„ Nieposłuszne niedźwiadki”
Transkrypt
„ Nieposłuszne niedźwiadki”
„ Nieposłuszne niedźwiadki” Pewnego słonecznego poranka mama niedźwiedzica obudziła swoje dwa maleństwa: Brysia i Misie. Rozejrzała się dookoła i powiedziała niedźwiadkom żeby siedziały w domu, bo idzie na polowanie .Gdy mama niedźwiedzica poszła na polowanie mała Misia wymyśliła psotną zabawę. Bitwę na żołędzie! W końcu poczuły głód i nie chciały zaczekać na mamę, toteż Bryś zaproponował wyjście z jaskini po miód. Misia zgodziła się i dwa nieposłuszne niedźwiadki rozejrzały się czy nie nadchodzi mama. Pędem pobiegły w stronę drzewa, skąd było słychać bzyk pszczół. Bryś skoczył na Misie i zajrzał do środka. Nie musiał długo czekać żeby pszczoły zaatakowały. Dwa niedźwiadki wywróciły się i zaczęły uciekać. Tam była mama. Była bardzo zła. Zawiodła się na tych dwóch nieposłusznych niedźwiadkach. – Zawiodłam się- powiedziała, a przy tym dodała, że nie dostaną deseru który bardzo lubią. Niedźwiadki z rozpaczą wyszły z domu i zapłakały. Parę dni później Bryś i Misia wyszły z mamą na spacer po lesie. Niedźwiadki były zaciekawione i z ciekawością słuchały mamy. Przyglądały się wszystkiemu co ich otaczało. Bryś przez nieuwagę stanął i zaklinowała mu się łapka. Mama tego nie zauważyła i mały Bryś został. Udało mu się wydostać łapkę ale mamy i siostry nigdzie nie było. Mały niedźwiadek poszedł na południe. Jednak miał iść na północ! Wszedł do mrocznej krainy, a tam był wiatr, drzewa nie miały liści i dookoła było mglisto i szaro. Nagle zobaczył świecący pyłek a następnie wróżkę. – Nie płacz powiedziała wróżka – Pomogę ci wrócić do domu jeśli mi obiecasz że na zawsze będziesz słuchał mamy- I tak wróżka poprowadziła Brysia do domu. Mama podziękowała wróżce która odleciała i nigdy nie wróciła. Wszystkie niedźwiedzie bardzo się cieszyły i nigdy o tej przygodzie nie zapomniały.