Zbrodnia Ikara
Transkrypt
Zbrodnia Ikara
Zbrodnia Ikara - Bezpowrotność Autor tekstu: Autor muzyki: Zbrodnia Ikara BEZPOWROTNOŚĆ Często widzisz na mej twarzy krople szkła Pytasz czemu tak, lecz sam to szkło w oczach masz Całe życie dźwigam marzeń swoich wór Choć tak pięknych, niezwykłych, wciąż walę głową w mur. Pamiętasz jeszcze, gdy do twarzy było nam Z tym wielkim cudnym światem i wolniej jakby płynął czas Nieba błękit, zieleń traw, ludzki śmiech Tajemna przyszłości ścieżka, nadzieja krzepiąca mnie. Ref: Świat skurczył się i zmalał W naszych dłoniach mieści się I wcale nie jest taki Jaki był w moim śnie Naiwnych choć żarliwych pytań Już dawno minął wiek I mówię Ci nie jest tak Jak było w moim śnie Często lecisz w stronę światła naga jak ćma Pytam czemu tak, choć wszystko przecież mówi moja twarz Całe życie czekasz w kolejce po cud Tak wiele jest ciągle tam, Ty wciąż jesteś tu Pamiętasz jeszcze co ktoś kiedyś mówił nam Bądź wierny idź, zasypiamy swoje życie w snach Czy piękno to swoje serce na dłoni nieść Czy spalić ten cały świat i od nowa go wznieść Ref: Świat skurczył się i zmalał W naszych dłoniach mieści się I wcale nie jest taki Jaki był w moim śnie Naiwnych choć żarliwych pytań Już dawno minął wiek I mówię Ci nie jest tak Jak było w moim śnie x2