Ekologiczny koncert życzeń

Transkrypt

Ekologiczny koncert życzeń
P
owiat o zakopiance. Informacja o stanie bezpieczeństwa
na terenie powiatu oraz przyjęcie oświadczenia w sprawie „studium lokalizacyjno-funkcjonalnoruchowego rozwoju podhalańskotatrzańskiego układu komunikacyjnego ze szczególnym uwzględnieniem miasta Zakopane” – to niektóre punkty porządku obrad czwartkowej sesji Rady Powiatu Nowotarskiego. Radni spotkają się dziś
(26 marca) o godz. 13 w siedzibie
dyrekcji szpitala.
ZAKOPANE/REGION
Ekologiczny
koncert życzeń
G
P
od Tatrami. O 60., jubileuszowej edycji zawodów „Koziołka
Matołka”, zjeździe ambasadorów
i wyprawie na Dhaulagiri z okazji
100. rocznicy powstania TOPR w
programie „Pod Tatrami” na antenie Telewizji Kraków w czwartek
26 marca o godz. 8.45 i 19.50 oraz
w sobotę 28 marca o godz. 19.20.
S
esja w Jabłonce. W czwartek
26 marca o godz. 14 rozpocznie
się sesja Rady Gminy Jabłonka. W
programie m.in. zatwierdzenie Planu odnowy miejscowości Jabłonka
na lata 2009-2015, uchwała dotycząca zmian w planach zagospodarowania przestrzennego.
R
eorganizacja w Czarnym Dunajcu. Zatwierdzenie regulaminu odprowadzenia ścieków to jeden z punktów programu najbliższej sesji Rady Gminy Czarny Dunajec. Obrady rozpoczną się w piątek o godz. 10. Radni zajmą się także reorganizacją sieci szkół oraz zatwierdzeniem wieloletniego programu gospodarowania mieszkaniowym zasobem gminy w latach
2009-2013 oraz zasad wynajmowania lokali.
P
o naukę do Dzierżoniowa.
Nowotarski urząd miejski weźmie udział w projekcie, mającym
na celu doskonalenie jakości usług
świadczonych przez urzędników.
Program, dofinansowany ze środków unijnych, kosztować będzie
w sumie około 6 mln zł, a jego realizacja odbywać się będzie w ponad dwudziestu urzędach Dolnego Śląska i Małopolski. Pracownicy samorządowi korzystać będą z
dobrych wzorców, wypracowanych
przez urzędników Urzędu Miasta
w Dzierżoniowie.
S
esja w powiecie tatrzańskim.
We wtorek 31 marca o godz.
10 rozpocznie się sesja Rady Powiatu Tatrzańskiego. W programie m.in. sprawozdanie z wykonania budżetu za 2008 rok i udzielenie absolutorium Zarządowi Powiatu Tatrzańskiego, informacja o realizacji świadczeń zdrowotnych przez
Powiatowy Szpital im. dra Tytusa
Chałubińskiego oraz uchwała dotycząca przyjęcia regulaminu przyznawania stypendiów dla najzdolniejszych uczniów szkół ponadgimnazjalnych.
O
Khan Tengri. W sobotę
4 kwietnia o godz. 20 w schronisku PTTK na Kudłaczach odbędzie się spotkanie, podczas którego Mateusz Sikora opowie o Khan
Tengri. Opowieści towarzyszyć będzie wyświetlanie fotografii. Na
spotkanie wstęp wolny. Można już
rezerwować noclegi w schronisku
pod nrem tel.: 0 12/274 89 95.
Dziesiątki oczyszczalni, kilometry nowej kanalizacji, nowe
przepławki i udrożnienie koryt podhalańskich potoków – i to wszystko
do 2015 roku. Referatów przedstawicieli RZGW samorządowcy
słuchali niczym baśni fantasy.
S
zczegółowy wykaz planowanych działań w zlewni Górnego Dunajca przedstawiony ma
zostać w „Planie gospodarowania wodami dla obszaru dorzecza Wisły”. Na
razie trwają konsultacje społeczne –
jedna z nich odbyła się w Nowym Targu. Przedstawiciele Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie przedstawili długą listę prac, które trzeba będzie wykonać. Termin ich
realizacji nie jest odległy – stan wód,
zgodnie z uzgodnieniami z Unią Europejską – ma się diametralnie poprawić
do 2015 roku. Jeśli nie – Polska będzie
musiała zapłacić kary.
W przygotowywanym właśnie
programie wodno-ściekowym znalazły
się między innymi budowa i modernizacje oczyszczalni, m.in. w Szczawnicy i Nowym Targu. Planowane są także inwestycje udrożniające przepływ
wód – jak budowa przepławek, umożliwiających rybom migracje, oraz zakładanie stref buforowych wzdłuż strumieni i rzek.
Zgodnie z wyliczeniami przygotowanymi przez firmę, która opracowała zestawienie, w sumie trzeba będzie wydać prawie 76 mln na ochronę zlewni Górnego Dunajca. 54 mln
zł to koszty gospodarki komunalnej
– budowy oczyszczalni czy kolektorów. Te nakłady mają ponieść gminy
samodzielnie lub z wykorzystaniem
środków unijnych – tą kwestią jednak opracowanie się nie zajmuje. Kolejne bez mała 7 mln to koszt ochrony
Czarnej Orawy.
Dokument właśnie przechodzi
62
Z archiwum Apoloniusza Rajwy
mina zlikwiduje i przejmie.
Na czwartek (26 marca) sesję zaplanował także przewodniczący Rady Gminy Nowy Targ. Spotkanie rozpocznie się o godz. 13, a
radni głosować będą między innymi za likwidacją szkoły podstawowej w Długopolu, oraz przejęciem
od skarbu państwa nieruchomości
w Dębnie i Szlembarku.
8
Budowa nowych
i remonty starych
oczyszczalni, nowe
nitki kanalizacji,
poprawa brzegów
i udrożnienie koryt
rzek – to inwestycje,
które trzeba wykonać
do 2015 r. Za co?
– to pytanie pozostaje
nierozstrzygnięte.
konsultacje społeczne, które mają się
zakończyć w czerwcu, w październiku ma trafić na biurko ministra środowiska, a przed końcem roku ma zostać
zatwierdzony przez rząd.
Stan polskich wód jest katastrofalny. Z danych inspekcji ochrony środowiska wynika, że w Małopolsce nie ma
w ogóle wód pierwszej klasy czystości,
a drugiej – jedynie pięć procent. Łososie czy lipienie, które potrzebują czystej wody, przetrwały jedynie w zakopiańskim potoku Bystra i Muszynce
na Sądecczyźnie.
Podhalańscy samorządowcy i
przedsiębiorcy, którzy przyszli na spotkanie, cierpliwe wysłuchali referatów
i prognoz na przyszłość. I wytknęli
niedociągnięcia. – Oczywiście, trzeba rozbudować sieć kanalizacyjną, ale plany trzeba było uzgodnić z Podhalańskim Przedsiębiorstwem Komunalnym, które ma najbardziej aktualne opracowania co do aktualnego stanu – zauważa Jan Smarduch, wójt
gminy Nowy Targ
Jak przekonuje Jerzy Grela, dyrektor RZGW, firma, która przygotowała
opracowanie, na razie zebrała w jednym dokumencie dotychczasowe dane,
a dopiero teraz, po konsultacjach, będzie je uaktualniać.
Na pytanie o przyszłość małych
elektrowni wodnych dyr. Grela przyznał, że z punktu widzenia ochrony
wód każde przegradzanie rzeki jest
niewłaściwe – zaburza jej naturalny
bieg. Jednak dokument nie zablokuje
budowy popieranych przez Unię tych
źródeł „zielonej energii”.
Tekst i fot.: Józef Figura
12/2009
Doktor bez zarzutu
Znany nowotarski lekarz Krzysztof S. oczyszczony z zarzutów. Sąd
uniewinnił doktora, oskarżanego o popełnienie błędu, który mógł
doprowadzić do śmierci pacjenta.
W
marcu 2006 roku Eugeniusz
M. z Grywałdu zasłabł podczas
obiadu. Skarżył się na ból w piersiach.
Wezwana przez rodzinę karetka zabrała mężczyznę do szpitala w Nowym
Targu. Dyżurujący tego dnia doktor
Krzysztof S. (obecnie wicedyrektor do
spraw lecznictwa Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego) zbadał chorego
i nie widząc niepokojących objawów,
odesłał do domu. Dwa dni później mężczyzna zmarł. O wyjaśnienie przyczyn
nagłej śmierci krewni zmarłego 50-latka zwrócili się do prokuratury. Po trwającym kilka miesięcy śledztwie prokuratorzy uznali, że do tragedii mógł się
przyczynić lekarski błąd. Przypusz-
czenia te potwierdziła opinia biegłych
z Uniwersytetu Jagiellońskiego, którzy
stwierdzili, że lekarz nie wdrożył praktycznie żadnego postępowania diagnostycznego.
Zeznając przed sądem, lekarz zapewniał, że przeprowadził wszelkie niezbędne badania. Kolejne dwie opinie,
przygotowane przez innych biegłych,
tę wersję potwierdziły. Teraz sąd wydał wyrok. Lekarz został uniewinniony.
Prokuratura nie będzie się odwoływać.
– Oparliśmy oskarżenie na opinii sporządzonej przez biegłych instytutu ekspertyz w Krakowie. Dwie kolejne opinie były korzystne dla
lekarza i ten fakt uznajemy – potwierdza
Zbigniew Gabryś z nowotarskiej prokuratury.
mk
Posiedzieli, pogadali, pojechali
W hotelu Stamary w Zakopanem na wspólnej sesji zebrali się radni Zakopanego, Popradu i Wysokich Tatr. I co z tego wynika? – zapyta przeciętny
zakopiańczyk. Posiedzieli, pogadali, pojechali – brzmi nasza odpowiedź.
R
adni Zakopanego i dwóch słowackich miast spotykają się od 2003
roku. – Dzielą nas Tatry, ale łączą góralskie serca, kultura, tradycja. Kiedyś my jeździliśmy do was na zakupy, teraz witamy
was z otwartymi rękami. Lepiej jednak byłoby, gdybyśmy razem weszli do strefy euro
– witał gości burmistrz Zakopanego Janusz Majcher. Na konferencji prasowej,
gdy włodarze trzech miast usłyszeli pytanie o to, co konkretnego przyniosła ta
sześcioletnia współpraca, zapadła cisza.
W końcu dziennikarze dowiedzieli się,
że „dzieckiem” wspólnych spotkań jest
zimowa liga sportowa. Poza tym burmistrz Janusz Majcher chwalił się, że
zawsze może wpaść na kawę do swoich słowackich kolegów. Niewątpliwym
hitem spotkania była „tunelowa” wypowiedź Jana Karpiela Bułecki, która szerokim echem odbiła się w mediach. Na
ten temat piszemy na str. 3.
pp
Rusza Góral*ski
Późną wiosną rozpoczną się pierwsze prace przy modernizacji dróg
w ramach projektu Góral*ski.
Z
arząd województwa małopolskiego, po konsultacji z ministrem ds.
funduszy unijnych, podjął decyzję,
która umożliwi realizację inwestycji
drogowych, zakwalifikowanych wcześniej przez województwo. Dotyczy ona
remontu i modernizacji dróg regionalnych i powiatowych. Wśród nich znalazły się: szlak turystyczno-narciarski
Góral*ski oraz remont drogi powiatowej Suche – Nowe Bystre. – Realizowane mogą być te projekty, które były zgłoszone do 15 listopada minionego roku i miały
decyzję środowiskową – wyjaśnia Andrzej
Gąsienica Makowski, starosta tatrzański, który kieruje projektem. Podsta-
wą projektu jest modernizacja dróg od
Białki Tatrzańskiej przez Zakopane do
Kościeliska. Jako pierwsza do przetargu na realizację inwestycji stanie gmina Kościelisko. – Od momentu, kiedy Kościelisko podpisze umowę, będziemy mieć dwa
lata na realizację projektu i rozliczenie przedsięwzięcia – tłumaczy starosta. Do wydania jest ok. 52 mln zł. Powiat zacznie
od remontu Drogi Balzera na odcinku
od Wierchu Porońca do Cyrhli i wyda
na to ok. 7 mln zł. W tym roku zostanie
też przeprowadzony remont drogi powiatowej Suche – Nowe Bystre. Koszt
tego przedsięwzięcia wyniesie blisko
5,5 mln zł.
jof
reklama
Luty, 1983 rok
Ogłoszenia
drobne i reklamy
do Tygodnika
Podhalańskiego
w Czarnym
Dunajcu
przyjmuje codziennie
awiny śnieżne są ogromnym zagrożeniem w górach, nawet na wydawałoby się bezpiecznych
Lniejednokrotnie
drogach i szlakach. Na zdjęciu droga do Morskiego Oka w rejonie Żlebu Żandarmerii, którym
schodzą lawiny samoistnie, dlatego droga wiodąca do schroniska bywa w okresie
dużego zagrożenia lawinowego zamknięta. Funkcjonuje co prawda zimowe obejście po wschodniej stronie Rybiego Potoku, ale zdarzają się lawiny, których czoła dochodzą poza potok, tak jak
miało to miejsce 29 grudnia 1982 roku, kiedy w lawinie zginęła 25-letnia turystka. Lawina ze
Żlebu Żandarmerii porwała ją z drogi i przeniosła ponad 100 metrów, na drugą stronę Rybiego
Potoku. Grubość lawiniska w jęzorze dochodziła do 5 metrów. Zdjęcie wykonano dwa miesiące
później, kiedy pługiem przetorowano dojazd do schroniska. Drugim niebezpiecznym miejscem
na tym odcinku drogi jest przedpole Białego Żlebu. Lawiny zsuwające się tym żlebem na ogół nie
dochodziły do drogi, ale w ubiegłym tygodniu potężna lawina zeszła na drogę. Na szczęście nie
było na niej w tym czasie turystów.
Kantor
„U Bobka”
Usługi Finansowe
Pekao SA
Stanisław Bobek
Czarny Dunajec, Rynek 7
Tel. 018 26 47 150,
601 42 80 89

Podobne dokumenty