Czy tu, czy tam... Czytam, bo lubię! Pasję czytania w sobie hołubię
Transkrypt
Czy tu, czy tam... Czytam, bo lubię! Pasję czytania w sobie hołubię
Joanna Tylec: Czy tu, czy tam... Czytam, bo lubię! Pasję czytania w sobie hołubię! Dlaczego więc nie miałabym z panią Magdaleną promowad "Miasto z lodu", twórczą weną podzielid się z innymi paniami z Klubu, chwilę zaczarowad, jak Faust, szczypty czytelniczej magii gorącemu latu dodad? U boku tak miłej ambasadorki to zaszczyt nie lada. Jak pani Magda 'książkolubna" jestem, ależ to nie wada! Poganiana nerwowym codzienności pulsem czytam dużo, zachłannie, bo książki impulsem są dla mnie do refleksji, dyskusji, nawet do zmiany... Mam swe ulubione lektury, twórców ukochanych... Bez nich moje życie byłoby nudne, szare i próżniacze. A tak... zaczytam się, zadumam, czasami zapłaczę... Humanistka z wykształcenia, ale i z wyboru poznałam już przez lata wielu autorów. Książki Małgorzaty Wardy niemal wszystkie czytałam. Niezwykłe - intrygują, przyciągają, jak magnes… i znowu zechciałam poznad tę najnowszą o frapującym tytule. "Miasto z lodu"? Cóż się za tym kryje? Jakie "szklane kule" wyjmie tym razem Warda - "czarodziejka" słów oraz emocji? Ciii... Dowiem się byd może na sierpniowej promocji!