Radiostacja RKA
Transkrypt
Radiostacja RKA
Radiostacja korespondencyjna armii Radiostacja RKA Jedną z podstawowych radiostacji Wojska Polskiego w czasach II RP była brytyjska radiostacja przewoźna Marconi YB1. W Polsce występowała ona pod oznaczeniem RKA i służyła do utrzymywania radiowej łączności telegraficznej na szczeblu dywizji i armii. Radiostacja RKA w wersji stacjonarnej Przewoźna wersja RKA z obsługą Sposób ustawiania masztu antenowego systemu Marconi Świat Radio Marzec 2011 Radiostacja YB1 została zakupiona w W. Brytanii i wprowadzona do wyposażenia polskich wojsk lądowych na początku lat 20. XX w. Była to nowa konstrukcja wytwórni Marconi's Wireless Telegraph Co., Ltd. w Londynie, przeznaczona do utrzymywania łączności telegraficznej i telefonicznej w zakresie fal średnich z mocą stu watów. Łącznie na stanie Wojska Polskiego znajdowało się około 100 urządzeń tego typu. W nabytych YB1, którym nadano oznaczenie wojskowe RKA (radiostacja korespondencyjna armii), wprowadzono wiele zmian konstrukcyjnych, dostosowujących te urządzenia do potrzeb i wymagań oddziałów łączności WP. Polegały one głównie na wyeliminowaniu możliwości pracy mikrofonem oraz zastosowaniu nowych lamp nadawczych. Zmiany te zostały dokonane najprawdopodobniej w kraju w wytwórni PTR (Polskie Towarzystwo Radiotechniczne) w Warszawie, w której jednym z udziałowców była firma Marconi. Sprzęt ten stosunkowo szybko zestarzał się i zużył, w związku z czym w okresie poprzedzającym wybuch II wojny światowej nie był już eksploatowany. Zastąpić go miał opracowany w latach 19351936 w Państwowych Zakładach Tele- i Radiotechnicznych nowy model radiostacji armijnej RKA. Do wybuchu wojny zdołano zbudować jednak tylko dwa prototypy. RKA wzór YB1 mogła pełnić funkcję radiostacji przewoźnej, półstałej lub stałej. Do jej przewożenia stosowano dwa sprzężone ze sobą jednoosiowe wózki o zaprzęgu sześciokonnym. Pierwszy z nich mieścił skrzynię z aparaturą nadawczo-odbiorczą, skrzynki z akcesoriami, akumulatory i tablicę rozdzielczą, drugi zaś - zespół spalinowo-elektryczny, maszt i antenę. Całkowity ciężar wersji przewoźnej nie przekraczał 1100 kg. Aparatura radiostacji umożliwiała utrzymywanie łączności z wykorzystaniem emisji CW i MCW. Zakres przestrajania nadajnika obejmował przedział częstotliwości 230-500 kHz, a odbiornika 230-1000 kHz (w dwóch podzakresach). Gwarantowany zasięg łączności wynosił 250 km na CW i 100 km na MCW. Nadajnikiem był jednostopniowy generator samowzbudny z indukcyjnym sprzężeniem zwrotnym na dwóch równolegle połączonych triodach MT5. Obwód anodowy generatora miał zasilanie równoległe z włączonym w układ dławikiem wielkiej częstotliwości i kondensatorem rozdzielającym. Sprzężenie generatora z anteną było indukcyjne. Obwód antenowy dostrajało się do rezonansu cewką wydłużającą, mającą odczepy i wyposażoną w wariometr. Rezonans ustalało się za pomocą amperomierza antenowego. Klucz telegraficzny włączony był w obwód siatki. Wyboru rodzaju emisji dokonywano, przekładając wtyczkę z giętkim przewodem z jednego gniazda do drugiego. Tonowanie zapewniał brzęczyk połączony szeregowo z kluczem telegraficznym. Przy pracy emisją MCW nadajnik emitował ciągłą falę nośną zmodulowaną tonem akustycznym, przerywanym w rytm nadawanych znaków telegraficznych. Odbiornik stanowiła jednoobwodowa, czterolampo- wa autodyna w układzie: dwustopniowy wzmacniacz wielkiej częstotliwości (2xV24), detektor z reakcją (DEQ), jednostopniowy wzmacniacz małej częstotliwości (V24). Obwód wejściowy tworzył kondensator o zmiennej pojemności, cewka indukcyjna, której część przy zmianie zakresu była zwierana oraz wariometr. Przy zmianie zakresu przełącznikiem zwierało się również część uzwojenia międzystopniowych transformatorów wielkiej częstotliwości. Sprzężenie zwrotne było indukcyjne, regulowane przez zmianę sprzężenia między cewkami. Regulację wzmocnienia zapewniono przez zmianę punktu pracy lampy pierwszej potencjometrem umieszczonym w katodzie oraz przez zmianę napięcia polaryzującego siatkę sterującą lampy drugiej potencjometrem załączonym równolegle do zacisków akumulatora żarzenia. Częstotliwość pracy nadajnika i odbiornika ustalano za pomocą falomierza-generatora pokrywającego zakres 210-1000 kHz w trzech podzakresach. Drgania wielkiej częstotliwości wzbudzał w nim brzęczyk załączony równolegle do obwodu rezonansowego. Wskaźnikiem rezonansu mogła być albo żarówka, albo słuchawka z detektorem kryształkowym. Falomierz pozwalał również kontrolować jakość modulacji sygnałów MCW. W charakterze źródeł napięć zasilających radiostację wykorzystywano: akumulatory 6 V do zasilania obwodu żarzenia nadajnika i odbiornika, baterię ogniw suchych 40 V do zasilania obwodu anodowego odbiornika oraz zespół spalinowo-elektryczny z silnikiem firmy Eynsford o mocy 1 KM, dostarczający napięcia 1500 V do zasilania obwodu anodowego nadajnika i napięcia 12 V do ładowania akumulatorów. Prądnicę tworzącą agregat prądotwórczy można było przekształcić w przetwornicę i po podłączeniu do niej baterii akumulatorów żarzenia zasilać anody lamp nadawczych. Radiostacja RKA współpracowała z anteną parasolową, na którą składały się cztery 25-metrowe promienie antenowe, 40-metrowe odciągacze i dwa doprowadzenia o długości 22 m każde. Antena ta zawieszona była na 17,5-metrowym składanym maszcie systemu Marconi (z rur stalowych o średnicy 6,5 cm) z trzema rzędami odciągów. Podnoszono go przy użyciu masztu pomocniczego o wysokości 5,7 m. Przeciwwagę stanowiły cztery siatki miedziane o wymiarach 5,4x0,6 m, rozwijane pod masztem w kierunku promieni antenowych. W niekorzystnych warunkach atmosferycznych ochronę aparatury, silnika i obsługi zapewniały dwa namioty. Obsługa radiostacji tworzyła drużynę wchodzącą w skład kompanii radiotelegraficznej ciężkiej. Jej etat obejmował dwunastu ludzi: drużynowego, 4 radiotelegrafistów, 2 radiomechaników, 2 masztowych i 3 taborowych. Rozstawienie i uruchomienie całej radiostacji dobrze wyszkolonej obsłudze zajmowało nie więcej niż 20 minut. Skrzynia z aparaturą nadawczo-odbiorczą Schemat radiostacji RKA Roman Buja Przednia część wózka aparatowego z tablicą rozdzielczą Świat Radio Marzec 2011 Ilustracje ze zbiorów Edwarda Szymczaka, Krzysztofa Chołoniewskiego oraz Światowego Związku Polskich Żołnierzy Łączności