200 GNOMOLOGIA OJCOW SYNAGOGI

Transkrypt

200 GNOMOLOGIA OJCOW SYNAGOGI
200
GNOMOLOGIA OJCOW SYNAGOGI. ROZDZIAE 2.
snych oczach i w oczach ludzi. Bgdz uwaznym na nieznaczne
przykazanie, tak jak na wielce wazne, 1)0 nie znasz nagrody za
dobre uczynki. Oblicz slratQ z dobrego nczynku wzgl^dem
nagrody za niego, a korzySc z zlego nczynku wzgledem straty
moralnej z jego powodu. Rozwazaj trzy rzeczy, a nie bedziesz
pocifjgnietyni ku grzcchowi: wiedz, co nad tobij czuwa: oko
ktore widzi, ucho ktore slyszy i ksicga do ktorej wszystkie twe
czynnosci sie zapisuja. 2. Raban Gamaliel syn Rabi Jehudah
Hanassy zwykl mawiac:
piekny !0 zwigzek nauki Zakonu,
z obowiqzkami wzgledem spoleczenstwa, bo zaj<;cie sie obuma
przyczynia sie do zaniecbania grzcchow. Kazda nauka, ktora
nie jest potyczong z prac?, w koncu ustaje i sprowadza grzech.
Wszyscy,. ktorzy SIQ zajmuJQ sprawami ogolu, niech sie nienii
zajmujij dla milosci Boga, wtedy zaslugi przodkow im bed?
pomocjj, a cnota ich wiecznie sie ostanie. Warn zas udzielQ
wielk? nagrode, za sam nawet zauiiar dobrego nczynku. 3. Bqdzcie
ostrozni z takimi moznymi, ktorzy nie zbli/.aj? czlowieka do
siebie tylko w wlasnyclt widokach, zdajy sie by{: przyjacioltni,
gdy maji} z kogo uzytek, ale nie opickuj? sie czlowiekiein
w czasie jego potrzeby. 4. Tenze mawial: wykonywaj wole
Jego jak swoj? wlasmj, aby i On spelnil wole twoja jak wlasn?.
Usun WOIQ twoj? przed Jego wol?,
aby i On
usuiuji zl? WOIQ
drugich przed twoj? wol?. 5. Hillel mawial: nie odl?cz SIQ od
ogolu i nie dowierzaj sobie, az do chwili swego zgonu, nie
s?dz blizniego swojego, az siQ postawisz w jego polozenie. Nie
mow, ze rzecz jaka jest niepodobn?, bo wszystko sine SIQ moze
tuja jak przyjaciol, poki im s? potrzebni, a g d y potrzeba ustala, nie
mogn zajmowac sig losem prywatnyra figur poarzednych. Ustgp ten
z tego punktu widzenia rozebrany, nie zawiera w sobie obrazy moznych
jak z pozoru sie zdaje, jest on tylko przestrogg, dla prostaczkow, aby
wiedzieji, iz przyjazii istniec tylko moze miedzy r6wnymi.
Ze sig w tym pogladzie nie mylg odsylam czytelnika do ustgpu
logo obecnego rozdziahi,"w ktorym uczony Rabin ostrzega prostych lu‫־‬
dai, aby byli ostrozni w postepowaniu swojem z uczonymi, jako nalezacymi takze'do rzedu moznych intelligencyi; mowi wigc Rabi 0 sobie
saraym to samo co 0 moznych ziemi, z ta jeszeze roinica, iz tych ostatnich przedstawia tylko jako biernie niewdzit^cznych, swoja zas kaste za
niebezpieczna, gdy "obrazona zostaje.
Dwa te ustgpy wiec dowodzijee glgbokiej znajomosci sere ludzkich,
nie obrazaj^ nikogo, ale ostrzegaja ludzi nieprzezornych.
Ustgp 5. Zwracam uwagg czytelnika na powrot ,do lancucha
tradycyi przerwanego w lym Rozdziale ustepie 16, i rozpoczynajacego
sig teraz na nowo gnomami Hillela. Nadto, uderzajqeem jestjprzytoczenie
zasad Redaktora Zbioru Rabi lehudy i syna jego Gamaliela, dowodzace
iz ktoS po Redaktorze poczynil dopelaienia.

Podobne dokumenty