Recenzja 2 - Wydział Hodowli i Biologii Zwierząt UTP
Transkrypt
Recenzja 2 - Wydział Hodowli i Biologii Zwierząt UTP
dr hab. inż. Sebastian Nowaczewski Katedra Hodowli Zwierząt i Oceny Surowców Wydział Medycyny Weterynaryjnej i Nauk o Zwierzętach Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu Poznań, 18.11.2015 r. Recenzja rozprawy doktorskiej mgr inż. Agaty Dankowiakowskiej pt.: Wpływ prebiotyku i synbiotyku podanego in ovo na cechy użytkowe i jakość mięsa kurcząt brojlerów Promotor: prof. dr hab. Marek Bednarczyk Promotor pomocniczy: dr inż. Joanna Bogucka Przedmiotem oceny jest dysertacja doktorska dotycząca wpływu wybranych substancji bioaktywnych podawanych in ovo w czasie inkubacji jaj kur mięsnych na wyniki wylęgowości, parametry produkcyjne, cechy jakościowe mięsa oraz mikrostrukturę mięśni kurcząt brojlerów. Zagadnienie to, szczególnie w ostatnich latach zyskało na popularności z uwagi na szersze wprowadzenie w zakładach wylęgu drobiu technologii szczepienia zarodków in ovo. W literaturze światowej można znaleźć wiele prac, w których analizowano wpływ hormonów, białek, węglowodanów, antybiotyków oraz szeregu witamin iniekowanych pisklętom domięśniowo w czasie lęgu, ale również wprowadzając w/w substancje do komory powietrznej czy błon płodowych na przebieg procesu embriogenezy, wskaźniki wylęgu oraz parametry produkcyjne drobiu oraz innych ptaków użytkowych. Wykazano bowiem, iż w obliczu intensywnej produkcji drobiarskiej wartość biologiczna jaj wylęgowych pochodzących z ferm reprodukcyjnych często jest niepewna i wielokrotnie wątpliwa. Wynikać to może chociażby z ich gorszych cech fizycznych oraz niewystarczającej ilości składników pokarmowych zdeponowanych w jajach, w których w czasie inkubacji zachodzi szereg dynamicznych procesów metabolicznych, szczególnie pod koniec embriogenezy. Z drugiej strony należy zwrócić uwagę, iż w chwili obecnej w produkcji drobiarskiej kładzie się nacisk na tzw. bezpieczną żywność. Niesie to jednak za sobą szereg obostrzeń odnoszących się m.in. do zakazu stosowania antybiotyków jako stymulatorów wzrostu czy wycofania z mieszanek przemysłowych mączek zwierzęcych. Natomiast los pasz z komponentami roślinnymi modyfikowanymi genetycznie (GMO) wydaje się już przesądzony a kokcydiostatyków dalece niepewny. Zatem poszukiwanie wszelkich, ale nadto bezpiecznych sposobów na stabilizację lub poprawę wyników reprodukcyjnych, zdrowotności oraz wskaźników produkcyjnych drobiu winno 1 być jednym z głównych celów współczesnych prac badawczych. Biorąc pod uwagę powyższe można stwierdzić zatem, że podjęta przez Autorkę oraz Promotorów tematyka jest bardzo wartościowa i aktualna przy czym nie tylko ze względów poznawczych, ale także aplikacyjnych. UWAGI OGÓLNE Rozprawa doktorska liczy 88 stron, na których oprócz tekstu znajdują się 3 ryciny, 6 tabel, 1 wykres oraz 21 fotografii. Układ pracy jest prawidłowy i klasyczny dla opisu tego typu badań. Rozpoczyna ją wprowadzenie wraz z przeglądem piśmiennictwa, dalej materiał i metody, wyniki, dyskusja oraz wnioski. Dodatkowo na 13 stronie niniejszej rozprawy Autorka wprowadziła wykaz stosowanych w tekście skrótów. Tego typu zabieg wymaga jednak od piszącego dużej uwagi, aby nie przeoczyć skrótów w tekście lub spisie. Jak się okazuje, mgr Dankowiakowska nie była do końca konsekwentna. Dla przykładu na stronach 27 (11 wiersz od dołu) i 52 (6 wiersz od góry) pojawiają się skróty (DPM i RFO), które nie zostały ujęte w spisie. Przy czym nie potrzebnie stosowane są w wielu miejscach pełne nazwy i skróty jednocześnie. W kilku miejscach doktoratu zostały użyte niewłaściwe lub niejasne sformułowania. FCR to raczej wskaźnik wykorzystania lub zużycia paszy, a nie jak podaje Autorka wskaźnik spożycia paszy (str. 13, opis skrótu FCR). Dość enigmatyczne wydają się stwierdzenie zawarte na 14 stronie dysertacji (8 wiersz od góry i 11 wiersz od dołu): „schorzenia produkcyjne)” i „substancje pochodzenia naturalnego”. Co Autorka miała tu na myśli ? Na stronie 27 znaleźć można sformułowanie: wodochłonność tuszki. Wydaje się, iż tę cechę, czyli wodochłonność odnosić można wyłącznie do mięśni czy mięsa a nie całej tuszki. W materiałach i metodach na stronie 29 (2 wiersz od góry) mgr Dankowiakowska wyjaśnia, że materiał badawczy stanowiły jaja wylęgowe pochodzące od 32 tygodniowego stada brojlerów Ross 308. Oczywiście można się domyśleć, że chodziło tu o stado reprodukcyjne kur mięsnych a nie brojlerów kurzych. Na tej samej stronie (11 wiersz od dołu) Autorka podaje, że wprowadzano substancje bioaktywne do komory powietrznej rozwijającego się zarodka. Zapewne Autorka miała tu na myśli komorę powietrzną jaja. Zupełnie niezrozumiałe i karkołomne zdanie pojawia się z kolei na stronie 51 (wiersz 16-17 od dołu): „…wpłynął pozytywnie na wylęgowość brojlerów Cobb użytkowanych nieśnie”. Jest to najprawdopodobniej wynik złego przetłumaczenia z języka obcego. W przypadku kurcząt rzeźnych mówimy raczej od odchowie a nie tuczu, jak podano w pracy na stronie 52 (wiersz 7 od dołu). Z kolei nie bardzo widomo, co Autorka miała na myśli pisząc: „Jak podaje Mobini i Asadi [2013] w mięśniu czworogłowym uda drobiu domowego stwierdza się wyższy udział włókien, niż mięśniach kurcząt brojlerów Ross” (str. 60, wiersze 10-12 od dołu). Przecież kurczęta to też drób. Czasami można napotkać także pewne skróty myślowe. Przykładem może być zdanie na stronie 24 (wiersze 21-23 od góry). Z informacji o dobach lęgu można się tylko domyśleć, że chodzi tu o inkubację jaj 2 kurzych. Podobne skróty można znaleźć w dyskusji (str. 55, wiersz 1 i 18 od dołu). W pracy pojawiają się też drobne błędy literowe, które jednak nie są na tyle rażące i nagminne, aby podnosić je w ocenie. KOMENTARZE, UWAGI I PYTANIA ZAWARTE W ROZDZIAŁACH WSTĘP Wstęp rozprawy doktorskiej jest głęboko przemyślany i sukcesywnie, w miarę czytania przekonuje o trafności przeprowadzonego doświadczenia. Cel jest sformułowany właściwie choć mógłby być wyróżniony w tekście. Pewien niedosyt pozostawia również brak przedstawienia hipotezy badawczej, która stała się już standardem w pracach dyplomowych niższego szczebla. Mgr Dankowiakowska dokonuje obszernego i bardzo szczegółowego przeglądu piśmiennictwa z obszaru badań będących przedmiotem jej doktoratu, wyjaśniając m.in. charakter i działanie substancji bioaktywnych na organizm ptaków. Osobny punkt wstępu stanowi omówienie historii, założeń i możliwości wykorzystania technologii in ovo. W tym miejscu nasuwa się jednak pytanie, jak Autorka rozumie stwierdzenie (8 wiersz od dołu, str. 23), że około 95% kurcząt brojlerów jest szczepionych technologią in ovo ? Chyba nie ma na myśli Polski ? Ponadto z ryciny 1 dowiadujemy się, w które miejsca jaja w trakcie rozwoju zarodkowego można wprowadzać różne substancje. Dlaczego jednak nie ma tu informacji o podawaniu iniekcyjnym do komory powietrznej, metodzie, która została wykorzystana w badaniach przez Autorkę ? Szkoda również, że mgr Dankowiakowska opisując możliwe substancje wprowadzane do jaj w czasie lęgu (str. 25, wiersze 19-26) nie wspomniała w ogóle o podawaniu witamin in ovo (np. kwasu askorbinowego) cytując kilka z wielu popełnionych publikacji na ten temat. Za bardzo trafne posunięcie Autorki uważam natomiast ujęcie we wstępie rozdziału omawiającego aktualny stan wiedzy dotyczący problematyki jakości mięsa drobiowego (punkt 4). Jak najbardziej trzeba również zgodzić się z Autorką, iż informacje literaturowe dotyczące podawania in ovo pre- i probiotyków oraz synbiotyków oraz ich wpływu na jakość mięsa oraz mikrostrukturę mięśni kurcząt są zdawkowe. Dlatego też wyniki własne dotyczące tego zagadnienia ujęte w pracy doktorskiej uważam za największe osiągnięcie mgr Dankowiakowskiej, które należy szczególnie wyróżnić, gdyż wypełniają one lukę w obecnym stanie wiedzy na ten temat. MATERIAŁ I METODY Rozdział materiał i metody składa się z 5 podrozdziałów, a omówienie przebiegu doświadczenia jest wsparte dwiema rycinami. Pozwala to na szybkie zorientowanie się w układzie przeprowadzonego badania. W tym miejscu należy podkreślić, że Autorka podjęła się bardzo pracowitego zadania, skupiając się nie tylko na wylęgowości i parametrach produkcyjnych, ale 3 również szeregu analizach dotyczących jakości i mikrostruktury mięśni kurcząt w aspekcie „odżywiania” in ovo. Szczególnie podpunkt 5.2 jest opisany bardzo dokładnie i szczegółowo, a informacje zawarte w tekście są dodatkowo podparte ilustracjami. Jednak i ten rozdział nie jest pozbawiony kilku niejasności i mankamentów (poniżej). Mgr Dankowiakowska pisze (pierwszy akapit rozdziału), że z 9000 inkubowanych jaj wylęgowych wybrano po świetleniu, w którym odrzucono jaja niezapłodnione i z zamarłymi zarodkami, tylko te z żywymi zarodkami. Czytamy dalej, ze podzielono je na 5 grup po 1800 jaj w każdej i dalej inkubowano. Jak było możliwe wybranie po 1800 jaj z żywymi zarodkami i przydzielenie ich do 5 grup, skoro 1800 x 5 = 9000 ? Zatem jak to się ma do liczby jaj odrzuconych. Bardzo proszę o wyjaśnienie tej kwestii. Brakuje informacji czy te 9000 jaj inkubowano w jednakowym czasie (w jednym aparacie) czy było to rozłożone na kilka lęgów, jeśli tak to ile ? W mojej opinii szerszego wyjaśnienia wymaga również wybór dawki pre- i symbiotyków iniekowanych do jaj. Autorka spuentowała to tylko jednym zdaniem (wiersze 14-16 od dołu, str. 29), że dokonano tego na podstawie wyników wylęgu i badań bakteriologicznych [Bednarczyk i wsp. 2013]. Analizując układ doświadczenia nasuwa się również pytanie dlaczego mgr Dankowiakowska nie wprowadziła dodatkowej grupy kontrolnej, którą stanowiły by jaja bez jakichkolwiek manipulacji ? Informacje o wylęgowości z tych jaj oraz parametrach produkcyjnych i jakości mięsa kurcząt z tej grupy były by cenne w trakcie dokonywania analizy wyników. Na rycinie 2, w grupie 5 wkradł się błąd, który zapewne jest konsekwencją działania kopiujwklej. Zamiast + 1,760 mg inuliny powinno być 0,528 Bi2tos. W podrozdziale 5.1 - Ocena cech użytkowych kurcząt brojlerów (pierwszy akapit) trudno połapać się i doliczyć ile było grup, ile było powtórzeń w grupie oraz ile ptaków przypadało na powtórzenie/grupę. Raz Autorka pisze o 10 a raz o 7 powtórzeniach. Nie ma też jednoznacznej informacji jak długo trwał odchów. Można to jedynie wywnioskować z etapów żywienia. Trudno też zorientować się w liczbie ptaków ujętych w wyliczaniu wskaźnika EWW lub ile kurcząt z każdej grupy wybrano do oceny jakości mięsa. Dopiero z legendy tabel w rozdziale wyniki dowiedzieć się można o liczbie osobników (dla EWW - n=455 a jakości mięsa - n=10). Informacje dotyczące analiz statystycznych są ograniczone do niezbędnego minimum. Szkoda, że np. Autorka nie pokusiła się o przedstawienie modelu/ów liniowych analizy wariancji wykorzystanych podczas porównywania grup. 4 WYNIKI Rozdział wyniki jest napisany klarownie i w zasadzie nie mam większych uwag merytorycznych do tej części pracy. Choć kilka rzeczy wymaga mojego komentarza lub wyjaśnienia przez Autorkę. W tabeli 2 mgr Dankowiakowska podaje pierwszą analizowaną cechę jako wylęgowość (%). Z wartości liczbowych oraz z opisu przeprowadzonego doświadczenia wiadomo, że chodzi tutaj o wynik wylęgu piskląt z jaj zapłodnionych i warto było to dodać. W świetle wartości SD podanych dla tej cechy w grupach od 2 do 5 odchylenie standardowe przedstawione w grupie 1, wynoszące 0,00 jest co najmniej zastanawiające. Dlaczego w niektórych tabelach (np. 2 lub 3) Autorka podaje poziom istotności p<0,05, a w niektórych (tabela 4) analizuje różnice między grupami przy dwóch poziomach istotności (p<0,05 i p<0,01) ? Czasami mgr Dankowiakowska niepotrzebnie też powiela w tekście wyników wartości podane w tabelach czy na wykresie (np. str. 50, wiersze 1-2 od dołu). Lepiej byłoby podać, że jakieś wartości były większe lub mniejsze i o ile. DYSKUSJA Dyskusja w przedstawionej mi do oceny dysertacja doktorskiej jest przeprowadzona bardzo wnikliwe, na co pozwoliło niewątpliwie duże oczytanie Autorki w tematyce będącej przedmiotem pracy, a to z kolei jest zapewne rezultatem zebrania pokaźnego piśmiennictwa krajowego i zagranicznego. Jednak trudno się zgodzić np. ze stwierdzeniem mgr Dankowiakowskiej, że coraz częściej brojlery kurze ubija się wieku 32-35 dni życia (str. 51, wiersz 11 od dołu). Przynajmniej nie w naszym kraju. Zazwyczaj w 35. dniu dokonuje się tzw. „ubiórki” czyli wybrania osobników najcięższych, a sprzedaż i ubój kurcząt następuje najczęściej między 40 a 43 dniem życia ptaków. Warto również jak Autorka rozumie stwierdzenie, że roczne przyrosty masy ciała brojlerów wynoszą 50-55g ? Podczas czytania rozdziału dyskusja pewien niedosyt odczuwa się w momencie kiedy Autorka podaje jakieś ciekawe informacje płynące z badań własnych jednak nie podejmuje próby ich wytłumaczenia. Przykładem może być zdanie na stronie 52, wiersz 19-23 od dołu. Dlaczego zdaniem mgr Dankowiakowskiej w badaniach własnych wydajność rzeźna była na niskim jak dla brojlerów poziomie ? WNIOSKI Wnioski przedstawione w pracy są w zasadzie podsumowaniem uzyskanych wyników, co oczywiście jest cenne szczególnie przy tak niejednoznacznych jak sama Autorka wskazuje rezultatach przeprowadzonego doświadczenia. Wyjątek stanowi punkt 6 wniosków, w który Autorka informuje o konieczności prowadzenia dalszych badań w tym zakresie. Być może jednak podczas 5 6