Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba
Transkrypt
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba
DZISIAJ SŁOWO na niedzielę… Czytanie I: 1 Krl 19,4-8 Psalm: Ps 34,2-9 Czytanie II: Ef 4,30–5,20 I co Ksiądz na to? Hm… Uwikłani w sprawy tego świata tak często zapominamy o tej prawdzie, którą Jezus tak bardzo akcentował. Ojciec Mnie do was posłał… Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.. Ta prawda wydaje się tak odległa, a niebo tak dalekie. W głowach wielu chrześcijan kołaczą się myśli, że Jezus kiedyś przyszedł i kiedyś przyjdzie, a my mamy teraz swoje bieżące problemy. I ci, którzy tak myślą są w wielkim błędzie, nie rozumiejąc mocy Bożego przyjścia. Między przyjściem Jezusa przed wiekami i Jego przyjściem na końcu czasów jest to zwykłe, ciche, ale jakże prawdziwe, PRZYJŚCIE, o którym mówi: Jam jest chleb życia,… kto go spożywa nie umrze na wieki. On przychodzi, aby być Bogiem z nami … teraz! On jest wśród nas … kochający, bliski i zatroskany. Taka jest nasza wiara. Taka jest wiara, która prowadzi przez życie do zbawienia. Jezus mówi bowiem: Kto we Mnie wierzy, ma życie wieczne. W jakiego Jezusa więc wierzę? … i cały … tydzień 10.08 pn.– J 12,24-26 11.08 wt. – Mt 18,1-5.10.12-14 12.08 śr. – Mt 18,15-20 Poszukaj! Przeczytaj! Prze-MYŚL! 9.08.2015 XIX Niedziela Zwykła Ewangelia: J 6,41-45 Żydzi szemrali przeciwko Jezusowi, dlatego że powiedział: Jam jest chleb, który z nieba zstąpił, i mówili: – Czyż to nie jest Jezus, syn Józefa, którego ojca i matkę znamy? Jakżeż może On teraz mówić: „Z nieba zstąpiłem?” Jezus im odpowiedział: – Nie szemrajcie między sobą. Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał; Ja zaś wskrzeszę go w dniu ostatecznym. Napisane jest u Proroków: „Oni wszyscy będą uczniami Boga”. Każdy, kto od Ojca usłyszał i nauczył się, przyjdzie do Mnie. Nie znaczy to, aby ktokolwiek widział Ojca; jedynie Ten, który jest od Boga, widział Ojca. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, ma życie wieczne. Jam jest chleb życia. Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli. To jest chleb, który z nieba zstępuje: kto go spożywa, nie umrze. Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata. … wytrwaj w nim! 13.08 cz. – Mt 18,21-19,1 14.08 pt. – Mt 19,3-12 15.08 sb. – Łk 1,39-56 ZA TYDZIEŃ (16.08): Prz 9,1-6; Ps 34,2-3.10-15; Ef 5,15-20; J 6,51-58 Gazetka parafii p.w. św. Michała Archanioła w Wytomyślu Nr 154 Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba Idąc drogą naszego życia musimy patrzeć pod nogi, aby omijać kałuże, aby nie wpaść do rowu, aby nie ‘ubabrać’ się błotem, aby się nie przewrócić… Zdajemy sobie sprawę, że musimy twardo stąpać po ziemi. Tego, jak się wydaje, wymaga od nas codzienność. Usprawiedliwiając takie myślenie niejeden powie, że nie można przecież „bujać w obłokach”. To prawda. Ale jest różnica między bujaniem w obłokach – bujaniem siebie i innych, a umiejętnością takiego spoglądania w niebo, aby uchwycić odpowiednią perspektywę. Bo przecież jak na tle niezmierzonego błękitu nawet największe budowle wydają się malutkie, tak wobec niezmierzonej wieczności nasze sprawy wydają się kruche. A Jezus zstępuje, aby nas poprowadzić ku wieczności. Wasz proboszcz – ks. Artur . Biblia i nauka Kościoła katolickiego zdecydowanie potępiają pijaństwo i nieumiarkowane spożywanie alkoholu. Ale wino, podobnie jak jedzenie, wcale nie musi łączyć się z nadużyciem – dowodem tego jest niemal cała historia napoju (od czasów wczesnego średniowiecza), nierozerwalnie związana z chrześcijaństwem. Różnice między winem a grzesznym z niego korzystaniem najtrafniej ujął wielki teolog i kaznodzieja z IV w. św. Jan Chryzostom, który stwierdził: Niech nie będzie pijaństwa; wino wszak jest dziełem Boga, pijaństwo zaś to dzieło diabła. To nie wino prowadzi do pijaństwa, lecz nieumiarkowanie. Nie oskarżajcie więc tego, co zostało uczynione przez Boga, lecz to, co jest szaleństwem bliźniego. Przytoczę kilka fragmentów wypowiedzi Pisma Świętego, w których potępia się pijaństwo: Nie patrz na wino, jak się czerwieni, jak pięknie błyszczy w kielichu, jak łatwo się je połyka. Bo w końcu kąsa jak żmija, swój jad niby wąż wypuszcza (Prz 23,31), Przy piciu wina nie bądź zbyt odważny, albowiem ono zgubiło wielu (Syr 31,25), Nie upijajcie się winem, bo to jest przyczyną rozwiązłości (Ef 5,18). Mianowicie nie można mieć wątpliwości co do tego, że jeśli skutkiem używania alkoholu jest osobiste upodlenie, krzywda najbliższych, demoralizacja młodszych, wówczas dopuszczamy się ciężkiego nadużycia daru Bożego i obrazy Stwórcy. Wino zostało nam dane, aby być znakiem radości życia, a nie narzędziem grzechu. Na znak Bożej radości życia uraczył Pan Jezus winem uczestników wesela w Kanie Galilejskiej. Ojcowie Kościoła jednomyślnie odczytywali w tamtym wydarzeniu głęboki sens mesjański: wesele ubogiej pary z Kany Galilejskiej było zapowiedzią innego wesela, wesela które jest celem i sensem całych ludzkich dziejów. Mianowicie Syn Boży przyszedł na tę ziemię, aby poślubić Kościół czyli odkupioną ludzkość. Jest to oblubieniec niezwykły, On ma moc uwalniać swoją Oblubienicę od grzechów i czynić ją piękną od wewnątrz. Przychodzi On do swojej Oblubienicy jako Dawca pokoju Bożego i radości. Czy mogło więc na tym weselu zabraknąć wina, skoro jest ono znakiem radości? Z tego też powodu wino zostało wybrane przez Chrystusa Pana jako materia eucharystyczna – mianowicie pod postacią wina uobecnia się podczas Mszy św. Jego Krew. Warto przy okazji przedstawić głęboką symbolikę, jaką dostrzegł św. Cyprian w Liście 63 w zwyczaju dolewania do kielicha mszalnego odrobiny wody. Mianowicie woda oznacza lud, wino zaś jest krwią Chrystusa. Gdy w kielichu miesza się wino z wodą, to lud staje się jednym z Chrystusem i wspólnota wiernych jednoczy się i łączy z Tym, w którego uwierzyła. Zjednoczenie wody i wina w kielichu Pana przez zmieszanie tak się dokonuje, że owej mieszaniny już nie można od siebie oddzielić. Dlatego nic nie zdoła odłączyć zgromadzony wierny lud w Kościele od Chrystusa. Nie można więc przy święceniu kielicha Pana ofiarować tylko samej wody ani też samo wino. Joanna Hancyk Intencje mszalne . 10.08 pon. 8:00 Za parafian 11.08 wt. — — — 12.08 śr. 19:00 Za śp. Łukasza Horowskiego 13-14.08 — — — 15.08 sob. 8:30 Za śp. Martę i Romana Kupszów, Stanisławę i Władysława Bednarskich, zm. księży oraz dusze w czyśćcu cierpiące 11:30 Za śp. Katarzynę Fabian (4 r.śm.) 16.08 ndz. 8:30 Za śp. Wiktorię i Jana Kuczów, Rozalię i Romana Kahlów 11:30 Za śp. Joannę i Tadeusza Bernatów, Marię Kaczmarek, Wacława Szofera oraz zm. z rodz. Kowalów Ogłoszenia parafialne . 1. Dziś XIX Niedziela Zwykła. Przed kościołem można wziąć koperty na przyszłotygodniową ofiarę na cele inwestycyjno-remontowe. 2. W sobotę Uroczystość Wniebowzięcia NMP. Msze św. o 8:30 i 11:30. W czasie Mszy św. będzie poświęcenie kwiatów i ziół. 3. W przypadku mojej nieobecności proszę w pilnych sprawach kontaktować się z p. kościelną Krystyna Rutą tel. 661 555 306 lub z ks. Jerzym Gąszczakiem z Wąsowa – tel. 61/447 29 28. 4. Dziękuję wszystkim pomagającym w minionym tygodniu w kościele i na terenie parafialnym. Dziękuję za pomoc w remontach kościoła. Dziękuję za posprzątanie kościoła i ofiary na kwiaty. 5. Do sprzątania kościoła w przyszły piątek (14.08) zaproszeni są: Lila Wyrwał, Krystyna Jaworowicz, Grażyna Łodyga, Gabriela Szuba. Zapowiedzi przedmałżeńskie Bartosz Tomasz Konieczny, zam. Lipka Wielka — Ewa Mendyk, zam. Nowy Tomyśl Święty tygodnia: św. Wawrzyniec (10.08) Zmarł nieludzko torturowany na rozpalonej kracie w 258 r. Jest patronem piekarzy i kucharzy. Jego imię przybrało 12 osób, które zostały ogłoszone świętymi. Jego figura stoi w Wytomyślu. HUMOREK Dlaczego akurat wino? Po 44 latach małżeństwa mąż przygląda się żonie i mówi: – Kochanie, 44 lata temu mieliśmy tanie mieszkanie, tani samochód, spaliśmy na sofie i oglądaliśmy TV w 10 calowym, czarno-białym telewizorze, ale za to, co noc spałem z cudowną 23-letnią dziewczyną. Teraz mam dom za 1.500.000 złotych, samochód za 200.000 złotych, duże łóżko i telewizor plazmowy, ale sypiam z 67-letnią kobietą. Wydaje mi się więc, że nie wywiązujesz się z naszej umowy... Na to żona spokojnie odpowiada: – Kochanie! Znajdź sobie cudowną 23-letnią dziewczynę, a ja sprawię, że znowu będziesz mieszkał w tanim mieszkaniu, jeździł tanim samochodem, spał na sofie i oglądał TV w 10-calowym, czarno-białym telewizorze.