11 września 2016 * Nr 37 (918) * Tarnowskie Góry
Transkrypt
11 września 2016 * Nr 37 (918) * Tarnowskie Góry
U NAS W PARAFII ŚW. JÓZEFA ROBOTNIKA 11 września 2016 Nr 37 (918) Tarnowskie Góry tel. 384 66 85 www.jtg.deum.pl e-mail: [email protected] Konto bankowe: PEKAO S.A. nr r-ku: 47124013431111000023681554 Kancelaria parafialna – ul. Pomorska 24 czynna: pon. i środa 9.00÷11.00, czw. 15.00÷16.30; 18.30÷19.30 Niedziela 11 września 8.30 10.00 11.30 Poniedziałek 12 września 18.00 Św. Jana Chryzostoma 1. Do Bożej Opatrzności i MBNP z podziękowaniem za otrzymane łaski z prośbą o dalsze, Boże Błogosławieństwo i zdrowie w intencji rodziny Baron. (z ul. KW) 2. Za † Stanisława Paździo – od Lucyny i Edwarda Bugalskich. Środa 14 września 8.00 NM Panny Piekarskiej 1. Za † matkę Klarę Konopka w rocznicę śmierci, †† z rodzin Konopka i Duda. (z ul. KW) 2. Za † Barbarę Masarczyk , † Gertrudę Kasperską , †Marię Zawadzką , †Jadwigę Spałek – od Otylii. Wtorek 13 września 18.00 XXIV Niedziela Zwykła Za † mamę Urszulę Wylenżek - 11 rocznica śmierci, † Ryszardę Wylenżek 16 rocznica śmierci, † ojca Jerzego. Za † córkę Bożenę Aniołek - 4 rocznica śmierci, † siostrę Helenę 4 rocznica śmierci, †† rodziców oraz †† z pokrewieństwa. (z ul. PA) Za † męża Piotra Bochenek w 20 rocznicę śmierci, † ojca Stanisława Gorol. (z ul. ZA) Msza zbiorowa za zmarłych. Podwyższenie Krzyża Św. Czwartek 15 września 17.00 NM Panny Bolesnej Msza szkolna. 1. Za †† rodziców Mariannę i Piotra Kordas, †† Zofię, Eugeniusza, Wiesława Popielarczyk, † ks. Józefa Kordas, † Leona Bednarek, † Kazimierę Rogal, †† z rodzin Konarskich, Makowskich, Kowal, †† z pokrewieństwa z obu stron, †† sąsiadów z ul. Szafirowej. 2. Za † Irenę Letkiewicz – od sąsiadów. Spotkanie z rodzicami dzieci kl. III przygotowujących się do I Komunii Św Piątek 16 września 18.00 19.00 ŚŚ. Korneliusza i Cypriana 1. Za † ojca Józefa Kurdziel - pamiątka urodzin. (z ul. CB) 2. Za † Danutę Dygoń - od sąsiadów. Msza Św. w intencji młodzieży o Boże błogosławieństwo na nowy rok szkolny. Spotkanie z rodzicami młodzieży kl.III przygotowującej się do Bierzmowania. Sobota 17 września 14.00 16.30 17.00 Ślub rzymski: Justyna Skrzypek – Michał Matuszek. Adoracja Najświętszego Sakramentu. 1. Za † syna Przemysława Nowaka w 2 rocznicę śmierci, †† z rodzin Nowaków, Zalewskich i Opalińskich. 2. Za † Andrzeja Sokoła w 7 rocznicę śmierci. Niedziela 18 września 8.30 10.00 11.30 XXV Niedziela Zwykła Za zmarłych członków Żywego Różańca. Za † mamę Stanisławę Kubiak w 6 rocznicę śmierci, ojca Franciszka pamiątka 86 urodzin, †† z pokrewieństwa z obu stron. (z ul. GR) Do Dzieciątka Jezus i Anioła stróża w intencji chrzcielnego dziecka: Hanna Jakubowska. Dzisiejsza liturgia Słowa przypomniała nam prawdę o nieskończonym miłosierdziu Boga. Pan Bóg przebacza nasze grzechy, kiedy widzi szczery żal i chęć poprawy i cieszy się z naszego nawrócenia. Pielęgnujmy w sobie pragnienie nieustannego przemieniania naszego życia i korzystajmy jak najczęściej z sakramentu pokuty i pojednania, w którym doświadczamy Bożego miłosierdzia. Codziennie przed Mszą Świętą kapłan służy posługą w konfesjonale. Przyszła niedziela będzie naznaczona wieloma intencjami modlitewnymi. Będzie to trzecia niedziela września, która w naszej Ojczyźnie jest Dniem Środków Społecznego Przekazu. Towarzyszyć nam będzie modlitwa w intencji dziennikarzy, reporterów i wszystkich pracujących w mediach, by stawali się przekazicielami prawdy i trwałych, nieprzemijających wartości. W środę, 14 września przypada święto Podwyższenia Krzyża Świętego upamiętniające odnalezienie relikwii krzyża, na którym umarł i dokonał zbawienia świata nasz Pan Jezus Chrystus. W czasach, kiedy symbole naszej wiary są znieważane, miejmy odwagę przyznać się, że jesteśmy chrześcijanami przez pobożne czynienie tego znaku, gdy przechodzimy obok kościoła czy przez okazywanie szacunku przydrożnym kapliczkom i krzyżom. W czwartek, 15 września Kościół w kalendarzu liturgicznym wspomina Matkę Bożą Bolesną. We wtorek po mszy św. spotkanie wspólnoty Odnowa w Duchu Świętym – serdecznie zapraszamy. W czwartek msza szkolna dla dzieci i młodzieży młodszej . Spotkanie dla dzieci kl. III, które rozpoczną przygotowanie do I Komunii św. z rodzicami w czwartek 15 września po mszy szkolnej. Spotkanie dla młodzieży kl. III gimnazjum rozpoczynające bezpośrednie przygotowanie do Bierzmowania - także niech obecni będą rodzice i dla nich spotkanie po tej mszy św. - w piątek 16 września o godz.19.00. Kolekta dzisiejsza na potrzeby naszej parafii, w następną niedzielę na remont Domu Księży Emerytów przy Konwikcie. Bóg Zapłać. ********************************************************************** Krzyż chwały, nie drzewo hańby... rzewienie chrześcijaństwa w Europie trwało bardzo długo, niemal 15 wieków. Choć do wielu rejonów dotarło ono razem z rzymskimi legionami, to jednak po upadku cesarstwa nastąpił powrót do kultów pogańskich. Zromanizowana celtycka ludność z Wysp Brytyjskich ustąpiła pod naporem germańskich najeźdźców. Proces szerzenia nowej religii musiał być przeprowadzony od początku. Rechrystianizacja przyszła z Irlandii. Jednak twardych, północnych wojowników trudno było przekonać do nowej religii. Prawo, które rządziło wtedy życiem było niesłychanie proste - jeśli ty nie zabijesz mnie, ja zabiję ciebie. Przetrwać mógł ten, kto był silniejszy, kto nikomu nie współczuł i nikomu nie ufał. Plemienni bogowie pasowali do wymogów rzeczywistości - byli bezwzględni, zimni, okrutni, domagali się krwi ofiar, zemsty, wzywali do walki. Tym wychowanym w brutalnych czasach ludziom, dzierżącym wiecznie miecze i topory w dłoniach, zaczęto głosić Ewangelię. Jaka mogła być reakcja bezlitosnych żołnierzy na historię o Bogu, który dobrowolnie skazał się na haniebną egzekucję, umarł i na koniec jeszcze przebaczył oprawcom? Zapewne śmiech i pogarda. Lecz chrześcijaństwo zostało przyjęte, zaakceptowane i stało się religią całej Europy. Co pomogło młodej religii zapanować nad sercami i duszami nieprzystępnych K Anglosasów? Na pewno przyczynił się do tego pewien prostoduszny mnich - poeta, który, jak na żyjącego w X wieku człowieka przystało, dojrzał w Chrystusie najpotężniejszego wojownika wszechczasów, a w krzyżu - jego zwycięski miecz i tarczę. W mrocznych wiekach początku średniowiecza na Wyspach Brytyjskich powstał jeden z najpiękniejszych poematów religijnych: The Dream of the Rood (Sen o Krzyżu). Do dziś zachwyca wspaniałością konstrukcji i niezwykłą głębią teologiczną. Utwór jest próbą wyjaśnienia dogmatu Krzyża, śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa. Jest to najstarszy znany współcześnie poemat oparty na konwencji wizyjnej. Podmiot liryczny zapada w sen i opisuje to, co widzi. W trakcie wizji pojawia się druga osoba mówiąca Krzyż. To właśnie on jest narratorem, patrzymy na przedstawiane wydarzenia z jego perspektywy. W pierwszych wersach utworu autor zawarł wstrząsający obraz. Oto objawia mu się drzewo Krzyża, całe w złocie i klejnotach, mieniące się w słońcu, spoczywające w chwale. Lecz nagle spod złotej skóry, zaczynają wypływać krople krwi. Drzewo zaczyna opowiadać swoją mękę. Przez tak plastyczne ujęcie problemu mnich-poeta uzyskał niezwykłą głębię symbolu, a jednocześnie trafił w samo sedno mentalności swoich ziomków. Któż lepiej niż oni znał cenę krwi, gdy każdy dzień wymagał od nich walki o przetrwanie, a wojna była chlebem powszednim. Spływające po Krzyżu stróżki krwi to nie symbol upadku, ale rosnącej siły. Krwawe krople warte są więcej niż złoto i drogie kamienie, to właśnie one ubierają Krzyż w chwałę, to one stanowią o jego wielkości. Nieszczęsne drzewo zdaje sobie sprawę z tego, jaki los je czeka. Kaźń Chrystusa jest też jego kaźnią. Bóg-Człowiek w jego opisie, to mężny wojownik, stający do ostatecznego pojedynku ze złem. Kiedy zostaje obnażony z szat, nie wydaje się być słaby. Wprost przeciwnie, właśnie teraz ma okazać swoją siłę, dopiero teraz zaczyna zmagania. W tej perspektywie Krzyż staje się powiernikiem Chrystusa i przyjacielem, „wiernym giermkiem” swego Pana. Chrystus zbawił świat wraz z Krzyżem i przez Krzyż. Dzięki takiemu ujęciu autor umieścił utwór w oczywistych dla niego ramach społecznych - każdy władca powinien mieć swego sługę, który stałby przy nim aż do końca. Po egzekucji Jezusa Krzyż zostaje spalony i pogrzebany. Lecz po chwilach zapomnienia i pogardy nadchodzi chwała. Odnaleziony przez matkę cesarza Konstantyna, św. Helenę, Krzyż staje się przedmiotem kultu i wraz ze swym Panem odnosi triumf po zwycięskiej bitwie. Krzyż nie jest haniebnym narzędziem tortur. Przedstawiony został jako żywa istota, cierpiąca męki z rąk oprawców wraz ze swoim Panem. Krzyż odczuwa ten sam fizyczny ból co Chrystus, także ma pięć ran, lecz w walce jest wiernym towarzyszem, stara się pomóc Chrystusowi w najtrudniejszych momentach. W ten sposób zmienia się całkowicie sposób odczytania Męki Pańskiej - to nie jest zmaganie się Chrystusa z Krzyżem, lecz ich wspólna walka, prowadząca do zwycięstwa nad złem. Odwaga, waleczność, pogarda dla cierpienia, honor, duma i lojalność, te wartości anglosascy wojownicy cenili najbardziej. I taki właśnie był Chrystus. Jak mężny przywódca plemienia walczył do końca o swój lud i zwyciężył. Jakże więc nie przyjąć władcy, który własnoręcznie zniszczył grzech i śmierć? Ten wódz prowadził ich do ostatecznej chwały. Kimkolwiek był człowiek, który napisał to arcydzieło, zapewne nie posiadał głębokiej wiedzy teologicznej, jaką posiadamy obecnie. Wyraził to, co czuł, pragnął pokazać swoim porywczym i wojowniczym braciom, kim naprawdę jest Chrystus największym władcą, najdzielniejszym rycerzem, niepokonanym zwycięzcą, królem. A bronią Jego jest Krzyż - drzewo nieskończonej chwały. Opracowano na podstawie artykułu Katarzyny Król