Refleksje

Transkrypt

Refleksje
Refleksje jurora
na temat
prac konkursowych
Refleksje jurora
UWAGI JURY
Centrum Edukacji Ekologicznej Pałacu Młodzieży w Katowicach oraz Stowarzyszenie Ekologiczne
„Głos Natury" po raz kolejny, tym razem siedemnasty, zorganizowały Ogólnopolski Konkurs Ekologiczny.
Jego tegoroczna edycja przebiegała pod hasłem: „Przyroda i człowiek – kto przegrywa?”. Wzorem lat
ubiegłych celem konkursu była aktywizacja młodzieży do głębszej analizy problematyki środowiskowej,
kształtowanie postawy człowieka świadomego swego wpływu na środowisko oraz integracja młodzieży
z różnych rejonów kraju wraz z zapewnieniem wymiany informacji o regionalnych problemach środowiskowych. Udział w konkursie polegał na samodzielnym przygotowaniu pracy na jeden z proponowanych
przez Komitet Konkursowy tematów, które należały do czterech głównych kategorii. Kategorie te skupiały
prace o charakterze naukowo-badawczym (1. Eksperyment naukowy, jako narzędzie poznawania przyrody,
2. Przyroda wokół nas obiektem badań naukowych, 3. Ekosystemy wodne w warunkach naturalnych i zdegradowanych, 4. Moje zainteresowania i pasje naukowe, jako sposób poznawania przyrody), reporterskim
(1. Kontrowersyjny problem ekologiczny w Twoim miejscu zamieszkania., 2. Zrównoważony rozwój
w skali lokalnej i globalnej, 3. Ginące lasy – co dalej?, 4. „Nowoczesny" krajobraz – za jaką cenę?),
literackim i filozoficznym (1. Moje spotkania z przyrodą – refleksja ekologiczna, 2. Przyroda mówi – czy
potrafimy słuchać?, 3. Czy jestem przyjacielem Ziemi? – pieniądz, konsumpcja, przyroda, 4. Ocalić Ziemię
– ludzie po stronie przyrody.) oraz prace przedstawiające edukację ekologiczną (1. Edukacja na rzecz
rozwoju zrównoważonego – w szkole i poza nią, 2. Lokalne grupy ekologiczne – rola w edukacji
społeczeństwa, 3. Metody edukacji – moje pomysły, moje inicjatywy, 4. Rola mediów w kształtowaniu
postaw proekologicznych).
Chęć udziału w tegorocznej edycji konkursu zadeklarowało 307 uczniów, jednak ostatecznie do
Komitetu Organizacyjnego wpłynęły 134 prace, w tym 35 ze szkół gimnazjalnych oraz 99 ze szkół
ponadgimnazjalnych. Najwięcej prac było z kategorii I oraz III.
Poziom nadesłanych prac był w tym roku mniej zróżnicowany w zależności od kategorii, w której
uczniowie podejmowali tematy do opracowania. W przypadku prac zaliczonych do kategorii I (naukowobadawczej) poziom był, niestety, zdecydowanie niższy w porównaniu z latami ubiegłymi. Tegoroczne
opracowania w znacznej części przypadków cechował niejasno sformułowany naukowy cel pracy oraz
niejasno postawiony problem badawczy. Jednocześnie dał się zauważyć prawie zupełny brak cytowań
i odniesień do literatury – tak, jak gdyby uczniowie sami tworzyli definicje i stwierdzenia merytoryczne
(np. że roślin w jakimś województwie jest mało lub dużo itp.) przy jednoczesnym bardzo wąskim zakresie
wykorzystanego piśmiennictwa. Często czytający pracę odnosił wrażenie całkowitego braku zrozumienia
idei pracy ucznia - po co to robię, jakiego efektu wykonywanej pracy oczekuję.
W niektórych przypadkach można było zaobserwować przerost zamierzeń nad możliwościami uczniowie podejmowali tematy zbyt obszerne i trudne, które nie miały szans realizacji przy pomocy
dostępnych w szkole środków.
To co najbardziej martwi, to fakt, iż w wielu, niestety, przypadkach stwierdzano brak jakiegokolwiek
wnioskowania naukowego, związanego z postawionymi celami pracy.
Wśród kilkudziesięciu prac o charakterze reporterskim, nadesłanych na XVII Ogólnopolski Konkurs
Ekologiczny znaczna ich część była krótsza niż w latach ubiegłych. Wpłynęło to pozytywnie na jakość
nadesłanych opracowań. Większość z nich ma charakter reporterski, a te typowo referatowe, czy
przygotowane w układzie opracowania stanowiły mniejszość. W tym roku pozytywnie zaskoczył wybór
tematów, pomysły na sposób ich przedstawienia i to, że są to „relacje z faktów”. Prace te były napisane
dobrym i własnym językiem, a autorzy posługiwali się w tekście wypowiedziami bohaterów,
wspomnieniami, cytowali fragmenty rozmów, dokumentów urzędowych, artykułów prasowych.
Przedstawione reportaże cechowała pasja w prezentacji problemu - wyraźnie widać, że autorzy nie
tylko opisują problem, ale dążą do jego rozwiązania. Jednocześnie zdecydowanie odważniej i swobodniej,
niż w latach poprzednich, komentują, prezentują własne zdanie, odczucia, emocje oraz osobiste refleksje.
Również w tej edycji konkursu wielu uczniów w celu zebrania informacji i dobrego
udokumentowania zastosowało technikę wywiadu oraz badania ankietowego. Wśród nadesłanych prac
Refleksje jurora
kilkanaście charakteryzowało się także bardzo dobrymi zdjęciami wykonanymi przez Autorów. Na
podkreślenie zasługuje zdecydowanie mniejsza „bezpośrednia" pomoc internetu w redagowaniu tekstu
oraz troska o edycję.
W przypadku II kategorii Ogólnopolskiego Konkursu Ekologicznego czyli prac o charakterze
reporterskim chodzi także o to, by dać nie tylko owo słowo odpowiednie, ale ... przede wszystkim słowo
własne!
Wielokrotnie w tym miejscu pisaliśmy, że uczestnicy konkursu z tym właśnie mają największy
problem. No cóż łatwiej jest opisać problem szybko i „na skróty", korzystając z cudzej, skopiowanej wiernie
mądrości. Zwłaszcza, że multimedialnych źródeł wiedzy na każdy temat, z których można dziś skorzystać,
jest bez liku.
Dlatego bardzo cieszą słowa jednej z uczestniczek konkursu, gimnazjalistki, która opisując
kontrowersyjny problem ekologiczny w swoim miejscu zamieszkania, zastrzegła we wstępie, że celowo nie
korzystała z pomocy komputera, gdyż chciała uniknąć gotowych ocen i odpowiedzi. Zamierzała poszukać
ich sama. I o to właśnie w tym konkursie chodzi! Niezależnie od tematu, jaki podejmują autorzy prac
konkursowych.
Ich przemyślenia ujęte często w formę cytatu są równie cenne, jak złote myśli najwybitniejszych
przedstawicieli ludzkości. Są wśród nich między innymi i takie:
„...dobrze nam z lasem i dobrze nam w lesie, ale czy lasom jest dziś dobrze z człowiekiem?”;
„... wybieramy nowoczesny krajobraz, który staje się dla nas czymś naturalnym i zapominamy o tym,
co przykryły wielkie i małe współczesne budowle”;
„...każde miasto w kraju ma dziś swoją własną Dolinę Rospudy”;
Czyż te uczniowskie odczucia nie są równie ważne, jak zacytowana w jednej z tegorocznych prac
myśl Alberta Einsteina: „wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz”.
Na tegoroczną edycję konkursu w kategorii III wpłynęło wyjątkowo mało prac.
Zastanawiamy się co jest powodem spadku zainteresowania tą formą wypowiedzi. Odpowiedź, jak
się wydaje, można znaleźć w opracowaniach, które do nas dotarły. Temat „Moje spotkania z przyrodą” daje
możliwość bardzo osobistych wypowiedzi, a wielu coraz trudniej się na nie zdobyć. W nadesłanych
pracach przeważają referaty, bardzo często profesjonalnie opracowane, w oparciu o bogatą bibliografię. Ich
autorzy pokazali, że przeczytali wiele pozycji z zakresu literatury pięknej, społecznej, etyki i filozofii.
I chociaż umiejętnie potrafili to wykorzystać w swoich pracach, to z opracowań przebija bardzo suchy,
schematyczny i książkowy sposób podejścia do tematu, w którym brak emocjonalnego zaangażowania
i refleksji.
Zdarzały się również prace, w których można było dostrzec ciekawe opisy przyrody, ale były one
raczej naukowe i „techniczne”, zdecydowanie zaś brakowało osobistych refleksji, które powinno budzić
obcowanie z naturą.
Należy jednak zaznaczyć, iż znalazła się grupa prac zasługujących na wyróżnienie. To w nich
pojawiły się mądre cytaty, ciekawe wnioski, płynące z obserwacji przyrody oraz otaczającej nas
„industrialnej” rzeczywistości. Cieszy fakt, że młodzież dostrzegając we współczesnym świecie
wszechobecny wpływ techniki i próbuje się przed nim bronić. Z drugiej strony nie napawa zbytnim
optymizmem fakt, że w pracach, które można określić jako zaangażowane i własne, wiele zastrzeżeń budzi
ich forma. Uczniowie mają wyraźne trudności w formułowaniu własnych myśli. Kuleje kompozycja pracy,
w której zazwyczaj panuje chaos. Co jest powodem spadku umiejętności literackich naszej młodzieży?
Wydaje się, że brak ćwiczeń i kształcenia w tym kierunku, które odeszły wraz z pojawienie się nowej formy
egzaminu maturalnego z języka polskiego.
Oprócz grupy prac wpisujących się w omawianą kategorię znalazły się wśród nadesłanych takie,
które były kompilacją tekstów literaturowych lub internetowych. Takie prace, jak zawsze oceniano najniżej
lub wręcz dyskwalifikowano. Mimo wszystko żal było tych uczniów, którzy najprawdopodobniej
pozbawieni wskazówek nauczycieli, wkładali dużo energii w przepisywanie obszernych fragmentów
literatury w przekonaniu, że dobrze wypełniają warunki udziału w konkursie.
Duża część prac były pracami odtwórczymi. Wielu uczestników niezależnie od sformułowanego
tematu, np. „Ocalić Ziemię – ludzie po stronie przyrody”, czy „Przyroda mówi – czy potrafimy słuchać?”
pisze o zagrożeniach ekologicznych na naszej planecie. Są to czasami ciekawe referaty, ale trudno je uznać
za interesujące prace literackie.
Pomijając nierówny poziom prac w tej kategorii, lektura przeważającej ich liczby pozwoliła
zauważyć u autorów dużą wrażliwość, duże zainteresowanie problematyką ekologiczną oraz troskę
o przyszłość ludzkości i stan środowiska przyrodniczego.
Refleksje jurora
W IV kategorii – edukacji ekologicznej - było niewiele prac zarówno z gimnazjów jak i szkół
ponadgimnazjalnych. Od kilku edycji konkursu obserwujemy spadek liczby prac w tej właśnie kategorii.
Może to dziwić, zważywszy, że właśnie metody edukacji ekologicznej mogą w skuteczny sposób wpływać
na świadomość ludzi. Bez właściwej edukacji trudno jest zmieniać konsumpcyjny stosunek różnych grup
społecznych do przyrody. Niewielka liczba nadesłanych opracowań to główny powód wytypowania do
sesji referatowej tylko dwóch prac, zaś do sesji posterowej trzech.
Spośród nadesłanych prac jedynie kilka zasługiwało na uwagę. Ich tematyka w niekonwencjonalny
sposób traktuje sprawy edukacji ekologicznej. Są one pisane z dużym przekonaniem i swobodą, są
przemyślane, posiadają odważną konstrukcję. Przesłanie tych prac może być śmiało wykorzystane
w środowisku ludzi młodych. To właśnie te prace zostały typowane do finału.
Wśród nadesłanych opracowań trafiały się prace opisujące tzw. Małą Ojczyznę. Niestety większość
opisywanych walorów regionu sporządzana była na podstawie dostępnych na rynku przewodników.
Niektóre prace powstały wręcz na podstawie przepisywania przewodników turystycznych. Zabrakło
całkowicie samodzielności i własnego pomysłu na reklamę walorów własnego regionu.
W roku bieżącym stosunkowo wiele było prac przedstawiających czynną edukację ekologiczną
dzieci i młodzieży – niestety, w wielu z nich powielano stare pomysły, wręcz przepisywane z literatury
sprzed kilku lat a część z nich miała charakter jedynie informacyjny i nie zawierała, wyraźnego przekazu lub
nawet ładunku edukacyjnego.
Krytyczne uwagi jury nie mogą wpłynąć na jak najbardziej pozytywną ocenę wkładu pracy
większości uczestników w przygotowanie swoich opracowań na Konkurs. Wiele prac było bez wątpienia
ponad przeciętną, w wielu pojawiły się próby rozwiązań najtrudniejszych dla społeczeństw problemów.
Pozwala to na optymistyczne spojrzenie w przyszłość i nadzieję, że przyroda nie ulegnie jednak całkowitej
zagładzie.
Korzystając w okazji, pragnąłbym podziękować wszystkim zaangażowanym w przygotowanie
i przeprowadzenie XVII edycji Ogólnopolskiego Konkursu Ekologicznego: pani mgr Krystynie BlautHowaniec, mgr Katarzynie Suchanek, red. Jolancie Matiakowskiej mgr inż. Wandzie Jarosz, dr hab.
Adamowi Rostańskiemu, dr hab. Piotrowi Skubale. Bez ich pracy i osobistego zaangażowania
przeprowadzenie tego konkursy nie byłoby możliwe. Bardzo gorąco dziękuję.
Przewodniczący Komisji Konkursowej
prof.. dr hab. Aleksander Herczekd