Wypalenie – czy mnie dotyczy?

Na zdrowe życie!
2014
Magazyn bezpłatny
№ 03 (11) jesień
Holistyczny kwartalnik z apetytem na życie
W numerze:
Wypalenie – czy mnie
dotyczy?
Wellness a rozwój
potencjału ludzkiego
Cz. 5 Wellness ciała
Żywa kropla krwi
Terapia PNF – dla kogo?
Chemia w produktach
spożywczych
Kwasy dla urody
Smaki Pro-Vity
Pro-Vita Team poleca
Wypalenie – czy mnie dotyczy?
Jeśli od dłuższego czasu nie możesz pozbyć się zmęczenia. Nie pomagają wolne weekendy
ani dłuższe urlopy. Nie masz ochoty na pracę i najchętniej uciekłbyś na koniec świata.
Być może stałeś się kolejną ofiarą wypalenia.
Ż
yjemy w świecie nadmiaru informacji, podejmujemy szybko decyzje.
Wymagania dzisiejszego świata stale
rosną. Normą staje się życie w „niedoczasie”. Są wśród nas z pewnością osoby, które
systematycznie mają zaplanowany terminarz
dnia od rana do późnego wieczora. Można
powiedzieć, że istnieje moda na życie w stresie. Świat oczekuje od nas ciągłego wzrostu
osobistej wydajności, zaangażowania i doskonałości w każdym wymiarze. Wielu ludziom
w naszym społeczeństwie wydaje się, że jeśli
nie sprostają temu trendowi, nie będą akceptowani i nie zasłużą na szacunek. Podejmują
w związku z tym karkołomne działania, aby
być na topie. Chcą perfekcyjnie pracować,
wyglądać, mieć idealne relacje, otaczać się
dobrymi rzeczami. Aż wreszcie osiągają poczucie bycia niewolnikiem trendu, w którym
żyją. W końcu niosą ze sobą poczucie pustki.
Największym zagrożeniem zdrowia psychicznego jest złe zarządzanie energią. Wpływa
to istotnie na chroniczny stres, a jedną z konsekwencji przewlekłego stresu jest zespół wypalenia. To stan, w którym zaangażowane w różne przedsięwzięcia osoby tracą motywację
do działania. Zaczynają odczuwać wyczerpanie
Remigiusz Paprocki
psychoterapeuta, psycholog współpracujący
z Hotelem Wellness Pro-Vita
emocjonalne, psychiczne i fizyczne, co przejawia się zmniejszonym zainteresowaniem pracą,
obniżoną aktywnością oraz brakiem satysfakcji z wykonywanych zadań. Negatywne skutki
dotyczyć mogą także życia osobistego oraz
relacji z ludźmi. Psychologowie i psychoterapeuci mają coraz częściej do czynienia z coraz większą grupą ludzi cierpiących na zespół
wypalenia. Jeśli jego wczesne objawy zostaną
w porę zidentyfikowane i na czas zastosuje się
odpowiednio dobrane programy, to ok. 7080% osób doświadczających wypalenia może
„wyzdrowieć” w ciągu 7 miesięcy.1
blemy kardiologiczne,
• zmiana wagi ciała i nawyków żywieniowych
• utrata wagi i zaburzenia apetytu,
• zwiększona podatność na przeziębienia i infekcje wirusowe,
• dominujące poczucie zmęczenia,
• zaniedbywanie aktywności fizycznej,
• zakłócenia snu,
• obniżenie potrzeb seksualnych,
• nadużywanie alkoholu, leków, palenie tytoniu,
• częste choroby bez rozpoznawalnych przyczyn.
Największym zagrożeniem zdrowia
psychicznego jest złe zarządzanie
energią.
Symptomy emocjonalne i behawioralne:
• trudności w relaksowaniu się,
• utrzymujące się poczucie znużenia,
• obniżony nastrój,
• stała obecność negatywnych postaw i myśli,
• długotrwałe resentymenty lub urazy wobec
innych ludzi,
• regularnie występujące poczucie osamotnienia lub izolacji,
• nawracające lęki,
• poczucie pustki i brak celów,
• uczucie przygnębienia,
• poczucie bezradności,
• poczucie rozczarowania.
Wypalenie jest doświadczeniem o dużym ładunku destrukcyjnym. Jest to proces powolny
i cichy. Nim do niego dojdzie, organizm wysyła
sygnały wczesnego ostrzegania:
Symptomy fizyczne:
• bóle pleców, napięcie i kurcze w obrębie mięśni szyi i ramion,
• bóle głowy, mięśni, trudności gastryczne, pro-
Symptomy rodzinne i społeczne:
• obniżenie zainteresowania członkami rodziny,
• łatwiejsze wpadanie w irytację lub złość
na członków rodziny,
• uchylanie się od obowiązków domowych,
• spędzanie większej ilości czasu poza domem,
• opór przed wspólnym wypoczynkiem,
• nadmierne oglądanie telewizji jako sposób
ucieczki od problemów;
Symptomy związane z pracą:
• utrata zapału,
• poczucie, że wciąż brakuje nam czasu
na sprawy istotne,
• niechęć i opór przed codziennym wyjściem
do pracy,
• rosnące poczucie niekompetencji,
• narastające niezadowolenie z pracy,
• utrzymująca się złość, żal i pretensje do otoczenia,
• pielęgnowanie urazów w miejscu pracy,
• potrzeba skracania pracy,
• trudności w wyrażaniu opinii, ocen i własnego zdania,
• schematyczne traktowanie swoich podopiecznych,
• niechęć do wprowadzania nowości, usprawnień w pracy,
rozwój
Warto wiedzieć!
W Niemczech wypalenie zawodowe dotyka rocznie 6 milionów osób
(na 80 mln mieszkańców). Są to koszty dla pracodawców i kas
chorych w wysokości 262 miliardy Euro rocznie.2
Gospodarka Stanów Zjednoczonych ponosi z powodu chronicznego
stresu koszty w wysokości 300 miliardów dolarów rocznie.3
W Japonii w latach 1974-1990 przeanalizowano przypadki śmierci z powodu karoshi (śmierci z przemęczenia). Zmarłe w ten sposób osoby
pracowały ponad 60 godzin tygodniowo, miały miesięcznie ponad 50
nadgodzin i więcej niż połowę niewykorzystanego urlopu.
FAZY WYPALENIA
Zanim nastąpi wypalenie organizm wysyła nam sygnały ostrzegawcze.
1. I faza sygnałów ostrzegawczych:
• przesadne zaangażowanie,
• uczucie niezbędności, niezastąpienia, niedoczasu,
• zabieranie pracy do domu,
• wysoki poziom pobudzenia,
• przekonanie, że wszystko zrobię sam, nie deleguję,
• zwiększenie ilości bodźców zewnętrznych,
• zaburzenia snu („wystarczy mi krótki sen”),
• samonagradzanie (słodycze/zakupy),
• nadgodziny/zabieranie pracy do domu,
• PRZYMUSOWY perfekcjonizm,
• brak umiejętności mówienia „NIE”.
2. II faza sygnałów ostrzegawczych:
• odwlekanie zadań na później,
• ograniczenia udziału w życiu prywatnym,
• zmniejszenie zaangażowania – nieodczuwalne subiektywnie,
• partner, rodzina stają się powoli ciężarem,
• zaniedbywanie własnych potrzeb (pauzy, jedzenie, wygląd),
• popełnianie błędów,
• obarczanie siebie winą.
3. Alarm:
• nadwrażliwość,
• pierwsze dostrzeżenie własnej niewydolności,
• lęk/strach przed niesprostaniem obowiązkom, niewykonaniem zadań i zawiedzeniem przełożonych, troska o przyszłość i zdrowie,
• poczucie winy/zarzucanie sobie braku wyników i złej jakości wykonywanej pracy; przesadne dążenie do ideału,
• emocjonalne wybuchy, ryzykowne przygody (np. skok na bungee
itp.)
• praca zgodnie z przepisami,
• traktowanie klientów jak intruzów.
4. Trudna sytuacja:
• początek rozwoju depresji,
• znaczne ograniczenie życia emocjonalnego,
• redukcja relacji międzyludzkich,
• odrzucanie pomocy/zainteresowania ze strony otocznia,
• poczucie, że robi się wszystko źle,
• odrętwienie w wykonywaniu minimum obowiązków,
• wzrastający letarg,
• poważne symptomy fizyczne,
• szumy w uszach, (przejściowy) zanik słuchu, obniżone/brak libido,
ataki strachu/stany lękowe.
• obniżenie identyfikacji ze swoją
grupą zawodową.
Kłopot pojawia się wtedy, gdy ignorujemy te symptomy. Wówczas
dochodzi do nasilenia problemu,
a finalnie do wypalenia. Występuje
ono na ogół u ludzi, cechujących się
dużym zaangażowaniem emocjonalnym i silną motywacją do pełnienia
wyznaczonych ról oraz zadań. Ich
energia dobowa poświęcona jest
tylko jednokierunkowo, np. pracy.
Dodatkowym źródłem przeciążenia
staje się również presja czasu. Ludzie
zaczynają funkcjonować rozkładając
swoją energię tylko na zaangażowanie w pracę bez wypoczynku.
Zapominają wtedy np. o urlopach.
Jednakże długie przesiadywanie
w pracy i niekorzystanie z urlopów
wcale nie idzie w parze z efektywnością.
Długie przesiadywanie
w pracy i niekorzystanie
z urlopów wcale nie idzie
w parze z efektywnością.
Jednym z syndromów wypalenia
jest wyczerpanie, które przejawia
się w poczuciu ogólnego zmęczenia, braku naturalnej energii i zapału do działania, braku radości
życia, zwiększonej drażliwość oraz
impulsywności. Człowiek czuje się
wyeksploatowany i wyczerpany
a równocześnie nie widzi możliwości regeneracji utraconych sił. Z per-
Podsumowując można stwierdzić,
że wypalenie jest po prostu skumulowaną reakcją na przewlekły stres.
Jego nasilenie zależy między innymi
od indywidualnych umiejętności prawidłowego gospodarowania własną energią – dbaniem w pierwszej
Aby nie dopuścić do wypalenia
się warto:
• rozsądnie zarządzać energią i nauczyć się radzić sobie ze stresem
(aktywność fizyczna, relaksacja,
odpoczynek na świeżym powietrzu, masaże, prawidłowe odżywianie, odpowiednia ilość snu);
• być uważnym i mieć przed oczami
własne potrzeby oraz ograniczenia,
• zweryfikować cele/priorytety i wytyczyć realne cele,
• być asertywnym,
• angażować się w sposób rozsądny,
• zadbać o work-life balance,
• nie tylko samemu dopasować się
do otoczenia, lecz także dopasowywać otoczenie do siebie.
Najlepszą metodą
zarządzania stresem jest
uważność na samego siebie.
Najlepszą metodą zarządzania
stresem jest uważność na samego
siebie. Gdy będziemy podchodzić
uważnie, wówczas skutecznie będą
funkcjonować nasze systemy wczesnego ostrzegania, ponieważ będziemy umieli je odczytywać. O tym
jednak w następnym numerze.
1
(De Valk M., Werner A. Burnout ...).
W każdym numerze kwartalnika „Na zdrowe życie!” znajdziesz inspirujące
artykuły na temat rozwoju, zdrowia, diety, urody, aktywności i pasji.
Aby zamówić BEZPŁATNĄ prenumeratę kwartalnika wejdź na stronę:
www.hotelprovita.pl i kliknij boks z nazwą „kwartalnik”
Większość autorów publikowanych tekstów czeka na Ciebie
w Hotelu Wellness Pro-Vita.
Inspirujemy do życia w zdrowiu, szczęściu i harmonii!
Jesień 2014 w rytmie wellness – Kołobrzeg
WELLNESS
CIAŁA
Programy regeneracyjne
Oczyszczanie
Odchudzanie
Zabiegi dla zdrowia, relaksu i urody
Smaczna i zdrowa dieta
Ruch na świeżym powietrzu
Kąpiele morskie i słoneczne
Bogate w jod morskie powietrze
Zdrowy sen
WELLNESS
INTELEKTU
Inspirujące spotkania z naszymi ekspertami
Nauka zdrowego stylu życia
Lektura kwartalnika
Odkrywanie własnych pasjii
WELLNESS
EMOCJI
Wieczory taneczne, animacje, koncerty
Pozytywne spojrzenie na życie
Konsultacje psychologiczne
6. Załamanie nerwowe:
• ciężka depresja,
• pobyt w klinice,
• milczenie, apatia, „kołdra na głowie”,
• brak uczuć wobec kogokolwiek,
• emocjonalne załamanie,
• totalna rozpacz.
WELLNESS
DUCHA
WELLNESS
RELACJI
3
Wypalenie jest po prostu
skumulowaną reakcją
na przewlekły stres.
kolejności o rozładowanie energii
stresowej, a następnie regenerację
sił. Z tej perspektywy istotne jest,
abyśmy byli uważni na swój bilans
życiowy.
ZOSTAŃ NASZYM PRENUMERATOREM
5. Depresja:
• depresja o średnim nasileniu,
• daleko idąca rezygnacja ze zdolności do podejmowania inicjatywy,
• traktowanie całego życia jako dylematu,
• wychodzenie z założenia, że teraz robi się nie tylko dużo i często
źle, ale także wszystko gorzej,
• popełnianie poważnych błędów zawodowych,
• długie zwolnienia lekarskie,
• rozpad prywatnych relacji/związków.
2
spektywy psychicznej odczuwa się
rozluźnienie emocjonalnych więzi
z innymi, co często przybiera formę utraty przywiązania i bliskości.
Człowiek jest negatywnie nastawiony wobec otoczenia. Często towarzyszą mu zachowania określane
jako gruboskórne. Relacje z innymi
stają się bezosobowe. Cynizm jest
następstwem nadmiernego wyczerpania a także utraty zasobów
emocjonalnych i fizycznych. Następuje zaburzenie równowagi energetycznej. Przewagę stanowi energia
stresowa. Brakuje jej rozładowania.
U osób dotkniętych tym problemem
narasta przekonanie, że obiektywnie
nic nie osiągnęły. I tu jest pułapka,
ponieważ przekonania takie bardzo
często rodzą skłonność do wzrostu
samokrytyki i braku samoakceptacji.
Wówczas pojawia się poczucie bezsensu i postawa rezygnacji w relacjach. Można zaobserwować wzrost
poczucia nieadekwatności zawodowej i relacyjnej, co może prowadzić
do przekonania o własnej nieprzydatności i bezwartościowości.
Odpoczynek na łonie natury
Oddech od codziennych obowiązków
Chwile refleksji podczas spacerów nad morzem
Warsztaty rozwojowe
Konsultacje psychologiczne
2011 r, Hamburger Wirtschaftinstitut, AOK, Pargema Institut, DAK, TKK
Dane American Institute of Stress
Czas poświęcony sobie i najbliższym
02
Urlop – najlepsza inwestycja w zdrowie! >>>
www.hotelprovita.pl
rozwój – zdrowie
Wellness a rozwój
potencjału ludzkiego
dr n. med. Marzena Rypina
Kierownik Instytutu Zdrowia i Poradni Dietetycznej
w Hotelu Wellness Pro-Vita, dietetyk
Cz. 5 ostatnia – Wellness ciała
Jolanta Sokołowska
Redaktor Naczelna,
Kierownik Sprzedaży i Marketingu
w Hotelu Wellness Pro-Vita
W poprzednich numerach pisaliśmy o wellnessie emocji, relacji, ducha oraz intelektu.
Tym razem poświęcamy naszą uwagę wellnessowi ciała.
M
Pozostaje jeszcze kwestia urlopu.
Przerwa urlopowa jest konieczna dla
pełnej regeneracji organizmu pod
względem fizycznym i psychicznym.
Dzięki temu mamy więcej energii
i jesteśmy efektywniejsi na co dzień.
Bardzo korzystna jest zmiana otoczenia. Idealnie by było, gdybyśmy
raz w roku korzystali z trzytygodniowych urlopów.
ając na uwadze nasze
wieloletnie doświadczenia oraz fascynację wellnessem w ujęciu holistycznym, postanowiłyśmy tym razem wspólnie
napisać artykuł kończący cykl wokół
obszarów „drzewa wellness” (patrz:
rysunek obok) i podzielić się naszymi
przemyśleniami na temat wellnessu ciała. Wychodzimy z założenia,
że aby osiągnąć harmonię w życiu,
powinniśmy zadbać o równowagę
pomiędzy wszystkimi pięcioma obszarami przedstawionymi na rysunku. Wellness ciała jest najbardziej
rozpowszechniony. Chodzi tu jednak
nie tylko o masaże. Temat ten rozpatrujemy w kategoriach diety, aktywności i energii.
Sen dla energii
Dieta dla energii
Zbilansowana dieta daje energię
do życia. Jakość tej energii zależna
jest od jakości paliwa, które dostarczamy naszemu organizmowi. O organizm należy dbać. Nie możemy go
traktować jak śmietnik, do którego
wrzuca się cokolwiek i oczekiwać zarazem skuteczności na najwyższym
poziomie. Zjedzony w pośpiechu pączek popity colą uśmierzy na krótko
głód i da co prawda siłę do działania, ale tylko na chwilę. Dzięki temu
„wzbogacimy się” o sporą dawkę
kalorii (ok.500 kcal) i z pewnością
nie dostarczymy mu witamin, minerałów oraz składników odżywczych.
Są to więc puste kalorie, sprzyjające
dodatkowym kilogramom. Dostaniemy zatem w rezultacie niewielką ilość energii, będziemy czuli się
ospale i być może odezwą się wyrzuty sumienia, że przecież mieliśmy
dbać o zdrowie. Ale czy o to nam
właściwie chodziło, kiedy ulegaliśmy
pokusie?
Zbilansowana dieta daje
energię do życia.
Nasze ciało potrzebuje witamin, mikroelementów i składników odżywczych. W dodatku w regularnych
odstępach czasowych. Stałe pory
posiłków umożliwiają równomierne
rozłożenie energii oraz właściwe zaopatrzenie organizmu w potrzebne
składniki. Podstawą są trzy główne
posiłki: śniadanie, obiad i kolacja,
które w okresie jesienno-zimowym
powinny być ciepłe. Należy jeść
w spokoju, powoli, dokładnie gryźć
każdy kęs i delektować się jego smakiem.
Śniadanie jest najważniejszym posiłkiem dnia. Daje nam energię
na start. Powinno dostarczać organizmowi wielu węglowodanów
złożonych (np. orzechy, ziarna, otręby, płatki zbożowe, kasze, owoce).
Są one powoli trawione, dzięki
czemu stopniowo uwalniana jest
glukoza, która stanowi główne pożywienie dla mózgu. Najlepszym
wariantem jest połączenie pełnoziarnistych produktów zbożowych
i przetworów mlecznych z dodatkiem owoców lub warzyw. Śniadanie najlepiej rozpocząć chlebem razowym (nie pszennym!).
Stałe pory posiłków
umożliwiają równomierne
rozłożenie energii oraz właściwe
zaopatrzenie organizmu
w potrzebne składniki.
Niezwykle ważne jest też drugie
śniadanie. Nawet jeśli śniadanie
pierwsze było obfite i bogate w wartości odżywcze, to po 3-4 godzinach
należy zjeść kolejny pełnowartościowy posiłek. Powinniśmy też kolację
spożywać najpóźniej 2-3 godziny przed snem, aby posiłek został
na czas strawiony. Wówczas zapewnimy sobie spokojny sen i następnego dnia obudzimy się z apetytem
na śniadanie.
Ponadto należy również zadbać
o odpowiednią ilość wody i herbat
ziołowych, wypijanych w ciągu dnia
(wg Światowej Organizacji Zdrowia
30 ml/kg masy ciała). Woda to nośnik i jednocześnie rozpuszczalnik
witamin, enzymów i hormonów.
Musi być dostarczana i wymieniana na bieżąco, aby nasze ciało pozbywało się dzięki niej produktów
przemiany materii i toksyn. Woda
odpowiada także za równowagę
kwasowo-zasadową, termoregulację
i procesy trawienne.
Aktywność i oddech dla
energii
Aby organizm sprawnie funkcjonował, należy zapewnić mu ruch. Nie
ma życia bez ruchu. Aktywność fizyczna powoduje nie tylko spalanie
kalorii (redukcję tkanki tłuszczowej),
ale także zwiększenie masy mięśniowej. Aktywne mięśnie wpływają na zwiększenie tempa przemiany
materii nawet po zakończeniu ćwiczeń czy treningu. Aktywność fizyczna jest bardzo istotna na każdym
etapie życia. Zapewnia ona lepszą
kondycję kości. Zaleca się, aby łączny czas przeznaczany na aktywność
fizyczną wynosił ok. 150 minut tygodniowo.
Zaleca się, aby łączny czas
przeznaczany na aktywność
fizyczną wynosił ok. 150 minut
tygodniowo.
Wysiłek fizyczny pozwala dodatkowo odreagować stresy dnia codziennego i naładować nas pozytywną
dawką energii. Bez odreagowania
niemożliwa jest regeneracja. Często
zapominamy, że dopiero po wysiłku
będziemy w stanie zregenerować się
podczas relaksu, odpoczynku i snu.
Bez odreagowania stresu
niemożliwa jest pełna
regeneracja organizmu.
Pamiętajmy przy tym o prawidłowym
oddechu. Badania naukowe dowodzą, iż mamy skłonność do płytkich
i krótkich oddechów oraz że wykorzystujemy w stanie spoczynku tylko
jedną trzecią pojemności naszych
płuc. Tymczasem prawidłowy oddech powoduje m.in. redukcję stresu
oraz wywołuje stan odprężenia umysłu i ciała.
Wypoczynek dla energii
Forma odprężenia zależna jest od indywidualnych upodobań i potrzeb.
Może to być masaż, aromaterapia,
seans w saunie czy też słuchanie
muzyki, spotkanie z przyjaciółmi,
kino albo wypoczynek na świeżym
powietrzu np. z ciekawą książką (nie
branżową!). W trakcie relaksu możemy sobie pozwolić także na pielęgnację ciała. Ciało lubi, gdy się o nie
dba. Posłużyć temu mogą naturalne
kosmetyki z naszej kuchni, np. oleje,
cukier, kawa, miód, mleko itp.
Wypoczynek należy rozpatrywać
w perspektywie dnia, tygodnia,
miesiąca i roku. Każdego dnia powinniśmy znaleźć chwilę dla siebie.
Ważne jest przebywanie na świeżym
powietrzu, także na słońcu, które
dostarcza nam niezbędnej dla zdrowia i energii witaminy D3.
Każdego dnia powinniśmy
znaleźć chwilę dla siebie.
W ciągu tygodnia powinniśmy poświęcić dwa dni na odpoczynek. Zazwyczaj są to weekendy. Warto raz
na miesiąc zrobić sobie długi weekend, trwający trzy dni.
Istotną kwestię dotyczącą wellnessu
ciała stanowi sen. Nocny odpoczynek jest niezbędny dla zdrowia oraz
naszej efektywności w ciągu dnia.
Długość snu jest kwestią indywidualną. Jeśli twój organizm potrzebuje
8 godzin snu, a śpisz 6 godzin dziennie, to skazujesz go na chroniczny
niedobór snu. W ciągu tygodnia jest
to 14 godzin, w skali miesiąca ok.2,5
dnia, a rocznie w sumie 28 dni, czyli
prawie miesiąc! Jeśli nie wiemy, ile
godzin powinnyśmy spać dla pełnej
regeneracji organizmu, możemy się
o tym przekonać w trakcie drugiego
tygodnia urlopu. W pierwszy tygodniu wypoczynku nadrabiamy zazwyczaj zaległości, ale już w drugim
tygodniu sen się reguluje i wówczas
możemy sprawdzić, ile godzin snu
potrzebujemy.
Długość snu jest kwestią
indywidualną.
Dbając o swoje ciało – dobrze je nawadniając, odżywiając, dostarczając
mu umiarkowanego ruchu, zapewniając profilaktykę zdrowotną, odpowiednią dawkę snu i wypoczynku
także na łonie natury – pozytywnie
wpływamy na stan naszego umysłu,
wygląd, samopoczucie, a przede
wszystkim na zdrowie. Pamiętajmy
przy tym także o uśmiechu. Śmiejmy
się jak najczęściej na zdrowie!
Urlop nad morzem
– Kołobrzeg
Programy na odreagowanie
i regenerację:
– Przegląd
– Detoks
– Kondycja
– Balans
– Wypoczynek
Urlop – najlepsza inwestycja
dla Twojego zdrowia!
www.hotelprovita.pl
03
zdrowie
Żywa kropla krwi
Czy wiesz, o czym „mówi” twoja krew? Czy miałeś okazję obserwować jej składniki?
Czy masz świadomość, że taka analiza pozwala ocenić stan twojego zdrowia
i zapobiegać chorobom?
M
ikroskopowe badanie żywej kropli krwi zapoczątkowane zostało w ubiegłym stuleciu przez niemieckiego
mikrobiologa prof. Güntera Enderlein (1871-1968). Rozwój mikroskopii
spowodował, że obecnie możemy
obserwować obraz żywej kropli krwi
na monitorze podłączonym do mikroskopu. Dzięki temu uzyskiwane
jest lepsze i wyraźniejsze powiększenie oglądanego obiektu.
Badanie jest bardzo
wiarygodną analizą
Badanie jest bardzo wiarygodną analizą, polegającą na pobraniu kropli
krwi z palca. Następnie umieszcza
się ją pod mikroskopem o zaawansowanej technologii. Osoba poddająca się badaniu może oglądać swoją
krew na ekranie monitora, do którego transmitowany jest bezpośrednio
jej obraz w bardzo dużym powiększeniu – nawet do 2000 x. Mamy
więc okazję zobaczyć, co dzieje się
w naszym organizmie. W trakcie badania wykonuje się zdjęcia lub nagrywa filmy przedstawiające składniki krwi w ruchu. W ten sposób
otrzymujemy dokumentację z przebiegu badania.
Ocenia się krew
pod względem jakości,
a nie ilości i proporcji jej
poszczególnych składowych.
Badanie to znacznie różni się od tradycyjnych badań laboratoryjnych.
Ocenia się bowiem krew pod względem jakości, a nie ilości i proporcji
poszczególnych składowych krwi.
Od wewnętrznej homeostazy* zależy stan naszego zdrowia. W trakcie
analizy krwi często można zaobserwować lub wykryć procesy zapalne jeszcze przed wystąpieniem
objawów chorobowych. Pozwala
to na wczesne reagowanie i zapobieganie powstawaniu zaburzeń
chorobowych i zmian w narządach
wewnętrznych. Na tym etapie można wdrożyć działania zapobiegawcze, skuteczną terapię i korektę żywienia. Jeśli w badaniu znajdą się
niepokojące zmiany, dana osoba
zostanie skierowana na odpowiednie dalsze badania lub do specjalisty.
Podczas analizy kropli krwi przed
i po podjętym leczeniu możemy
na własne oczy przekonać się, że
przynosi ono wymierne efekty lecznicze.
Czego dowiemy się w trakcie badania żywej kropli krwi?
• jak sprawuje się system odpornościowy organizmu,
• jak przebiega proces powrotu organizmu do równowagi
np. po zmianie diety lub zażywaniu leków,
• jaki jest poziom zakwaszenia organizmu (środowisko kwaśne sprzyja
rozwojowi chorób),
• zdiagnozujemy kondycję, żywotność i ruchliwość krwinek,
• poznamy zniekształcenia krwinek
czerwonych, które odzwierciedlają stan odżywienia (np. niedobory
makro- i mikroelementów),
• określimy uszkodzenia wolno rodnikowe komórek krwi,
• sprawdzimy stopień nasycenia organizmu tlenem.
Dzięki analizie żywej kropli krwi
możemy wykryć m.in.:
• zaburzenia hormonalne,
• obecność grzybów – np. candida,
• obecność larw różnych pasożytów,
• obecność bakterii i metali ciężkich,
• obecność kryształów cholesterolu
(stanowiących zapowiedź miażdżycy na długo zanim wykryty zostanie przez inne badania podwyższony poziom cholesterolu),
• brak enzymów trawiennych,
• spadek odporności i słabą immunologię,
• obecność złogów kwasu moczowego (charakterystycznego dla
zakwaszenia organizmu przez niewłaściwą dietę),
dr n. med. Marzena Rypina
Kierownik Instytutu Zdrowia i Poradni Dietetycznej
w Hotelu Wellness Pro-Vita, dietetyk
• obecność blaszek miażdżycowych,
• zaburzenia metaboliczne (np. nieszczelne jelita),
• zaburzenia gospodarki wodnoelektrolitowej.
Słownik
* Homeostaza – stała zdolność organizmu żywego do utrzymania i ciągłego
przywracania warunków równowagi
swojego środowiska wewnętrznego
mimo zmiennych warunków środowiska zewnętrznego.
Badanie
żywej kropli krwi
Czy wiesz, o czym „mówi” twoja krew?
Zapisz się na badanie i oceń swoje zdrowie!
Cena: 150 zł
tel. 94 355 4050
Hotel Wellness Pro-Vita, ul. Kościuszki 17,
78-100 Kołobrzeg
www.hotelprovita.pl
Terapia PNF – dla kogo?
Terapii dostępnych na „rynku rehabilitacyjnym” jest naprawdę wiele. Jak zatem dobrać odpowiednią? Takie pytanie
stawia sobie każdy z nas. Rację ma ten, kto stając przed wyborem, szuka odpowiedzi u specjalisty. To najkrótsza
droga do osiągnięcia efektów leczniczych, odzyskania sprawności i polepszenia samodzielnego funkcjonowania.
C
zym jest PNF?
W bieżącym numerze
o metodzie PNF (PNF – Prorioceptive Neuromuscular Facilitation), czyli
torowaniu nerwowo-mięśniowym,
które początkowo było wykorzystywane podczas terapii neurologicznej. Metoda opiera się na mechanizmie przenoszenia impulsu
pobudzającego: podczas ćwiczeń
pracują silne i zdrowe części ciała, które aktywizują te słabsze lub
uszkodzone. Możemy wyróżnić kilka charakterystycznych sekwencji
ruchów (wzorców), które obejmują
m.in. głowę, łopatkę, rękę czy nogę.
Ruchy wykonywane są w sposób
najbardziej zbliżony do czynności
dnia codziennego, by stymulować
słabsze mięśnie czy stawy i zaangażować jak największą liczbę układów. Dzięki tej prostej metodzie
działania PNF stosuje się z powodzeniem również w ortopedii i pediatrii.
04
Aleksandra Wagner
Fizjoterapeutka, instruktor fitness
w Hotelu Wellness Pro-Vita
Dodatkowo często korzystają z niej
osoby z wadami postawy, skoliozami i chorobami nerwowo-mięśniowymi.
to poprawia zakres ruchu. Podczas
ćwiczeń terapeuta stosuje zmienny
opór, tak by ćwiczący, unikając bólu
i zmęczenia, pracował intensywnie
i wyzwolił ukryty w sobie potencjał.
Zastosowanie PNF
Wskazania do terapii PNF
Najczęściej podczas terapii PNF działamy przeciwbólowo, choć problemem który równie często się pojawia jest ograniczenie w wykonaniu
konkretnego ruchu. Prostym przykładem jest sytuacja, kiedy nie możemy
unieść ręki i sięgnąć po przedmiot
stojący na górnej półce czy mamy
kłopot z wyprostowaniem kolana.
Działać możemy również w przypadku powrotu do sprawności po chorobie lub kontuzji, gdy przywracamy
możliwie najwięcej utraconych funkcji. Wiele osób poprzez ćwiczenia tą
metodą chce poprawić siłę i koordynację utracone podczas rekonwalescencji. Do ćwiczącego podchodzimy
indywidualnie, podczas wywiadu
• ortopedyczne – m.in. bóle kręgosłupa, stany po złamaniach, stany
po operacjach wymiany stawów,
kontuzjach sportowych, zerwaniach ścięgna Achillesa, zaburzenia
prawidłowej postawy, uszkodzenia
mięśni, ścięgien, więzadeł, torebek
stawowych
• pediatryczne – m.in. mózgowe porażenie dziecięce, przepukliny mózgowo-rdzeniowe, wady postawy,
skoliozy
• neurologiczne – m.in. stan po udarze, stwardnienie rozsiane, stwardnienie boczne zanikowe, polineuropatie, choroba Parkinsona
wytyczamy wspólnie punkty działania i skupiamy się na najważniejszych potrzebach. W zależności
od przypadku wykorzystuje się techniki uczące ruchu, koordynacji, sta-
bilizujące, rozluźniające, przeciwbólowe.
Ważnymi elementami terapii jest
kontrola rytmu oddechowego, który zwiększa siłę mięśniową i przez
zdrowie – dieta
Chemia w produktach
spożywczych
Paulina Domin
inż. produktów żywnościowych, fizjoterapeutka
w Hotelu Welness Pro-Vita
Ilość substancji chemicznych w produktach spożywczych wzrosła w ciągu ostatnich 20 lat
prawie trzykrotnie. Przeciętny człowiek spożywa rocznie około 2 kg dodatków do żywności.
Czy są one dla nas groźne?
S
pożywana przez nas
na co dzień żywność jest
niestety w większości mocno
przetworzona. Producenci żywności
stosują dodatki do żywności, aby
poprawić jej atrakcyjność, przedłużyć okres przydatności do spożycia
i chronić przed zepsuciem. Właściwie
to współcześnie nie jesteśmy w stanie całkowicie ich uniknąć. Stanowią
one praktycznie już stały składnik
m.in. pieczywa, tłuszczów, wędlin,
zup i napojów. Substancje dodatkowe znajdują się także w tak chętnie
spożywanych przez dzieci słodyczach, deserach czy gumach do żucia. Możemy je jedynie ograniczyć
poprzez świadomy wybór zakupów.
Spożywane regularnie i w nadmiarze mogą stać się przyczyną różnych
dolegliwości i wywołać np. zgagę,
alergie a także nowotwory. Możemy
podejrzewać, że wzrastająca ilość
chorób cywilizacyjnych jest spowodowana spożywaniem wysoko
przetworzonej żywności zawierającej dodatki chemiczne. Wpływają
one niekorzystnie nie tylko na nasze
zdrowie fizyczne, ale także psychiczne. Przykład może stanowić zespół
nadpobudliwości psychoruchowej
u dzieci określanej mianem ADHD.
Szczególnie niebezpieczne dla naszego zdrowia są interakcje między
poszczególnymi dodatkami do żywności. Kiedy przyjrzymy się etykietom
produktów spożywczych zauważymy, że zazwyczaj nie występują one
pojedynczo. Niektóre z dodatków
do żywności spożywane w małych
ilościach mogą być nieszkodliwe,
ale w połączeniu z innymi mogą wywoływać tzw. niekorzystne reakcje
krzyżowe. Tak jest np. w przypadku benzoesanu sodu (E211), który
w połączeniu z witaminą C (E300)
przekształca się w rakotwórczy benzen, a proces ten zachodzi tym intensywniej, im wyższa temperatura. Ze względu na to, iż połączenie
to często spotykamy w napojach gazowanych uważajmy na nie przede
wszystkim latem, kiedy ich ekspozycja na słońce jest znacznie większa.
Nienaturalne dodatki do żywności wpływają niekorzystnie
na nasze zdrowie fizyczne
i psychiczne.
Nieodłącznym elementem naszych
zakupów powinno stać się świadome czytanie etykiet produktów spożywczych umieszczanych na opakowaniach przez producentów.
Nie chodzi tu jedynie o sprawdzanie
daty ważności czy kaloryczności danego towaru – co i tak ma w zwyczaju tylko 30% konsumentów. Mając
na uwadze zdrowie warto poświęcić
trochę czasu i nabrać wprawy w rozszyfrowywaniu tajemniczych informacji zamieszczanych na etykietach,
bo to od nas zależy co spożywamy,
i jakie konsekwencje będzie niósł ten
zakup dla naszego zdrowia.
Składniki wymieniane są na etykiecie
w kolejności malejącej, czyli od tego
którego jest najwięcej kończąc
na komponencie o najmniejszym
udziale. Warto o tym pamiętać, aby
nie kupić przez przypadek np. jogurtu
owocowego bez owoców. Najlepiej
żeby lista składników nie była zbyt
długa, bo to oznacza, iż produkt jest
mniej przetworzony.
Im krótsza lista składników
na etykiecie, tym mniej
przetworzony produkt.
Problem pojawia się, kiedy na etykiecie znajdują się dodatki do żywności
oznaczone popularnym symbolem
„E”. W Unii Europejskiej istnieje
tzw. lista E, na której umieszczone
są wszystkie dodatki do żywności,
uznane na jej terenie za bezpieczne.
Substancje te zostały podzielone
na grupy według pełnionej przez nie
funkcji, a o przynależności do określonej z nich decyduje cyfra znajdująca się za literą „E”:
E100-E199 – barwniki
E200-E299 – konserwanty
E300-E399 – przeciwutleniacze
E400-E499 – zagęszczacze, emulgatory, stabilizatory
Powyżej E500 – pozostałe (m.in.
wzmacniacze smaku, ulepszacze)
Ponadto można je dodatkowo podzielić na naturalne, syntetyczne
oraz syntetyczne identyczne z naturalnymi. Przykładem takiego naturalnego dodatku jest kwas askorbinowy
(E300), czyli witamina C, kurkumina
(E 100) występująca w curry czy też
pozyskiwane z marchewki karotenoidy (E160). Na szczególną uwagę
zasługuje karmel, stosowany do barwienia ciemnego pieczywa, piwa
typu porter, granulowanych herbat
czy alkoholi i słodyczy. Warto pamiętać, iż występuje on pod 4 różnymi
symbolami (E150a, E150b, E150c,
E150d) i tylko ten oznaczony jako
E150a jest barwnikiem naturalnym.
Nadmierne spożycie syntetycznego
karmelu może powodować nadpobudliwość u dzieci wpływa to negatywnie na pracę układu pokarmowego oraz obniża płodność.
Określenie „substancja identyczna
z naturalną” nie określa substytutu
produktu naturalnego. Jest to bowiem związek o identycznym skła-
PRZYKŁADY SZKODLIWYCH DODATKÓW DO ŻYWNOŚCI
Dodatek do żywności
W czym występuje?
E 102 – tatrazyna – żółcień spożywcza
(zakazana m.in. w Austrii i Norwegii)
Napoje gazowane o smaku pomarańczowym, produkty instant, słodycze, konserwy,
sosy, sztuczny miód, musztarda.
E 123 – amarant – zabroniony we Francji
Ciasta w proszku, galaretki w proszku,
płatki śniadaniowe, bezalkoholowe i niskoprocentowe napoje alkoholowe, kawior,
przetwory z czarnej porzeczki.
E 129 – czerwień Allura
Żelki, ciastka, galaretki, słodkie napoje,
płatki zbożowe.
E 142 – zieleń brylatnowa
Sosy, galaretki, lody, ciasta w proszku
E 211 – benzoesan sodu
Gotowe sosy, gotowe zupy, przetwory
warzywne, przetwory owocowe, konserwy,
napoje gazowane.
E 220-228 – dwutlenek siarki i siarczany
Suszone owoce, wiórki kokosowe, przyprawy, naturalne soki owocowe, koncentraty
owocowe, chrzan, przetwory ziemniaczane.
E 250 – azotan sodu
wędliny
E 338 – kwas fosforowy
Coca Cola, napoje energetyzujące, konserwy, sery, wędliny pakowane próżniowo,
E 407 – karagen
Jako zagęstnik w konserwach, wędlinach,
mleku w proszku, dżemach, galaretkach.
E 951 – aspartam
Coca Cola, jogurty, płatki śniadaniowe,
gumy do żucia, produkty typu „light”,
słodziki, wyroby cukiernicze, piwa bezalkoholowe, dżemy, marmolady, musztardy,
galaretki, sosy, konserwy rybne, pieczywo,
produkty farmaceutyczne, np. w tabletkach
musujących.
sacharyna
Napoje bez cukru, dietetyczne produkty
mleczne, soki owocowe bez cukru, desery
bez cukru, wyroby cukiernicze, piwa bezalkoholowe, dżemy, marmolady, musztardy,
galaretki, sosy, konserwy rybne, pieczywo,
płatki zbożowe jako dodatek do produktów dla dietetyków;
glutaminian sodu
Produkty typu instant, (proszkowane potrawy i mieszanki przyprawowe), wędliny,
konserwy mięsne i rybne, pasztety, chętnie
stosowany w Kuchni Dalekiego Wschodu
dzie, jak występujący w przyrodzie,
ale uzyskiwany za pomocą sztucznych metod.
Z kolei dodatki czysto syntetyczne są
co prawda trwalsze od naturalnych,
ale spożywane w dużych ilościach
mogą zaszkodzić naszemu zdrowiu
i dlatego właśnie na nie powinniśmy
zwrócić szczególnie uwagę (patrz tabela wyżej). Najczęstsze dolegliwości
wywoływane dodatkami do żywności dotyczą skóry (pokrzywki, alergie)
i układu oddechowego. Wywołać
je mogą: konserwanty (siarczyny,
kwas benzoesowy), barwniki (tatrazyna), przeciwutleniacze (BTH,
BHA), substancje wypełniające
(gumy roślinne), substancje słodzące
(aspartam), substancje wzmacniające smak i zapach (glutaminian sodu).
Kwas benzoesowy, BHA i siarczyny
mogą doprowadzić do nieżytu nosa.
Aspartam, niektóre konserwanty
i glutaminian sodu mogą wywołać
migrenowe bóle głowy. Ten ostatni jest bardzo często stosowanym
dodatkiem w kuchni azjatyckiej.
Po spożyciu tej substancji mogą wystąpić bóle głowy, zaczerwienienie
skóry, uderzenie gorąca, uczucie ucisku, drętwienie, mrowienie i ogólne
osłabienie.
Analiza etykiet produktów może
uchronić nas przed wieloma schorzeniami. Sposobem na uniknięcie spożywania niebezpiecznych substancji
„E” jest także zaopatrywanie się w
produkty nieprzetworzone, w żywnośc z pewnego źródła oraz towary posiadające certyfikaty żywności
ekologicznej.
05
dieta – uroda
Kwasy dla urody
Jesień to idealna pora roku na zabiegi, które mają na celu głębokie złuszczenie naskórka, likwidowanie przebarwień,
regenerację, nawilżenie, odżywienie, a także wygładzenie skóry. Pomóc w tym mogą zabiegi odnawiające
na bazie naturalnych kwasów.
W
kosmetyce najbardziej
popularne są hydrokwasy, które dzielimy
na: Alfa-hydroksykwasy (kwasy
owocowe AHA), Beta-hydroksykwasy (BHA) i Poli-hydroksykwasy (PHA).
Jednak w gabinetach kosmetycznych
największą popularnością cieszą się
kwasy owocowe AHA. Należą do
nich m.in.: kwas migdałowy, glikolowy czy też pirogronowy. Ich dobór podyktowany jest aktualnym
stanem naszej cery. W trakcie kuracji odnawiającej z kwasami należy
pamiętać, aby unikać ekspozycji na
promieniowanie słoneczne, wizyt w
solarium oraz kąpieli w basenach z
chlorowaną wodą. Optymalny efekt
uzyskuje się przy zastosowaniu serii
4-10 zabiegów w odstępach minimum dziesięciodniowych. Zabiegi
te dają wspaniałe efekty. Wyraźnie
odczuwalny jest wzrost nawilżenia
skóry, wygładzenie oraz spłycenie
zmarszczek, zmniejszenie przebarwień
i blizn potrądzikowych, a także oczyszczenie i odświeżenie skóry. Utrwalenie
i przedłużenie efektów zabiegu kosme-
Rodzaje kwasów
pirogronowy
migdałowy
glikolowy
Wskazania:
– skóra zanieczyszczona, z rozszerzonymi porami
– przebarwienia pigmentacyjne
– blizny potrądzikowe
– trądzik pospolity
– cera pozbawiona elastyczności
i jędrności
– cera poszarzała, pozbawiona blasku
– zmarszczki, fotostarzenie się skóry
– rogowacenie naskórka
Wskazania:
– kwas migdałowy nie uwrażliwia skóry
na promienie słoneczne, dlatego
może być stosowany przez cały rok
– dla każdego rodzaju cery: normalna,
sucha, tłusta i mieszana
– cera wrażliwa, delikatna
– ze skłonnością do przebarwień pigmentacyjnych
– z rozszerzonymi naczyniami krwionośnymi
– trądzik pospolity z obecnością zaskórników
– trądzik różowaty
Wskazania:
– skóra szara, pozbawiona blasku
– zmniejszenie napięcia i elastyczności
– bruzdy oraz zmarszczki mimiczne
i statyczne
– trądzik grudkowo-krostkowy, zaskórniki
– przebarwienia
– blizny potrądzikowe
– zaburzenie rogowacenia
– cera tłusta
– cera zmęczona
Efekty:
– oczyszczenie skóry
– przeciwdziałanie powstawaniu
zaskórników
– regulowanie wydzielania sebum
– wygładzenie oraz spłycenie zmarszczek
– zmniejszenie przebarwień
– zmniejszenie blizn potrądzikowych
– uelastycznienie, wygładzenie oraz
ujędrnienie skóry
Efekty:
– odmłodzenie
– uelastycznienie i ujędrnienie
– wygładzenie i nawilżenie
– wzmocnienie naczyń krwionośnych
– ujednolicenie kolorytu skóry
– rozjaśnienie przebarwień
– zmniejszenie drobnych zmarszczek
Efekty:
– wzrost nawilżenia skóry
– poprawa gładkości skóry
– wygładzenie skóry oraz spłycenie
zmarszczek
– rozjaśnienie i wyrównanie kolorytu
– zmniejszenie przebarwień
– oczyszczenie i odświeżenie skóry
Ewelina Garkowska
kosmetolog
w Hotelu Wellness Pro-Vita
tycznego możliwe jest poprzez odpowiednią pielęgnację domową, np. kosmetyk na bazie kwasów „Proffesional
line” firmy Bandi (dostępne w sprzedaży w Hotelu Wellness Pro-Vita).
• AHA Krem przed eksfoliacją
• Krem z kwasem pirogronowym,
azelainowym i salicylowym
• AHA+PHA Krem z kwasem migdałowym i polihydroksykwasami
• AHA Krem Multiwitaminowy SPF 18
Zadbaj
o swoją cerę!
Zapisz się już dziś na zabieg
odnawiający z kwasami
w Hotelu Wellness Pro-Vita
Tel. 94 355 4050
Cena: 140 zł (40 min.)
www.hotelprovita.pl
Smaki Pro-Vity
Dział dedykowany miłośnikom smacznej i zdrowej kuchni, prowadzony przez team Restauracji Pro-Vita.
W tym numerze inspiruje nas zastępca szefa kuchni – Wiktor Ignaczak.
Wiktor Ignaczak
z-ca szefa kuchni
w Hotelu Wellness Pro-Vita
P
owiało jesienią, w lasach
miejsce jagód, jeżyn i malin
zajęły grzyby oraz dzikie zioła. W sadach królują jabłka, gruszki i śliwki, na polach prawie pusto
po zbiorach warzyw. Zapraszam
do przepisów, które łączą w sobie
m.in. składniki oferowane przez jesień. Wykorzystamy świeże grzyby,
wiejskie jaja, soczystą gruszkę i młode orzechy, które nigdy nie chrupią
tak jak teraz.
Będzie to grzybowa frittata, czyli rodzaj omletu wywodzący się z Hiszpaniii i sałatka z rukoli.
Składniki na frittatę:
– 6 wiejskich jaj
– świeże grzyby (maślaki, podgrzybki lub borowiki) x 150 g
– tarty parmezan x 60 g
– cebula dymka x 6 szt.
– sól, świeżo mielony pieprz, tymianek
– masło x 30
Składniki na sałatkę:
– rukola x 1 pęczek
– słodka i dojrzała gruszka np. Klapsa x 1 szt.
– niebieski ser pleśniowy np. Lazur
x 50 g
– prażone orzechy włoskie x 20 g
– oliwa z oliwek x 10 ml
– miód wrzosowy x 10 ml
– biały ocet winny x 10 ml
Na szerokiej patelni podsmażamy
pokrojone w kostkę grzyby i dymkę,
doprawiamy solą i pieprzem, zalewamy masą z rozmąconych jaj i parmezanu, smażymy na wolnym ogniu
i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 150º C.
Z umytej rukoli, pokruszonego sera
pleśniowego, kawałków gruszki,
prażonych orzechów komponujemy
sałatkę, doprawiamy prostym sosem
z octu, oliwy, miodu, soli i pieprzu.
Gdy frittata jest w pełni ścięta kroimy w równe trójkąty, serwujemy
w patelni, bo to danie proste, dekorujemy świeżo wymieszaną sałatką.
06
Teraz coś dla miłośników zdecydowanego smaku potraw a jednocześnie alternatywa dla banalnych kostek rosołowych wszelkiego rodzaju.
Prosty w przygotowaniu, łączący
łatwo dostępne składniki, a przede
wszystkim dający satysfakcję – koncentrat smaku w łatwej do zastoso-
wania paście. Dodany pod koniec
gotowania wzmocni i „podbije”
smak zup, sosów, leczo czy potrawek, świetnie zastąpi polepszacze
z glutaminianem, a do tego jest
zdrowy i pyszny, bo w kuchni przecież o to chodzi.
Koncentrat bulionu
warzywnego:
– przepis na jeden słoik 0,7l
– starty parmezan x 50 g
– korzeń selera x 70 g
– korzeń pietruszki x 70 g
– por x 70 g
– marchewka x 250 g
– cebula x 100 g
– pomidory x 100 g
– cukinia x 150 g
– ząbek czosnku x 1
– świeże grzyby lub pieczarki x 50 g
– liść laurowy, suszony x 1
– mieszane zioła, świeże (bazylia,
szałwia, rozmaryn),
tylko liście x 6 gałązek
– pietruszka, świeża, x 4 gałązki
– sól morska, gruboziarnista 100 g
– białe wytrawne wino x 30 g
– oliwa z oliwek x 1 łyżka
Pokrojone warzywa i grzyby podsmażamy na oliwie, dodajemy sól,
białe wino, liście laurowe. Dusimy
do miękkości około godziny często
mieszając. Całość miksujemy dodając posiekane zioła i starty parmezan. Pasta powinna mieć gładką
i jednolitą konsystencję. Gorącą nakładamy do słoiczków i przechowujemy w lodówce nawet do trzech
miesięcy.
pasja
Czas na rower
O aktywności na łamach kwartalnika wypowiadali się różni
specjaliści, sportowcy i trenerzy. Tym razem poprosiliśmy
o wypowiedź kolegę z działu technicznego – Krzysztofa
Jachmana, który opowie o swojej fascynacji jednośladem.
O
prócz walorów zdrowotnych jazda rowerem ma
wymierne efekty ekonomiczne i ekologiczne, a w zatłoczonych dużych miastach pozwala
nawet zaoszczędzić czas poświęcany staniu w korkach. Warto więc
od czasu do czasu zapomnieć o samochodzie, uciążliwościach ruchu
miejskiego i oddać się wrażeniom
estetycznym aktywnego obcowania
z naturą. W tym momencie pragnę
przypomnieć, że rokrocznie 22.września obchodzimy Europejski Dzień
bez Samochodu, co stanowi wyjątkową okazję nawet dla najbardziej
leniwych do wyzbycia się mało aktywnych przyzwyczajeń i znalezienia
czasu na rower.
larstwo turystyczne przez prawie
osiem miesięcy w roku. Duża ilość
różnorodnych i stale modernizowanych tras rowerowych powiatu kołobrzeskiego umożliwia przejechanie
w sezonie rowerowym około 5000
kilometrów.
• Kołobrzeg-Dźwirzyno-Rogowo-Mrzeżyno-Kołobrzeg (ok.70 km)
• Kołobrzeg-Gościno-Rymań-Siemyśl-Kołobrzeg (ok.128 km)
• Kołobrzeg-Charzyno-GościnoKarlino-Wrzosowo-Kołobrzeg
(ok. 132 km)
• Kołobrzeg-Mrzeżyno-TrzebiatówCerkwica-Rewal-TrzebiatówKołobrzeg (ok.154km)
PRO-VITA TEAM
– NASZ SPOSÓB NA WORK-LIFE BALANCE
W tej rubryce przedstawiamy nasz zespół i dzielimy się
z Wami swoimi pasjami.
Krzysztof Jachman
Kierownik ds. technicznych
w Hotelu Wellness Pro-Vita
biega bowiem przy sosnowo-świerkowym lesie pasa nadmorskiego.
Rower służy mi nie tylko na potrzebę
dojazdów do pracy. Po obowiązkach
zawodowych chętnie przemierzam
inne trasy w okolicy.Bardzo ciekawy
jest np. szlak rowerowy Kołobrzeg-Ustronie Morskie o dystansie 11km.
Jadąc nim można odkryć bogactwo
przyrody, a ścieżka rowerowa położona jest atrakcyjnie, bo przy samej plaży.
W weekendy chętnie pokonuję dłuższe i bardziej wymagające dystanse,
przykładowo trasę do Międzyzdrojów
– jest to odcinek szlaku rowerowego
R10 z dobrą drogą i licznymi pagórkami. Trasa przebiega przez tereny Wolińskiego Parku Narodowego i zachwyca
swoim pięknem.
Mnogość dróg rowerowych regionu
kołobrzeskiego, urok nadmorskiego
krajobrazu oraz liczne wypożyczalnie
rowerów (dostępnych również w lokalnych hotelach) zaspokoją gusta
najbardziej wymagających sympatyków rekreacji na rowerze.
W ubiegłym roku przejechałem
5103 km, przy czym najdłuższy
odcinek pokonany jednorazowo
to trasa Dźwirzyno-Międzyzdroje-Dźwirzyno, czyli w sumie 164 km.
Wymaga to determinacji i wytrwałości, zwłaszcza w przezwyciężaniu
własnych słabości. Sezon rowerowy
2014 roku z uwagi na piękną pogodę i wczesną wiosnę zapowiada się
wyjątkowo udanie. Mam więc nadzieję, że ubiegłoroczny wynik zostanie zdecydowanie poprawiony.
Kolarstwo turystyczne, obok podróży egzotycznych, stało się wiele lat
temu moim sposobem na spędzanie
wolnego czasu. Dalekim podróżom
poświęcam każdy urlop, a rower towarzyszy mi na co dzień. Jest to dla
mnie przyjemna forma aktywności
ruchowej. Możemy bowiem sami
dozować wysiłek, wyznaczać dłuższe
i krótsze trasy, a co najważniejsze –
cieszyć się kontaktem z naturą i otaczającym nas krajobrazem.
Umiarkowany polski klimat odczuwalny szczególnie w obszarze
nadmorskim pozwala uprawiać ko-
Jeżdżę rowerem prawie codziennie,
w tym również do pracy. Rzadko
zważając na pogodę i warunki atmosferyczne pokonuję dystans 50-60
km dziennie. Mieszkam w nadmorskiej miejscowości Dźwirzyno, odległej od mojego miejsca pracy (Kołobrzeg) o 20 km. Dzięki temu mam
ten komfort, że w drodze do pracy
pokonuję długi dystans ścieżką rowerową Trzebiatów-Mrzeżyno-Dźwirzyno-Kołobrzeg. Niejednokrotnie
wydłużam sobie tę trasę, jadąc przez
Mrzeżyno lub Trzebiatów. Odcinek
ścieżki rowerowej Dźwirzyno-Mrzeżyno jest wyjątkowo malowniczy. Prze-
Anna Grabowska
Specjalista ds. sprzedaży i marketingu
Więcej
o trasach
rowerowych
w Kołobrzegu
i okolicy:
Nie wiem, kiedy zaczęłam rysować i wpatrywać się z otwartą buzią
w każdy napotkany obraz. Zakładam więc, że było tak od zawsze
W szkole podstawowej przez osiem lat wspierała mnie moja wychowawczyni. Wówczas pełnym sercem realizowałam swoją pasję. Poznałam rożne techniki artystyczne. Wybrałam płótno i farby. Wówczas
nie wiedziałam jeszcze, jak ważne jest dla mnie tworzenie i w szkole
średniej szybko przeważyły inne wartości. Zrobiłam sobie przerwę.
W tym roku postanowiłam powrócić do swojej pasji. Zrozumiałam,
że stanowi ona pokarm dla mojej duszy, a ja potrzebuję przestrzeni
dla swoich myśli i emocji. Brak czasu przestał być wymówką. Maluję.
Może nie jestem na bieżąco z każdym filmem czy książką, ale przez
kilkanaście godzin w miesiącu bywam blisko samej siebie.
Sztuka to ważny element mojego życia. Wcześniej dostrzegałam barwy
i ogólny klimat dzieła. Dziś, dzięki samodzielnemu malowaniu, odbieram twórczość innego artysty bardziej świadomie, umysłem i sercem.
Przemysław Kalinowski
Recepcjonista
Pamiętam jakby to było wczoraj: miałem około 8 lat, kiedy dostałem swoje pierwsze, wymarzone akwarium. Całą noc siedziałem
wpatrzony w kolorowy, podwodny świat, wówczas nie zdając sobie sprawy, że zainteresowanie akwarystyką zostanie do dziś. Jest
to hobby wymagające sporego zaangażowania i uwagi – akwarium
to nie tylko woda i kilka rybek. To niewątpliwie piękna ozdoba każdego wnętrza, jednak by tak się stało trzeba uwzględnić wiele elementów, zaczynając od wyboru wielkości zbiornika i jego umiejscowienia, po wybór systemu oświetlenia, napowietrzania i w końcu
odpowiedniego doboru jego mieszkańców.
Dziś z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że jest to zainteresowanie które nigdy się nie nudzi. Im dłużej ma się akwarium,
tym bardziej podwodny i tajemniczy świat wciąga, a obserwowanie
i wpatrywanie się we fragment dzikiej natury z powodzeniem uspokaja, wycisza i relaksuje.
Obecnie najwięcej radości sprawia mi fakt, że akwarystykę zaszczepiłem już mojemu dwuletniemu synkowi. Kiedy wstajemy rano,
szybko biegnie do akwarium, żeby dać rybkom śniadanko…
Beata Ławrukajtis
Zastępca kierownika restauracji
www.mojrower.pl
www.trasyrowerowe.net
CO CIEKAWEGO W PRO-VICIE?
Hotel Wellnesss Pro-Vita wśród championów
EUROPEAN BUSINESS AWARDS
W prestiżowym konkursie European Business Awards 2014/2015 wspieranym przez
europejskich liderów biznesu, nauki, polityki oraz mediów tytuł „National Champion”
w kategorii The Employer of the Year Award zdobył Hotel Wellness Pro-Vita z Kołobrzegu.
Tym samym firma zakwalifikowała się do drugiego etapu konkursu, w którym 709 przedsiębiorstw
z 33 krajów będzie walczyć o główną nagrodę w 10 kategoriach biznesowych.
Więcej informacji na temat konkursu www.businessawardseurope.com
Zakupy, zakupy, zakupy..
Uwielbiam zakupy, ale nie takie zwykłe kupno towaru z półki w supermarkecie czy w centrum handlowym.
Lubię szperać po straganach ze starociami, gdzie też czasami można
znaleźć coś z teraźniejszości. Wynajdywać cudeńka, odkurzać stare
meble, które można odrestaurować. Moje ostatnie znaleziska z których jestem dumna i mimo niskiej ceny mają dla mnie szczególną
wartość to pufa wiklinowa i biała latarenka na naftę.
Odświeżone stanowią niezwykłe dodatki w moim domu.
Codziennym rytuałem i chwilą oddechu w ciągu dnia jest dla mnie
przeglądanie kampanii sprzedażowych w internecie, oczywiście przy
kubku herbaty nabytym parę lat temu na straganie ze starociami.
Czasami wynajduję tam sporo ciekawych rzeczy. Zazwyczaj są to naczynia, donice, obrazy, ramki do zdjęć itp. A po zakupie nadchodzi
ta wspaniała chwila – dekorowanie i delektowanie się przestrzenią
którą ozdabiają.
07
Nasz hotel został nagrodzony następującymi wyróżnieniami:
Facebook
Przystanek Wellness
Bądź na bieżąco z naszą ofertą!
Tripadvisor
HolidayCheck
Podziel się swoją opinią o nas!
Na zdrowe życie!
Numer 03/2014 (11) / Magazyn bezpłatny
www.hotelprovita.pl
Redakcja:
ul. T. Kościuszki 17
78-100 Kołobrzeg
tel. +48 94 355 4007
[email protected]
Redaktor naczelna:
Jolanta Sokołowska
tel. +48 694 460 987
[email protected]
Redaktorzy:
dr Marzena Rypina, Aneta Siemieniuk, Remigiusz Paprocki,
Paulina Domin, Wiktor Ignaczak, Aleksandra Wagner,
Krzysztof Jachman, Ewelina Garkowska
Współpraca:
Aneta Siemieniuk, Tomasz Piątkowski,
Anna Grabowska
Wydawca:
Hotel Wellness Pro-Vita
ul. T. Kościuszki 17
78-100 Kołobrzeg
tel. +48 94 355 4000
fax +48 94 355 4005
[email protected]
www.hotelprovita.pl
Druk: Wydawnictwo Kamera Kołobrzeg
Nakład: 10 000 egzemplarzy