabrysia bardzo ucieszyła się z kalafonii do
skrzypiec. Udała się do pokoju po skrzypce i zagrała nam melodię z "Nocy i dni".
Pani Edyta była tak zamroczona ilością prezentów, że ciągle brała coś innego do
ręki i w kółko potarzała: "dziękuję, bardzo dziękuję". Najbardziej jednak
wzruszyła się po odpakowaniu kołdry i poduszek - poczuła jakby ulgę, biorąc pod
uwagę nadchodzące, mroźne dni. Paczka bez wątpienia przekroczyła najśmielsze
oczekiwania tej rodziny. Cieszyli się z każdej wypakowanej rzeczy. Miłym
akcentem pożegnał nas Kacper, poczęstował nas cukierkami, które: "przyniósł
mu Święty Mikołaj".
Co chce Państwu przekazać wolontariusz:
Ze swojej strony chciałbym podziękować za współpracę, szczery uśmiech przy
ciastkach i kawie, ale przede wszystkim za pomoc, którą Panie wraz
z uczniami przygotowały tej rodzinie. Rodzina brała udział w SzP po raz drugi, ale
ta paczka przekroczyła najśmielsze oczekiwania potrzebujących. Mnie osobiście
zaskoczyła skrupulatność w wykonaniu paczki. Było dokładnie to, czego rodzina
potrzebuje.
Co chce Państwu powiedzieć od siebie rodzina:
Żadne słowa nie są w stanie opisać radości dzieci, które odpakowywały te
wszystkie ofiarowane rzeczy. Słowo "dziękujemy" nie wystarczy. Jesteśmy
bardzo wdzięczni darczyńcom i życzymy zdrowych, pogodnych świąt Bożego
Narodzenia wszystkim. Z pozdrowieniami Edyta.