Krystyna Szumilas - Zespół Szkół Specjalnych nr 11 w Krakowie
Transkrypt
Krystyna Szumilas - Zespół Szkół Specjalnych nr 11 w Krakowie
Krystyna Szumilas Ministerstwo Edukacji Narodowej al. J. Ch. Szucha 25 00-918 Warszawa My, pracownicy Zespołu Szkół Specjalnych nr 11 w Krakowie, zwracamy się z apelem o zmianę rozwiązań prawnych dotyczących edukacji dzieci i młodzieży z głębokim upośledzeniem umysłowym. Uważamy, że obecna formuła realizacji obowiązku szkolnego tę grupę dzieci i młodzieży dyskryminuje oraz znacznie narusza ich konstytucyjne prawo do nauki. Dzieci i młodzież z głębokim upośledzeniem powinni być w pełni włączeni w nurt edukacji szkolnej i mieć wszystkie prawa przysługujące im jako uczniom. Jesteśmy nauczycielami – pedagogami, logopedami, psychologami pracującymi w Zespole Szkół Specjalnych nr 11 w Krakowie. Większość naszych uczniów to dzieci i młodzież ze sprzężonymi niepełnosprawnościami. Wśród nich znaczącą grupę stanowią dzieci i młodzież, która w obrębie swoich niepełnosprawności sprzężonych ma również głębokie upośledzenie umysłowe. Edukacja tej grupy osób jest regulowana rozporządzeniem MEN z dnia 30 stycznia 1997 r. w sprawie zasad organizowania zajęć rewalidacyjno-wychowawczych dla dzieci i młodzieży upośledzonych umysłowo w stopniu głębokim. Według tego rozporządzenia dzieci i młodzież z głębokim upośledzeniem spełniają obowiązek szkolny (obowiązek nauki) uczestnicząc w indywidualnych lub grupowych zajęciach rewalidacyjno-wychowawczych. Zajęcia te, w myśl rozporządzenia oraz ustawy o systemie oświaty, są więc tożsame z edukacją. Jednakże przepisy oświatowe dotyczące organizacji edukacji innych grup uczniów zawierają wytyczne, których w tym rozporządzeniu nie ma. Brakuje w nim określenia podstawy programowej, czy też zakresu treści nauczania i wychowania (jak np. w podstawie programowej kształcenia ogólnego dla uczniów z upośledzeniem umiarkowanym i znacznym w szkołach podstawowych i gimnazjach) lub chociażby wyodrębnionych form zajęć. Nie ma również postawionych celów zajęć, zadań dla uczniów. Są jedynie nakreślone obszary oddziaływań. Już samo to powoduje, że można sobie zadać pytanie, czy edukacja i zajęcia rewalidacyjnowychowawcze rzeczywiście powinny być postrzegane jako tożsame? Nasze ponad dwudziestoletnie doświadczenia oraz nasza wiedza dowodzą, że uczniowie z głęboką niepełnosprawnością intelektualną, podobnie, jak ich sprawniejsi intelektualnie koledzy, uczą się nowych umiejętności, rozwijają swoje umiejętności poznawcze, społeczne, porozumiewania się, ruchowe. Może nie są to spektakularne sukcesy, ale wyraźnie dostrzegamy zmiany, które zachodzą dzięki naszym oddziaływaniom. Ma to bezpośrednie przełożenie na jakość życia naszych uczniów. I uważamy, że ten proces nabywania nowych umiejętności, który odbywa się 1 w dużej części na terenie szkoły, powinien być nazywany – również w świetle prawa – edukacją. Poza samym terminem edukacji, z którego przepisy oświatowe wykluczają dzieci i młodzież z głębokim upośledzeniem, istotny jest jeszcze cały system wsparcia, jaki uczniowie w szkole otrzymują. Dzieci i młodzież ze sprzężonymi niepełnosprawnościami na każdym poziomie swojej szkolnej ścieżki, mają prawo do rewalidacji indywidualnej oraz zajęć specjalistycznych z logopedą, pedagogiem, psychologiem. Każdy z tych specjalistów może wiele wnieść w jakość edukacji, wzbogacić proces nauczania i wychowania, odpowiedzieć na specyficzne potrzeby rozwojowe uczniów. Dzieci i młodzież z głębokim upośledzeniem nie mają zajęć indywidualnych oraz zajęć specjalistycznych. A potrzebują ich w co najmniej takim samym stopniu, jak rówieśnicy. Rozporządzenie z dn. 17 listopada 2010 r. w sprawie zasad udzielania i organizacji pomocy psychologiczno-pedagogicznej w publicznych przedszkolach, szkołach i placówkach, które szczegółowo opisuje sposób i zakres udzielanej pomocy dotyczy wszystkich uczniów, z wyłączeniem osób z głębokim upośledzeniem. Tak więc stosunkowo niedawno powstała regulacja prawna podtrzymuje w dalszym ciągu proces dyskryminacji jednej grupy dzieci i młodzieży. W dodatku tej grupy, która szczególnie potrzebuje wielospecjalistycznego wsparcia. Dzieciom i młodzieży z głębokim upośledzeniem nie przysługuje również prawo do udziału w zajęciach świetlicowych. Ogranicza to ich kontakt z rówieśnikami, możliwość rozwijania umiejętności spędzania czasu wolnego. Jest to bardzo znaczące z punktu widzenia rozwoju umiejętności społecznych. Nie ma innej grupy dzieci, która byłaby pozbawiona tej aktywności, a ich rodzice takiego wsparcia instytucji w organizacji czasu pozalekcyjnego. Skutkuje to najczęściej również tym, że przynajmniej jedno z rodziców ma mocno ograniczoną możliwość podjęcia pracy zawodowej, ponieważ ich dzieci przebywają w szkołach lub ośrodkach przez znacznie krótszy czas. Przepisy oświatowe pozwalają, aby małe dzieci z głębokim upośledzeniem były w jednej grupie ze znacznie nawet starszymi kolegami. Zbliżony poziom poznawczy nie powinien być jedynym wyznacznikiem doboru uczestników zajęć w grupach, podobnie, jak rzecz się ma w gronie sprawniejszych uczniów. Sposób oddziaływań edukacyjnych winien być dostosowany do wieku osoby – dobór zajęć, ich treść, pomoce dydaktyczne. Niezbędne jest więc zachowanie podziału na grupy wiekowe. Ta sfera jest całkowicie pominięta w rozporządzeniach, co może prowadzić do wielu nadużyć i braku adekwatnych do potrzeb rozwojowych osoby działań. 2 Zajęcia rewalidacyjno-wychowawcze nie gwarantują również udziału w lekcjach religii. Jest to kolejny przejaw nierównego traktowania tej grupy dzieci i młodzieży. Wszystkie dzieci i młodzież, które realizują w Polsce obowiązek szkolny mają status ucznia. Wszystkie, poza dziećmi z głębokim upośledzeniem umysłowym. Nawet kiedy odbywają zajęcia zespołowe na terenie szkoły, nie stają się przez to uczniami. Nie są wpisywani do księgi uczniów, nie otrzymują legitymacji szkolnej, nie mają założonego arkusza ocen. Nie otrzymują świadectw na zakończenie roku szkolnego, nie przechodzą z klasy do klasy. W Systemie Infromacji Oświatowej nie są wykazywani jako uczniowie. To wszystko powoduje, że system edukacji w naszym kraju, tylko w teorii zapewnia wszystkim dzieciom równe prawo do nauki. W rzeczywistości generuje grupę osób wykluczonych. Nie jest to duża grupa, gdyż dzieci i młodzież z głębokim upośledzeniem stanowi niecały 1 % populacji osób z niepełnosprawnością intelektualną. Jest to jednak z pewnością grupa osób, która powinna mieć takie same prawa, jak pozostałe dzieci i młodzież. Podział osób z niepełnosprawnością intelektualną na osoby z upośledzeniem lekkim, umiarkowanym, znacznym, głębokim jest czymś stygmatyzującym i sprawia, że polskie szkolnictwo specjalne ma charakter wybitnie segregacyjny Zwłaszcza, kiedy idą za tym rozwiązania prawne ograniczające możliwości dostępu do świadczeń edukacyjno-terapeutyczno-opiekuńczych. Różnica w umiejętnościach poznawczych oraz poziomie funkcjonowania dzieci z głębokim upośledzeniem umysłowym oraz dzieci ze upośledzeniem w stopniu znacznym często jest niewielka. Możliwość błędu w diagnozie dokonywanej w poradni psychologiczno-pedagogicznej jest bardzo prawdopodobna. Może mieć swoje źródło w gorszej kondycji psychofizycznej dziecka w momencie badania, braku poczucia bezpieczeństwa w nowej sytuacji, obiektywnym trudnościom diagnostycznym i konieczności zdania się wówczas na opinię osób towarzyszących dziecku. A konsekwencje takiego błędu są ogromne. W obrębie większości krajów Unii Europejskiej dzieci i młodzież z głębokim upośledzeniem mają takie same prawa, jak ich koledzy. System segregacji i podziałów zniknął już z większości europejskich szkół. Uważamy, że prawa dzieci z głębokim upośledzeniem względem edukacji powinny być wyrównane. System obowiązujący dzisiaj powoduje, że ich status jest niższy, niż rówieśników, pozbawia ich wielu praw, wręcz dyskryminuje, a w konsekwencji prowadzi do zmniejszenia szansy na osiągnięcie pełni możliwości rozwojowych. Nie znajdujemy powodów do podtrzymywania obecnych rozwiązań prawnych, zwłaszcza, że są one niesprawiedliwe 3 i krzywdzące, powodują wykluczenie z systemu edukacji grupę osób, która potrzebuje szczególnego wsparcia w tej dziedzinie. System oświaty w Polsce w świetle ustawy o systemie oświaty zapewnia w szczególności: 1. realizację prawa każdego obywatela Rzeczypospolitej Polskiej do kształcenia się oraz prawa dzieci i młodzieży do wychowania i opieki, odpowiednich do wieku i osiągniętego rozwoju;(…) 2. dostosowanie treści, metod i organizacji nauczania do możliwości psychofizycznych uczniów, a także możliwość korzystania z pomocy psychologiczno-pedagogicznej i specjalnych form pracy dydaktycznej; 3. możliwość pobierania nauki we wszystkich typach szkół przez dzieci i młodzież niepełnosprawną oraz niedostosowaną społecznie, zgodnie z indywidualnymi potrzebami rozwojowymi i edukacyjnymi oraz predyspozycjami. Dopóki dzieci i młodzież z głębokim upośledzeniem nie zostaną w pełni włączeni w nurt edukacji, dopóki nie staną się uczniami, powyższe słowa pozostają w sferze postulatów. Z poważaniem 4