Afganistan – przyszłość w czarnych barwach

Transkrypt

Afganistan – przyszłość w czarnych barwach
Afganistan – przyszłość w czarnych barwach
2013-06-11
Obawiam się, że po 2014 roku w Afganistanie będzie znacznie gorzej
i niebezpieczniej niż jest obecnie – uważa Aleksander Makowski, były oficer wywiadu, autor
książki „Tropiąc bin Ladena”.
W ostatnich dniach w Afganistanie doszło do kilku poważnych ataków ze strony talibów – zginęło
siedmiu gruzińskich żołnierzy, zamachowcy samobójcy uderzyli w samo serce Kabulu, atakując
wojskową część tamtejszego lotniska. W poniedziałek polski żołnierz poniósł śmierć od wybuchu
miny pułapki. Widać więc wyrażnie, że sytuacja w Afganistanie jest zła ale obawiam się, że lepiej
nie będzie.
W połowie kwietnia rzecznik talibów zapowiedział rozpoczęcie wiosennej ofensywy przeciw siłom
rządowym i ISAF. Po tej deklaracji przeprowadzono już w różnych częściach Afganistanu kilka
zamachów. Aktywność rebeliantów ma po części związek z tym, że wojska koalicji wkrótce
opuszczą Afganistan. Z drugiej jednak strony talibowie zawsze na wiosnę stawali się nardziej
aktywni. Zaatakowanie tak dużego celu jak międzynarodowe lotnisko w Kabulu świdczy o tym
jednak, że czują się coraz pewniej. Ten port lotniczy to przecież serce afgańskiej stolicy. O
poczuciu siły talibów świadczy, też to że zaatakowali wojskową, lepiej strzeżoną część lotniska a
nie część cywilną. Na szczęście afgańskie siły bezpieczeństwa wspomagane przez Norwegów
poradziły sobie z zamachowcami.
Pojawia się jednak pytanie, czy Afgańczycy poradzą sobie z talibami, gdy nie będą już mogli liczyć
na pomoc ze strony wojsk koalicyjnych. Niestety, wątpię w to. Trudno powiedzieć, jak się rozwinie
sytuacja w Afganistanie po 2014 roku gdy zakończy się misja ISAF. Myślę, że talibowie poczekają
do końca przyszłego roku i wtedy spróbują przejąć władzę w kraju. Nie jestem optymistą –
obawiam się, że po opuszczeniu Afganistanu przez wojska międzynarodowej koalicji będzie tam
znacznie gorzej i niebezpieczniej niż jest obecnie.
Zastanawia jeszcze jedna kwestia: jak się zachowają afgańscy żołnierze i policjanci? Czy nie
dojdzie do ponownego podziału kraju na talibskie południe i przyjazną Zachodowi północ?
Obawiam się, że wrócimy do status quo sprzed 2001 roku.
Sekretarz generalny NATO wspominał ostatnio, że od stycznia 2015 roku rozpocznie się nowa
misja ISAF. Tyle że nie zapadły jeszcze żadne decyzje w tej sprawie. I to nie od NATO, ale od
USA będzie zależeć, czy do takiej misji w ogóle dojdzie. Prezydent Barack Obama może przecież
nie poprzeć tego pomysu. Warto przypomnieć, że wystarczyła jedna jego decyzja, by wycofać z
Autor: Aleksander Makowski
Strona: 1
Iraku wszystkich amerykańskich żołnierzy. W wypadku Afganistanu może być tak samo.
Pewne jest jedno – w Afganistanie jeszcze długo nie będzie bezpiecznie.
Autor: Aleksander Makowski
Strona: 2