Credo 026 587 KB Feb 04 2013 08:07:24 PM

Transkrypt

Credo 026 587 KB Feb 04 2013 08:07:24 PM
Credo
Biuletyn teologiczno-pastoralny
nr 26 - luty 2013
Adres wydawcy:
„Augustinus“
Skr. Pocztowa 28
59-902 Zgorzelec 4
E-mail: [email protected]
Autorzy:
Tomasz Pieczko:
[email protected]
Pedro Snoeijer:
[email protected]
Strony internetowe:
www.augustinus.pl
www.blogpastoratomaszpieczko.blogspot.com
www.pedrosnoeijer.blogspot.com
Nota od Redakcji
Drodzy Czytelnicy,
zarówno stricte sensu teologicznych, jak i
biblijnych.
Chcemy raczej zainspirować naszych
czytelników do ich własnych, dalszych
poszukiwań, proponując im ich pierwszy
kierunek.
Otrzymujecie kolejny numer naszego
biuletynu zatytułowanego „Credo”.
Nasze „Credo”, czyli „wierzę” jest wynikiem
chęci podzielenia się z Wami tym, co
stanowi dziedzictwo myśli Reformacji
Kościoła – protestantyzmu - która następuje
począwszy od wieku XVI.
Refleksja Reformacji w wymiarze
teologicznym, ale i pastoralnym, pozostaje
wciąż witalna dla Kościoła Powszechnego,
a zatem warto ją przybliżać, nie
zapominając naturalnie o potrzebie
aktualizacji jej przekazu.
Celowo wybraliśmy Katechizm Jana
Kalwina z roku 1545, jako porządkujący tok
naszego przekazu myśli.
Dokument ten jest nieco mniej znany w
Polsce, niemniej ze względu na jego
rzeczowość, ale i otwartość, wydaje nam się
pozostawać ciągle interesującym, jako
punkt wyjścia dla szerszej refleksji.
Autorzy zamieszczonych artykułów nie kryją
ich związku emocjonalnego z
protestantyzmem, będąc obaj
zaangażowanymi w życie Kościołów
protestanckich.
Nie aspirują także do wyczerpującego
przedstawiania poruszanych kwestii,
CREDO nr 26
Pozostajemy otwarci na Wasze pytania,
chęć pozytywnej dyskusji, życząc Wam
przede wszystkim, aby Pan stał się centrum
Waszego życia, jako tych, których dotyka
Jego Słowo.
Autorzy
1
luty 2013
Katechizm Genewski 1545 - Niedziela XXVI
Dziecko:
Zostało ono nadane z trzech racji.
Dwudziesta szósta niedziela
Czwarte przykazanie
171. Minister:
Jakie one są?
Dziecko:
Aby dać obraz/figurę odpoczynku
duchowego, aby zapewnić dyscyplinę
kościelną i aby dać ulgę sługom.
166. Minister:
Przejdźmy do czwartego.
Dziecko:
„Pamiętaj o dniu szabatu, aby go
uświęcić. Sześć dni będziesz pracować i
wykonywać wszystkie twe zajęcia. Dzień
zaś siódmy jest szabatem ku czci Pana,
Boga twego. Nie możesz przeto w dniu
tym wykonywać żadnej pracy ani ty
sam, ani syn twój, ani twoja córka, ani
twój niewolnik, ani twoja niewolnica, ani
twoje bydło, ani cudzoziemiec, który
mieszka pośród twych bram. W sześciu
dniach bowiem uczynił Pan niebo,
ziemię, morze oraz wszystko, co jest w
nich, w siódmym zaś dniu odpoczął.
Dlatego pobłogosławił Pan dzień
szabatu i uznał go za święty.”.
172. Minister:
Czym jest ten odpoczynek duchowy?
Dziecko:
Jest to zaprzestanie naszych własnych
dzieł, aby Pan mógł w nas działać.
173. Minister:
Jak to się czyni?
Dziecko:
Umartwiając nasze ciało, to znaczy
wyrzekając się naszej natury, aby Bóg
mógł nami kierować przez swego
Ducha.
167. Minister:
Czy nakazuje ono pracować sześć dni
tygodnia, by odpocząć siódmego?
Dziecko:
Nie tylko. Bóg pozwala na pracę
podczas sześciu dni, ale rezerwuje
siódmy na odpoczynek.
174. Minister:
Czy ma się tak czynić tylko jeden dzień
w tygodniu?
Dziecko:
Należy robić tak w sposób stały,
ponieważ od kiedy rozpoczęliśmy,
winniśmy kontynuować to przez całe
nasze życie.
168. Minister:
Czy zakazuje nam wszelką pracę tego
dnia?
Dziecko:
To przykazanie wymaga specjalnego
wytłumaczenia, ponieważ zachowanie
odpoczynku stanowi część nakazów
rytualnych starego prawa, które przez
przyjście Jezusa Chrystusa zostało
zniesione.
175. Minister:
Dlaczego zatem jeden dzień dzień jest
przeznaczony by to obrazować?
Dziecko:
Nie jest wymaganym, aby figura była
całkowicie podobna do prawdy, ale
wystarczy, aby było w niej jakieś
podobieństwo.
176. Minister:
Dlaczego to siódmy dzień został
nakazany, a nie jakiś inny?
Dziecko:
Liczba siedem oznacza doskonałość w
Piśmie, a więc służy oznaczeniu
wieczności. Poucza nas także, że nasz
odpoczynek duchowy w tym życiu
obecnym ledwie się rozpoczął i nigdy
nie będzie doskonały, jak dopiero wtedy,
kiedy odejdziemy z tego świata.
169. Minister:
Czy chcesz powiedzieć, że przykazanie
to przynależy szczególnie Żydom i
zostało dane na czas Starego
Testamentu?
Dziecko:
Właśnie, przynajmniej jako prawo
rytualne.
170. Minister:
Jakże zatem? Czy jest jeszcze coś w
nim poza prawem rytualnym, ceremonii?
CREDO nr 26
tł. Tomasz Pieczko
2
luty 2013
Studium Biblijne:
Ks. Wyjścia (2 Mojż. 20,8-11
i Ks. Powtórzonego Prawa (5 Mojż.) 5,12-15
8
Pamiętaj o dniu sabatu, aby go święcić. 9 Sześć dni będziesz pracował i wykonywał wszelką
swoją pracę, 10 ale siódmego dnia jest sabat Pana, Boga twego: Nie będziesz wykonywał
żadnej pracy ani ty, ani twój syn, ani twoja córka, ani twój sługa, ani twoja służebnica, ani twoje
bydło, ani obcy przybysz, który mieszka w twoich bramach. 11 Gdyż w sześciu dniach uczynił
Pan niebo i ziemię, morze i wszystko, co w nich jest, a siódmego dnia odpoczął. Dlatego Pan
pobłogosławił dzień sabatu i poświęcił go.
Ks. Wyjścia (2 Mojż.) 20,8-11
12
Przestrzegaj dnia sabatu, aby go święcić, jak rozkazał ci Pan, twój Bóg. 13 Sześć dni będziesz
pracował i wykonywał wszelką twoją pracę, 14 ale siódmego dnia jest sabat Pana, twojego
Boga. Nie będziesz wykonywał żadnej pracy ani ty, ani twój syn, ani twoja córka, ani twój sługa,
ani twoja służąca, ani twój wół, ani twój osioł, ani twoje bydlę, ani obcy przybysz, który mieszka
w twoich bramach, aby odpoczął twój sługa i twoja służebnica tak jak ty. 15 Pamiętaj, że byłeś
niewolnikiem w ziemi egipskiej i że Pan, twój Bóg, wyprowadził cię stamtąd ręką możną i
ramieniem wyciągniętym. Dlatego rozkazał ci Pan, twój Bóg, abyś obchodził dzień sabatu.
Ks. Powtórzonego Prawa (5 Mojż.) 5,12-15
W Księdze Rodzaju czytamy, że Bóg czynił
trzy rzeczy w dniu szabatu:
I ukończył Bóg w siódmym dniu dzieło
swoje, które uczynił, i odpoczął dnia
siódmego od wszelkiego dzieła, które
uczynił. I pobłogosławił Bóg dzień
siódmy, i poświęcił go, bo w nim
odpoczął od wszelkiego dzieła swego,
którego Bóg dokonał w stworzeniu. (Ks.
Rodzaju 2,2-3).
Bóg odpoczął, pobłogosławił i poświęcił.
Czwarte przykazanie zawiera właściwie dwa
przykazania: święć dzień sabatu (w. 12),
oraz sześć dni będziesz pracował (w. 13).
Tekst z Księgi Wyjścia 20 i z Księgi
Powtórzonego Prawa 5 trochę się różnią.
W pierwszej wersji (Ks. Wyjścia 20,8-11)
postawą i powodem święcenia sabatu jest
fakt, że Bóg stworzył świat w ciągu sześciu
dni i w siódmym dniu odpoczywał. W drugiej
wersji (Ks. Powt. Prawa 5,12-15) postawą
jest wyzwolenie, którego dokonał PAN
wyprowadzając lud Izraela z Egiptu.
Poświęcić dzień sabatu, oznacza przestać
pracować, aby oddzielić ten dzień od innych
dni; jest to dzień szczególny. Święcić
oznacza w Biblii: oddzielić od reszty,
przeznaczając coś dla Boga. Sabat jest
więcej niż dniem odpoczynku, jest to dzień
poświęcony Bogu.
Sam Stwórca poświęcił ten dzień,
oddzielając go od innych dni. Dlatego dzień
sabatu jest częścią struktury stworzenia.
Obie wersje podkreślają, że człowiek jest
całkowicie zależny od Boga. Bóg jest
Stworzycielem, który stworzył człowieka,
dając mu autorytet nad stworzeniem (Ks.
Rodzaju 1,26), co oznacza też przywilej
uczestniczenia w odpoczynku.
Sabat związany ze stworzeniem
Bóg stworzył wszystko co istnieje w ciągu
sześciu dni, a w siódmym dniu odpoczywał i
nie stwarzał.
Taka jest podstawa, aby Izrael też święcił
szabat, ponieważ sam Bóg tego dnia nie
pracował, lecz przerwał pracę i odpoczął.
Hebrajski wyraz szabat oznacza
odpoczywać lub przerywać, wstrzymać.
CREDO nr 26
Bóg pobłogosławił sabat (Ks. Rodzaju 1,23)
i pragnie błogosławić człowiekowi, który
przestrzega sabatu, jak np. czytamy u
Izajasza:
Jeżeli powstrzymasz swoją nogę od
bezczeszczenia sabatu, aby załatwić
swoje sprawy w moim świętym dniu, i
3
luty 2013
Sabat a Jezus
Jezus Chrystus spełnił szabat. Byliśmy
niewolnikami grzechu, a Jezus Chrystus
wyzwolił nas z tej niewoli, prowadząc nas
do wiecznego odpoczynku z Bogiem
(Kolosan 2,16-17).
będziesz nazywał sabat rozkoszą, a dzień
poświęcony Panu godnym czci, i uczcisz
go nie odbywając w nim podróży, nie
załatwiając swoich spraw i nie prowadząc
pustej rozmowy, (14) wtedy będziesz się
rozkoszował Panem, a Ja sprawię, że
wzniesiesz się ponad wyżyny ziemi, i
nakarmię cię dziedzictwem twojego ojca,
Jakuba, bo usta Pana to przyrzekły.
(Izajasz 58,13-14)
Relacja miedzy szabatem, a wyzwoleniem z
Egiptu jest podobne do relacji między
Dniem Pańskim (Ks. Objawienia 1,10) a
zmartwychwstaniem Chrystusa.
Wyjście z Egiptu oznaczało stworzenie
nowego narodu, którego znakiem był
szabat. Szabat oznaczał Boże zwycięstwo
nad wrogiem i początek nowego życia w
wolności dla Izraela. Podobnie
zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa
oznacza zwycięstwo nad wrogiem
(śmiercią) i jest początkiem nowego życia,
życia jako wolny człowiek. Dlatego każdy
dzień Pański jest dla chrześcijanina dniem
pamięci wyzwolenia i zbawienia przez
Jezusa Chrystusa.
Sabat jest dniem przeznaczonym do tego,
aby cieszyć się tym, co uczyniliśmy w
poprzednich sześciu dniach, tak jak Bóg się
cieszył swoim stworzeniem w siódmym
dniu.
Sabat uczy, że człowiek jest więcej niż
‘maszyną’, która produkuje, człowiek ma
sam w sobie wartość, niezależnie od tego,
czy i co produkuje.
Sabat związany z wyzwoleniem z Egiptu
W wersji dekalogu w Księdze Powtórzonego
Prawa (5 Mojżeszowa) podstawą
przykazania sabatu jest fakt, że PAN
wyzwolił Izrael z Egiptu.
Wyjście z Egiptu było dla Izraela też
pewnym rodzajem stworzenia, gdyż przez
wyjście z Egiptu Izrael otrzymał swój
początek jako (niezależny) naród. Wyjście
jest w pewnym sensie stworzeniem Izraela
jako narodu. (Por. Ks. Wyjścia 15,16b: 8
dopóki przechodzi lud twój, który nabyłeś,
które też można byłoby tłumaczyć jako:
8który stworzyłeś).
W Egipcie Izraelici musieli jako niewolnicy
pracować bez przerwy, bez wolnych dni.
Egipcjanie nie mieli litości nad nimi (por. Ks.
Wyjścia 5,6-11).
Bóg wyzwolił Izrael z niewoli; stali się
wolnymi ludźmi. Wyzwolenie nie oznaczało
tylko wolności, lecz również prawo do
odpoczynku, prawo do pracy sześć dni w
tygodniu, ponieważ Bóg daje im jeden dzień
całkiem wolny od pracy.
Sabat jest dniem pamiątki wyzwolenia z
Egiptu, posiada więc znaczenie zbawcze.
Odpoczynek od pracy symbolizuje też
odpoczynek od pracy jako niewolnika.
Każdorazowo, kiedy Izraelita odpoczywa w
sabat, powinien pamiętać o tym, że kiedyś
nie był niewolnikiem, ale teraz jest wolnym
człowiekiem, wyzwolonym przez Boga.
Przypomnienie wyjścia z Egiptu oznacza
jednocześnie przypomnienie totalnej
zależności od Boga.
CREDO nr 26
Szabat w stworzeniu
To, że Bóg odpoczywał w siódmym dniu jest
aktem łaski, który pozwala całemu
stworzeniu odpoczywać. Tekst przykazania
w obu wersjach mówi bezpośrednio, że
wszyscy, także niewolnik i obcy (gość), a
nawet zwierzęta mają prawo do
odpoczynku. Szabat nie jest tylko dla
człowieka, lecz dla całego stworzenia.
We współczesnym świecie system
ekonomiczny wymusza kontynuowanie
produkcji przez cały tydzień. Poprzez to
wielu pracodawców traktuje pracowników
jak ‘maszyny’ do produkcji, które powinny
coraz więcej i coraz szybciej produkować,
powinny być coraz bardziej efektywne. W
dzisiejszym społeczeństwie produkcja
4
luty 2013
to grzech. Dla Boga zwierzęta są żywymi
stotami, które każde z osobna stworzył.
Dlatego także zwierzęta mają prawo do
szabatu, dnia odpoczynku (por. też
Przysłów 12,10; Ks. Wyjścia 23,12).
W siódmym dniu powinien człowiek
przestać (szabat = przestać) na jeden dzień
pracować, produkować.
Przestrzeganie szabatu oznacza też
wyznanie, że PAN jest Bogiem i królem
całego wszechświata, ponieważ jest to
dzień w którym odpoczywał po dokonaniu
swojego dzieła stworzenia.
Wszystkie aspekty opisane powyżej
podkreślają, że szabat jest dniem
przeznaczonym na odpoczynek, ale też na
społeczność z Bogiem. Szabat jest dniem
poświęconym PANU, Dawcy życia i
Zbawicielowi.
Pusta ulica w Jerozolimie podczas sabatu
powinna odbywać się maksymalnie, 7 dni w
tygodniu. Jest to bardzo poważne
przekroczenie Bożego prawa i jest to
niezgodne z porządkiem, który Stworzyciel
włożył w stworzenie.
W nowoczesnym rolnictwie zwierzęta są
również traktowane jako maszyny do
produkcji jaj, mleka itp., podczas gdy
warunki ich życia bywają nieraz okropne.
Jest to niezgodne z przesłaniem Biblii, jest
Pedro Snoeijer
Dalsze artykuły i studia biblijne na blogu autora:
www.pedrosnoeijer.blogspot.com
Dzień odpoczynku – jego sens i
znaczenie
Dzień odpoczynku, wynikający z
czwartego przykazania, jego sens i
znaczenie.
„Celem tego (czwartego) przykazania jest,
abyśmy będąc umarłymi dla naszych
własnych przywiązań i dzieł rozważali
Królestwo Boże i abyśmy do tej medytacji
ćwiczyli się przez środki, które Bóg nam
przykazał” (J.Kalwin).
synami izraelskimi będzie on znakiem na
wieki, bo w sześciu dniach stworzył Pan
niebo i ziemię, a dnia siódmego odpoczął i
wytchnął (2 Mojż/Wyjścia 31,12-13.16-17)
Bóg powtarza wielokrotnie w Piśmie:
Święćcie moje sabaty i niech będą
znakiem między mną a wami, aby
wiedziano, że Ja, Pan, jestem waszym
Bogiem! (Ezechiela 20,20; por.
Jeremiasza 17,22).
Przykazaniu temu Bóg nakazał
szczególne posłuszeństwo:
I rzekł Pan do Mojżesza: Powiedz synom
izraelskim: Zaiste, przestrzegać będziecie
sabatów moich, gdyż to jest znakiem
między mną a wami po wszystkie
pokolenia wasze, abyście wiedzieli, żem
Ja Pan, który was poświęcam. Synowie
izraelscy będą przestrzegać sabatu,
zachowując sabat w pokoleniach swoich
jako przymierze wieczne. Między mną a
Szczęśliwy człowiek, który jest posłuszny
mojej woli – mówi wielokrotnie Pan - i syn
człowieczy, który ją wiernie praktykuje,
zachowując dzień szabatu, aby go nie
sprofanować i zachować swe ręce od
wszelkiego złego działania (por. Izajasza
56,2; 2 Mojż/Wyjścia 23,12; 35,2-3; 3
Mojż/Kapłańska 19,3b.30).
Dwa słowa podstawowe, które powinniśmy
uchwycić z tych cytatów to: przymierze i
znak.
CREDO nr 26
5
luty 2013
Bożej, pracy, którą wypełnia On w naszym
sercu przez Ducha Świętego.
Przypomina mi, że nie mogę się uświęcić
sam i zachęca mnie do świadczenia o tym
przekonaniu, zachowując ten dzień i
święcąc go.
Uznaję wtedy, że moje zbawienie zależy
wyłącznie od dzieła, które Bóg dokonuje
we mnie, a nie od moich dzieł, które ja
dokonywałbym dla siebie lub „dla Boga”.
Nie muszę zatem odpocząć tyle od mojej
pracy, jak od wszystkich moich dzieł;
oczyścić się wewnętrznie, wyznać, że nie
mogę być zbawiony, jak tylko wtedy, kiedy
dam Bogu działać we mnie.
Szabat jest znakiem przymierza Boga ze
swoim ludem.
Przez zachowywanie szabatu, Lud
Wybrany uznaje przez swój czyn, że
przynależy on do Boga. Szabat jest dniem
wydzielonym przez Wiekuistego i dla
Wiekuistego.
Jest znakiem przymierza, tzn. znakiem, że
lud nie jest zdany na samego siebie, że
nie jest opuszczony, że należy do Boga i
że jego Bóg chce, by Mu służono i by Mu
oddawano chwałę.
Z szacunku dla dnia szabatu Izraelici
musieli zachowywać bardzo precyzyjnie
określone reguły. Ten, który naruszyłby te
reguły był karany śmiercią i kamienowany
(2 Mojż/Wyjścia 31,14-15; 35,2-3; 4
Mojż/Liczb 15,35; Jeremiasza 17,21-27;
Ezechiela 22,8; 23,38 itd.).
Tym, którzy zachowywali szabat były
obiecane wielkie nagrody: Tak mówi Pan:
Przestrzegajcie prawa i kierujcie się
sprawiedliwością, gdyż bliskie jest
nadejście mojego zbawienia i objawienie
się mojej sprawiedliwości. Szczęśliwy
człowiek, który to czyni... (Izajasza 56,1 i
n.).
Dzień Pański jest zatem demonstracją
mojej niezdolności do zbawienia samego
siebie i mojej potrzeby Boga.
Dzień ten przestrzega mnie, że moje
własne dzieła, moja praca, nie mogą same
z siebie dać sensu mojemu życiu i całej
realności.
Rzeczywistość jest bowiem w Chrystusie:
Wszystko to są tylko cienie rzeczy
przyszłych; rzeczywistością natomiast jest
Chrystus (List do Kolosan 2,17).
Życie jest w Bogu. Nie mogę go znaleźć
gdzie indziej niż w Tym, który daje życie
światu.
Kościół chrześcijański zastąpił szabat
niedzielą.
W Chrystusie jesteśmy wyzwoleni z
zachowywania ceremoniałów i elementów
zewnętrznych, rytualnych, związanych z
szabatem. Chrystus jest Prawdą, której
obecność zmazuje wszystkie dawne
obrazy, figury, jednakże, duchowa
zawartość i wewnętrzne znaczenie
czwartego przykazania pozostaje ważne
na wszystkie czasy (2 Mojż/Wyjścia
20,24b).
W Chrystusie ważność tego przykazania
znalazło wręcz swoje pogłębienie i
ubogacenie.
W wielu rodzinach, niedziela jest dniem
tygodnia najbardziej obciążonym własnymi
dziełami. Może to być nie tylko dzień
pracy, jak wszystkie inne, może i dzień
gniewu, przesadnych trosk, ale także
różnych spektakli, licznych zaproszeń,
spotkań bez końca i absorbujących zajęć.
Może też być – zupełnie przeciwnie –
pozbawiony wszelkiego zajęcia,
wyzbytego sensu. Może być dniem
nieużytecznym i nudnym.
Tłumaczenie sensu niedzieli, kiedy
napotyka się ją po raz pierwszy, jest
prawdziwym objawieniem, które odnawia
całkowicie sens i przekaz zachowywania
dnia wypoczynku.
Podkreśla centralne dla całej Biblii zdanie:
„To ja, Wiekuisty, was uświęcam”.
Niedziela przynosi nam to, co
potrzebujemy: widzialny znak miłości
CREDO nr 26
6
luty 2013
Czyńcie wszystko, co chcecie, tak jednak,
aby niedziela pomogła wam rozważać i
chwalić dzieła Boże!
Dla przykładu:
Niedziela jest dla was okazją spotkania
członków waszej rodziny, dzieci,
wnuków, we wdzięczności Bogu za
przyznane wam błogosławieństwo,
łaski? Czyńcie to w prostocie serca!
Czujecie potrzebę świeżego powietrza,
żeby wyprostować nogi? Chcecie udać
się na przechadzkę, zająć się pracą w
ogródku? Róbcie to błogosławiąc
Panu!
Wolicie zostać w domu? Zostańcie, ale
także tam nauczcie się rozważać i
chwalić dzieła Boże. Nie spędźcie całej
niedzieli wpatrzeni w telewizor lub w
ekran komputera. Poczytajcie może
jakąś dobrą książkę?!
Jeżeli wykonywany przez was zawód
jest tak męczący, że nie macie na nic
ochoty ze zmęczenia - nie róbcie nic
(poza nabożeństwem), wypocznijcie w
bezczynności. Bóg daje wam także ten
odpoczynek i możecie z niego
skorzystać ze spokojnym sumieniem.
Nie zapomnijcie przy tym wszystkim,
że niedziela jest dniem szczególnie
korzystnym dla lektury Pisma
Świętego, do chwili zamyślenia,
refleksji nad nim!
W rzeczywistości Chrystusa, niedziela jest
dniem, w którym Bóg chce nas sobą
wypełnić. Jest ważnym, abyśmy usłyszeli
tę wiadomość, którą zawiera czwarte
przykazanie i abyśmy zatrzymując naszą
pracę i zawieszając nasze zwyczajowe
dzieła odpowiedzieli Bogu i zaakceptowali
oddanie się Mu w wolności, aby mógł w
nas pracować, przez swojego Ducha, aby
realizował w nas swoje dzieło.
Niedziela nie dąży do niczego innego i nie
ma żadnego innego celu, jak tylko uczynić
Lud Boży zgodnym z wolą Jego Stwórcy.
Z tego, co zostało powiedziane wyżej o
dziele Boga w nas, wynika, że najlepszym
sposobem święcenia dnia odpoczynku jest
zatem najpierw oddanie Bogu tego, co
należy do Boga.
Niedziela jest dniem kultu publicznie
oddawanego Bogu, przez cały Kościół.
Chodzi o ukazanie oczom wszystkich, że
Bóg ma swój lud na ziemi i że ten lud wie,
że jest z Nim związany.
Pod tym kątem, nasze uczestnictwo w
nabożeństwie niedzielnym Kościoła nie
odnosi się tylko do tego, co to
nabożeństwo nam daje, bądź do tego, że
daje nam okazję do oddania czegoś
(chwały np.) Bogu. Ale odnosi się także do
ukazania, do świadczenia porzed światem,
że Bóg ma swój lud i że ten lud jest Mu
posłuszny: I rzekł Mojżesz do Aarona: Oto,
co Pan rzekł: Na bliskich moich okazuje
się świętość moja, a wobec całego ludu
chwała moja. I Aaron zamilkł (3
Mojż/Kapłańska 10,3).
Oczywiście pozostaje kwestia pracy w
niedzielę.
Czy jednak praca ta nie staje się często
zamkniętym kołem bez wyjścia, bez
wypoczynku, który przecież obiektywnie
zmniejsza produktywność pracownika?
Może takie choćby argumenty mogą
przemówić do tych, którzy uważają pracę
w niedzielę za niezbędną dla ich sukcesu
finansowego?... Cóż, być może nie, trzeba
jednak wiary...
Tutaj także pojawia się nieuniknione
pytanie: poza nabożeństwem, co robić w
niedzielę?
Czy mogę wyjść gdzieś, przyjąć przyjaciół,
przeczytać jakąś lekką książkę?
Oczywiście, istnieją pewne zawody, które
wymagają same z siebie pracy w
niedzielę.
Warto jednak, by wykonujący je
chrześcijanie starali się – także w czasie
ich obowiązkowych zajęć, zajęć
związanych z ich niezbędną, uczciwą
pracą – pamiętać o duchu szabatu, o jego
znaku naszej całkowitej zależności od
Byłoby całkowicie bezużytecznym starać
się odpowiedzieć na każdy detal zawarty
w tym pytaniu i przygotować pełną listę
rzeczy dozwolonych i zakazanych,
związanych z niedzielą.
Nie jesteśmy już pod Prawem!
Odpowiedź jest bardzo prosta:
CREDO nr 26
7
luty 2013
Boga, a nie od naszych dzieł, naszych
sukcesów.
Paradoksalnie – takie stawienie rzeczy
może wręcz pomóc w wykonywaniu często
trudnej i odpowiedzialnej pracy...
Nie chcemy w naszym rozważaniu
banalizować ciężkiej rzeczywistości
codziennej, trudu codziennego
zdobywania chleba.
To, co chcemy powiedzieć, to przestroga,
aby człowiek wierzący nie zapominał, że
jego głównym celem nie jest zbijanie
majątku, pomnażanie pieniądza (jest
znacząca różnica między pracą
skierowaną na utrzymanie godnego
ludzkiego statusu włąsnego i rodziny, a
pracą gorączkowo skoncentrowaną na
sukcesie finansowym, ciągle zreszta bez
końca).
Oczywiście, za każdym razem jest to akt
wiary, ale mamy pewność, że Bóg
odpowiada wierze i że Jego łaski nie są
obiecane na próżno.
Może ich realizacja nie jest dokładnia taka,
jaką my chcielibyśmy im nadać, ale On
troszczy się o nas zawsze, troszczy się o
swoje dzieci.
Na zakończenie zauważmy, że Biblia widzi
pracę ludzką w świetle szabatu (dla nas –
niedzieli), a właściwie niedzielę w świetle
pracy.
CREDO nr 26
Człowiek, ogarnięty i ogłuszony grzechem,
nie rozumie już sensu swojej pracy; nie
tylko pracy zreszta, ale często nie rozumie
już sensu swojego życia.
Jego praca nie jest już służbą Bogu, ale
wysiłkiem skierowanym na stworzenie
swojego własnego świata, wysiłkiem
obliczonym na konkurencję wobec Boga.
Zachowanie niedzieli jest wysiłkiem wiary,
jej doświadczeniem, ale i świadectwem, że
sens pracy, sens życia, jest gdzie indziej –
jest w naszym Stwórcy i Zbawicielu.
Tomasz Pieczko
Dalsze artykuły na ten i inne tematy oraz
rozważania biblijne – na blogu autora:
www.blogpastoratomaszpieczko.blogspot.com
8
luty 2013

Podobne dokumenty