Walentynkowe bajaderki,Muffinki z malinami i białą czekoladą

Transkrypt

Walentynkowe bajaderki,Muffinki z malinami i białą czekoladą
Makowiec z białego maku na kruchym, orzechowym spodzie, polany ganache z
białej czekolady z dodatkiem uprażonych orzechów włoskich. Pycha… Muszę
przyznać, że to mój debiut w pieczeniu makowca z wykorzystaniem białego maku.
Jest bardziej delikatny i subtelny w smaku. Problem w tym, że nie wszędzie jest
dostępny. Zazwyczaj można go kupić w sklepach internetowych lub tak jak w
moim przypadku, udało mi się go znaleźć w Piotrze i Pawle. Może przygotujecie
go na nadchodzące Święta?
Składniki:
Kruchy spód:
3/4 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki zmielonych orzechów włoskich
1/4 szklanki cukru pudru
70 g zimnego masła
2 żółtka
Masa makowa:
500 g białego maku
1/2 szklanki cukru pudru
1/2 szklanki posiekanych orzechów włoskich
13 drobno posiekanych suszonych daktyli
4 jajka (białka i żółtka oddzielnie)
3 łyżki bułki tartej
3 łyżki płynnego miodu
szczypta soli
mleko do sparzenia maku
Ganache z białej czekolady:
100 g białej czekolady
60 g śmietany kremówki
1 łyżka posiekanych orzechów włoskich
Przygotowanie:
Kruchy spód:
Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy cukier puder i żółtka. Dokładamy masło i
siekamy na malutkie kawałeczki (składniki można również przełożyć do malaksera
i lekko zmiksować). Dodajemy zmielone orzechy włoskie i delikatnie zagniatamy
ciasto, ale nie za długo. Ciasto owijamy folią i wstawiamy do lodówki na około 1
godzinę.
Dno tortownicy o średnicy 24-25 cm wykładamy papierem do pieczenia. Po
schłodzeniu ciasto rozwałkowujemy między dwoma arkuszami papieru do
pieczenia i ostrożnie przekładamy na dno tortownicy. Jeśli się rozerwie dolepiamy
palcami. Nakłuwamy widelcem i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180°C
przez około 13-15 minut.
Masa makowa:
Mak zalewamy gorącym mlekiem i odstawiamy do wystudzenia. Dokładnie
odcedzamy i mielimy dwukrotnie w maszynce do mięsa przez sitko do maku.
Dodajemy cukier puder, bułkę tartą, żółtka, miód, orzechy i daktyle. Mieszamy.
Białka ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli i delikatnie mieszamy z masą
makową.
Na podpieczony spód przekładamy masę makową i wyrównujemy. Pieczemy w
piekarniku nagrzanym do 175°C przez około 45 minut.
Ganache z białej czekolady:
W rondelku podgrzewamy śmietanę kremówkę, prawie do wrzenia (nie wolno
zagotować!) i wyłączamy gaz. Dodajemy połamaną czekoladę i mieszamy, aż do
całkowitego połączenia składników. Studzimy, polewamy makowiec i posypujemy
uprażonymi na suchej patelni orzechami włoskimi.
Smacznego
Dzisiaj walentynkowe bajaderki czyli ciastka… z resztek ciast. W planie miałam
zupełnie coś innego, niestety… zapomniałam o biszkopcie w piekarniku i go
przesuszyłam. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło Rozkruszyłam
wyschnięty biszkopt, dodałam likier amaretto, roztopioną białą czekoladę, trochę
serka mascarpone i tak powstały bajaderki na Walentynki
Składniki:
2 szklanki pokruszonego suchego biszkoptu lub ciastek, resztek innych
ciast (bez kremów, galaretek, owoców)
4 łyżki likieru amaretto
50 g białej czekolady
1 łyżka serka mascarpone
czerwony barwnik spożywczy
migdały
Do obtoczenia:
wiórki kokosowe, płatki migdałowe lub posypka
Przygotowanie:
Czekoladą roztopić w kąpieli wodnej.
Ciasto drobno pokruszyć i przełożyć do miseczki. Dodać roztopioną czekoladę,
serek mascarpone i likier amaretto. Ugnieść na jednolita masę. Jeśli bajaderki
okażą się za miękkie należy dodać więcej pokruszonego ciasta. Jeśli będą za
suche, więcej serka mascarpone lub amaretto. Wszystko zależy od tego, jakich
resztek ciast użyjecie. Do przygotowania moich bajaderek użyłam czerwonego
biszkoptu (zabarwionego czerwonym barwnikiem spożywczym), ale równie dobrze
można dodać barwnik w trakcie ugniatania ciasta.
Z gotowej masy uformować kulki wielkości orzecha włoskiego, do każdej
wkładając po jednym migdale. Obtoczyć w wiórkach kokosowych, posypce lub
płatkach migdałowych. Można też obtoczyć najpierw w polewie czekoladowej, a
później w posypkach. Schłodzić.
Smacznego
Puszyste i wilgotne muffiny z malinami i białą czekoladą, których nie da się
zepsuć. Muffinki mają to do siebie, że można je bardzo szybko przygotować i
równie szybko zjeść
Składniki (na około 14 sztuk):
1,5 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki cukru
3 jajka
0,5 szklanki oleju rzepakowego
100 g białej czekolady
0,5 szklanki kwaśnej śmietany 18%
1 łyżeczka proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
maliny (po 3-4 szt. do każdej muffinki)
Przygotowanie:
Do rondelka wlać olej i dodać połamaną białą czekoladę. Lekko podgrzać, tylko do
rozpuszczenia czekolady. Wymieszać i ostudzić.
Do miski wbić jajka, dodać śmietanę i roztopioną czekoladę z olejem. Wymieszać.
W drugiej misce wymieszać mąkę z cukrem, proszkiem do pieczenia, sodą i
szczyptą soli. Następnie połączyć zawartość misek i wymieszać tylko do
połączenia składników.
Formę do babeczek wyłożyć papierowymi papilotkami i wypełnić przygotowaną
masą, do 3/4 wysokości. W każdą wcisnąć po 3-4 maliny. Piec w piekarniku
nagrzanym do 160°C (termoobieg) przez około 15-18 minut.
Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.
Smacznego