KMP GORZÓW WIELKOPOLSKI BĄDŹMY PRZEWIDUJĄCY, NIE

Transkrypt

KMP GORZÓW WIELKOPOLSKI BĄDŹMY PRZEWIDUJĄCY, NIE
KMP GORZÓW WIELKOPOLSKI
Źródło:
http://www.gorzow.lubuska.policja.gov.pl/go1/serwis-informacyjny/aktualnosci/10866,Badzmy-przewidujacy-nie-ufajmy-kazd
emu.html
Wygenerowano: Środa, 8 marca 2017, 03:52
Strona znajduje się w archiwum.
BĄDŹMY PRZEWIDUJĄCY, NIE UFAJMY KAŻDEMU
Ostatnie sytuacje, które miały miejsce na terenie Gorzowa Wlkp. świadczą o braku przezorności w
chwilach, kiedy do naszych drzwi pukają nieznajomi. Zbytnie zaufanie sprawia, że wciąż stajemy się
ofiarami osób, które w łatwy i bezprawny sposób starają się wejść w posiadanie naszych dóbr. Przed
weekendem przekonało się o tym troje gorzowian.
Działania profilaktyczne, które za cel mają uświadamianie czy też przypominanie
mieszkańcom o tym, aby z dystansem podchodzić do osób oferującym najrozmaitsze
produkty i nie otwierać osobom pukających do naszych drzwi, stało się już tak
powszechnym zjawiskiem, że właściwie każdy taki apel traktowany jest trywialnie.
Okazuje się jednak, że potrzeba ciągłego przypominania o konsekwencjach wysokiego
zaufania dla innych, jest niezbędna. Wyrachowanie oszustów, ich coraz to nowsze
metody oraz ofiary tych przestępstw, którymi w większości stają się osoby starsze i
schorowane, sprawia, że odsetek takich zjawisk jest nadal wysoki. Sumy w jakie łatwo
wzbogacają się oszuści nie są niskie, a szansa na odzyskanie skradzionego mienia nie
zawsze jest prosta. Wynika to z tego, że sprawcami są osoby, które tylko na potrzeby
dokonania przestępstwa zjawiają się w danej miejscowości. Ponadto osobom starszym
bardzo trudno odtworzyć zdarzenie oraz wygląd swoich oprawców.
Do opisywanych zdarzeń doszło ostatnio na terenie Gorzowa Wlkp. Pierwsze dwa
zdarzenia miały miejsce jeszcze przed weekendem. 19 września o godzinie 11.00 do
starszej, schorowanej kobiety przy ul. Wyczółkowskiego przyszedł mężczyzna, który
prosił o rozmienienie banknotu o nominale 200 zł. Rzeczywiste intencje sprowadzały
się do poznania miejsca, gdzie kobieta przetrzymuje pieniądze. Po kilku chwilach ten
sam mężczyzna zjawia się u kobiety w obecności swojego kolegi. Przyczyna? Awaria
sieci wodociągowej. Przedstawiając się jako przedstawiciele służb miejskich bez
problemu zdobywają pozwolenie na wykonanie pozornej naprawy. Kiedy jeden z nich w
towarzystwie kobiety symuluje prace hydrauliczne, ten pierwszy „czyści” oszczędności
kobiety. Mężczyźni w łatwy sposób wzbogacają się o 30 tysięcy złotych. Godzinę
wcześniej przy ul. Grottgera dwóch mężczyzn chce sprawdzić instalację gazową.
70-letnia kobieta skupiona bardziej na możliwej awarii, niż właściwych intencjach
mężczyzn, bez problemów wpuszcza ich do swojego mieszkania. Tym sposobem traci z
domowej kasy 11 tysięcy złotych.
Bądźmy
przewidujący, nie ufajmy każdemu
Do kolejnego zdarzenia dochodzi we wtorek /23 września / przy Armii Krajowej/. Do
drzwi 80 - latka puka kobieta, pod pozorem sprawdzenia szczelności hydraulicznej.
Tym razem oszustka jednak nie zbyt dobrze przygotowała się do swej roli i wzbudziła
podejrzenia właściciela. Szarpanina oraz pomoc sąsiedzka pozwoliła w rezultacie na
zatrzymanie 60-letniej oszustki. Policjanci badający sprawę udowodnili jej również
udział w podobnym zdarzeniu w tym roku. Wcześniej jej ofiarą padła 90-latka z ul.
Puławskiego. Materiał dowodowy, jaki policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej
w Gorzowie zebrali w tej sprawie był mocny i pozwolił na 2-miesięczne aresztowanie
kobiety.
Jednak nie wszystkie sytuacje kończą się happy endem. Dlatego najlepszym
rozwiązaniem w takich sytuacjach jest przezorność i ograniczone zaufanie do osób,
które oferują nam pomoc. Wskazany w tych przypadkach jest również telefon
weryfikacyjny do przedstawiciela instytucji, za którego to podaje się dana osoba. Po
krótkiej chwili mamy pewną informację, czy była zlecana określona kontrol czy też ktoś
próbuje nas zwyczajnie oszukać.
Opracował: kom. Marcin Maludy
Zespół Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij