Uzależnienie od internetu
Transkrypt
Uzależnienie od internetu
Uzależnienie od Internetu - przesada czy realne zagrożenie? Dzięki rozwojowi technologii, Internet towarzyszy nam wszędzie - w domu, w pracy, nad jeziorem czy w pociągu. Bycie online umożliwia nam już nie tylko komputer, ale i telefon, tablet czy nawet zegarek. Dla wielu z nas sprawdzenie co słychać w Internecie jest pierwszą i ostatnią rzeczą, którą robimy w ciągu dnia. Jest to element naszej codzienności, coś całkowicie normalnego i powszechnego, więc nie traktujemy tego jako niebezpieczeństwa. Niektórzy uważają jednak, że uzależnienie od Internetu jest realnym zagrożeniem, które może nieść poważne skutki. - korzystanie z Internetu staje się najważniejszą czynnością w życiu, - podczas korzystania z sieci następuje poprawa nastroju i zapomina się o problemach rzeczywistego świata, - w pewnym momencie ilość czasu spędzonego w Internecie staje się niewystarczająca i odczuwa się potrzebę jego zwiększenia, aby poprawić samopoczucie, - aktywność w Internecie wybiera się ponad inne czynności w prawdziwym świecie jak spotkania z przyjaciółmi, wyjście do kina czy do pracy. Następuje pogorszenie relacji z otoczeniem rodziną, przyjaciółmi, znajomymi ze szkoły i pracy [...] Specjaliści z zakresu psychiatrii i psychologii spierają się czy wobec nadmiernego korzystania z Internetu można używać terminu “uzależnienie”. Powszechnie termin ten kojarzy się silną potrzebą przyjmowania jakiejś substancji chemicznej, np. alkoholu, nikotyny, narkotyków czy leków. Od pewnego czasu przyjmuje się jednak, że uzależnionym można być również od czynności, które wywołują u nas przyjemne odczucia jak hazard, kupowanie, jedzenie czy właśnie nadmierne przebywanie w sieci. Zespół uzależnienia od Internetu (ZUI), bo takie jest medyczne określenie tego zjawiska, definiowany jest jako nadużywanie Internetu w stopniu, który przynosi negatywne konsekwencje fizyczne, psychiczne i społeczne. Jak rozpoznać osobę z ZUI? Jako główne objawy tego uzależnienia wymienia się następujące symptomy: - jeśli zaprzestaje się korzystania z Internetu wskutek własnego wyboru, braku możliwości lub zakazu, występuje tzw. “zespół abstynencyjny”, którego głównymi cechami są zaniepokojenie, irytacja, lęk, znaczne obniżenie nastroju czy nawet bezsenność i stany depresyjne, - po okresach ograniczonego użytkowania mają miejsce napady, podczas których korzysta się z Internetu w niekontrolowany i intensywny sposób, - następuje pogorszenie relacji z otoczeniem rodziną, przyjaciółmi, znajomymi ze szkoły i pracy, a także przełożonymi, Jak widać, to zjawisko może mieć realne, negatywne skutki dla osoby uzależnionej. ZUI często prowadzi do zaniedbania codziennych obowiązków - domowych, edukacyjnych czy służbowych. W niektórych przypadkach osoby zaprzestają chodzenia do szkoły czy pracy, by całkowicie poświęcić swój czas na przesiadywanie w Internecie. Często dochodzi też do częściowego lub całkowitego zaniku relacji interpersonalnych z rodziną czy znajomymi w realnym życiu. Należy jednak pamiętać, że człowiek nie uzależnia się od Internetu samego w sobie, ale od uczuć, które wywołuje w nim przebywanie w sieci. Często są to przyjemne, euforyczne stany, związane z osiągnięciem dobrego wyniku w grze internetowej, “poznania” kogoś ciekawego na czacie czy zebrania dużej ilości “lajków” i pozytywnych komentarzy pod swoim zdjęciem. Badania wykazały, że osobami z ZUI najczęściej są ludzie, którzy mają niską samoocenę i niskie poczucie własnej wartości. Są to raczej osoby niedojrzałe, które są mało zaradne oraz mają problem z wytrwałością w działaniu i samokontrolą. Świat wirtualny jest dla nich lepszy od rzeczywistości, bo pozwala na kreowanie swojej osoby, dzięki czemu można być bardziej lubianym i docenianym - przynajmniej pozornie. Można pokazać się z lepszej, atrakcyjniejszej strony, prezentując dopracowane, a czasem nawet fikcyjne wycinki ze swojego życia. Z tematyką uzależnienia od Internetu związane jest także zjawisko FOMO. To skrót od angielskiego wyrażenia fear of missing out, oznaczającego strach przed przegapieniem czegoś - przeoczeniem ważnej informacji czy możliwości nawiązania interakcji z innymi internautami. FOMO pojawiło się wskutek rozwoju urządzeń mobilnych i mediów społecznościowych. Według statystyk może na nie cierpieć nawet 70% osób dorosłych z krajów rozwiniętych. Zjawisko to najczęściej dotyka osoby, które mają niezaspokojone potrzeby bycia kochanym czy szanowanym oraz jednostki, które mają tendencję do porównywania się z innymi ludźmi i które odczuwają w związku z tym frustrację. Osoby z FOMO mają również problemy ze skupieniem się na jednej rzeczy, ciągle narzekają też na brak czasu - przerywają bieżące zadania, by sprawdzić co nowego dzieje się w sieci. Czy bronisz się przed problemami życia codziennego ? Osoby uzależnione od Internetu najczęściej, jak w przypadku innych uzależnień, negują istnienie problemu. Niektórzy z nich są go jednak świadomi mają poczucie winy i starają się ograniczyć czas spędzany w sieci. Niestety, próby te często kończą się niepowodzeniem i konieczne jest udanie się do specjalisty. ZUI leczone jest w podobny sposób jak inne uzależnienia, aby zwiększyć skuteczność terapii, monitoruje się czas spędzony w sieci, np. poprzez opracowanie szczegółowego planu dnia, który dokładnie określa ramy czasowe na wszystkie aktywności w ciągu doby, w tym korzystanie z Internetu. Współcześnie trudno jest nie być w sieci. Należy jednak pamiętać, by korzystać z Internetu z rozsądkiem i umiarem. Może być on źródłem wiedzy i rozrywki, ale także zagrożeniem, które odetnie nas od realnego świata. Warto mieć świadomość, że prawdziwe życie toczy się cały czas i nadużywając Internetu, tracimy szansę na jego dobre przeżycie.