Komendant wróci ze zwolnienia?
Transkrypt
Komendant wróci ze zwolnienia?
ŁÓDŹ DECYDUJĄ SIĘ NA DZIDZIUSIA NAWET PO CZTERDZIESTCE www.naszemiasto.pl Łodzianki rodzą więcej dzieci Na maleńką Julkę, która urodziła się wczoraj w szpitalu im. Madurowicza czekają dwaj bracia: Maciej i Krzysztof. Coraz więcej łodzianek rodzi troje lub czworo dzieci. 38-letnia kobieta urodziła wczoraj czwartego dzidziusia w szpitalu im. Madurowicza, a inna – w szpitalu im. Rydygiera. R ównież do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki coraz częściej trafiają wieloródki, które decydują się na więcej niż dwoje dzieci. Lekarze położnicy w łódzkich szpitalach twierdzą, że liczba takich matek zwiększyła się w ciągu ostatnich miesięcy i wynosi około 20 proc. wszystkich rodzących. – Jestem szczęśliwa, że mam śliczną córeczkę – mówi Barbara Majcherek, która wczoraj w Madurowiczu urodziła Julkę. – Cieszę się, że jest zdrowa i wszystko jest w porządku (pierwsze dziecko zmarło). Moi synowie, 13-letni Maciej i 6-letni Krzysztof, szaleją z radości, bo marzyli, aby była to dziewczynka. Czekają na nią z niecierpliwością. To miło mieć dużą, fajną rodzinę, chociaż przybywa obowiązków. Staramy się je dzielić sprawiedliwie. Nie będzie z tym problemu, damy sobie radę. Chłopcy chętnie pomogą zaopiekować się małą siostrzyczką. – Pacjentka urodziła w 40. tygodniu ciąży poprzez cesarskie cięcie, które było konieczne ze względu na poprzeczne położenie dziecka – mówi dr Jarosław Kalinka, kierownik Oddziału Perinatologii w szpitalu im. Madurowicza. – Poprzednie dzieci Rośnie liczba kobiet, które decydują się na trzecie dziecko mówi dr Jarosław Kalinka, ordynator Oddziału Perinatologii w szpitalu im. Madurowicza. przyszły na świat siłami natury. W szpitalu im. Rydygiera, gdzie rocznie przychodzi na świat ponad 700 dzieci, też nie brakuje wieloródek. – W ostatnim roku było około 20 proc. matek rodzących trzecie, czwarte lub nawet piąte dziecko – mówi dr Janusz Lasota, ordynator oddziału ginekologicznego. – W tym miesiącu mieliśmy już kilkanaście takich przypadków. Różne są powody, dla których kobiety decydują się na posiadanie większej liczby potomstwa. – Najczęściej trzecie lub czwarte dziecko rodzą kobiety, które zdecydowały się na nowy związek – mówi dr Krzysztof Rybiński, ordynator oddziału położniczo-ginekologicznego szpitala im. Kopernika. – Bywa też, że rodzice, którzy mają np. dwie córki, chcą koniecznie mieć syna. Często o posiadaniu licznego potomstwa przesądzają względy religijne. Wiele pań decyduje się na kolejne dziecko około czterdziestki, a nawet później. W Łodzi kilkadziesiąt rocznie. Rekordzistka urodziła mając 47 lat! (EW) FOT. ŁUKASZ KASPRZAK 5 19 stycznia 2010 r. Ciężarna złamała nogę na nieodśnieżonym podwórku O mało nie poroniła TRAGICZNIE mógł zakończyć się dla Gabrieli Kubiak-Harke, będącej w szóstym miesiącu ciąży, upadek na nieodśnieżonym chodniku przy posesji, w której mieszka. Kobieta o mało nie straciła dziecka. – Po upadku pojawiło się krwawienie i opuścił mi się brzuch – opowiada pani Gabriela. – Lekarze powiedzieli, że odkleiło się łożysko i grozi mi poronienie. Na szczęście do tego nie doszło. Pani Gabriela złamała jednak nogę. Przez 5 tygodni musi nosić gips. Praktycznie jest unieruchomiona. W podstawowych czynnościach, a także w opiece nad 2,5-letnią córką, musi pomagać jej mama. Do wypadku doszło na podwórku przed wejściem do kamienicy przy ul. Wólczańskiej 144. Gdy zgłosiła sprawę w administracji, usłyszała jedynie: „Możemy tylko panią przeprosić”. Gabriela Kubiak-Harke zamierza jednak ubiegać się o odszkodowanie. (IJ) FOT. JAROSŁAW ZIAREK Dla Gabrieli Kubiak-Harke, upadek na nieodśnieżonym chodniku mógł zakończyć się poronieniem. Podwórko przy ul. Wólczańskiej 144 zostało odśnieżone dopiero po interwencji straży miejskiej. Szef straży miejskiej choruje już ponad pół roku Tłumy chętnych do animowania Komendant wróci ze zwolnienia? Od OKOŁO 300 OSÓB zgłosiło się na kurs dla animatorów lalkowych, zorganizowany przez łódzkie studio filmowe SE-MA-FOR. – Mamy obecnie tylko dwóch animatorów, dlatego postanowiliśmy zorganizować kurs – mówił Zbigniew Żmudzki, prezes SE-MA-FOR-a. Z oferty mogli skorzystać bezrobotni, głównie absolwenci szkół artystycznych z województwa łódzkiego, zarejestrowani w Powiatowym Urzędzie Pracy. Wymogi formalne spełniło 180 osób. Połowa z nich miała już doświadczenia w zawodzie. (MSM) czerwca 2009 r., z przerwą w czasie wakacji, Paweł Lipski, komendant Straży Miejskiej w Łodzi, przebywa na lekarskim zwolnieniu. Gdy na początku ubiegłego roku pojawiła się informacja, że ten były działacz opozycyjny miał współpracować z bezpieką jako TW Władek, Lipski poszedł na zaległy urlop. Wrócił i po kilku tygodniach poszedł na zwolnienie. Znów wrócił i na dobre rozchorował się w czerwcu. Zaraz po pojawieniu się informacji o rzekomej współ- Paweł Lipski, komendant straży miejskiej, od czerwca przebywa na zwolnieniu lekarskim. pracy Paweł Lipski stanowczo zaprzeczył tym doniesieniom i bardzo niechętnie rozmawiał na ten temat. Dziś coraz głośniej mówi się o tym, że komendant wraca na stanowisko. – Mogę jedynie potwierdzić, że komendant Lipski ma zwolnienie lekarskie do końca stycznia. Nie jest więc wykluczone, że od następnego miesiąca wróci do swoich służbowych obowiązków – mówi Waldemar Walisiak, zastępca komendanta SM. – Oczywiście zadecyduje o tym lekarz, ponieważ zawsze w przypadku dłuższych zwolnień musi być do- łączona opinia specjalisty. Więcej w tej sprawie będziemy wiedzieć za 2 tygodnie. W straży miejskiej mówi się o tym, że odwołanie Jerzego Kropiwnickiego z funkcji prezydenta może przyspieszyć powrót Lipskiego do pracy. – Z naszej strony to tak wyglądało, jakby prezydent stracił zaufanie do komendanta – mówią funkcjonariusze. Próbowaliśmy skontaktować się wczoraj z Pawłem Lipskim, ale jego służbowy telefon był wyłączony. (TJ) FOT. PAWEŁ ŁACHETA Pamięci powstańców styczniowych Z wiązek Legionistów Polskich i ich Rodzin organizuje jutro (w środę 20 stycznia) obchody 147. rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego 1863-1864 r. O godz. 15 uczestnicy uroczysto- ści złożą kwiaty na grobie dr Juliusza Lohrera, lekarza miejskiego (na ewangelickiej części Starego Cmentarza przy ul. Ogrodowej) oraz na grobach 8 innych uczestników powstania, m.in. Marcele- go Kuźnickiego, Marii i Konstantego Piotrowiczów, Anastazego Bittdorfa. Obchody będą kontynuowane w czwartek – ul. Piotrkowską od skrzyżowania z ul. Jaracza poczty sztandaro- we przedefilują do placu Wolności, a potem ulicą Nowomiejską i Zgierską do placu Kościelnego na mszę o godz. 10 w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Później defilada dotrze do tablicy upamiętniającej powstańców styczniowych straconych na Bałuckim Rynku oraz do krzyża powstańczego przy ul. Łagiewnickiej (występ orkiestry i Apel Poległych). (MSM) Wpadł w drodze do pracy PRZED JEDNYM z bloków na Górnej policjanci zatrzymali 28-letniego mężczyznę z narkotykami. Miał przy sobie 21,5 grama marihuany. Idący do pracy mężczyzna tłumaczył funkcjonariuszom, że znalazł środki odurzające na klatce schodowej. Nie był wcześniej notowany, na co dzień pracuje w zakładach mięsnych. Za posiadanie narkotyków grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. (KSAF) Ziemia obiecana już nie przyciąga NOWY ROK nie zaostrzył apetytów inwestorów na miejską ziemię. W pierwszym tegorocznym przetargu nowego właściciela znalazła tylko jedna z trzech wystawionych na licytację nieruchomości. Działka o powierzchni 684 mkw. przy ul. Obornickiej 19 została sprzedana za 376,2 tys. zł (o 5 tys. zł więcej niż wynosiła cena wywoławcza). (MSM)