“Życie w czasach apokalipsy. Opowieść świadka.” 3

Transkrypt

“Życie w czasach apokalipsy. Opowieść świadka.” 3
“Życie w czasach apokalipsy. Opowieść świadka.” 3 września, 1939 Jest wojna. Niemcy zaatakowali Westerplatte pierwszego rano kiedy każdy szykował się do szkoły. Boże Święty. Nie mogę sobie wyobaźić co tam się stało. Przypłynęli statkiem wieczorem poprzedniego dnia. Był to statek turystyczny. W nocy coś zrobili i na pokładzie znalazła się broń. Mogę tylko myśleć o ludziach, którzy tam mieszkają i o Polsce. Pola 5 października, 1939 Przeszła dziś defilada Niemców. Usłyszałam kopyta koni, jak walą o ulice i jak stopy uciskają ziemię. Przechodzili przez moją ulicę, czyli Wilczą. Wyjrzałam przez okno i zobaczyłam ​
ich. ​
Miliony niemieckich żołnierzy, oficerów i Bóg wie kogo jeszcze. Zapytałam mamę czy mogę wyjść i popatrzeć. Wyszła ze mną. Zatrzymałyśmy się na chodniku i patrzyłyśmy. Było trochę trudno, ponieważ bardzo dużo niemieckich policjantów też stało na chodniku. Stali w linii, która ciągnęła się i zakręcała w Aleję Ujazdowską. Nigdy tylu ludzi tak samo ubranych i tak samo stojących, jak posągi. Przez ulicę lał się potok żołnierzy. Niektórzy byli konno, inni w samochodach, a jeszcze inni chodzili. Wszyscy mieli broń. Tyle to trwało, że musiałam wrócić do domu. Nie pamiętam, kiedy się skończyło. Pola 9 października, 1939 Mama dowiedziała się od Pani Elizy, że ktoś miał zabić Hitlera. Kiedy była defilada, Hitler był w Warszawie i ktoś zaplanował zamach na Hitlera. Nie chcę być okrutna, ale gdyby tylko się udało.Co by się stało? Hitler byłby zabity, dobrze, ale przecież ma wielkie poparcie w Niemczech? Czy jego wojsko chciałoby zniszczyć Warszawe, możę nawet Polske? Co to by było. Coraz bardziej się obawiam. Pola 20 listopada, 1939 Boję się. Bardzo. Nie wiem co się stanie i co się ma dziać podczas wojny. Ile to będzie trwało? Pola 24 grudnia, 1939 Dziś jest Wigilia, ale nie będzie taka sama jak w zeszłym roku. Jest wojna, a wojna ma inne prawa. Pola 17 kwietnia, 1940 Nie pisałam przez długi czas. Nie wiem co powiedzieć. Wojna jest straszna, okropna, beznadziejna i niepotrzebna. Po co komu wojna? Ludzie umierają niepotrzebnie i jest taki chaos, że niczego nie rozumiem. Co mam robić? Co mam robić? Mam tylko 13 lat. Pola 28 czerwca, 1940 Boję się. Boję się strasznie. Mama pewnie też. Ciekawe co Tata by zrobił? Nigdy się nie dowiem, bo tata umarł na raka 7 stycznia, 1929 roku. Miałam trzy lata. Nie pamiętam niczego. Wiem jak wygląda bo mama pokazała mi zdjęcia. Brakuję mi go choć go nie znam. Czułabym się bezpieczniej. Kiedy ludzie pytają mnie o ojca i mówię, że umarł zawsze muszę dodać “na raka”. Wszyscy myślą, że został złapany przez Niemców. Pola 7 lipca, 1940 Lekcja z Mamą: W szkole jest duży hałas. Na przerwie dzieci piją herbatę, jedzą chleb z twarogiem a na deser herbatniki. Po dzwonku, robi się tak cicho, że słychać brzęczenie muchy. Wszyscy są w klasie. Uczą się jak poprawnie napisać wyrazy: bohater, hak, duch, zuch, wahadło, choinka, hamulec, Chiny. Lekcje kończą się o godzinie dwunastej. Wtedy przez radio słychać hejnał. Halina odwiedzi chorą koleżankę. Później będzie huśtać się na huśtawce i bawić się z Honoratą. Mama daje mi małe dyktanda czasami potem kiedy kończę, szybko sprawdza i każe mi chować pamiętnik pod obluzowaną deskę pod moim łóżkiem. Mówi mi, że jeżeli niemiecki policjant przyjdzie i znajdzie mój pamiętnik to wywiozą nas. Nie mówi mi gdzie. Pola 19 sierpnia, 1940 Moje urodziny! Mam teraz 14 lat. Nie czuję się inaczej. Brakuje mi koleżanek. Nie wolno nam, Polakom, chodzić do szkoły. Mama uczy mnie rzeczy od czasu do czasu. Czasem matematyki, czasem polskiego, ale uczy mnie też niemieckiego. Trochę. Tylko wystarczająco żebym mogła powitać Niemieckich policjantów, a raczej Hitera. I jeszcze coś. Poszłyśmy z Mamą do pani Elizy, która mieszka na Prostej i zobaczyłam, że Niemcy budują jakieś mury. Nie wiem dlaczego. Pola 2 października, 1940 Mury. Mury, który zostały zbudowane koło pani Elizy odgradzają ludność Żydowską. Nie całościowo bo nie są jeszcze skończone. Ale, po co te mury? Czy Polakom też tak zrobią? Może odgrodzą wszystkie nacje murami? Boże. Pola 16 listopada, 1940 Żydzi zostali odizolowani. Mury zostały zamknięte. Ciekawe dlaczego i jak ta żydowska dzielnica, tak nazywa to Mama, wygląda. Pewnie jest mało Żydów, ponieważ część, która została odgrodzona, jest nie wielka. Pola 31 marca, 1941 Dzisiaj siedziałam w domu i nagle usłyszałam krzyki niemieckich policjantów i jęk samochodów na ulicy. Wyjrzałam za okno. Ludzie pod ścianą. Oficer sprawdzający dokumenty cywilów niemieckich. Hitlerowców z bronią. Przerażenie w jednych oczach. Poddanie w innych. Łapanka. Słyszałam o nich, ale nigdy nie widziałam. Wsadzali ludzi do wielkich samochodów. Wtedy zauważyłam, że byli to sami młodzi mężczyzni. Po chwili, samochody odjechały. Została tylko opustoszała ulica. Pola 19 sierpnia, 1941 Mam 15 lat. Czy mam czuć się bardziej dorosła? Pola 24 grudnia, 1941 Wigilia. Muszę się przyzwyczaić, że nie bedzie taka sama jak przed wojną. Pola 3 kwietnia, 1942 Poszłam z Mamą do pani Elizy a ona pokazała nam gazetkę konspiracyjną. Chociaż pani Eliza jest w ciąży, powiedziała, że próbuje pomagać Podziemnej Polsce jak tylko może. Nigdy nie słyszałam o ​
Podziemnej Polsce. ​
Kiedy Mama to usłyszała, wzdrygnęła się, ale niczego nie powiedziała. Pani Eliza mówiła tak cicho, że prawie nie słyszałam. Podziemna Polska to tajna Polska. Może nie powinnam tego opisywać, bo co jeżeli Niemcy znajdą mój pamiętnik? Wydam całą Polską ludność. Tylko jeszcze dodam, cała organizacja jest tak dobrze i dokładnie ukryta, że nigdy bym na nią nie wpadła. Pola P.S. Kiedy wróciłyśmy do domu, Mama kazała mi obiecać, że 1.
nigdy nie wyjdę na dwór sama (nawet nie chcę) 2.
mam nigdy nie mieć nic wspólnego z Podziemną Polską 5 sierpnia, 1942 Pani Eliza powiedziała, że Niemcy zlikwidowali dzisiaj Dom Sierot pana Janusza Korczaka. Niemcy wszystko likwidują. Może chcą całą Warszawę zlikwidować? Albo Polskę? Czy wszystko zamkną, zburzą? Pola 19 sierpnia, 1942 Mam 16 lat. I co? Pola 24 grudnia, 1942 Wigilia. Znowu. Pola 4 lutego, 1943 Urodził się dzisiaj pani Elizie Bartek, synek. Boże, jaki uroczy! Pola 19 kwietnia, 1943 Rano o 6, sprawdziłam, obudziły mnie strzały i huki. Wyjrzałam przez okno na ulice, ale nie było tam nikogo. Uniosłam głowę więc patrzyłam w stronę getta i domu pani Elizy, choć ich nie widziałam. Był dym. Dużo dymu. Kłębił się i unosił. Poszłam do Mamy, która też była obudzona. ­Mamo, dlaczego się dymi?­ zapytałam. ­Nie wiem­ odpowiedziała zaspana. Później, koło 4, któś zapukał do naszych drzwi. Była to pani Eliza. Była przerażona. Opowiedziała nam o powstaniu w gettcie. Dym. Dymiło się z getta. Ale dlaczego Żydzi zrobili powstanie? Co tam się działo? Nigdy się chyba nie dowiem. Pola 21 maja, 1943 W tym miesiący Getto zostało zlikwidowane. Co się stało z ludzmi? Wojna jest jednym wielkim znakiem zapytania. Nikt niczego nie wie, ale jak już wie to nie ma pewności. Pola 5 czerwca, 1943 Słyszałam w nocy strzał. Nie wiem co się stało. Było za ciemno. Ale po strzale było cicho. 19 sierpnia, 1943 Mam 17 lat. Pola 24 grudnia, 1943 Jeszcze raz, Wigilia. Pola 10 lutego, 1944 Boże Święty. 1 lutego, zabito Kutschera. I dzisiaj roztrzelali tylu ludzi na ulicy Barskiej. Niewinnych ludzi! Wojna jest koszmarna. Chcę żeby skończyła się jak najszybciej. Ale kto tego nie chce? Pola 7 lipca, 1944 Znowu słyszałam strzały. Było za ciemno, ale chyba zabili kogoś kto wyszedł po godzinie policyjnej. Nie wiem na pewno. Pola 1 sierpnia, 1944 Nie wiem czy mam płakać ze szczęścia czy ze smutku. “Powstanie.” , “Powstanie?” czy “Powstanie!” ? Nie wiem. Ale jeżeli wygramy, to będzie Polska. Polska! Nareszcie będzie Polska. Państwo Polskie. Nie mogę się doczekać Pola 2 sierpnia, 1944 (dzień 2) Pani Eliza opowiada mi wszystko! Dzisiaj Powstańcy opanowali Stare Miasto! Boże! Co jeżeli nam się uda? Nie, kiedy nam się uda! Nie mogę sobie wyobrazić. Pola 7 sierpnia, 1944 (dzień 7) Niemcy zaatakowali Stare Miasto. Co się stanie? Pola 19 sierpnia, 1944 (dzień 19) 18 lat. Pola 30 sierpnia, 1944 (dzień 30) W starym mieście zabito powstańców. Mnóstwo powstańców. Takie są losy wojny. Ile jeszcze ludzi zginie? Ile jeszcze będzie trwało? Pola 10 września, 1944 (dzień 41) Latały samoloty. Bałam się, ale muszę być dzielna. Muszę pomagać pani Elizie z Bartkiem, jej synem. Ma rok i siedem miesięcy. Jest taki słodki i rozkoszny. Pola 2 października, 1944 (dzień 63) Koniec. Skończyło się Powstanie. Dzisiaj podpisali kapitulację, tak powiedziała mi pani Eliza. Koniec. I co nam dało Powstanie? Nic. Nic. Pola 2 marca, 1945 Uciekamy z Polski. Mama, Bartek, pani Eliza i ja. Wysiedlają nas z Warszawy i potem burzą wszystko. Płakałam. Boże. Co teraz będzie? To nie jest życie. To jest koszmar. 

Podobne dokumenty