Gazetka dla rodziców i nauczycieli Przedszkola nr 2 im. Jana

Gazetka dla rodziców i nauczycieli Przedszkola nr 2
im. Jana Brzechwy w Stalowej Woli Styczeń 2012 rok
Serdecznie witamy czytelników „Nowinek przedszkolnych” . Oddajemy do
Waszych rąk kolejny numer naszej gazetki. Mamy nadzieję , że zamieszczone
w kolejnych numerach artykuły będą źródłem dobrej rozrywki i ciekawej lektury.
Styczeń to oczywiście Dzień Babci i Dziadka. Przygotujmy z okazji ich
święta coś wyjątkowego: laurkę, dobre słowo, wesołą piosenkę i podziękujmy
im za to, że są razem z nami, opiekują się i rozpieszczają jak nikt inny na
świecie. To właśnie z babcią pieczemy ulubione ciasteczka, to babcia kupuje
nam wymarzoną sukienkę. Z dziadkiem chodzimy na niezwykłe spacery
i odkrywamy tajemnicę świata, to dziadek staje w naszej obronie, gdy mamy
kłopoty. O naszych kochanych babciach i dziadkach pamiętamy przez cały
rok, bo przecież bardzo ich kochamy, starajmy się jednak by szczególnie dzień
21 i 22 stycznia był dla nich niezapomniany, pełen wzruszeń.
Na co dzień dziadkowie rozpieszczają wnuki, ale w ciągu tych dwóch dni
to wnuki powinny rozpieszczać dziadków.
1
Z okazji Święta Babci
ja dzisiaj babcię nauczę
jaka powinna być wnuczka, jaki powinien być wnuczek.
Po pierwsze proszę babci
Ja już od dawna uważam, że nic tak wnucząt nie zdobi
Jak piękny uśmiech na twarzach.
Uśmiech jest dobry na co dzień
A nie wyłącznie od święta
Więc wnuczek ma się uśmiechać
A wnuczka ma być uśmiechnięta
Już nie myśl babciu o nas
O sobie babciu pomyśl
Czy babcia nie uważa
Że to jest świetny pomysł
Wanda Chotomska
21 i 22 stycznia to daty, które znają (może, powinni znać) wszyscy.
To oczywiście Dzień Babci i Dzień Dziadka. Zadbajmy o to, by w te dni
poczuli się wyjątkowo, bez względu na to, czy mamy lat 4 i chodzimy do
przedszkola, czy też 24 i się jeszcze uczymy, a nawet 44 i jesteśmy już
szczęśliwymi rodzicami złóżmy naszym "dziadkom" serdeczne życzenia.
Kto inny, tak rozpieszcza nasze dzieci - tylko babcia z dziadkiem, dla których
wnuczęta bez względu na to ile mają lat, są ukochanymi "dziećmi". Przecież
to często babcia dba o nasze dzieci, zostaje w domu, gdy rodzice wychodzą,
odbiera ze szkoły, przedszkola, gdy my nie mamy na to czasu.
Wszystkim babciom i dziadkom życzymy wiele zadowolenia ze swoich
wnucząt, pociechy i radości na każdy dzień, by zdrowie i dobre myśli
nigdy Was nie opuszczały!
Dlatego:
„Czytaj dziecku
20 minut dziennie.
Codziennie
2
Dziecięce książeczki
Chciałabym podzielić się swoją refleksją na temat czytania dziecięcych lektur.
Już od wielu lat pracuję w przedszkolu i widzę jak od kilku lat zmalało
zainteresowanie książką wśród dzieci przedszkolnych. Odpowiedź jest prosta.
Dzieci często wolą telewizję od książek. Jest łatwiejsza i w pewien sposób
bardziej atrakcyjna. Wszystko miga, rusza się, atakuje nowościami, kolorami.
Dzieci nie mogą oderwać się od najgłupszego nawet programu. To nic, że
czegoś się boją, czegoś nie rozumieją, coś je przeraża, są bardziej nerwowe.
Wystarczy nacisnąć guziczek i już leci program.
Z książkami jest inaczej. Trzeba wybrać którąś z nich, zdjąć z półki,
przewracać strony lub poprosić kogoś dorosłego o przeczytanie. Dlaczego tak
ważne jest, żeby dzieci lubiły książki? Powodów jest kilka. Lektura zmusza do
aktywności, wymaga wysiłku zarówno od dzieci, jak i od rodziców. Ważną rolę
odgrywają ilustracje. Uczą spostrzegawczości i wychwytywania szczegółów,
kształtują wrażliwość estetyczną dziecka. Czytanie i wspólne oglądanie
książek to często jedna z niewielu okazji do bliskiego kontaktu. Dzieci "włażą"
na rodziców nie tylko dlatego, żeby dobrze widzieć obrazki po prostu chcą być
blisko. Czas lektury to zarazem czas rozmów, pytań, wyjaśniania rzeczy
trudnych i niezrozumiałych. Zawsze przecież można przerwać, przewrócić
kartkę i sprawdzić jak wygląda miś czy smok na poprzedniej stronie. A nawet
straszne sceny, potwory i złe czarownice mniej przerażają, gdy siedzi się
bezpiecznie na kolanach mamy czy taty.
Każda lektura, niezależnie od tego, czy jest bajką, wierszem czy
realistycznym opowiadaniem pobudza wyobraźnię dziecka. Nic nie jest
powiedziane do końca. Dziecko może samo tworzyć świat, o którym słyszy lub
o którym czyta. Jak przekonać rodziców, aby nie pozbawiali dzieci radości
jaką się czerpie z książek? W dzieciństwie uwielbiałam, gdy ojciec na
dobranoc czytał mi baśnie. Pamiętam, jak zaciskałam piąstki, kiedy okrutna
Baba Jaga chciała upiec Jasia na obiad. Później czytałam najpiękniejsze
baśnie swojej córce, która nie chciała zasnąć dopóki nie usłyszała nowej
historii. Przeżywała je równie mocno jak ja kiedyś. Wiek przedszkolny to
najlepszy czas, by zarazić dziecko miłością do książek. Jeśli nie mogą zrobić
tego rodzice, to spoczywa to na nas nauczycielach.
Często w swojej pracy korzystam z dziecięcej biblioteczki lub ze zbiorów
własnych. Myślę, że niektóre dzieci po raz pierwszy stykają się z
książeczkami dopiero w przedszkolu. A przecież baśnie towarzyszą dzieciom
od wieków, bo potrzebuje ich dziecięca psychika. Dziś niestety mają wielu
rywali: filmy w telewizji, na kasetach wideo oraz gry komputerowe. Bardzo
często sami rodzice uważają, że we współczesnym świecie, zdominowanym
przez technikę, elektronikę i informatykę, szkoda czasu na czytanie.
3
Zastanawiam się jednak, czy zależy nam na tym, aby dzieci nie lubiły książek,
na wychowaniu bez fantazji. Wiele jest teraz porywających filmów i bohaterów
pragnących zaskarbić sobie względy maluchów. Lecz kiedy widzę wypieki na
buzi moich dzieci z grupy, gdy czytam im nową baśń, jestem spokojna, że
w dziecięcych serduszkach zawsze znajdzie się miejsce dla przybyszy ze
świata baśni Andersena, braci Grimm i wielu innych. Mam poczucie, że to co
robię, w przyszłości zaowocuje u dzieci.
CIESZ SIĘ ZIMĄ!
Zima wcale nie musi być taka zła! Przypomnijmy sobie, my dorośli, jak wspaniale
bawiliśmy się na śniegu i lodzie, gdy byliśmy dziećmi. Nie obawiajmy się, że
zmarzniemy są parzcież kurtki, czapki, rękawiczki. Śmiało ruszajcie w plener po
zimowe przygody!
Sanki to sama radość. Niepotrzebne są specjalne trasy, wystarczy najmniejsze
wzniesienie, żeby ruszyć z górki na pazurki. Zbyteczny jest też wyrafinowany sprzęt,
bo świetnie sprawdzą się nawet wyniesione z piwnicy stare saneczki. Wiatr zagra w
uszach i będzie wspaniale. I dodatkowy walor dla dorosłych: w ciągu godziny jazdy
na sankach spalamy ok.310 kcal.
Lepimy bałwana wydaje się to trochę zbyt dziecinne? Może i tak, ale lepienie
uśmiechniętego bałwana z wielkim nosem z marchwi to jedna z największych
zimowych atrakcji. I właśnie dlatego warto go zrobić.
Kulig to rozrywka dla tych, którzy wolą być wożeni, niż mknąć po stoku. Przez pola
i lasy jedziemy saniami tam, gdzie czeka gorący bigos lub ognisko, na którym
pieczemy kiełbasę no i przede wszystkim wspaniała zabawa.
Narciarstwo zjazdowe. Nie ma zbyt wiele przesady w często powtarzanym
stwierdzeniu, że ten sport mogą uprawiać osoby w wieku od lat 3 do 103. Oczywiście,
stopień trudności i intensywność zjazdów należy dostosować do kondycji i wieku. W
ciągu godziny zjazdu na nartach spalamy aż 510 kcal.
Łyżwy to połączenie przyjemnego z pożytecznym: jeżdżąc na nich poprawiamy
sylwetkę i zyskujemy większą grację ruchów, przy okazji zaś spalamy sporo kalorii
(w ciągu godziny ok. 710). Pierwsze kroki na łyżwach mogą stawiać przedszkolaki,
byle pod okiem dorosłego opiekuna. Ponieważ wciąż jest zbyt mało krytych lodowisk,
a jeżdżenie na zamarzniętych jeziorach to bardzo niebezpieczna zabawa, ślizgawkę
możemy zrobić sami. Potrzebny będzie tylko kawałek płaskiego terenu, np. boisko
szkolne lub podwórko przy domu, spadły wcześniej śnieg, dużo wody i kilka dni z
temperaturą poniżej zera.
4
1. Nie przesadzaj z ubraniami
Zazwyczaj dzieci ubierane zbyt ciepło przeziębiają się częściej, ponieważ ich
organizm nie jest przyzwyczajony do regulacji własnej ciepłoty i przy nagłym
skoku temperatury zaczynają się pocić, co prowadzi do przeziębienia
Najlepsze są ubranka luźne, w których dziecko może się swobodnie poruszać,
wskazane jest ubieranie dziecka na cebulkę (warstwy ubrań, które można
zdjąć lub dołożyć).
2. Chroń słabe punkty dziecka
Głowa, nos, policzki, gardło, ręce i uszy są najbardziej narażone na zimowe
powietrze, dlatego też należy je chronić - wkładając rękawiczki, szalik i czapkę
okrywającą uszy, a twarz smarować kremem dla dzieci.
3. Ostrożnie z ogrzewaniem
Dopilnuj, by w mieszkaniu nie było zbyt ciepło - wystarczy temperatura ok. 20 22 stopni C, a powietrze nie powinno być za suche; często wietrz mieszkanie.
4. Przestrzegaj higieny
Naucz swoje dziecko mycia rąk przed jedzeniem oraz po powrocie ze spaceru.
5. Spacery pod kontrolą
Nie wychodź z domu kiedy: wieje silny wiatr i temperatura spadła mocno
poniżej 10 stopni C, a twoje dziecko nie jest do niej zaadoptowane.
Dobrze jest wychodzić przed posiłkami, gdyż świeże powietrze zaostrza
apetyt.
6. Dbaj o dietę dziecka
Ważne jest tutaj odżywianie bogate w warzywa i owoce zawierające witaminę
C, oraz wysoko gatunkowe mięso i wędliny dostarczające odpowiedniej ilości
kalorii.
Warzywa najlepiej podawać w postaci surówek. Z owoców szczególnie cenne
są pomarańcze, grejpfruty, mandarynki, kiwi i jabłka.
Dieta zimowa powinna być także bogata w czosnek i cebulę, które mają moc
bakteriobójczą.
7. Izoluj dziecko od chorych
Jeżeli w przedszkolu dużo dzieci choruje, zostaw go w domu. Nie odwiedzaj
też chorych znajomych i rodziny.
5
W MIESIACU STYCZNIU SKŁADAMY SERDECZNE
ŻYCZENIA URODZINOWE:
Grupa „Biedronki”
JAGÓDCE BRYMORA
MADZI BIERNAT
NATALCE GÓRSKIEJ
Grupa ,,Misie”
PAULINCE MISZTAL
Grupa „ Tygryski”
ANIELCE AMBROSZKO
OLIWCE CISZEWSKIEJ
ALEKSOWI MARKOWSKIEMU
WIKTORCE RUCZIŃSKIEJ
AMELCE TARKA
Grupa „Krasnale”
AMELCE STRUGALSKIEJ
WIKTORCE DOMAGAŁA
Zaproszenie na teatrzyk
Dnia 11 stycznia o godz. 10:30
do naszego przedszkola zawita teatrzyk
lalek z przedstawieniem pt :
„Przygody bałwanka Janka”
6
NA
10 STYCZNIA W GODZINACH 9:00-12:00 2012 ROKU
W NASZYM PRZEDSZKOLU ODBĘDZIE SIĘ
,,WIELKI BAL PRZEBIERAŃCÓW”
W STYCZNIU ODBĘDĄ SIĘ SPOTKANIA Z OKAZJI
,,DNIA BABCI I DZIADKA”
WSZYSTKIM BABCIOM I DZIADZIOM Z
OKAZJI ICH ŚWIĘTA ŻYCZYMY DUŻO
ZDROWIA , UŚMIECHU
I WIELU SŁONECZNYCH DNI.
POSZCZEGÓLNE GRUPY POWIADOMIĄ O TERMINIE UROCZYSTOŚCI
W PRZEDSZKOLU.
Redaguje i wydaje: Przedszkole nr2 im . Jana Brzechwy w Stalowej Woli
7