„O K N O LIRYCZNE” SERWETKA Z ZAKOPIAŃSKIEJ CUKIERNI W
Transkrypt
„O K N O LIRYCZNE” SERWETKA Z ZAKOPIAŃSKIEJ CUKIERNI W
„ O K N O L IR Y C Z N E ” C olloquia Litteraria UKSW 1/2006 PIO TR M ITZNER SERWETKA Z ZAKOPIAŃSKIEJ CUKIERNI W śród rękopisów , rysunków i rozm aitego pochodzenia papierzysk grom adzonych przez m ego ojca byia też teczka z rysunka m i W itkacego. Z b ió r ten później uległ rozproszeniu, ale udało m i się zachow ać jed e n szkic, przedstaw iający W incentego K orab a Brzozow skiego (1877-1941), wykonany ołów kiem na bibułce (m oże serw etce kaw iarnianej?). N ie je st sygnowany, poniew aż je d n a k znajdow ał się w śród p rac W itkacego, sądzę że m ożna przynajm niej przypisać m u autorstw o tego m iniaturow ego p o r tre tu . Gdy porównamy go z portretem malowanym przez K onrada Krzyżanowskiego w latach młodości poety, zauważymy, że właści wie niewiele się zmienił i, co ciekawe, na rysunku m a bardziej roz pogodzoną twarz. Rysunek musiał powstać w drugiej połowie lat trzydziestych. W tedy właśnie W incenty Korab Brzozowski wrócił do Polski z da lekiej wędrówki, tak długiej, że niektórzy mieli go już za um arłego. N ajpraw dopodobniej przebywał w Syrii, kraju swego dzieciństwa. A dam M auersberger, historyk, dyrektor M uzeum A dam a M ickie wicza, w prywatnych zapiskach wspomina: „«Poeta w świecie bez Dagny» - tak powinno być w encyklopedii każdej. (...) Szedł przez ulicę sam, czy z psem, do którego mówił: Mon Vieux, szedł jakby ten świat porzucił.” Pam iętam zresztą że M auersberger bardzo wysoko cenił sztukę poetycką Brzozowskiego, zwłaszcza w wierszach pisanych po fran cusku i z właściwą sobie em fazą umieszczał go zaraz za Stefanem M allarm ćm . Szkic, po raz pierwszy tu reprodukowany, opatrzony jest własno ręcznym podpisem poety - po polsku: „W. K. Brzozowski” i po COLLOQUIA LITTERARIA arabsku „Fannan (Artysta) K orab Brzozowski”1. N a tej samej serwetce jest jeszcze je den portrecik, nieco mniejszy. Nie wiemy, kogo przedstawia. A dam M auersberger przy puszczał, iż jest to Franciszek Trzaska, właściciel znanej cu kierni w Z akopanem , co po zwala przynajmniej ustalić miejsce, gdzie powstał p ortret starego poety. 1Za odczytanie podpisu w języku arabskim serdecznie dziękuję Arturowi Rodziewi czowi. 156