013-015 wywiad+listy.qxd
Transkrypt
013-015 wywiad+listy.qxd
Wywiad NOWOŚCI Wywiad z Jarosławem Kowalskim Dyrektorem Zarządzającym Novell Polska LINUX MAGAZINE: Jakich nowości można spodziewać się w zapowiadanej na listopad dystrybucji SUSE LINUX Professional 9.2? JAROSŁAW KOWALSKI: Do tej pory żadna z dystrybucji SUSE LINUX nie była w takim stopniu spolonizowana. To najważniejsza nowość dla naszego rynku. Użytkowników ucieszy przede wszystkim „gadający po polsku” YaST, czyli bardzo zaawansowane narzędzie do instalacji, konfiguracji i zarządzania w SUSE LINUX. Co ważne, po polsku jest dostępne również najnowsze KDE (3.3), które SUSE w ostatnim momencie zdążyło dodać do tej wersji Professionala. Z KDE 3.3 mamy zapewnioną niespotykaną dotąd funkcjonalność systemu i komfort pracy. Osoby czekające na nowinki techniczne nie zawiodą się. W SUSE LINUX Professional 9.2 znajdą najnowsze jądro w wersji 2.6.8, nowy system X Windows (X11R.6.8.1), ułatwienia w konfiguracji i obsłudze interfejsu Bluetooth i bezprzewodowych sieci lokalnych, zaawansowane mechanizmy zarządzania poborem mocy i funkcją hibernacji w notebookach. Zadbano też o to, by firewall był automatycznie uruchomiany zaraz po zakończeniu instalacji systemu, a uruchomienie serwisów SAMBA, DNS i DHCP – znacznie łatwiejsze. Wreszcie w Professionalu 9.2 – w porównaniu do wersji 9.1 – będzie o 1000 więcej aplikacji: biurowych, multimedialnych, internetowych, narzędzi dla sieci lokalnych i do tworzenia oprogramowania. Mamy więc OpenOffi- ce.org 1.1.3, najnowszą wersję klienta pocztowego Evolution 2.0 współpracującego z MS Exchange 2000/2003 czy Novell GroupWise, program graficzny GIMP 2, nowy program do obróbki grafiki wektorowej Inkscape, edytor stron internetowych NVU pracujący w trybie WYSIWYG, a także sporo komercyjnych programów, jak pełna wersja procesora tekstu Textmaker, arkusza kalkulacyjnego Planmaker, oprogramowania do tworzenia kopii zapasowych Sesam. SUSE LINUX Professional 9.2 dostarczany jest też z szeroką gamą środowisk programistycznych, w tym Kdevelop, Eclipse i Mono. LINUX MAGAZINE: Szacujecie, że w ciągu roku od wprowadzenia do sprzedaży Novellowi uda się sprzedać kilkadziesiąt tysięcy pudełek z SLP. Tymczasem, jak nam powiedziano, do tej pory sprzedano jedynie kilkaset sztuk poprzedniej wersji. Na czym więc opieracie tę optymistyczną wizję? JAROSŁAW KOWALSKI: Do rozpoczęcia sprzedaży na dużą skalę potrzebowaliśmy spolonizowanej wersji oprogramowania, przygotowanej infrastruktury usług pomocy technicznej oraz lokalnych umów dystrybucyjnych. Obecnie taki produkt już mamy, a pierwsze umowy ze specjalizowanym dystrybutorem do sieci sprzedaży detalicznej oraz umowy OEM z dostawcami sprzętu będą do końca roku podpisane. Jeśli uwzględnimy ponadto, że w ciągu paru tygodni będziemy mieć jeszcze w ofercie spolonizowany desktop korporacyjny, to okazuje się, nasze szacunki nie są wcale przesadzone. LINUX MAGAZINE: Większość popularnych dystrybucji posiada w pełni darmową i „wolną” wersję swojego głównego produktu, pozbawioną ograniczeń związanych z obszarem zastosowań. Tymczasem w przypadku SUSE nie tylko nie ma takiej wersji, ale zdecydowano się zlikwidować wersję Personal, pozostawiając jedynie Professional. Czym jest to spowodowane? JAROSŁAW KOWALSKI: Zaraz, zaraz... Przecież jest odwrotnie. Przede wszystkim jed- www.linux-magazine.pl Grudzień 2004 13 NOWOŚCI Wywiad ną z pierwszych rzeczy zrobionych przez Novella po przejęciu SUSE było udostępnienie podstawowej wersji dla użytkowników domowych, czyli SUSE LINUX Personal 9.1, bezpłatnie. I nie trzeba było na to wcale czekać miesięcy czy nawet tygodni od daty premiery tej wersji. Informacje o dostępności wersji instalacyjnej systemu są cały czas dostępne publicznie na stronach produktu (http://www.novell.com/linux/suse.html czy http://www.suse.com/us/private/products/suse_linux/pers ). Konsekwencją tej decyzji było oczywiście zmniejszenie przychodów ze sprzedaży wersji Personal, niemniej udostępnienie szeroko Personala pomogło jednocześnie w zwiększeniu zainteresowania naszą dystrybucją i w sprzedaży wersji Professional. A fakt, że Novell nie zamierza obecnie oferować wersji dostępnej bezpłatnie, nie oznacza od razu, że w Internecie nie będzie takowa dostępna... LINUX MAGAZINE: Czy klienci w Polsce są zainteresowani pozostałymi produktami SUSE, takimi jak Openexchange czy Retail Solution? JAROSŁAW KOWALSKI: Klienci są zainteresowani przede wszystkim wersją serwerową systemu Linux, czyli SUSE LINUX Enterprise Server 9, tym bardziej, że od sierpnia br. jest ona już dostępna w polskiej wersji językowej, i to po znacznie niższej cenie. Obniżyliśmy ją do poziomu cenowego Standard Edition dla wersji 8. Tym samym korporacyjny serwer SUSE jest dostępny na rynku z roczną obsługą i pomocą techniczną już od 280 euro. System Openexchange też jest systemem, o którego dopytuje się duża grupa klientów. Już znalazł zastosowanie w kilkunastu polskich firmach jako alternatywa dla MS Exchange, podobnie jak rozwiązanie SUSE LINUX Retail Solution, które jest sprzedawane przez polski oddział IBM z ich sprzętem dla klientów posiadających placówki handlu detalicznego. siębiorstw, jak korporacyjny serwer i desktop. W tym segmencie rynku na razie trudno mówić o bezpośredniej konkurencji, gdyż niewiele dystrybucji Linuksa jest certyfikowanych pod bazy danych Oracle'a, systemy SAP-a czy serwery IBM-a. W każdym razie naszemu SUSE pod tym względem niczego nie brakuje i tutaj upatrujemy przewagi naszego systemu nad innymi. Poza tym z czołowej dwójki to właśnie Novell ma nie tylko KOMPLETNĄ, ale i LOKALNĄ ofertę dla klientów w Polsce. LINUX MAGAZINE: Czy oprócz Bełchatowa, Novell może pochwalić się większą instalacją serwerów lub desktopów opartych na SUSE? JAROSŁAW KOWALSKI: Bełchatów jest dla nas ważną referencją, gdyż pokazuje, jak ważne dla klienta korzystającego z Linuksa jest lokalne wsparcie i dostępność usług. Oczywiście, nie jest to jedyny użytkownik – – SUSE LINUX dostarczyliśmy do wielu urzędów gmin, bibliotek, sądów, ministerstw, kilku dużych firm ubezpieczeniowych i wydawnictw, operatora telefonii komórkowej, jak i znanego producenta telefonów komórkowych. SUSE LINUX w wersji na zaawansowane serwery trafił już do jednego z największych polskich banków, czołowej firmy energetycznej i do wiodącej firmy przemysłu hutniczego. Nasze systemy pełnią rolę krytycznej i wydajnej platformy do działania aplikacji biznesowych, takich jak SAP czy Oracle. LINUX MAGAZINE: W wydanym niedawno oświadczeniu Novell poinformował o swoim stanowisku w sprawie patentów na oprogramowanie. Czy można oczekiwać, że polski oddział zaangażuje się w działania lobbingowe, dzięki którym głosowanie Polski w Brukseli mogłoby wyglądać inaczej niż poprzednio? JAROSŁAW KOWALSKI: Kierownictwo Novell Polska angażowało się wcześniej w aktywną dyskusję na temat patentowania oprogramowania, zarówno w Sejmie jak i rozmowach kuluarowych. Z naszą opinią można się zapoznać m.in. na stronie http://www.computerworld.pl/news/66760.html. Zarówno prezes firmy, jak i dyrektor zarządzający, biorą udział w konsultacjach Ministerstwa Nauki i Informatyzacji oraz Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Wielokrotnie wyrażaliśmy swoją opinię, że do skutecznej ochrony oprogramowania wystarcza ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Natomiast wprowadzenie patentowania w żaden sposób nie służy rozwojowi rynku IT, a wręcz ogranicza innowacyjność i konkurencyjność firm software'owych. Novell sam rejestruje swoje wynalazki, jednak czyni to wyłącznie z uwagi na lokalne warunki prawne i dla ochrony przed działaniami firm trzecich, które niewiele robią dla rozwoju rynku i podnoszenia własnej innowacyjności. Firmy te wykorzystują patenty nie do ochrony własności intelektualnej (którą często nabywają wraz z przejęciem mniejszych graczy na rynku), a do ograniczania konkurencyjności na rynku, starając się wyeliminować innych graczy na drodze prawnej i finansowej, a nie technologicznej. Novell jest zdecydowanie przeciw modyfikacjom prawa obowiązującego obecnie w Unii. Jednak gdyby doszło do jego zmiany, to wykorzystamy nasze patenty do ochrony klientów Novella oraz ruchu Open Source. ■ LINUX MAGAZINE: Jak postrzegacie bezpośrednią konkurencję na polskim rynku: Mandrake, Red Hata, Auroksa? Czym zamierzacie przekonać klientów do zakupu SUSE, a nie jednego z konkurencyjnych produktów? JAROSŁAW KOWALSKI: Proszę zauważyć, że im więcej nasza konkurencja będzie robiła na rzecz popularyzacji Linuksa w Polsce, tym łatwiej i nam będzie na nim zarabiać. Dlatego zależy nam przede wszystkim na wspólnym budowaniu rynku, a nasze inwestycje w promowanie SUSE LINUX w Polsce będą szły właśnie w tym kierunku. Będziemy też kładli nacisk na rozwiązania linuksowe dla przed- 14 Grudzień 2004 www.linux-magazine.pl