D - Sąd Rejonowy dla Łodzi

Transkrypt

D - Sąd Rejonowy dla Łodzi
Sygn. akt I C 846/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 23 maja 2016 roku
Sąd Rejonowy dla Łodzi Widzewa w Łodzi I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodnicząca: SSR Emilia Racięcka
Protokolant: st. sekr. sąd Dorota Novottny
po rozpoznaniu w dniu 9 maja 2016 roku w Łodzi
sprawy z powództwa B. J.
przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.
o zapłatę:
1. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.327,23 złotych (dwa tysiące trzysta dwadzieścia siedem 23/100)
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie: a. od kwoty 2.012,88 złotych (dwa tysiące dwanaście 88/100) od dnia 29
sierpnia 2014 roku do dnia zapłaty;
b. od kwoty 314,35 złotych (trzysta czternaście 35/100) od dnia 12 stycznia 2012 roku do dnia zapłaty;
2. oddala powództwo w pozostałej części;
3. zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1.637 złotych (tysiąc sześćset trzydzieści siedem) tytułem zwrotu
kosztów procesu od oddalonej części powództwa.
Sygn. akt I C 846/14
UZASADNIENIE
W pozwie z dnia 29 sierpnia 2014 roku skierowanym przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W. , powód B. J. wniósł o
zasądzenie kwoty 8.500 złotych tytułem zadośćuczynienia, doliczenie do kwoty głównej odsetek ustawowych za okres
od 12.01.2012 roku do 28.08.2014 roku w kwocie 2.906,30 złotych, zasądzenie odsetek ustawowych od całej kwoty tj.
11.406,30 złotych od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, zasądzenie kwoty 314,35 złotych tytułem odszkodowania
wraz z odsetkami od 12.01.2012 roku do dnia zapłaty.
W uzasadnieniu pozwu wskazano, że powód w dniu 1 września 2011 roku uległ wypadkowi, którego sprawca
ubezpieczony był od odpowiedzialności cywilnej u pozwanego. Powód doznał obrażeń ciała i poniósł koszty leczenia
i rehabilitacji. W toku likwidacji szkody wypłacono powodowi kwotę 3.500 złotych tytułem zadośćuczynienia, która
jednak nie rekompensuje poniesionej przez powoda krzywdy. W niniejszym postępowaniu powód dochodzi dalszego
zadośćuczynienia i odszkodowania.
/pozew k. 3-6/
W odpowiedzi na pozew z dnia 20 października 2014 roku pozwany, reprezentowany przez fachowego pełnomocnika
w osobie radcy prawnego, wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda zwrotu kosztów procesu.
W uzasadnieniu pozwany nie kwestionował zasady swej odpowiedzialności , a jedynie wysokość dochodzonych
roszczeń, podnosząc, że kwota wypłacona powodowi w toku postępowania likwidacyjnego jest wystarczająca dla
kompensacji poniesionych przez niego szkód majątkowych i niemajątkowych.
/odpowiedź 33-37/
Na rozprawie w dniu 9 maja 2016 roku powód oświadczył, że ogranicza powództwo i dochodzi od pozwanego jedynie
kwoty 4.000 złotych z ustawowymi odsetkami tytułem zadośćuczynienia, a w pozostałym zakresie cofa powództwo
bez zrzeczenia się roszczenia, na co pozwany nie wyraził zgody.
Sąd Rejonowy ustalił, co następuje:
Powód w dniu 1 września 2011 roku uległ wypadkowi, którego sprawca ubezpieczony był od odpowiedzialności
cywilnej u pozwanego.
/bezsporne/
Z punktu widzenia ortopedycznego wskutek wypadku doznał stłuczenia głowy i skręcenia kręgosłupa w odcinku
szyjnym i piersiowym bez upośledzenia funkcji z subiektywnym zespołem bólowym.
Rozmiar cierpień fizycznych jest osobistym odczuciem pacjenta jednak można przyjąć z dużą dozą
prawdopodobieństwa, iż bezpośrednio po wypadku cierpienia u powoda były stopnia umiarkowanego, następnie
zmniejszały się.
Leczenie powoda polegało na stosowaniu leków przeciwbólowych oraz korzystaniu z jednego cyklu zabiegów
fizjoterapeutycznych i zostało zakończone w listopadzie 2011 roku.
Śladowe , bólowe ograniczenie ruchomości kręgosłupa w odcinku szyjnym mogą być następstwem ponownego urazu
doznanego przez powoda w kwietniu 2015 roku.
/opinia biegłego ortopedy k. 119-122/
Z punktu widzenia neurologa powód doznał w wyniku wypadku urazu głowy i kręgosłupa szyjnego. Po przebytym
urazie nie miał utraty przytomności. Sesje psychoterapeutyczne nie stanowią podstaw do orzekania uszczerbku na
zdrowiu. Po przebytym urazie nie rozpoznano u powoda objawów powikłań korzeniowych.
Powód nie doznał trwałego ani długotrwałego uszczerbku na zdrowiu neurologicznym.
/opinia neurologa k. 134-135/
M. M. jest matką powoda. Mieszka z synem. Przed wypadkiem powód był zdrowy. Po wypadku przez około tydzień
czasu lekarz zalecił jej sprawdzanie czy powód jest świadomy. Powód przyjmował leki przeciwbólowe i nosił kołnierz
ortopedyczny. Miał ranę na lewej ręce. Skarżył się na bóle szyi, głowy i kręgosłupa. Powód miał problemy ze snem
przez około rok po wypadku, męczyły go koszmary, bał się jeździć samochodem jako kierowca, nerwowo reagował na
ostre hamowanie.
A. P. jest narzeczoną powoda. Wypadek z września 2011 roku nie spowodował u powoda przerwy w zajęciach na
studiach prawniczych.
Na początku marca 2015 roku powód miał kolejną kolizję, a wcześniej uczestniczył w kolizji w 2011 roku.
/zeznania M. M. k. 107-108, zeznania A. P. k. 108-109/
Powód w okresie od 19.09.2011 roku do 14.10.2011 roku uczestniczył w trzech sesjach terapii indywidualnej w
prywatnym gabinecie psychoterapii. Koszt to 300 złotych.
/zaświadczenie i faktura k. 15,22/
Powód poniósł koszty zakupu leków w wysokości 14,35 złotych.
/faktura k. 22 odw, k. 12 odw/
Pismem z dnia 6 grudnia 2011 roku, doręczonym pozwanemu w dniu 12 grudnia 2011 roku, powód wezwał pozwanego
do zapłaty na swoją rzecz kwot: 25.000 złotych z tytułu zadośćuczynienia, 3.000 złotych tytułem zwrotu kosztów
leczenia i opieki osób trzecich, po 500 złotych miesięcznie tytułem renty.
Powodowi w toku postępowania likwidacyjnego wypłacono kwotę 3.500 złotych tytułem zadośćuczynienia. Mimo
odwołania , pozwany nie uwzględnił innych roszczeń powoda.
/zgłoszenie szkody k. 16-17, decyzja k. 21-21 odw, odwołanie k. 23, decyzja k. 24-24 odw/
Ustalenia faktyczne Sąd poczynił na podstawie przedstawionych dokumentów, zeznań świadków, opinii biegłych i
przesłuchania powoda. Ustalenia były bezsporne. Opinie biegłych były niekwestionowane i wnioski tych opinii Sąd
przyjął za własne ustalenia. Spór w tej sprawie dotyczył jedynie wysokości dochodzonych roszczeń.
Sąd Rejonowy zważył co następuje:
Cofniecie powództwa przez powoda bez zrzeczenia się roszczenia nie wywołało skutków materialno prawnych wobec
braku zgody pozwanego (art. 203 kpc).
Według art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się
do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których
odpowiedzialność ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia.
Również zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych,
Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. z 2003 r.
Nr 124, poz. 1152 z zm.) z ubezpieczenia OC przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierowca pojazdu
mechanicznego są zobowiązani – na podstawie prawa – do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego
pojazdu szkodę.
W sprawie bezspornym jest, że sprawca wypadku drogowego był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej
u pozwanego Ubezpieczyciela, bezsporny był też rodzaj szkody i związek przyczynowy pomiędzy szkodą a wypadkiem.
Spór koncentrował się wokół wysokości szkody, a w konsekwencji wysokości świadczeń rekompensujących jej zakres.
Przepis art. 444 § 1 k.c. przewiduje, że w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie
szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Natomiast art. 445 § 1 k.c. pozwala w takich wypadkach
na przyznanie poszkodowanemu odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę,
czyli szkodę niemajątkową, wyrażającą się w doznanym bólu, cierpieniu, ujemnych doznaniach psychicznych. W
judykaturze i piśmiennictwie podkreśla się, że zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny i jako takie musi mieć
odczuwalną wartość ekonomiczną, jednocześnie nie może być nadmierne. Do podstawowych kryteriów oceny w tym
zakresie zalicza się stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, trwałość obrażeń, prognozy na przyszłość,
wiek poszkodowanego, skutki w zakresie życia osobistego oraz zawodowego, konieczność wyrzeczenia się określonych
czynności życiowych, korzystania z pomocy innych osób, czy wreszcie stopień przyczynienia się poszkodowanego i
winy sprawcy szkody (tak między innymi Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 czerwca 1968 roku, I PR 175/68, OSNCP
1968, nr 2, poz.37; Sąd Najwyższy w uchwale pełnego składu Izby Cywilnej z dnia 8 grudnia 1973 roku, III CZP 37/73,
OSNCP 1974, nr 9, poz.145; Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 września 2002 roku, IV CKN 1266/00, niepubl; Sąd
Najwyższy w wyroku z dnia 19 sierpnia 1980 roku, IV CR 238/80, OSNCP 1981, nr 5, poz.81; Sąd Najwyższy w wyroku
z dnia 30 stycznia 2004 roku, I CK 131/03, OSNC 2004 r, nr 4, poz.40).
Wysokość zadośćuczynienia winna mieścić się w rozsądnych granicach – z jednej strony winna rekompensować
doznaną szkodę niemajątkową (przyznana kwota stanowi środek łagodzenia skutków naruszenia zdrowia) – z drugiej
jednak winna także odpowiadać aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Stanowisko to
nawiązuje do linii orzecznictwa zapoczątkowanej orzeczeniem Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 1965 r. (OSPiKA
1966, poz. 92), w którym sformułowana została teza, że zadośćuczynienie powinno być umiarkowane (tak też Sąd
Najwyższy w wyrokach: z dnia 12.09.2002 r., sygn. akt IV CKN 1266/00, publ. Lex 80272, z 06.06.2003 r., sygn. akt
IV CKN 213/01, publ. Lex 141396).
W wyniku wypadku powód doznał urazu kręgosłupa i urazu głowy. Po wypadku odczuwał bóle głowy, szyi i kręgosłupa.
Nosił kołnierz ortopedyczny, miał problemy ze snem. Bał się prowadzić samochód jako kierowca.
Cierpienie fizyczne u powoda bezpośrednio po wypadku były umiarkowane i z czasem zmniejszały się. Obecny stan
powoda stanowi następstwo kolejnej kolizji z marca 2015 roku.
Uwzględniając zarówno rodzaj i rozmiar doznanej przez powoda krzywdy, jak też dyrektywę przyznawania
umiarkowanego zadośćuczynienia, Sąd doszedł do przekonania, że powodowi należy się kwota 5. 000 zł z tego tytułu.
Ponieważ w toku postępowania likwidacyjnego pozwany wypłacił powodowi kwotę 3.500 zł, do zasądzenia na jego
rzecz pozostała kwota 1.500 zł.
Zgodnie z treścią art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody
obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody
powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę
potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Jeżeli natomiast poszkodowany utracił całkowicie lub
częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia
na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty (§2).
Powód wystąpił o zasądzenie na jego rzecz kwoty 314,35 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia. Na dochodzoną kwotę
składają się: kwota 300 zł za 3 wizyty u psychologa i 14,35 złotych tytułem zakupionych leków. Kwota ta została
wykazana załączonymi do pozwu fakturami VAT. Sąd uznał, że dochodzona kwota jest zasadna.
Zasadą prawa cywilnego jest, że dłużnik popada w opóźnienie, jeżeli nie spełnia świadczenia w terminie, w którym
stało się ono wymagalne. Termin wymagalności świadczeń przysługujących poszkodowanemu od ubezpieczyciela z
tytułu obowiązkowego ubezpieczenia posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem
tych pojazdów określa art. 817 § 1 k.c. Jest to termin 30 dni od dnia otrzymania przez ubezpieczyciela zawiadomienia
o wypadku. Gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności
ubezpieczyciela lub wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, jest to termin 14 dni od wyjaśnienia tych
okoliczności (art.817 § 2 k.c.). Niespełnienie świadczenia w terminie rodzi po stronie ubezpieczyciela konsekwencje
przewidziane w art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego,
wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było
następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.
Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej
sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. Jednakże gdy wierzytelność
jest oprocentowana według stopy wyższej, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy (§ 2).
Od zaległych odsetek można żądać odsetek za opóźnienie dopiero od chwili wytoczenia o nie powództwa, chyba że po
powstaniu zaległości strony zgodziły się na doliczenie zaległych odsetek do dłużnej sumy (art. 482 § 1 kc).
Powód zgłosił pozwanemu żądanie zapłaty kwoty 25.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwoty 3.000 zł tytułem
odszkodowania pismem doręczonym w dniu 12.12.2011 roku. Roszczenie o zapłatę tych kwot stało się zatem
wymagalne w dniu 11 stycznia 2012 r. O dnia następnego należały się odsetki za opóźnienie, które Sąd zasądził
od kwoty 314,35 złotych - zgodnie z żądaniem pozwu. Jeśli idzie o zadośćuczynienie, to powód doliczał odsetki
do kwoty głównej za okres od dnia 12.01.2012 roku do dnia 28.08.2014 roku i żądał odsetek od kwoty głównej i
od skapitalizowanych odsetek od dnia wniesienia pozwu. Odsetki ustawowe od kwoty 1.500 złotych za okres od
12.01.2012 roku do 28.08.2014 roku stanowią kwotę 512,88 złotych. Na zasądzona ostatecznie kwotę składa się:
1.500 złotych tytułem zadośćuczynienia, 512,88 złotych tytułem skapitalizowanych odsetek i 314,35 złotych tytułem
odszkodowania za koszty leczenia. Od kwoty 2.012,88 złotych Sąd zasądził odsetki za opóźnienie od dnia 29 sierpnia
2014 roku do dnia zapłaty.
O kosztach postępowania, Sąd orzekł na zasadzie odpowiedzialności za wynik procesu wyrażonej w art. 98 § 1 k.p.c.,
pozwany przegrał proces w 20% i w tej części powinien ponieść koszty procesu.
Powód poniósł koszty w kwocie 1.416,26 złotych (587 opłata, 600 zaliczka na biegłych , 229,26 złotych wynagrodzenie
biegłego). Pozwany poniósł koszty zastępstwa procesowego w wysokości 2.400 złotych. Razem koszty procesu to
3.816,26 złotych, z czego pozwany powinien ponieść 763 złote. Należy mu się zatem zwrot od powoda w kwocie 1.637
złotych.