Czy lokalni menedżerowie są konkurencyjni?
Transkrypt
Czy lokalni menedżerowie są konkurencyjni?
RAPORT Jakość zarządzania w Europie Środkowo-Wschodniej Czy lokalni menedżerowie są konkurencyjni? Po ponad 20 latach od zmiany ustroju wciąż możemy wskazać wiele problemów biznesowych, które blokują wzrost poziomu konkurencyjności firm z Europy Środkowo-Wschodniej (CEE). Obok pozytywnych zmian na wielu polach widać też konieczność popracowania m.in. nad koncentracją na jakości obsługi klientów oraz zwiększeniem stopnia osobistej odpowiedzialności wśród osób zarządzających. Takie są opinie obcokrajowców – menedżerów wysokiego szczebla pracujących w krajach CEE. Adam Zygmunt 8 889 ekspatów oraz 219 lokalnych menedżerów wzięło udział w badaniu przeprowadzonym na przełomie 2014 i 2015 r. na zlecenie irmy rekrutacyjnej TARGET Executive Search przez słowacki instytut badań społecznych GfK i Central European University Business School z siedzibą w Budapeszcie. Wyniki wskazywały m.in na etos pracy lokalnych menedżerów, zaangażowanie pracujących kobiet oraz wysoki poziom dynamiki działania i biznesu w Polsce oraz wyróżniającą się na tle regionu koncentrację na obsłudze klienta. Jednakże, aby zwiększyć swoją efektywność i konkurencyjność, w wielu zagadnieniach polski menedżer musi jeszcze sporo zrobić i się nauczyć, a dział HR jako jego wsparcie i partner w biznesie ma tu spore pole do popisu. Pod wieloma względami wspomniane badanie stanowi kontynuację podobnego projektu zrealizowanego przez irmę TARGET Executive Search w 2009 r. przy współpracy z Henley Business School, co pozwala na porównanie wyników 68 Personelplus | wrzesień2015 oraz obserwowanie zachodzących trendów. W porównaniu z badaniem z 2009 r. łączny poziom odpowiedzi pozytywnych okazał się niższy we wszystkich krajach. Znaczący wzrost zanotowała Rumunia, natomiast dużo słabiej wypadła Słowacja. W klasy ikacji generalnej zwycięzcą okazała się Polska, która w 29 z 47 kategorii znalazła się na jednym z dwóch pierwszych miejsc. Polski menedżer w pigułce W Polsce obserwujemy wiele pozytywnych zmian. Korzystnie na konkurencyjność i dynamikę rozwoju biznesu wpływają: bardziej elastyczny styl zarządzania, nowoczesne systemy IT, zarządzania produkcją i dystrybucją oraz koncepcja dopuszczania służb personalnych do biznesu, czyli postrzeganie ich jako partnerów i strategów biznesowych. W porównaniu z 2009 r. ekspaci częściej twierdzą, że generalnie łatwiej jest znaleźć dobrze wyszkolonych menedżerów w naszym kraju. Polscy menedżerowie ciężko pracują, dostarczając wiele wartości spółkom i ich akcjonariuszom, lubią podejmować inicjatywę w celu uniknięcia i późniejszego rozwiązywania problemów, a terminy biznesowe i harmonogramy są traktowane przez nich w poważny sposób. Poza tym lokalni menedżerowie nie mają kompleksów i nie są urażeni obecnością menedżerów-ekspatów. Potra ią odnaleźć się w międzynarodowym środowisku pracy oraz zaadaptować się do zmian zachodzących na rynku. Jednocześnie więcej ekspatów niż kiedyś zgadza się z tezami, że w Polsce występuje nadal zjawisko „kultury nieefektywnej obecności”, czyli pracy przez długie godziny na pokaz, menedżerowie są mniej skłonni do współpracy i bardziej indywidualistyczni w swoim podejściu do rozwiązywania problemów, środowisko biznesowe jest trochę mniej aktywne i dynamiczne, lokalnym spółkom częściej brakuje klarownej strategii biznesu (patrz wykres: „Posiadanie jasnej strategii biznesowej”). Zdolności interpersonalne są nadal zbyt nisko cenione kosztem kwali ikacji i specjalistycznego doświadczenia, a relacje z klientem zewnętrznym i wewnętrznym nadal opierają się bardziej na relacjach nieformalnych niż na spełnianiu ich faktycznych potrzeb i oczekiwań. Ekspaci słabiej ocenili także aktywność i umiejętności sprzedażowe lokalnych menedżerów (w dobie kryzysu), a kobiety w ich oczach rzadziej wydawały się bardziej ► efektywnymi menedżerami niż mężczyźni na tym samym stanowisku. Jednocześnie potwierdzili, że polskie kobiety nadal są dyskryminowane w obszarze zarobków i możliwości awansu. Relacyjność a rzeczywiste nastawienie na potrzeby klienta Respondenci-obcokrajowcy ponownie podkreślali, że mieszkańcy regionu Europy Centralnej i Wschodniej są na ogół towarzyscy, a nawiązanie osobistych relacji jest istotne w biznesie. Szczególnie widać to w przypadku orientacji proklienckiej, gdy zdaniem obcokrajowców ich lokalni koledzy wyżej stawiają dobre relacje z odbiorcami niż faktyczną koncentrację na ich rzeczywistych potrzebach w prowadzonych działaniach. Niewielu pytanych zgodziło się z twierdzeniem, że biznes i handel są w tych krajach mocno zorientowane na klienta (pogląd taki był wśród najrzadziej wyrażanych w całym badaniu), natomiast przyjazne stosunki z odbiorcami są postrzegane jako kluczowy element sukcesu. Dział HR – poprzez odpowiednią politykę i weryikację szkoleń – mógłby przenieść środek ciężkości na merytoryczne przygotowanie kadry menedżerskiej z obszaru zarządzania profesjonalną sprzedażą i obsługą klienta (również umożliwiających im prowadzenie praktyk szkoleniowych i mentoringowych w stosunku do własnych Posiadanie jasnej strategii biznesowej (w proc.) Reakcje na twierdzenie: „Lokalne spółki zazwyczaj mają jasną strategię biznesową”. 14 %XğJDULD &]HFK\ 1 36 22 5 5XPXQLD 5 3 6ğRZDFMD 0 28 29 3ROVND 13 33 3 :ĎJU\ 32 36 22 28 22 10 20 30 ²1LH]JDG]DPVLĎZSURF 26 36 40 2 27 50 3 60 4 70 5 1 9 1 6 23 40 1 15 21 39 5 3 7 1 7 1 80 90 100 ²=JDG]DPVLĎZSURF ■ Źródło | raport Konkurencyjność menedżerów z Europy Środkowo-Wschodniej. Opinie 1108 menedżerów lokalnych i ekspatów na temat kultury zarządzania w Bułgarii, Czechach, na Węgrzech, w Polsce, w Rumunii i na Słowacji. Aktualizacja badania z 2009 r., TARGET Executive Search, Gfk, CEU Business School, 2015. wrzesień2015 | Personelplus 69 RAPORT Jakość zarządzania w Europie Środkowo-Wschodniej zespołów), jednocześnie zwalczając wątpliwe etycznie praktyki w relacjach i transakcjach biznesowych z klientami. Strategiczne myślenie i długoterminowa perspektywa Pomimo znaczącej poprawy wciąż relatywnie niewielka liczba rodzimych menedżerów prezentuje strategiczne podejście do problemów irmy. Przejmowanie odpowiedzialności za długofalowy rozwój nie jest powszechne, a działanie według usystematyzowanych reguł i procedur jest często krytykowane lub nierespektowane. Wynikać to jednak może z faktu, że silna hierarchizacja powoduje, iż osoby niezajmujące najwyższych stanowisk w zarządzie irmy nie postrzegają siebie jako menedżerów bezpośrednio odpowiedzialnych za planowanie strategiczne. Poza tym jest ono ściśle powiązane z poziomami identy ikacji z irmą i zaangażowania w pracy, a z tymi nie zawsze jest dobrze. Cieszy natomiast fakt, że w porównaniu z 2009 r. również polscy menedżerowie zdecydowanie bardziej cenią irmy, dla których pracują. Natomiast ta zwiększona lojalność może być związana z efektami kryzysu ekonomicznego i z poczuciem niepewności jutra. We wszystkich sześciu badanych krajach obcokrajowcy zgodzili się, że spółki zazwyczaj nie kierują się jasną strategią biznesową. Czechy, Węgry i Rumunia osiągnęły nieznacznie lepsze rezultaty w 2014 r. niż w 2009 r. – Polacy ciężko pracują i łatwo nimi zarządzać, gdyż są przyzwyczajeni do hierarchicznych struktur. Myślą krótkoterminowo – są gotowi zaoszczędzić coś dziś, nawet jeżeli ryzykują dziesięciokrotnie większą stratę w przyszłości. Są dobrzy w reagowaniu, jednak słabi w przewidywaniu – tak oceniał naszą kadrę menedżerską jeden z ekspatów z Francji. Dlatego też HR – przez wspieranie systematycznych rozmów okresowych będących częścią systemu oceny pracowniczej oraz badanie satysfakcji z pracy, a także odpowiednią politykę szkoleń i organizację spotkań integrujących menedżerów różnego szczebla i z różnych obszarów biznesu – może znacząco przyczynić się do poprawy realnego zaangażowania i poziomu motywacji menedżerów, zwiększając tym samym ich skuteczność, a jednocześnie zmniejszając ryzyko wypalenia zawodowego i retencji. 70 Personelplus | wrzesień2015 Polityka różnorodności i międzynarodowe staże Badanie przynosi również dwie ciekawe dla rekrutera i działu HR obserwacje demogra iczne: menedżerowie poniżej 35. roku życia wydają się bardziej otwarci na nowe pomysły, są dobrze wyedukowani i znają języki obce, jednak brakuje im jasności i zwięzłości w komunikacji, doświadczenia międzykulturowego i perspektywy długoterminowej. Ich koledzy ze starszej generacji wykazują natomiast duże przywiązanie do metod, które sprawdzały się na wcześniejszych etapach ich kariery, jak np. autorytarny styl zarządzania lub duża formalność i hierarchiczność w sposobie komunikacji oraz tworzeniu kultury organizacyjnej. To czasami poważna bariera dla zmian, które w dzisiejszych czasach są czymś normalnym i stałym. Dlatego też dział HR, po pierwsze, powinien stać na straży dobrych praktyk zarządzania zasobami ludzkimi (zapobieganie dyskryminacji, mobbingowi, anomii pracowniczej) i kształtowania relacji pracowniczych poprzez praktykowanie polityki „otwartych drzwi”, jasną komunikację wewnętrzną, regularne sondaże (badanie satysfakcji pracowniczej) i ankiety (np. exit interview) oraz systemy ocen pracowniczych (np. badanie motywacji, ocena 360 stopni). Po drugie, dział HR w miarę możliwości powinien dbać o skuteczne metody budowania zróżnicowanych i efektywnych zespołów oraz zapewniać odpowiednią politykę wymiany międzykulturowej menedżerów przez organizowanie i koordynowanie kilkumiesięcznych lub kilkuletnich programów międzynarodowego rozwoju kadry menedżerskiej połączonych z systemem mentoringu i planami sukcesji. I nie chodzi tu tylko o popularne już tzw. programy management trainee skierowane do „świeżego narybku”, głównie absolwentów uczelni wyższych, ale o przydzielanie już dojrzałych menedżerów do projektów międzynarodowych lub organizowanie tymczasowych kontraktów w siostrzanych oddziałach w innych zakątkach świata. Bowiem „kadra zarządzająca posiadająca zagraniczne doświadczenia dobrze się przystosowuje i ma duży wpływ na organizację po powrocie do Polski” – jak powiedział jeden z ankietowanych. Sprowadzanie ekspatów „na tymczasowe zastępstwo” też może przynieść wymierne korzyści w kwestiach osłabiania zbyt formalnej atmosfery, zbyt silnej lub sztucznej hierarchii i „układów” w irmie. Kompetencje twarde nadal górą Według zarządzających z zagranicy jako decydenci i przełożeni nadal zbytnio skupiamy się na tzw. „umiejętnościach twardych”, czyli kwali ikacjach i doświadczeniu, niż na kompetencjach miękkich, czyli osobowości i inteligencji emocjonalnej. W Europie Zachodniej te dwa kryteria oceny są traktowane na równi, a coraz częściej z przewagą dla kompetencji miękkich, gdyż umiejętność identy ikacji, pozyskiwania i przetwarzania wiedzy stała się dziś cenniejsza od samego jej posiadania. W tym przypadku, jako HR business partnerzy, możemy uświadamiać decydentów, że doświadczenie i kwali ikacje nie są gwarantem sukcesu nowego pracownika w nowym miejscu pracy. Natomiast takie cechy, jak: entuzjazm, inicjatywa, charyzma, poczucie humoru, rzeczowa komunikacja, obiektywizm, potrzeba samodoskonalenia oraz umiejętność przejawiania i łączenia skrajnych cech w zależności od sytuacji, mogą mieć kluczowe znaczenie w szybkiej adaptacji i późniejszej skuteczności nowo zatrudnionej osoby na danym stanowisku. Szczególnie jeżeli szukamy „naturalnego przywódcy”, a nie menedżera „rzemieślnika”. Bowiem schemat typu „kopiuj – wklej” już nie wystarcza w dzisiejszej dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości.■ Adam Zygmunt jest country managerem w Target Executive Search Poland Sp. z o.o. REKLAMA wrzesień2015 | Personelplus 71