dyktando 1

Transkrypt

dyktando 1
Imię:
Data:
Nazwisko:
W puste pola wstaw brakujące litery lub kreskę łączącą elementy wyrazu pisanego łącznie. Jeżeli
w danym przypadku obowiązuje pisownia rozłączna, pozostaw puste pole.
ŻYCZYMY POWODZENIA!
Prawda relikw
Od nie pami
o
krycia st
ludzk
nat
tnych czas
e onych do
j
c
yciem, naj
Takowa przyświecała te
zbro
monar
p
e
, sn
. Nie wyobra
ywdę ludzk
tajemnic . W jego
i prawda
.
. Poniewa
ł daleko
retan . Miał nadziej
prawda relikw
by
owi.
się
Zwa
ierar
był z nim zwi
ry i sztuki pre
zany wsp
e podj
istorycznej
szczenie
lnymi
ć się tej mis
zane z podr
wartości pr
, że tam uda mu się dot
y
ywszy na fakt, że w
alne dla niego okazało się op
ne plany zwi
w, kt
oddać się wielkiej ide
m, potrafi
w wielkiej epidem , uznał, że nie mo
yciami z czas
do dalekiej
szych i swo
kiwanej przez znawc w k lt
bez zaufanego kaznodzie
owianego niezwykł
kroki podejmowane przez wielu śmiałk
nie zwycię onemu ryce
ł on kn ć intryg
Nie poddając się apat
k
bli
nie znaleziono posz
, zacz
nych przedmiotów, pr
poszukiwania r
d tajemnic i dotarcia do prawdy. Takie pragnienia są wpisane w
t
r . Nikogo zatem nie dziwi
często, ryzyk
łotory
w trwaj
bez niego.
do miejsca
orytetem okazało się dotarcie
eć do dzieła sztuki, w kt
istor . A jej odkrycie było niezwykle wa
rym tkwi
ne dla wra liwych na
Prawda relikwii
Od niepamiętnych czasów trwają poszukiwania różnych przedmiotów, próby
odkrycia strzeżonych dotąd tajemnic i dotarcia do prawdy. Takie pragnienia są
wpisane w ludzką naturę. Nikogo zatem nie dziwią kroki podejmowane przez wielu
śmiałków, którzy często, ryzykując życiem, najbliższych i swoim, potrafią oddać się
wielkiej idei. Takowa przyświecała też niezwyciężonemu rycerzowi. Zważywszy na
fakt, że w Złotoryi nie znaleziono poszukiwanej przez znawców kultury i sztuki
prehistorycznej zbroi, zaczął on knuć intrygę. Niewyobrażalne dla niego okazało się
opuszczenie monarchii bez zaufanego kaznodziei. Ponieważ był z nim związany
wspólnymi przeżyciami z czasów wielkiej epidemii, uznał, że nie może podjąć się tej
misji bez niego. Nie poddając się apatii, snuł dalekosiężne plany związane z podróżą
do miejsca owianego niezwykłą tajemnicą. W jego hierarchii wartości priorytetem
okazało się dotarcie do dalekiej Bretanii. Miał nadzieję, że tam uda mu się dotrzeć do
dzieła sztuki, w którym tkwi prawda relikwii i prawda historii. A jej odkrycie było
niezwykle ważne dla wrażliwych na krzywdę ludzką.
POWRÓT