D - Portal Orzeczeń Sądu Rejonowego w Gryfinie

Transkrypt

D - Portal Orzeczeń Sądu Rejonowego w Gryfinie
Sygn. akt I C 703/15
UZASADNIENIE
W pozwie złożonym w niniejszej sprawie w elektronicznym postępowaniu upominawczym dnia 12 sierpnia 2011 r.
powód (...) Spółka ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. wniósł o zasądzenie od pozwanej I. H. kwoty 3
788,89 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 16 grudnia 2008 r. i kwoty 2 739,67 zł wraz z odsetkami
ustawowymi liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztów sądowych w kwocie 82 zł i kosztów
zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Powództwo swoje wywiódł z umowy kredytu nr (...) zawartej
przez pozwaną z (...) Bank S.A. z siedzibą w K., wskazując iż wierzytelność dochodzoną w niniejszej sprawie
powód nabył na skutek umowy sprzedaży wierzytelności zawartej w dniu 15 grudnia 2008 r. Stwierdził, iż zakupił
wierzytelność w łącznej kwocie 6 528,56 zł, na którą składały się: należność główna w kwocie 3 788,89 zł oraz odsetki
od należności głównej w kwocie 2 739,67 zł, które cedent naliczył zgodnie z zawartą z pozwanym umową kredytową.
Na skutek powyższego pozwu Sąd Rejonowy Lublin - Zachód w Lublinie w dniu 14 grudnia 2011 r. w sprawie o sygn.
akt VI Nc-e 948521/11 wydał nakaz zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym.
Odpis tego nakazu zapłaty został wysłany do pozwanej na adres podany w pozwie, tj. na ul. (...) w G. i uznany
zarządzeniem Referendarza Sądowego w Sądzie Rejonowym Lublin - Zachód w Lublinie z 28 maja 2012 r. za doręczony
na podstawie art. 139 k.p.c. ze skutkiem na dzień 24 stycznia 2012 r. Następnie pozwana I. H. złożyła pismo z 12
maja 2014 r., w którym wykazała, iż w chwili doręczenia odpisu powyższego nakazu zapłaty nie przebywała pod
adresem wskazanym w pozwie, a zatem doręczenie tego nakazu było nieskuteczne. Pismo to zostało uznane za
sprzeciw od powyższego nakazu zapłaty. Zarządzeniem z dnia 26 września 2014 r. Referendarz Sądowy w Sądzie
Rejonowym Lublin - Zachód w Lublinie uchylił zarządzenie z dnia 28 maja 2012 r. w przedmiocie pozostawienia ww.
korespondencji ze skutkiem doręczenia, zaś postanowieniem z dnia 26 września 2014 r. Sąd Rejonowy Lublin - Zachód
w Lublinie przekazał powyższą sprawę do tutejszego Sądu z uwagi na skuteczne wniesienie sprzeciwu pozwanej od
powyższego nakazu zapłaty.
W uzupełnieniu pozwu złożonym w trybie przewidzianym w art. 50537 § 1 k.p.c. powód podtrzymał dotychczasowe
żądanie i powtórzył argumentację, którą wskazał już w pozwie złożonym w postępowaniu elektronicznym.
W uzupełnieniu sprzeciwu od nakazu zapłaty złożonym w trybie przewidzianym w art. 50537 § 3 k.p.c. pozwana,
reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, który zgłosił wówczas swój udział w sprawie, wniosła o
oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów postępowania sądowego według
norm przepisanych. Zaskarżyła nakaz zapłaty w całości i podniosła zarzuty przedawnienia roszczenia jak również
braku legitymacji procesowej czynnej. Uzasadniając te zarzuty wskazała, iż niniejsze roszczenie dotyczy umowy
kredytu, który zawarty miał zostać z (...) Bankiem (...) S. A. w K. w dniu 23 sierpnia 2004 r. i miał być spłacany w
12 ratach miesięcznych w okresie od 23 sierpnia 2004 r. do 2 sierpnia 2005 r. Uznała, iż w sprawie ma zastosowanie
3 letni termin przedawnienia, a zatem z uwagi na fakt, iż pomiędzy chwilą wymagalności każdej z rat (2004-2005
r.), a wystąpieniem przez powoda roszczeniem do Sądu (2011 r.), upłynął okres ponad 3 letni, jego roszczenie
jest przedawnione. Stwierdziła również, iż nie uznawała roszczenia powoda oraz nie dokonywała w związku z
przedmiotowym roszczeniem jakichkolwiek wpłat, nie zachodzi jakakolwiek z okoliczności wskazanych w art. 123
k.c. Niezależnie od powyższego pozwana stwierdziła, iż powód nie wykazał faktu nabycia od (...) Banku (...) S.A. z
siedzibą w K. bądź jego następcy prawnego roszczenia, które miałoby przysługiwać tym podmiotom wobec pozwanej.
Wskazała, iż umowa sprzedaży wierzytelności z dnia 15 grudnia 2008 r. przedłożona prze powoda wskazuje jedynie na
ogólny fakt sprzedaży wierzytelności, nie wykazano natomiast, aby sprzedaży uległa wierzytelność objęta niniejszym
postępowaniem. Pozwana zakwestionowała również roszczenie powoda tak co do zasady jak i co do wysokości i z
ostrożności procesowej wskazała, iż w sytuacji gdyby doszło do zawarcia umowy kredytu to pozwana natychmiast od
niej odstąpiła, a ponadto nie uznawała roszczenia powoda w jakiejkolwiek części.
W odpowiedzi na powyższy sprzeciw powód w piśmie z 8 marca 2016 r. zaprzeczył, aby roszczenie powoda było
przedawnione, co uzasadnił wskazując na prowadzone w stosunku do pozwanej postępowania egzekucyjne pod sygn.
akt Km 2242/05 oraz Km 22907/13. Stwierdził, iż w związku z niespłacaniem kredytu przez pozwaną cedent wystawił
bankowy tytuł egzekucyjny nr (...) z dnia 4 lipca 2005 r., który został opatrzony klauzulą wykonalności nadaną
postanowieniem Sądu Rejonowego w Gryfinie. Wskazał, iż postępowanie egzekucyjne prowadzone pod sygn. akt Km
2242/05 na podstawie powyższego tytułu wykonawczego zostało umorzone postanowieniem Komornika Sądowego
przy Sądzie Rejonowym w Gryfinie M. K. wskutek jego bezskuteczności. Zdaniem powoda termin przedawnienia
w niniejszej sprawie zaczął biec po uprawomocnieniu się postanowienia o umorzeniu postępowania egzekucyjnego.
Pozew w niniejszej sprawie został wniesiony przed upływem trzyletniego okresu przedawnienia. Stwierdził dalej, iż
prowadzone było kolejne postępowanie egzekucyjne pod sygn. akt Km 22907/13, które postanowieniem Komornika
Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi - Widzewa P. P. zostało umorzone. Powołując się na treść przepisów
art. 118 k.c., art. 120 k.c. i art. 125 § 1 k.c. powód wskazał, iż bankowy tytuł egzekucyjny zaopatrzony w klauzulę
wykonalności nie jest prawomocnym orzeczeniem sądu, o którym mowa w tym ostatnim przepisie, i nie korzysta z
waloru wydłużenia okresu przedawnienia, ten nadal wynosi trzy lata, jednakże bieg terminu przedawnienia zostaje
przerwany złożeniem wniosku o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu (zgodnie z art.
123 § 1 k.c.), po czym rozpoczyna na nowo swój bieg od daty uprawomocnienia się tegoż postanowienia (zgodnie z
art. 124 § 2 k.c.). Jako następną przesłankę przerwy w biegu przedawniania powód wskazał wszczęcie postępowania
egzekucyjnego. Odnosząc się do kwestii, czy po zbyciu przez bank swej wierzytelności czynności cedenta dotyczące
wszczęcia postępowania egzekucyjnego skutkujące przerwą w biegu terminu przedawnienia odniosły skutek wobec
nabywcy wierzytelności nie będącego bankiem, powód wskazał, iż wierzytelność przechodzi na nabywcę ze wszystkimi
właściwościami, przywilejami i brakami, zatem na ocenę upływu terminu przedawniania roszczenia mają wpływ
powyższe okoliczności, tak więc wierzytelność nabyta przez powoda od banku, który uprzednio prowadził egzekucję
na podstawie bte, przedawni się dopiero z upływem lat trzech od daty prawomocnego zakończenia egzekucji, a sama
okoliczność zbycia wierzytelności jest irrelewantna dla biegu terminu przedawnienia.
Na rozprawie w dniu 23 marca 2016 r. pełnomocnik pozwanej ustosunkowując się do pisma powoda z 8 marca 2016 r.
podtrzymał dotychczasowe zarzuty, a dodatkowo wskazał, iż pomiędzy postępowaniami egzekucyjnymi wskazanymi
w powyższym piśmie powoda upłynęło powyżej 3 lat. Ponadto podniósł, iż nie zostało wykazane, że powyższe dwa
postępowania egzekucyjne dotyczyły wierzytelności objętej niniejszym postępowaniem.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 23 sierpnia 2004 r. w G. została zawarta pomiędzy I. H. a (...) S.A. z siedzibą w K. umowa kredytu nr (...)
na zakup artykułów przemysłowych w postaci urządzenia raypath o cenie 3 410 zł. Kredyt został udzielony w kwocie
3 788,89 zł, całkowity koszt kredytu objął kwotę 756,16, na którą złożyła się prowizja bankowa w wysokości 75,78 zł,
opłata manipulacyjna w wysokości 303,11 zł, miał zostać spłacony w 12 miesięcznych ratach wraz z oprocentowaniem
w wysokości stałej wynoszącej 17,90 % w stosunku rocznym, w ratach płatnych miesięcznie w kwotach po 347,18 zł
w okresie od 23 sierpnia 2004 r. do 23 sierpnia 2005 r. W § 5 tej umowy z opóźnieniem w płatności którejkolwiek z
rat powiązano obowiązek zapłaty podwyższonych odsetek od niespłaconego w terminie kredytu naliczanych według
stopy procentowej w wysokości oprocentowania WIBOR dla 3 - miesięcznych lokat na rynku międzybankowym
powiększonego o 15 punktów procentowych. W umowie wysokość oprocentowywania podwyższonego w stosunku
rocznym określono na 20,95 %
Dowód:
umowa kredytu k. 44-44a.
Z dniem 27 grudnia 2004 r., po przejęciu w trybie art. 148 i następne prawa bankowego Banku (...) S,A. w Ł. i pakietu
większościowego (...) Banku (...) S.A. w K., bank, z którym pozwana zawarła powyższą umowę kredytu, działał pod
(...) Bank S.A. z siedzibą w K..
Dowód:
odpis z KRS k. 45-53.
Powyższy kredyt I. H. zaciągnęła w celu nawiązania współpracy z przedsiębiorstwem zajmującym się sprzedażą
urządzenia raypath. Po zawarciu umowy otrzymała zestaw ściereczek tej firmy, którego dotyczyła umowa. Następnie
wystosowała do firmy raypath pismo, w którym stwierdziła, iż chciałabym zrezygnować ze współpracy. Nie zwróciła
się wówczas z żadnym pismem do banku, ponieważ kontakt utrzymywała wyłącznie z przedstawicielem firmy raypath
i nie do końca była świadoma, że podpisuje umowę kredytu z bankiem. Nie otrzymała żadnej odpowiedzi. Rozmawiała
z przedstawicielem firmy raypath, który zapewnił ją, żeby się nie martwiła, ponieważ sprawa zostanie zakończona.
Pozwana nie spłaciła żadnej części świadczenia, które miała obowiązek spłacić zgodnie z powyższą umową kredytu.
Dowód:
przesłuchanie pozwanej k. 100v.
W dniu 15 grudnia 2008 r. pomiędzy (...) Bank S.A. z siedzibą w K. a (...) Spółką z o.o. z siedzibą we W.
została zawarta umow,a mocą której bank sprzedał powodowi wierzytelności wyszczególnione w załączniku nr 1
do umowy, za kwotę 650 000 zł, przy czym w § 3 ust. 3 umowy zastrzeżono, iż własność ww. wierzytelności
przechodzi na kupującego z chwilą podpisania umowy i uiszczenia przez niego całej ceny sprzedaży. W § 4 umowy
wskazano, iż sprzedający przekaże kupującemu dokumenty dotyczące sprzedawanych wierzytelności niezwłocznie
po dokonaniu zapłaty powyższej należności, obejmujące: m.in. umowy kredytowe, sądowe tytuły wykonawcę,
kopie dokumentów potwierdzających zakończenie postępowań egzekucyjnych prowadzonych przez sprzedającego
dotyczące sprzedawanych wierzytelności. W załączniku nr 1 do tej umowy wymieniono wierzytelność przysługującą
bankowi wobec kredytobiorcy I. H. zamieszkałej w G. przy ul. (...), jednakże dokument przedłożony w niniejszej
sprawie nie pozwolił ustalić, czego ta wierzytelność dotyczyła.
Dowód:
umowa sprzedaży wierzytelności wraz z załącznikiem k. 35-42.
W piśmie z dnia 14 kwietnia 2011 r. radca prawny G. B. sporządził zawiadomienie zaadresowane do I. H. na adres w
G. przy ul. (...), w którym wskazał, iż jego mocodawca (...) Spółka z o.o. z siedzibą we W. przekazał do jego kancelarii
sprawę I. H. w celu skierowania na drogę sądową. Wskazał, iż wysokość zadłużenia wynosi 7 771,09 zł i wynika z
zawartej przez nią umowy z (...) Bank S.A.
Dowód:
przedsądowe wezwanie do zapłaty k. 43.
W oparciu o bankowy tytuł egzekucyjny nr (...) z dnia 4 lipca 2005 r., który został opatrzony klauzulą wykonalności
nadaną postanowieniem Sądu Rejonowego w Gryfinie, toczyło się pod sygn. akt Km 2242/05 postępowanie
egzekucyjne z wniosku (...) Bank S.A., które zostało umorzone postanowieniem Komornika Sądowego przy Sądzie
Rejonowym w Gryfinie M. K. z dnia 17 kwietnia 2008 r. z uwagi na bezskuteczność egzekucji. W postanowieniu tym
Komornik orzekł o zwróceniu tytułu wykonawczego wierzycielowi.
Dowód:
postanowienia komornika z 17.04.2008 r. k. 86.
Akta egzekucyjne sprawy o sygn. akt Km 2242/05 zostały już przeznaczone przez Komornika do zniszczenia z
upływem okresu ich przechowywania, a tytuł wykonawczy, w oparciu o który toczyła się egzekucja, został zwrócony
wierzycielowi wraz z powyższym postanowieniem.
Dowód:
pismo komornika z 25.03.2016 r. k. 98.
Następnie w dniu 12 marca 2013 r. zostało wszczęte postępowanie egzekucyjne pod sygn. akt Km 22907/13 na skutek
wniosku (...) Spółki z o.o. z siedzibą we W., na podstawie tytułu wykonawczego wydanego w niniejszej sprawie
w trakcie jej rozpoznawania przez Sąd Rejonowy Lublin - Zachód w Lublinie pod sygn. VI Nc-e 948521/11, które
Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi - Widzewa P. P. umorzył postanowieniem z 20 listopada 2014 r.
na podstawie art. 825 pkt 2 k.p.c. z uwagi na utratę mocy prawnej tytułu wykonawczego.
Dowód:
postanowienia komornika z 20.11.2014 r. k. 87,
pismo komornika z 18.04.2016 r. k. 98.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo wywiedzione w niniejszej sprawie podlegało oddaleniu, albowiem powód nie udowodnił należycie, że
przysługuje mu legitymacja dla dochodzenia roszczeń wynikających z umowy kredytu wskazanej w pozwie. Gdyby
nie ów fakt, przeszkodę do uwzględnienia powództwa stanowiłby skutecznie podniesiony przez pozwaną zarzut
przedawnienia.
Powód wywodził swoje roszczenia z umowy kredytu nr (...), którą pozwana zawarła w dniu 23 sierpnia 2004 r. z
(...) S.A. z siedzibą w K.. Do akt sprawy został przedłożony dokument w postaci powyższej umowy, który wykazał,
iż pozwana na podstawie tej umowy miała obowiązek zwrócić bankowi kwotę udzielonego kredytu w wysokości
3788,89 zł, czyli w takiej, której powód dochodził w niniejszej sprawie. Miała obowiązek to uczynić wraz z odsetkami
umownymi w wysokości stałej wynoszącej 17,90 % w stosunku rocznym w dwunastu ratach płatnych miesięcznie w
kwotach po 347,18 zł w okresie od 23 sierpnia 2004 r. do 23 sierpnia 2005 r.
Powód udowodnił zatem, iż powyższemu bankowi przysługiwało wobec pozwanej roszczenie główne wymienione w
pozwie, opiewające na kwotę 3 788,89 zł udzielonego kredytu. Pozwana potwierdziła w swych zeznaniach, iż w żadnej
części tego kredytu nie spłaciła. Jej twierdzenia wyrażone w sprzeciwie tyczące się odstąpienia od umowy kredytu nie
zostały wykazane.
Prócz powyższej wierzytelności bankowi przysługiwały również, należne na podstawie § 5 tej umowy oraz art. 481 § 1 i
2 k.c., odsetki za opóźnienie w spłacie kapitału kredytu, przy czym z umowy wynikało prawo do odsetek za opóźnienie
w wysokości podwyższonej, powód natomiast w pozwie domagał się z tego tytułu odsetek ustawowych, żądając ich
od dnia 16 grudnia 2008 r.
Bankowi należały się odsetki umowne za korzystania z kapitału kredytu, które winien był otrzymać w wysokości
przewidzianej w umowie, tj. obliczone według oznaczonej tam stałej stopy procentowej wynoszącej 17,90 % w
stosunku rocznym, a nadto odsetki umowne za opóźnienie w wysokości przewidzianej w § 5 tej umowy tj. według
stopy procentowej w wysokości oprocentowania WIBOR dla 3 - miesięcznych lokat na rynku międzybankowym
powiększonego o 15 punktów procentowych, która w umowie została określona na 20,95 % w stosunku rocznym.
Powód dokonał kapitalizacji tych odsetek na kwotę 2 739,67 zł i brak było podstaw przeczących temu, iż była to wartość
odsetek, które do dnia 16 grudnia 2008 r. przysługiwały bankowi względem pozwanej.
Stosownie do art. 482 k.c. od dnia wniesienia pozwu o te skapitalizowane odsetki umowne bankowi przysługiwałoby
także żądanie zapłaty odsetek ustawowych za opóźnienie w ich zapłacie.
Powód wykazał zatem to, iż wierzytelność oznaczona w pozwie przysługiwałaby bankowi, z którym pozwana zawarła
umowę kredytu. Udowodnił również, przedkładając odpis z KRS banku, iż następca (...) S.A. z siedzibą w K. był (...)
Bank S.A. z siedzibą w K., z którym powód w dniu 15 grudnia 2008 r. zawarł umowę kupna wierzytelności.
W niniejszej sprawie powód nie wykazał natomiast, by powyższą umową objęto tę właśnie wierzytelność przysługującą
ww. bankowi względem pozwanej, która to wierzytelność została wskazana w pozwie.
Wraz z odpisem umowy sprzedaży wierzytelności z 15 grudnia 2008 r. powód przedłożył do akt fragment załącznika
nr 1 do tej umowy, w którym to załączniku, zgodnie z zapisami umowy, powinny były zostać wyszczególnione zbywane
wierzytelności. Fragment powyższego załącznika został przygotowany w taki sposób, iż widać na nim wyłącznie imię i
nazwisko kredytobiorcy (oznaczone jako I. H.), jej numer PESEL oraz adres zamieszkania. Na odpisie tego dokumentu
przygotowanym przez powoda brak uwidocznienia danych dotyczących zbywanej wierzytelności.
Fakt skutecznego przelewu wierzytelności, której dotyczyło powództwo, był kwestionowany przez pozwaną, a
zaprzeczenie to stanowiło fundament pierwszego z jej zarzutów podniesionych w uzupełnionym sprzeciwie od nakazu
zapłaty dotyczącego braku legitymacji czynnej po stronie powoda. Sąd nie naprowadził powoda, który był przecież
reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, na to, jakie uchybienie dowodowe popełnił, przedkładając
wadliwie sporządzony odpis załącznika do umowy przelewu wierzytelności. Gdyby bowiem to uczynił, godziłby
w fundamentalną dla procesu cywilnego zasadę kontradyktoryjności. Obowiązkiem powoda, jako profesjonalnego
podmiotu, było bowiem w taki sposób przygotować dla Sądu materiał dowodowy, aby Sąd mógł jednoznacznie
stwierdzić okoliczności faktyczne istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Tego nie uczynił. Dostrzeżony brak uniemożliwił
natomiast Sądowi ustalenie, czy powyższą umową przelewu została objęta wierzytelność banku wynikająca z umowy
kredytu oznaczonej w pozwie.
Kolejno trzeba wskazać, iż zgodnie z zapisem § 3 ust. 3 umowy przelewu własność zbywanych wierzytelności
miała przejść na kupującego z chwilą podpisania umowy i uiszczenia przez niego całej ceny sprzedaży. Pomimo
podniesienia przez pozwaną zarzutu braku jego legitymacji czynnej w niniejszej sprawie, powód nie przedłożył
dowodu świadczącego o tym, że uiścił na rzecz zbywcy wierzytelności cenę sprzedaży wierzytelności. Nie udowodnił
zatem, że został spełniony warunek zawieszający, od którego w umowie uzależniono skutek w postaci nabycia przez
kupującego wierzytelności objętych umową. Zatem nawet w przypadku przedłożenia prawidłowo sporządzonego
odpisu załącznika do ww. umowy, z którego by wynikało, że umową objęto wierzytelność dochodzoną w niniejszej
sprawie, Sąd nie mógłby uwzględnić powództwa, gdyż powód nie przedłożył dowodu w postaci potwierdzenia zapłaty
ceny sprzedaży wierzytelności, dopiero który pozwoliłby stwierdzić, iż na powoda przeszła od banku wierzytelność
dochodzona w pozwie.
Podstawową przesłanką oddalenia powództwa okazał się zatem skutecznie podniesiony przez pozwaną zarzut braku
legitymacji czynnej po stronie powoda.
Gdyby nie ów zarzut przeszkodę do uwzględnienia powództwa stanowiłby zarzut przedawnienia.
Oceniając zarzut przedawnienia Sąd uznał, iż termin przedawnienia roszczenia, którego powód dochodził w niniejszej
sprawie, jako związanego z prowadzeniem działalności gospodarczej, wynosił trzy lata, stosownie do art. 118 k.c.
W odpowiedzi na sprzeciw powód stwierdził, iż przerwę w biegu tego przedawniania spowodowało wystawienie
bankowego tytułu egzekucyjnego nr (...) z dnia 4 lipca 2005 r. i opatrzenie go klauzulą wykonalności nadaną
postanowieniem Sądu Rejonowego w Gryfinie.
Sam powód, zwracając uwagę na treść art. 125 § 1 k.c., wskazał, iż bankowy tytuł egzekucyjny zaopatrzony w klauzulę
wykonalności nie jest prawomocnym orzeczeniem sądu, o którym mowa w tym ostatnim przepisie, i nie korzysta z
waloru wydłużenia okresu przedawnienia do lat dziesięciu, jak to jest w przypadku roszeń stwierdzonych orzeczeniami
Sądu. Podzielając w pełni ten pogląd Sąd, idąc w ślad za powodem i pozwaną, uznał, że termin przedawniania roszczeń
dochodzonych w pozwie winien być liczony na trzy lata.
Termin ten rozpocząłby swój bieg – stosownie do art. 120 § 1 k.c. – od w chwili wymagalności roszczeń wynikających
z umowy kredytu wskazanej w pozwie, a skoro kredyt miał zostać spłacony w przeciągu roku w okresie od 23 sierpnia
2004 r. do 23 sierpnia 2005 r., to początek biegu przedawnienia rozpocząłby się najpóźniej w dniu 23 sierpnia 2005 r.,
kiedy to stała się wymagalna ostatnia rata kredytu. Termin trzech lat liczony od tej daty upłynąłby w dniu 23 sierpnia
2008 r., o ile w tym okresie nie zostałby przerwany.
Sąd miał na uwadze, iż według art. 123 § 1 pkt 1) k.c. bieg przedawnienia mógł zostać przerywany przez każdą czynność
przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju
albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia
lub zabezpieczenia roszczenia. Należało mieć na względzie również i to, że stosownie do art. 124 § 1 i 2 k.c. po
każdym przerwaniu przedawnienia biegnie ono na nowo, zaś w razie przerwania przedawnienia przez czynność w
postępowaniu przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń
danego rodzaju albo przed sądem polubownym albo przez wszczęcie mediacji, przedawnienie nie biegnie na nowo,
dopóki postępowanie to nie zostanie zakończone.
Czynnością przerywającą bieg przedawnienia przedsięwziętą w celu zaspokojenia roszczenia jest wniosek wierzyciela
o nadanie tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności (por. m.in. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia
2004 r., III CZP 101/03, OSNC 2005, nr 4, poz. 58, i wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 2004 r., II CK 276/04,
nie publ.). Czynnością taką jest też niewątpliwie wniosek o wszczęcie egzekucji, jest to bowiem czynność zmierzająca
bezpośrednio do zaspokojenia roszczenia.
Zwrócić należy uwagę, iż okoliczności przemawiające za tym, iż upłynął termin przedawniania roszczenia
dochodzonego w niniejszej sprawie, liczony w oparciu o art. 118 k.c. i art. 120 k.c., wynikały już z samej treści
umowy kredytu. Okres trzech lat od daty wymagalności ostatniej raty kredytu niewątpliwie minął dawno przed dniem
wniesienia powództwa. Fakty pozwalające stwierdzić, że nastąpiła przerwa w biegu terminu tego przedawnienia inna
niż wywołana złożeniem pozwu w niniejszej sprawie, powinien niewątpliwie udowodnić powód, stosownie do art. 6
k.c., bowiem to on wywodził z nich korzystne dla siebie skutki prawne. Obowiązkowi temu nie sprostał.
Pełnomocnik pozwanej na rozprawie, która się odbyła w dniu 23 marca 2016 r., zarzucił, iż nie zostało wykazane,
że postępowania egzekucyjne, na które powód powołał się w odpowiedzi na sprzeciw od nakazu zapłaty, dotyczyły
wierzytelności objętej niniejszym postępowaniem.
Pełnomocnik pozwanej nie zakwestionował co prawda tego, iż w ogóle został kiedykolwiek wydany bankowy tytuł
egzekucyjny nr (...) z dnia 4 lipca 2005 r., na który wskazał powód, jak również by został on opatrzony klauzulą
wykonalności postanowieniem Sądu Rejonowego w Gryfinie. Zaprzeczył natomiast temu, że wszczęta na jego
podstawie egzekucja, która była prowadzona przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Gryfinie M. K.
pod sygn. akt Km 2242/05, dotyczyła tej właśnie wierzytelności, którą powód wskazał w pozwie.
Stanowisko pełnomocnika pozwanej zarzucające, iż powód nie udowodnił tej okoliczności, okazało się zasadne.
Powód mógł to uczynić przedkładając dokument w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego opatrzonego w klauzulę
wykonalności, który według jego twierdzeń stanowił podstawę prowadzenia egzekucji pod sygn. akt Km 2242/05. Z
dokumentu tego wynikałoby, jakiej wierzytelności dotyczył ów tytuł egzekucyjny.
W celu udowodnienia powyższej okoliczności powód zawnioskował o zobowiązanie przez Sąd Komornika Sądowego
przy Sądzie Rejonowym w Gryfinie M. K. do udostępnienia tego dokumentu z akt sprawy Km 2242/05.
Skuteczność powyższego wniosku już w chwili jego złożenia jawiła się jako wątpliwa, bowiem już z samej treści
postanowienia ww. Komornika wydanego dnia 14 kwietnia 2008 r., którego odpis został załączony do odpowiedzi na
sprzeciw, wynikało, iż tytuł wykonawczy został zwrócony wierzycielowi.
Sąd tym niemniej wystąpił do Komornika M. K. ze zobowiązaniem o treści określonej w odpowiedzi na sprzeciw,
Komornik zaś w piśmie z 25 marca 2016 r. wskazał, iż akta egzekucyjne sprawy o sygn. akt Km 2242/05 zostały już
przeznaczone do zniszczenia z upływem okresu ich przechowywania, i potwierdził również, że tytuł wykonawczy, w
oparciu o który toczyła się egzekucja, został zwrócony wierzycielowi.
Sąd przeprowadził dowód z pisma Komornika z 25 marca 2016 r. na rozprawie w dniu 20 kwietnia 2016 r., o której
terminie pełnomocnik powoda został prawidłowo zawiadomiony. Żaden przedstawiciel powoda nie stawił się na
rozprawie, nie zasięgnął również informacji na temat tego, jaką odpowiedź na zobowiązanie Sądu udzielił Komornik.
Do chwili zamknięcia rozprawy powód nie złożył żadnych dodatkowych wniosków dowodowych. Sąd obowiązany był
rozstrzygnąć sprawę w oparciu o dostępny mu materiał dowodowy.
Wskazać trzeba, iż powód, aby wykazać fakt, który mógłby świadczyć o przerwie w biegu przedawniania, powinien był
przedłożyć dokument, który znalazł się – po zakończeniu egzekucji – w posiadaniu zbywcy wierzytelności. Zgodnie
z zapisami zawartymi w § 4 umowy przelewu wierzytelności dokument tego rodzaju powinien był zostać przekazany
kupującemu po uiszczeniu ceny sprzedaży. Dowód mający na rozstrzygnięcia sprawy znalazł się zatem bądź to w
posiadaniu powoda, natomiast jego pełnomocnik nie przedłożył go w sprawie, bądź nadal znajduje się w posiadaniu
banku, który zawarł z powodem umowę przelewu wierzytelności. Zaniechanie przedłożenia tego dokumentu do akt
sprawy wywarło skutek negatywny dla powoda.
Kolejno należy wskazać, iż słusznie pełnomocnik pozwanej zarzucił na rozprawie w dniu 23 marca 2016 r., iż pomiędzy
zakończeniem pierwszego ze wskazanych przez powoda postępowań egzekucyjnych, a kolejnym zdarzeniem, które
mogłoby skutkować przerwą w biegu terminu przedawniania, upłynęło powyżej 3 lat.
Postanowienie umarzające pierwsze z tych postępowań, prowadzone przez Komornika Sądowego M. K. pod sygn.
akt Km 2242/05, zostało umorzone postanowieniem z dnia 17 kwietnia 2008 r. Powód przedłożył nieczytelny
odpis tego dokumentu, na którym brak wyraźnego odwzorowania pieczęci banku potwierdzającej datę wpływu
odpisu tego postanowienia do wierzyciela, tym niemniej brak było podstaw sugerujących, by doręczenie odpisu
tego postanowienia Komornika wierzycielowi nastąpiło później niż w kwietniu 2008 r., tj. w miesiecu w którym
postanowienie to zostało wydane. Tak więc najpóźniej na początku maja 2008 r. postanowienie to uprawomocniło się
względem wierzyciela. Od tego czasu rozpoczął na nowo bieg terminu przedawnienia – stosownie do art. 124 § 2 k.c.
Drugie z postępowań egzekucyjnych, na które zwrócił uwagę powód w odpowiedzi na sprzeciw od nakazu zapłaty,
zostało wszczęte pod sygn. akt Km 22907/13 w dniu 12 marca 2013 r., co wynika z pisma Komornika, który prowadził tę
egzekucję nadesłanego do akt sprawy na skutek wniosku pełnomocnika pozwanej. Wszczęcie tej ostatniej egzekucji nie
miało istotnego znaczenia dla oceny zarzutu przedawnienia, bowiem wcześniej niż w dniu 12 marca 2013 r. nastąpiło
inne zdarzenie, które skutkowałoby przerwą w biegu terminu przedawniania, a mianowicie powód wystąpił z pozwem
w niniejszej sprawie. Uczynił to w elektronicznym postępowaniu upominawczym w dniu 12 sierpnia 2011 r. i do
chwili obecnej postępowanie to nie zostało prawomocnie zakończone, a zatem nie rozpocząłby biec na nowo termin
przedawnienia, gdyby został przerwany przez złożenie pozwu w niniejszej sprawie.
Tym niemniej zwrócić należało uwagę, iż pomiędzy prawomocnym zakończeniem postępowania egzekucyjnego
względem wierzyciela prowadzonego przez Komornika Sądowego M. K. pod sygn. akt Km 2242/05, co nastąpiło
najprawdopodobniej w maju 2008 r., a złożeniem pozwu w niniejszej sprawie, co nastąpiło w sierpniu 2011 r., upłynęło
więcej niż trzy lata. Roszczenia dochodzone w niniejszej sprawie przedawniłyby się zatem względem banku już w maju
2011 r.
Niezależnie od tego Sąd uznał, iż ewentualna przerwa w biegu terminu przedawnienia, którą wywołałoby wszczęcie
egzekucji pod sygn. akt Km 2242/05 przez zbywce powyższej wierzytelności, rodząca skutek wobec tego zbywcy, nie
wywołały natomiast skutku w stosunku do powoda.
Sąd w niniejszej sprawie przychylił się do poglądu wyrażonego w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 listopada
2014 r., II CSK 196/14, OSNC 2015/12/145. Zostało tam wskazane, iż do przerwania biegu przedawnienia nie
wystarczy identyczność wierzytelności, niezbędna jest identyczność osób, na rzecz których/przeciwko którym dana
czynność, obiektywnie zdolna do przerwania przedawnienia, została dokonana. Sąd Najwyższy stwierdził, iż po
umorzeniu postępowania egzekucyjnego, przedawnienie rozpoczęłoby bieg na nowo (art. 124 k.c.) jednak w tych
samych granicach podmiotowych (wynikających z tytułu wykonawczego), co wynika z istoty przedawnienia. Brak
więc podstaw do twierdzenia, że skutek rozpoczęcia biegu przedawnienia na nowo po umorzeniu postępowania
egzekucyjnego może odnosić się do sytuacji gdy uprawnionym do wszczęcia ponownej egzekucji jest już inny niż
wymieniony w pierwotnym tytule wykonawczym wierzyciel.
W uzasadnieniu tego wyroku Sąd Najwyższy stwierdził, iż wniosek o wszczęcie egzekucji wywołuje skutek w
postaci przerwy biegu przedawnienia roszczenia stwierdzonego tytułem wykonawczym tylko wtedy, gdy pochodzi
od wierzyciela, wskazanego w tytule egzekucyjnym i na którego rzecz temu tytułowi została nadana klauzula
wykonalności. Reguła ta stanowi stosowaną odpowiednio w postępowaniu egzekucyjnym, w związku ze specyfiką
tego postępowania, zasadę konstruowaną w postępowaniu rozpoznawczym, że przerwanie przedawnienia następuje
pomiędzy stronami, jeżeli z istoty łączącego je stosunku prawnego wynika, iż są materialnie zobowiązane
(uprawnione). W postępowaniu rozpoznawczym wyjątek od tej zasady przewiduje art. 192 pkt 3 k.p.c., stanowiąc, że
z chwilą doręczenia pozwu zbycie rzeczy lub prawa objętych sporem nie wpływa na dalszy bieg sprawy. Jeżeli więc w
toku postępowania rozpoznawczego dojdzie do przelewu dochodzonej wierzytelności, przerwa biegu przedawnienia
spowodowana złożeniem pozwu pozostaje skuteczna w stosunku do cesjonariusza, choćby nie wstąpił do sprawy w
charakterze strony.
Sąd Najwyższy wskazał, iż za ugruntowany należy uznać pogląd, że art. 192 pkt 3 k.p.c. nie ma zastosowania w
postępowaniu egzekucyjnym, cel bowiem tego postępowania jest inny; ma ono doprowadzić do zaspokojenia osoby
materialnie uprawnionej, wskazanej w tytule egzekucyjnym, przy czym klauzula wykonalności może modyfikować
istotne postanowienia tego tytułu, kształtując odmiennie granice podmiotowe i przedmiotowe zakresu egzekucji.
Niestosowanie art. 192 pkt 3 k.p.c. w postępowaniu egzekucyjnym (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 5 marca
2009 r. III CZP 4/09, OSNC 2010, nr 1, poz. 2) oznacza zatem, że jeżeli w toku postępowania egzekucyjnego
dojdzie do zawarcia umowy przelewu egzekwowanej wierzytelności, to postępowanie egzekucyjne nie zmierza już do
zaspokojenia wierzyciela, którego osobę wskazuje tytuł wykonawczy.
Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, iż nabywca wierzytelności, który przez umowę przelewu uzyskuje jedynie prawo do
wierzytelności objętej dotychczasowym tytułem wykonawczym, a nie uprawnienie do kontynuowania wszczętego
wcześniej przez inny podmiot postępowania, powinien po uzyskaniu na swoją rzecz klauzuli wykonalności wszcząć
nowe postępowanie egzekucyjne. Nabywca wierzytelności niebędący bankiem powinien uzyskać sądowy tytuł
egzekucyjny, a następnie klauzulę wykonalności, nadanie bowiem bankowemu tytułowi egzekucyjnemu klauzuli
wykonalności na rzecz nabywcy wierzytelności niebędącemu bankiem nie jest dopuszczalne (por. uchwała Sądu
Najwyższego z dnia 2 kwietnia 2004 r., III CZP 9/04, OSNC 2005, nr 6, poz. 98). Tak więc, z racji następstwa
prawnego, o którym mowa, prawo stwierdzone w tytule egzekucyjnym na rzecz dotychczasowego wierzyciela wygasa
wskutek przejścia na inny podmiot, a tym samym wygasa uprawnienie do prowadzenia postępowania egzekucyjnego
przez pierwotny podmiot. Należy zatem stwierdzić, że skutki, jakie wiązały się z prowadzeniem postępowania
egzekucyjnego odnoszą się do występujących w tym postępowaniu podmiotów i tytułu wykonawczego, na podstawie
którego egzekucja była prowadzona.
Bazując na powyższym oraz treści art. 124 k.c. Sąd Najwyższy uznał, że przez czas trwania postępowania egzekucyjnego
bieg przedawnienia, z korzyścią dla wierzyciela, pozostaje zwieszony, jednakże chodzi to wyłącznie o wierzyciela
wymienionego w tytule wykonawczym.
Zdaniem Sądu Najwyższego umorzenie postępowania kończy postępowanie egzekucyjne prowadzone na podstawie
dotychczasowego tytułu wykonawczego. Skutki wiążące się z prowadzeniem postępowania egzekucyjnego na
podstawie tytułu wykonawczego odnoszą się do występujących w tym postępowaniu podmiotów i tego tytułu
wykonawczego, na podstawie którego egzekucja była prowadzona, zatem gdy komornik umarza postępowanie
egzekucyjne na wniosek wierzyciela wobec dokonania przez niego przelewu egzekwowanej wierzytelności, nie ma
podstaw do twierdzenia, że przerwa biegu przedawnienia trwa do zakończenia tego postępowania z korzyścią dla
cesjonariusza, a więc podmiotu pozostającego poza tym postępowaniem. W takiej sytuacji należy przyjąć upadek
przerwy biegu przedawnienia spowodowanej wnioskiem o wszczęcie egzekucji.
Sąd Najwyższy podniósł, iż przepisy kodeksu postępowania cywilnego dotyczące egzekucji jedynie w art. 826 k.p.c.
stanowią o skutkach umorzenia postępowania egzekucyjnego, wskazując, że umorzenie takie uchyla dokonane
czynności egzekucyjne, ale nie pozbawia wierzyciela możności wszczęcia ponownej egzekucji. Przepis nie rozstrzyga
więc o skutkach materialnoprawnych umorzenia postępowania egzekucyjnego, ale należy przyjąć, że po umorzeniu
postępowania egzekucyjnego, przedawnienie rozpoczęłoby bieg na nowo (art. 124 k.c.), jednak w tych samych,
wynikających z tytułu wykonawczego, granicach podmiotowych. Brak więc podstaw do twierdzenia, że skutek
rozpoczęcia biegu przedawnienia na nowo po umorzeniu postępowania egzekucyjnego może odnosić się do sytuacji,
w której uprawnionym do wszczęcia ponownej egzekucji jest już inny niż wymieniony w pierwotnym tytule
wykonawczym wierzyciel.
W powyższej sprawie, w której zapadł cytowany wyrok Sądu Najwyższego, przesłanką umorzenia postępowania
egzekucyjnego był wniosek pierwotnego wierzyciela o umorzenie egzekucji a podstawą tego art. 825 pkt 1 k.p.c.
Sąd w niniejszej sprawie, całkowicie przychylając się do powyższego poglądu, nie widział żadnych podstaw, aby
przyjąć, iż argumentacja tam powołana nie znajduje bezpośredniego odniesienia do przypadku, w którym przesłanką
umorzenia postępowania egzekucyjnego dokonanego po cesji wierzytelności nie był wniosek cedenta o umorzenie lecz
bezskuteczność egzekucji przewidziana w art. 824 § 1 pkt 3) k.p.c. W każdym z tych dwóch przypadków okoliczności
uzasadniające stanowisko, iż dobrodziejstwo wynikające z art. 124 § 1 i 2 k.c. w postaci przerwy i zawieszenia
biegu terminu przedawnienia roszczenia nie znajduje zastosowania do nabywcy egzekwowanej wierzytelności, są
identyczne. W realiach niniejszej sprawy do umorzenia postępowania na wniosek wierzyciela z pewnością nie doszło
tylko dlatego, że Komornik z urzędu umorzył postępowanie, stwierdziwszy, iż z egzekucji nie uzyska się sumy wyższej
od kosztów egzekucyjnych. Uznanie, iż w argumentacja ta ma zastosowanie wyłącznie w przypadku określonym w art.
825 pkt 1 k.p.c. a nie ma zastosowania w przypadku przewidzianym w art. 824 § 1 pkt 3) k.p.c. pozbawione byłoby
logiki.
Zwrócić należy uwagę, iż słuszność poglądu wyrażonego w powyższym wyroku z 19 listopada 2014 r. Sąd Najwyższy
potwierdził w uchwale z dnia 19 lutego 2015 r., III CZP 103/14, OSNC 2015/12/137, z tym że wówczas zajmował
się udzieleniem odpowiedzi na pytanie, zadane w sprawie, gdy podstawą umorzenia egzekucji był art. 825 kpt 1
k.p.c.: „Czy umorzenie postępowania egzekucyjnego na skutek cofnięcia wniosku przez wierzyciela pierwotnego
po dokonaniu cesji wierzytelności oznacza, że znajduje zastosowanie art. 825 pkt 1 k.p.c. w związku z art. 203
§ 2 k.p.c. oraz art. 13 § 2 k.p.c. nie wywołując skutków w zakresie przerwy biegu przedawnienia, a przyczyny,
którymi kierował się wierzyciel są irrelewantne dla oceny skutków umorzenia w zakresie prawa materialnego,
czy też zgodnie z art. 124 k.c. po każdym przerwaniu biegu terminu przedawnienia i prawomocnym umorzeniu
postępowania egzekucyjnego w trybie art. 825 pkt 1 k.p.c. biegnie ono na nowo?” Sąd Najwyższy udzielił wówczas
odpowiedzi, iż umorzenie postępowania egzekucyjnego na wniosek wierzyciela - banku, prowadzącego egzekucję
na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego zaopatrzonego klauzulą wykonalności, niweczy skutki przerwy biegu
przedawnienia spowodowane złożeniem wniosku o wszczęcie egzekucji. Z uchwały tej nie wynika, by stanowisko
oparte na argumentacji przedstawionej wcześniej, które ma zastosowanie ogólne, niezwiązane jedynie z przypadkiem
przewidzianym w art. 825 pkt 1 k.p.c., było nieprawidłowe.
Kierując się powyższym Sąd uznał, iż termin przedawnienia roszczenia nabytego przez powoda od banku rozpocząłby
się do zakończeniu postępowania sądowego w sprawie dotyczącej nadania klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi
egzekucyjnemu, a przerwa wywołana przez wszczęcie egzekucji w sprawie Km 2242/05 nie wywarłaby skutku
względem powoda. Gdyby uznać za prawdziwe twierdzenia powoda, iż został wydany taki właśnie tytuł wykonawczy
dotyczący wierzytelności wskazanej w pozwie, to roszczenie przysługujące z tego tytułu uległoby przedawnieniu
najpóźniej w 2008 r. (zważywszy, iż nadanie klauzuli wykonalności musiałoby nastąpić przed wszczęciem egzekucji w
sprawie Km 2242/05, a ta egzekucja, zważywszy na sygn. akt postępowania egzekucyjnego, została wszczęta w 2005
r.).
Ocena ta miałaby znaczenie jednakże dopiero w przypadku, gdyby powód wykazał, iż bankowy tytuł egzekucyjny,
na który się powołał, dotyczyły wierzytelności wynikającej z umowy kredytu wskazanej w pozwie, a to jednakże nie
nastąpiło.
Mając na względzie ogół powyższych okoliczności Sąd orzekł jak w punkcie I. sentencji wyroku.
O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie II. sentencji wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Wśród
kosztów skutecznej obrony należnych pozwanej od powoda, który przegrał proces, Sąd uwzględnił wynagrodzenie
profesjonalnego pełnomocnika reprezentującego pozwaną w stawce minimalnej przewidzianej w § 6 pkt 4
rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz
ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez adwokata ustanowionego z urzędu, tj. 1
200 zł, a ponadto opłatę skarbową od złożonego pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.
SSR Szymon Pilitowski
Sygn. akt I C 703/15
(...)
1. (...),
2. (...).
G., dnia 11 maja 2016 r.
SSR Szymon Pilitowski