Pechowy początek Etoile de Bessčges,Dubai Tour

Transkrypt

Pechowy początek Etoile de Bessčges,Dubai Tour
Pechowy początek Etoile de Bessèges
O 1. etapie Etoile de Bessèges zawodnicy CCC Sprandi Polkowice będą musieli szybko
zapomnieć. Zawodnicy w pomarańczowych barwach przyjechali na dalszych pozycjach, ze
stratą czasową w klasyfikacji generalnej.
- Na początku etapu oderwała się spora grupa, w której nie mieliśmy żadnego swojego
przedstawiciela. Obowiązek pogoni spadł na nas i staraliśmy się nie dopuścić do tego, by ucieczka
dojechała do mety. W pogoni przeszkodziła nam kraksa, która podzieliła peleton na kilka grup.
Naszym zawodnikom nic poważnego się nie stało, ale na pewno ten upadek odegrał sporą rolę w
tym wyścigu. Do tego doszedł silny wiatr, który też nie ułatwiał jazdy – wyjaśniał Robert
Krajewski, prezes zespołu CCC Sprandi Polkowice i dyrektor sportowy.
W pogoni nie mógł pomóc drużynie Stefan Schumacher, który od kilku dni był chory i musiał wycofać
się z dalszej jazdy.
Przewaga ucieczki, która uformowała się na początku etapu przez długi czas utrzymywała się na
poziomie ok. 2 minut. 30 kilometrów przed metę spadła do niewiele ponad minuty, ale wtedy też
rozpoczęły się kolejne ataki z peletonu i z ucieczki.
Ostatecznie zwycięzca został wyłoniony po sprincie z kilkunastoosobowej grupki, a najszybszy był
Kris Boeckmans (Lotto-Soudal). Pokonał on Edwarda Theunsa (Topsport Vlaanderen-Baloise) i Marco
Coledana (Trek Factory Racing). Najwyżej z polkowickiej ekipy był Davide Rebellin, który zajął 82.
miejsce, ze stratą 2:04. Tyle samo stracił Adrian Honkisz.
Wyniki 1. etapu Etoile de Bessèges, Bellegarde – Beaucaire, 152km
1. Kris Boeckmans (Lotto-Soudal)
2. Edward Theuns (Topsport Vlaanderen-Baloise)
3. Marco Coledan (Trek Factory Racing)
…
82. Davide Rebellin (CCC Sprandi Polkowice) 2:04
86. Adrian Honkisz (CCC Sprandi Polkowice)
146. Branislau Samoilau (CCC Sprandi Polkowice) 14:15
149. Marek Rutkiewicz (CCC Sprandi Polkowice)
157. Jan Hirt (CCC Sprandi Polkowice)
159. Nikolay Mihaylov (CCC Sprandi Polkowice)
164. Mateusz Taciak (CCC Sprandi Polkowice)
DNF Stefan Schumacher (CCC Sprandi Polkowice)
Dubai Tour: Defekt przeszkodził
Stępniakowi w finałowym sprincie
Grupa CCC Sprandi Polkowice jechała w czołówce peletonu przez większość 1. etapu Dubai
Tour, jednak pech przeszkodził w wywalczeniu miejsca w pierwszej “10”. Defekt na
końcowych kilometrach nie pozwolił Grzegorzowi Stępniakowi powalczyć o czołową pozycję
na mecie.
- Koledzy z ekipy wykonali dziś kawał solidnej roboty. Jechaliśmy w pierwszych rzędach w
peletonie przez większość dnia, a w samej końcówce byliśmy jedną z drużyn, która prowadziła
grupę. Niestety 6 kilometrów przed metą złapałem gumę i wyłączyło mnie to z walki o pierwszą
„10”. Wcześniej koledzy mocno się napracowali, by „dowieźć” mnie na dobrej pozycji, więc
miejsca Gregi Bole i Christiana Delle Stelle w pierwszej “20” robią wrażenie. Mi pozostało tylko
utrzymać się w grupie do strefy ochronnej, by nie tracić sekund w klasyfikacji generalnej – mówił
Grzegorz Stępniak. Słoweniec był najwyżej sklasyfikowanym kolarzem CCC Sprandi Polkowice i
zajął 12. lokatę. Włoch był 19. 5 “oczek” niżej zameldował się Maciej Paterski.
Polski sprinter jest wielkim fanem piłki nożnej i podczas prezentacji ekip, która odbyła się dzień
przed wyścigiem, miał okazję spotkać jednego z najlepszych piłkarzy w historii, Diego Maradonę,
gościa honorowego wyścigu.
– Co prawda nie grał on w moim ulubionym Realu Madryt, a w Barcelonie, czy też Napoli, ale i tak
to piłkarz legenda. Zdjęcie i spotkanie z nim to coś wyjątkowego – wyjaśnił.
Pierwszy etap rozegrany został w sposób tradycyjny, dla etapów sprinterskich. Na początku
oderwała się piątka Enrico Battaglin (Bardiani – CSF Pro Team), Rafael Valls (Lampre – Merida),
Vladimir Gusev (Skydive Dubai Pro Cycling Team), Nicolas Lefrancois (Team Novo Nordisk) i
Alessandro Bazzana (UnitedHealthcare). Peleton nie pozwolił im jednak na zbyt wiele i przewaga
nigdy nie przekroczyła 2 minut.
Ucieczka została skasowana ok. 20 kilometrów przed metą i wtedy rozpoczęła się rozgrywka ekip
sprinterskich. Wzięła w niej udział grupa CCC Sprandi Polkowice, która ustawiła się na czele
peletonu ochraniając Grzegorza Stępniaka i przygotowując go do finałowego sprintu. Ostatecznie po
zwycięstwo sięgnął Mark Cavendish (Etixx-Quick Step), minimalnie pokonując Andrea Guardiniego
(Astana) i Elia Vivianiego (Team Sky).
Wyniki 1. etapu Dubai Tour, Dubaj – Dubaj, 145km
1. Mark Cavendish (Etixx-Quick Step)
2. Andrea Guardini (Astana)
3. Elia Viviani (Team Sky)
…
12. Grega Bole 0:00
19. Christian Delle Stelle
24. Maciej Paterski
66. Łukasz Owsian
73. Adrian Kurek
95. Sylwester Szmyd
111. Jarosław Marycz 0:46
127. Grzegorz Stępniak 0:00
Pomarańczowi powalczą z grupami World
Tour w Dubaju
CCC Sprandi Polkowice stanie na starcie Dubai Tour (4-7.02) obok 10 grup UCI World
Tour. Będzie to dla „pomarańczowych” pierwszy wyścig o kategorii HC w sezonie 2015.
– Ściganie na Majorce było bardzo dobrym rozpoczęciem sezonu. Weszliśmy na inny poziom
prędkości i to powinno być widoczne już w kolejnych wyścigach. Każdy zawodnik ma debiut za sobą,
więc stres związany z pierwszymi startami powinien być znacznie mniejszy – mówi Piotr Wadecki,
dyrektor sportowy grupy CCC Sprandi Polkowice. – Największe nazwiska światowego peletonu staną
na starcie w Dubaju, więc poziom rywalizacji powinien być bardzo wysoki. Z jednej strony będzie
trudniej o wynik, ale z drugiej właśnie dzięki takim startom można podnosić formę i umiejętności –
dodaje.
Dubai Tour składa się z 4 etapów – 3 sprinterskich (1.,2. i 4.) oraz jednego z finiszem na podjeździe
pod Hatta (3.). W związku z tym w 8-osobowym składzie CCC Sprandi Polkowice nie brakuje
zawodników dysponujących dobrym finiszem oraz typowych górali. Na płaskich odcinkach o wysokie
miejsca walczyć będą szybcy Grega Bole oraz Grzegorz Stępniak. Na górski etap czekać będzie
Sylwester Szmyd. Skład uzupełnią Christian Delle Stelle, Adrian Kurek, Łukasz Owsian, Jarosław
Marycz i Maciej Paterski, który z bardzo dobrej strony pokazał się w wyścigach w ramach Challenge
Mallorca.
W rywalizacji weźmie udział aż 10 ekip UCI World Tour, a na liście startowej widnieją takie nazwiska
jak Mark Cavendish, Vincenzo Nibali, John Degenkolb, Alejandor Valverde, czy też Philippe Gilbert.
Wyścig organizowany jest przez RSC Sport, organizatora Giro d’Italia. Przypomnijmy, że polkowicka
grupa otrzymała „dziką kartę” na włoski Wielki Tour.
Program Dubai Tour (4-7.02):
Etap 1 – The Westin Dubai Stage (Dubai – Dubai) 145km
Etap 2 – Nakheel Stage (Dubai – Jumeirah Palm) 187km
Etap 3 – Dubai Silicon Oasis Authority Stage (Dubai-Hatta) 205km
Etap 4 – The Burj Stage (Dubai – Burj Khalifa) 123km
Wyścig będzie transmitowany na żywo w stacji Eurosport 2 – codziennie w godz. 11:00-13:00.
Skład CCC Sprandi Polkowice na Dubai Tour:
Grega Bole, Maciej Paterski, Adrian Kurek, Grzegorz Stępniak, Łukasz Owsian, Christian Delle
Stelle, Sylwester Szmyd, Jarosław Marycz.
Aktywny Rebellin w GP Cycliste la
Marseillaise
Davide Rebellin próbował późnego ataku w Grand Prix Cycliste la Marseillaise jednak
ostatecznie musiał uznać wyższość peletonu. Na 17.miejscu rywalizację ukończył pierwszy z
kolarzy CCC Sprandi Polkowice, Tomasz Kiendyś.
-Zaatakowałem na ostatnim podjeździe, ok. 10 kilometrów przed metą, ale moja grupa została
doścignięta na finałowym kilometrze. Czułem się dziś w końcówce bardzo dobrze i pomimo braku
miejsca w czołówce, jestem zadowolony z tego wyścigu. Był to dla mnie kolejny bardzo dobry
trening i możliwość podniesienia swojej dyspozycji – powiedział po wyścigu Davide Rebellin.
Po serii ataków na początku wyścigu, uformowała się 5-osobowa grupka, w której jechali Conor
Dunne (An Post-Chainreaction), Julien Duval (Armée de Terre), Frederik Veuchelen (Wanty-Groupe
Gobert), Steven Tronet (Auber 93) i Thomas Vaubourzeix (Veranclassic-Ekoi). Wypracowali oni sobie
bardzo dużą, ponad 11-minutową przewagę, ale została ona zniwelowana do zera, gdy do mety
pozostało 16 kilometrów. Wtedy rozpoczęła się seria ataków. Wziął w niej udział Davide Rebellin,
który zaatakował wraz z trójką innych zawodników i zbudowali 35-sekundowy zapas.
Z peletonu kontratakowali kolejni kolarze i dołączyli do czołówki, tworząc 9-osobową grupkę.
Współpraca nie układał się w niej jednak tak jak powinna i odjazd został skasowany. O wyniku
wyścigu zadecydował masowy sprint, a wygrał go Pim Ligthar (Lotto Soudal). Na kolejnych
miejscach finiszowali Kenneth Vanbilsen (Cofidis) i Antoine Demoitie (Wallonie – Bruxelles).
Najwyżej z pomarańczowych przyjechał Tomasz Kiendyś, który był 17. Rebellin uplasował się na 47.
pozycji.
Ten sam skład co w Marsylii, wystartuje także w etapowym Etoile de Bessèges (4-8.02)
Wyniki Grand Prix Cycliste la Marseillaise
1. Pim Ligthar (Lotto Soudal)
2. Kenneth Vanbilsen (Cofidis)
3. Antoine Demoitie (Wallonie – Bruxelles)
…
17. Tomasz Kiendyś
47. Davide Rebellin
48. Adrian Honkisz
89. Nikolay Mihaylov 5:33
102. Branislau Samoilau 11:53
115. Mateusz Taciak
DNF Stefan Schumacher
DNF Marek Rutkiewicz
Stępniak: Wiem, że stać mnie na więcej
Grzegorz Stępniak zajął 14.miejsce w ostatnim wyścigu zaliczanym do cyklu Challenge
Mallorca, Trofeo Playa de Palma-Palma. Zawody rozegrały się w nietypowych jak na
Majorkę warunkach – w deszczu, a czasami nawet w śniegu.
- Dziś czułem się dobrze, a w samej końcówce bardzo pomogli mi Grega Bole, Christian Delle
Stelle i Maciej Paterski, bym w jak najlepszej pozycji przystąpił do końcowego sprintu. Gdy do
mety zostały 2 kilometry, musiałem radzić sobie sam. Niestety popełniłem kilka błędów, a na tym
poziomie rywalizacji wykluczają one z walki o podium. Moja dyspozycja była bardzo dobra, więc
pozostaje spory niedosyt, że nie byłem w stanie jej w pełni wykorzystać - powiedział po wyścigu
Grzegorz Stępniak.
W ucieczce dnia jechało trzech kolarzy Dario Hernandez (Burgos-BH), Unai Intziarte (Murias Taldea)
i Illart Zuazubiskar (Spain), choć wcześniej na czele pedałowa też grupka 4-osobowa. Została ona
jednak wchłonięta po uzyskaniu 2-minutowego prowadzenia.
Prowadząca trójka pokonała razem największe wzniesienie tego wyścigu Coll des Grau (kat.3). Ich
przygoda na czele zakończyła się 8 kilometrów przed metą. Zgodnie z oczekiwaniami doszło do
masowego sprintu, a w nim najszybszy był Matteo Pelucchi (IAM Cycling). Pokonał on Andre
Greipela (Lotto Soudal) i Bena Swifta (Team Sky). Zawodnicy CCC Sprandi Polkowice zdołali
doprowadzić do finiszu sprintera Grzegorza Stępniaka, który finiszował na 14.miejscu.
Teraz część zespołu uda się do Dubaju, gdzie wystartuje w 4-dniowej etapówce (4-7 lutego).
Wyniki Trofeo Playa de Palma-Palma
1. Matteo Pelucchi (IAM Cycling)
2. Andre Greipel (Lotto Soudal)
3. Ben Swifta (Team Sky)
…
14. Grzegorz Stępniak (CCC Sprandi Polkowice)
29. Maciej Paterski (CCC Sprandi Polkowice) 0:05
46. Christian Delle Stelle (CCC Sprandi Polkowice) 0:32
55. Eryk Latoń (CCC Sprandi Polkowice) 0:47
70. Josef Cerny (CCC Sprandi Polkowice) 1:03
74. Adrian Kurek (CCC Sprandi Polkowice)
94. Grega Bole (CCC Sprandi Polkowice) 1:28

Podobne dokumenty