Targi – dlaczego są istotne?

Targi – dlaczego są istotne?
W chwili obecnej targi należą do niezwykle istotnych narzędzi marketingowych i
sprzedażowych. Dlaczego tak się dzieje? Przecież mamy Internet, medium, które przez wiele osób
postrzegane jest niemal jako wszechwładne i wszechwiedzące. Znane jest potoczne stwierdzenie, że
jeśli o czymś nie ma wzmianki w Internecie to to nie istnieje. Jest to oczywistym błędem bo z racji
tego, że informacja w tej sferze rozprzestrzenia się w sposób niekontrolowany, a często nawet
chaotyczny, wiele firm, ośrodków badawczych czy nawet osób prywatnych dokładnie filtruje
informacje przekazywane społeczeństwu tą drogą. W biznesie jest to tym istotniejsze, że dynamika
rozwoju nowoczesnych mediów często znacznie wyprzedza możliwości osób zajmujących się
chociażby Social Media Marketingiem. I tutaj wracamy do targów.
Tradycja targowania
Targi, pod różną postacią, towarzyszą ludziom od bardzo dawna. Od momentu, gdy ludzie
zaczęli zakładać stałe osady i uprawiać ziemię powstało zapotrzebowanie na jakiś rodzaj miejsca,
możliwości spotkania tych, którzy chcieliby zakupić towar, którego mamy nadwyżkę. Potrzebne
było też miejsce, w którym moglibyśmy odszukać kogoś, kto oferuje akurat coś, co jest nam
potrzebne a czego nie potrafimy wykonać samodzielnie. Tak narodziła się tradycja targów.
Początkowo spełniały one rolę czysto lokalną, grono odbiorców nie wykraczało poza najbliższe
okolice jednak to się szybko zmieniało. Nowe sposoby podróżowania, dążenie ludzi do
poszukiwania nowych rozwiązań i konkurencja sprawiły, że dla targów kupcy gotowi byli
podróżować wiele dni czy nawet tygodni aby spędzić na danym targu zaledwie kilka godzin.
Zwykłe jarmarki zaczynały stawać się miejscem, gdzie już nie tylko dokonywano zakupów, ale
zaczęto negocjować długoterminowe umowy. To nie był jednak koniec rozwoju targów.
Kiedy rewolucja przemysłowa osiągnęła swoje apogeum, zaczęto sobie zdawać sprawę, że
możliwości technologiczne są niemal nieograniczone. Pojawił się jednak problem innej natury.
Jeden człowiek, zespół naukowców czy firma nie były w stanie opracować wszystkiego, jednym
słowem monopol na wiedzę był niemożliwy. Przyczyną takiego stanu rzeczy była dynamika
ówczesnego świata i tempo tworzenia nowych rozwiązań. Po raz kolejny targi okazały się
rozwiązaniem tego kłopotu. Stały się one miejscem wymiany myśli i pomysłów. Firmy
opracowujące poszczególne rozwiązania miały miejsce, w którym mogły je zaprezentować, dzięki
czemu zwiększała się szansa na znalezienie inwestorów czy wspólników gotowych uczestniczyć
finansowo i merytorycznie w przedsięwzięciu. Możliwe też stało się zawieranie umów nie tylko
natury handlowej ale także naukowej. Firmy zaczęły współpracować ze sobą i wspólnie tworzyć
coraz to nowsze rozwiązania, jedne firmy były w stanie zakupić inne, słabsze. Dzięki targom i
wystawiennictwu targowemu świat biznesu stawał się mniejszy i łatwiejszy do opanowania.
Swoistym ukoronowaniem, a raczej klejnotem w koronie przemysłu targowego stała się Wielka
Wystawa, która miała miejsce w 1851 roku w Londynie. Uznawana za pierwszą, prawdziwie
międzynarodową Wystawę Światową była ona miejscem, gdzie wystawcami nie byli tylko
przedsiębiorcy, w tej wielkiej imprezie wystawcami były kraje i narody. Do dnia dzisiejszego
Wystawy Światowe uznawane są za niezwykle prestiżowe wydarzenia, na których każdy szanujący
się i dążący do rozwoju kraj powinien mieć swój pawilon.
Przyczyny dynamicznego rozwoju
Jak już wiemy, targi nie są tworami oderwanymi od rzeczywistości gospodarczej. Są one
trwale wpisane w gospodarkę światową, krajową i regionalną. Zasada rozwoju targów w tej kwestii
jest prosta: im lepiej radzi sobie gospodarka, tym większe i bardziej liczne stają się wystawy.
Zależność ta jest zrozumiała. Firmy, które stanowią o sile gospodarki, w czasach swojego
„prosperity” szukają coraz to nowych rynków zbytu i coraz nowszych okazji do częstych spotkań
face to face zarówno z obecnymi jak i potencjalnymi klientami. Miejscem, które to ułatwia jest
właśnie wystawa. To tutaj firmy mogą budować relacje z obecnymi klientami, kreować swój
wizerunek i kontaktować się osobiście z potencjalnymi, nowymi klientami. Odwiedzający z kolei
uzyskują łatwy dostęp do dużej liczby ofert w jednym miejscu. Goście targowi często odwiedzają
stoiska firm w poszukiwaniu rozwiązań, które są im potrzebne. Mnogość ofert dostępnych na małej
przestrzeni pozwala im na szybkie zapoznanie się z nimi, porozmawianie z przedsiębiorcami i
uzyskanie najlepszej dla nich oferty.
Oprócz tego raczej oczywistego uzależnienia rozwoju targów mamy również do czynienia z
rosnącą regionalizacją w przemyśle. Jest ona widoczna od zawsze ale jej znaczenie rośnie, co
wpływa na rozwój przemysłu targowego i jego specyfikację. Łatwo można dostrzec różnicę w
gospodarce regionalnej między wielkopolską a śląskiem. To zróżnicowanie powoduje, że firmy
regionalne szukają dla siebie szansy na nowe rynki zbytu co dodatkowo motywuje je do inwestycji
w wystawiennictwo. Inną przyczyną wzrostu znaczenia targów jest znacznie szybszy rozwój
technologi. Coraz to nowsze rozwiązania i coraz lepsze produkty wymagają odpowiedniej promocji
i marketingu. Czasami złożoność nowego produktu jest tak duża, że jego pośrednie
upowszechnienie (przy użyciu wyłącznie reklamy) wymaga długiego czasu i sporych nakładów.
Wystawa dostarcza najbardziej pierwotnego ale i najskuteczniejszego narzędzie marketingowego:
spotkania twarzą w twarz z klientem. To znacznie ułatwia przedstawienia produktu i jego zalet o
czym doskonale wiedzą marketingowcy i handlowcy. Rozwój technologiczny sprawia również, że
rośnie znaczenie imprez tematycznych, które obecnie często towarzyszą samym targom, mowa o
różnego rodzaju kongresach i innych spotkaniach, które bazują na promocji wiedzy. Konferencje,
bo o nich mowa, stanowią doskonałą platformę do wymiany informacji i doświadczeń. Pozwalają
spotkać się ze światowej klasy ekspertami i specjalistami w swoich dziedzinach co często pozwala
na uzyskanie informacji dotyczących przeróżnych rozwiązań z „pierwszej ręki”, od osób, które
bądź to stworzyły podwaliny do opracowania określonego elementu lub same przy jego tworzeniu
pracowały. Połączenie tych dwóch form, targów i konferencji sprawia, że dyskusja nabiera bardziej
przedmiotowego charakteru, gdyż omawiana kwestia nie jest już prezentowana w sposób opisowy
w zakresie jej rozwiązywania. Na danej wystawie, której konferencja jest częścią, omawiane
rozwiązania są najczęściej prezentowane pod postacią urządzeń i maszyn, w praktyce
wykorzystujących omawiane rozwiązania technologiczne. Jest do doskonały przykład na
współistnienie i wzajemne uzupełnianie się tych typów wydarzeń, które z gruntu zasadzają się na
różnych założeniach a występując razem, w jednym miejscu i czasie, doskonale się uzupełniają. W
takim
wypadku
możemy
mówić
o
wzroście
zainteresowania
zarówno
wydarzeniami
wystawowymi,jak i konferencjami. Dzieje się tak, z uwagi na częściowo różne grona odbiorców
części wystawowej i konferencyjnej. Na niemal każdym wydarzeniu, możemy spotkać osoby, które
odwiedziły je głównie ze względu na część materialną, namacalną lub te, które zainteresowała
część teoretyczna. W każdej grupie jednak możemy spotkać osoby, które „przy okazji”
zainteresowały się też tą pozostałą (z ich punktu widzenia) częścią całości danej imprezy.
Oczywiście wzrost znaczenia targów, jako platform wymiany informacji, prezentacji oferty
czy promowania i, w ostatecznym rozrachunku, zwiększenia sprzedaży produktów z danej oferty
sprawia, że zwiększa się także grono osób zainteresowanych udziałem w nich. Może, choć nie musi,
powodować to nie tylko rozrost tych znanych i znaczących wydarzeń, ale także tworzenie nowych i
powielających się tematycznie imprez. To z kolei może prowadzić do rozdrobnienia i nadmiernego
obciążenia zarówno wystawców jak i odwiedzających. Organizacja konferencji w ramach targów
również może powodować pojawianie się zagrożeń, których do tej pory nie było, lub były w
nieznacznym stopniu obecne. O tych właśnie zagrożeniach ale i o szansach, które mogą wynikać z
tych samych przyczyn traktować będziemy z następnym artykule.