GŁOS W DYSKUSJI
Transkrypt
GŁOS W DYSKUSJI
Ks. Teofil Siudy, Częstochowa Głos w dyskusji W dokumencie Papieskiej M iędzynarodowej Akadem ii M aryjnej z 2000 r., noszącym ty tu ł M atka Pana. Pamięć – obecność – nadzieja. Niektóre aktualne zagadnienia dotyczące postaci i misji Najświętszej Dziewicy M aryi, „droga piękna” została w ym ieniona w kontekście „drogi dośw iadczenia” zwanej inaczej „teologią świętych” oraz teologii narracyjnej, czyli „teologii opowiada jącej”. Jakkolwiek chodzi tutaj o odrębne n u rty czy elementy w ram ach m etod teologicznych, wykorzystywanych w refleksji dotyczącej M atki Pana, to jednak m ożna zauważyć istotne pow iązanie z n im i właśnie „drogi piękna”. Skoro życie wszystkich świętych stanow iło i stanowi „żywą egzegezę Ewangelii”, to na pierwszym miejscu dotyczy to niewątpliwie Najświętszej Dziewicy. A życie to, jak wiemy, streszcza w szczególny sposób obecne w tradycji stwierdzenie: „cała piękna jesteś M aryjo”. Zatem „droga doświadczenia”, w ykorzystyw ana także w mariologii, może stanowić istotną pom oc w odkryw aniu i wydobywa niu piękna życia M aryi. Z drugiej zaś strony teologia narracyjna, która może poszerzyć refleksję m aryjną przez odniesienie do bogatego m ateriału n a rra cyjnego „od apokryfów po miracula, exempla i całą serię doświadczeń ludu Bożego” spotykającego na drogach swojego życia żywą osobę M aryi służącą po m acierzyńsku dziełu zbawienia, zdaje się również wskazywać na znaczenie m ariologii piękna. Sama zaś „droga piękna” w m ariologii, przyjm ując jako m ateriał do teologicznego przepracow ania rezultaty poetyckiej intuicji i arty stycznej inspiracji, poszerza niewątpliwie w znaczący sposób wykorzystywane dotąd w m ariologii loci theologici, które w tradycji zachodniej funkcjonowały zasadniczo tylko w w ym iarze kultow o-pobożnościow ym . K ryją zaś one w sobie istotne przesłanie teologiczne i m ogą ubogacić dogm atyczny wykład prawdy m aryjnej. Przypom niał nam o tych źródłach w swojej m aryjnej en cyklice Jan Paweł II (por. Redemptoris M ater, n r 31-34), podkreślając przy tym także ich walor ekumeniczny. M ożna zatem powiedzieć, że to właśnie „droga piękna” w naszej m ariologii zachodniej, m oże otworzyć nas jeszcze bardziej na chrześcijański W schód i przyczynić się tym samym do tego, „aby Kościół zaczął na nowo oddychać w pełni «obydwoma płucam i»”. Aby mogło do tego dojść, „droga piękna” pow inna znaleźć właściwe sobie miejsce także Gł o s w d y sk u sji 125 w opracowywanych dzisiaj podręcznikach m ariologii. W ram ach dyskusji na ten tem at, ostatnio zwłaszcza z okazji 20. rocznicy opublikowania przez Kon gregację W ychowania Katolickiego dokum entu M aryja Dziewica w form acji intelektualnej i duchowej, podkreśla się coraz w yraźniej, że w m ariologii nie wystarczy podążać tylko „drogą prawdy”. Postuluje się m .in., aby odniesienie do „drogi piękna” znalazło się w przygotowyw anym pod patronatem PAMI nowym podręczniku mariologii.