Nie ma pieniędzy na naukę zawodu u rzemieślników

Transkrypt

Nie ma pieniędzy na naukę zawodu u rzemieślników
Nie ma pieniędzy na naukę zawodu u rzemieślników
1z1
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/2029020,35771,9416597.html?sms_...
Nie ma pieniędzy na naukę zawodu u
rzemieślników
Marzena śuchowicz 2011-04-11, ostatnia aktualizacja 2011-04-11 17:41:21.0
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej obcięło pieniądze na refundację praktyk zawodowych. - Szkolnictwo
zawodowe stoi pod znakiem zapytania - mówi Agnieszka Nowopolska-Szczyglewska, dyrektorka Izby
Rzemieślniczej we Wrocławiu.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej nie wypłaciło Ochotniczym Hufcom Pracy wystarczającej kwoty, by mogły one
zrefundować wydatki pracodawcom szkolącym w swoich zakładach uczniów zawodówek. Rzeczniczka resortu BoŜena
Diany tłumaczy, Ŝe rada ministrów przyznała na wynagrodzenia i składki ZUS dla uczniów zaledwie 170 mln złotych.
Ochotnicze Hufce Pracy wnioskowały o 80 mln więcej.
Agnieszka Nowopolska-Szczyglewska, dyrektorka wrocławskiej Izby Rzemieślniczej: - Ministerstwo Pracy poinformowało
nas, Ŝe nie ma pieniędzy na zawieranie nowych umów. Trudno sobie wyobrazić, co będzie, jeśli te pieniądze się nie
znajdą.
Sytuacja jest trudna, bo zasadnicza część programu nauczania obowiązującego w szkołach zawodowych realizowana
jest dziś w konkretnych zakładach pracy: szkół często nie stać na zakup nowoczesnego sprzętu, poza tym dyrektorzy
szkół uwaŜają, Ŝe realia zawodu lepiej poznawać bezpośrednio u pracodawców. W szkołach uczniowie zgłębiają często
tylko teoretyczne podstawy zawodu i zdobywają wiedzę z przedmiotów ogólnych.
Pracodawcy na kaŜdego ucznia wydają miesięcznie około 130 zł (tyle wynosi wynagrodzenie dla praktykanta) i opłacają
im składki na ZUS. OHP z rządowych pieniędzy refunduje im te wydatki.
- Jeśli ministerstwo przestanie pracodawcom płacić, szkoły zawodowe będą uczyły właściwie juŜ tylko teorii. Co z
praktyką? Kto miałby ją sfinansować? To na razie jedna wielka niewiadoma - mówi Nowopolska-Szczyglewska.
Na Dolnym Śląsku z praktyk refundowanych z pieniędzy MPiPS korzysta ponad 10 tys. uczniów szkół zawodowych
wszelkich branŜ.
- Z wnioskowanych 22 mln złotych na ten rok otrzymaliśmy 16 mln. Wszystkie juŜ zawarte umowy są realizowane i
pracodawcy otrzymują refundację zgodnie z planem. Jeśli jednak ministerstwo nie przyzna nam dodatkowych pieniędzy,
nie będziemy mogli zawrzeć nowych umów - wyjaśnia Jolanta Lewandowska, koordynator ds. refundacji w wojewódzkiej
komendzie Ochotniczych Hufców Pracy we Wrocławiu. Brak nowych umów (w kolejce do podpisania czeka ich ponad
tysiąc) oznacza, Ŝe uczniowie klas I, którzy rozpoczną naukę od września, nie będą mieli - w przeciwieństwie do ich
starszych kolegów - zapewnionych praktyk u pracodawcy w czasie ich 3-letniej nauki w szkole. Tymczasem praktyki są
obowiązkowe - bez nich nie moŜna skończyć szkoły zawodowej.
Zdaniem Grzegorza Łazorczyka, dyrektora Zespołu Szkół Budowlanych przy ul. Grabiszyńskiej we Wrocławiu, sytuacja
nie jest jednak aŜ tak dramatyczna. - Pracodawcy i tak będą zainteresowani współpracą ze szkołami i przyjmowaniem
praktykantów, bo im się to i tak opłaca - przewiduje.
BoŜena Diaby zapewnia, Ŝe resort pracy będzie zabiegać o dodatkowe pieniądze. UwaŜa jednak, Ŝe za całokształt
kształcenia zawodowego i jego modernizację powinien odpowiadać MEN
Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - www.gazeta.pl © Agora SA
2011-04-29 15:15