Miesiecznik lipiec 07

Transkrypt

Miesiecznik lipiec 07
Raport miesięczny — co ważnego zdarzyło się na rynkach towarowych, giełdowych i
walutowych. Czego nie mogliśmy nie zauważyć. O czym trzeba pamiętać.
XTB. Lipiec 2007 na rynkach.
Lipiec na rynku walutowym – EUR/USD technicznie
Ostatni tydzień lipca przyniósł nam tygodniową przecenę Euro do poziomów 1.3608
gdzie zakończyła się korekta ZIGZAK z równymi odcinakami fali A i C.
Paweł Śliwa
Lipiec sprzyjał walucie europejskiej która w stosunku do konkurencyjnego dolara zyskiwała na wartości. W połowie
czerwca rozpoczęliśmy wzrosty od poziomu 1.3260 który był kontynuowany przez blisko 3 tygodnie. Następny miesiąc rozpoczęliśmy niewielką luką przy cenie 1.3540, kolejne dni to 300 punktowy rajd do ekstremum 1.3852. Wzrosty były dynamiczne chociaż w ostatniej fazie wzrostów męczące ze względu tworzenie się struktury klina w okolicach szczytu. Istotnym punktem dla kontynuacji trendu wzrostowego na instrumencie EUR/ESD było wybicie oporu
1.3683, które miało miejsce w poniedziałek następujący po wzmagających zmienność na rynkach finansowych danych o amerykańskim zatrudnieniu w sektorze pozarolniczym.
Ostatni tydzień lipca przyniósł nam tygodniową przecenę Euro do poziomów 1.3608 gdzie zakończyła się korekta
ZIGZAK z równymi odcinakami fali A i C. Ostatni dzień miesiąca potwierdził tą strukturę fundując nam 110 punktowy
wzrost wartości wspólnej waluty. Lipcowa korekta licząc 242 pipsy jest najkrótsza patrząc od dołka 1.16 z listopada
2005 roku, świadczy to o dynamizacji wzrostowego trendu eurodolara jak i pokrewnych instrumentów. Pęd rynku
stwarza poważne przesłanki co do wybicia kolejnego oporu 1.3850 i dalszej kontynuacji spadku wartości dolara o
kilkaset punktów do ceny 1.4200 a przynajmniej 1.3930.
Wykres notowań EUR/USD w lipcu – źródło X-Trader
X-Trade Brokers DM, www.xtb.pl, 22 520 22 86, 87, [email protected]
USD/JPY – technicznie i fundamentalnie
Para walutowa USDJPY jest uważana za miernik ryzyka - wahania kursu dolara do
japońskiego jena w lipcu mogły przyprawić inwestorów o dreszcze.
Adam Narczewski
Wahania kursu dolara amerykańskiego do japońskiego jena w lipcu mogły przyprawić inwestorów o dreszcze. Para
walutowa USDJPY jest uważana za miernik ryzyka inwestorów - jen zawsze pozostaje pod wpływem gospodarki
amerykańskiej i można to było dostrzec w ciągu ostatniego miesiąca. Początek lipca przyniósł delikatne spadki do
poziomu 122.10, który utrzymał się przez kilka dni. W kolejnych dniach dobre nastroje na światowych giełdach wywindowały kurs USDJPY do poziomu 123.65, najwyższego jaki osiągnął w poprzednim miesiącu (rys. 1 niebieski prostokąt, interwał H1). Przyczyn umocnienia się dolara w tym okresie należy upatrywać w lepszych niż prognozy danych z amerykańskiego rynku pracy jak i indeksów ISM. W tym okresie, w sektorze prywatnym przybyło 150 tys.
nowych miejsc pracy (raport ADP) wobec prognozowanych 105 tys. natomiast w sektorze pozarolniczym przybyło
132 tys. wobec prognoz na poziomie 125 tys.
W okolicach 10 lipca sytuacja jednak uległa odwróceniu i do końca miesiąca to już waluta japońska przejęła inicjatywę. Pogorszenie sytuacji na rynkach globalnych jak i stopniowy wzrost awersji do ryzyka spowodował, iż inwestorzy
porzucili transakcje typu carry trade z wykorzystaniem japońskiego jena. Mechanizm ten polega na zapożyczaniu się
w walucie niżej oprocentowanej (w tym wypadku jen) a następnie inwestowaniu w wyżej oprocentowane instrumenty finansowe. Kurs USDJPY spadł nawet do poziomu 117.97 pod koniec miesiąca (rys. 1 zielony prostokąt, interwał
H1). Wzrost awersji do ryzyka spowodowany był przede wszystkim dochodzącymi z USA informacjami na temat kryzysu na rynku ryzykownych kredytów hipotecznych. Takiego typu kredyty udzielane są osobą fizycznym o słabej
zdolności kredytowej i niskich zarobkach. Zwieńczeniem kryzysu był upadek Countrywide, największej firmy na rynku
ryzykownych kredytów hipotecznych w USA.
Rys. 1, wykres notowań USD/JPY w lipcu – źródło X-Trader
Dalsze losy pary USDJPY zależeć więc będą od nastrojów panujących na rynkach. Duży wpływ będzie miała również
ewentualna sierpniowa decyzja rządu japońskiego w sprawie stóp procentowych w tym kraju o 25 punktów bazowych z obecnych 0.5%. Większość analityków oczekuje podwyżki, co spowoduje wyższe koszty pożyczek w jenach,
jednak nie powinno to mieć większego wpływu na transakcje typu carry, które i tak wciąż pozostaną opłacalne.
X-Trade Brokers DM, www.xtb.pl, 22 520 22 86, 87, [email protected], 2
Analizując wykres USDJPY w dłuższej perspektywie czasowej, na wykresie o interwale D1, zauważymy, że lipcowa
korekta trendu wzrostowego zatrzymała się na 41.4% fali wzrostowej ostatnich dwóch miesięcy (Rys. 2, niebieski
prostokąt). Zasięgiem zrównuje się ona również z poprzednią korektą, która nastąpiła na przełomie lutego i marca.
Widać, że siły popytu przeważyły i rynek odbił ku górze, co jest oznaką rosnącej presji do wędrówki ku szczytom.
Rys. 2 wykres notowań USD/JPY w lipcu – źródło X-Trader
USD/PLN – fundamentalnie
Rosnące ryzyko kryzysu na rynku kredytów hipotecznych osłabiające na początku
miesiąca dolara pod koniec zaczęło wspierać jego notowania.
Piotr Piaszczyk
Analizując poziom notowań z pierwszej i ostatniej sesji miesiąca widać wyraźnie że USDPLN nieznacznie zmienił swoją wartość. Notowania 1 lipca rozpoczęliśmy na poziomie 2,7749, aby ostatniego dnia miesiąca zamknąć je nieznacznym umocnieniem złotego na poziomie 2,7698.
Czy zatem miesiąc nie przyniósł emocji inwestorom? Oczywiście – jak zdążyliśmy już przywyknąć – przyniósł.
Notowania na początku miesiąca przebiegały pod znakiem umocnienia złotego, za którego siłą nadal przemawiały
dane z końca czerwca wraz z nieoczekiwaną przez inwestorów podwyżką stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej (wzrost o 0,25 pkt. bazowych do poziomu 4,5 proc.). Złotemu pomagało także przychylniejsze spojrzenie na
potencjał inwestycyjny rynków wschodzących, pociągające za sobą zwiększenie popytu na naszą walutę. Bezpośrednim czynnikiem sprzyjającym mocnemu złotemu była także dynamiczna kontynuacja wzrostu kursu EURUSD. Podniesienie stóp procentowych do poziomu 5,75 proc. przez BoE przy równoczesnych oczekiwaniach na kolejną podwyżkę
stóp przez EBC na przełomie III i IV kwartału 2007r (w lipcu EBC nie zmienił poziomu stóp procentowych pozostawiając je na poziomie 4 proc.) sukcesywnie osłabiało dolara, któremu dodatkowo szkodziły informacje płynące z
rynku kredytów mieszkaniowych. Prawie dwugroszowe osłabienie złotego po podaniu informacji z 9 lipca o odwołaniu Andrzeja Leppera ze stanowiska wicepremiera i Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi – wzmocniło USDPLN z poziomu 2,7520 do 2,7660. Rynek potrzebował niecałego dnia aby powrócić do właściwego w tym okresie spadkowego
X-Trade Brokers DM, www.xtb.pl, 22 520 22 86, 87, [email protected], 3
kierunku. 15 lipca opublikowane zostały dane dotyczące inflacji CPI z odczytem rok do roku na poziomie 2,6 proc.
(co prawie idealnie wpisuje się w realizacje wyznaczonego przez NBP w 2004r. celu inflacyjnego = 2,5proc. +/- 1
punkt procentowy). Umocnienie złotego w stosunku do dolara pod koniec drugiego tygodnia pozwoliło zejść kursowi
do poziomu 2,7186 notując coraz to nowe rekordy spadków od 1996 roku. Najniższy poziom w miesiącu złoty zanotował 18 lipca schodząc w okolice 2,70. 19 lipca na rynek napłynęły dane o produkcji przemysłowej w Polsce, której
poziom w relacji rok do roku wzrósł o 5,6 proc. i przy prognozie na poziomie 8,2 dane te nieznacznie osłabiły PLN.
Wykres notowań USD/PLN w lipcu – źródło X-Trader
Ostatni tydzień notowań przyniósł umocnienie kursu USDPLN, złotemu nie pomagała decyzja RPP pozostawiająca
stopy procentowe na poziomie 4,5 proc., a na kursie negatywnie odcisnął się także postępujący na fali globalnego –
wywołanego spadkami na głównych giełdach – wzrost awersji do ryzyka. Redukcja pozycji carry trade, coraz to nowe spadki na głównych światowych parkietach połączone z nadal słabymi danymi dotyczącymi rynku nieruchomości
w Stanach (sprzedaż domów na rynku wtórnym spadła w czerwcu o 3,8 proc. wobec prognozy na poziomie 1,6
proc.) także nie sprzyjały naszej walucie. Dodatkowo rosnące ryzyko kryzysu na rynku kredytów hipotecznych osłabiające na początku miesiąca dolara tym razem stawiając inwestorów przed coraz bardziej rzeczywistym ryzykiem
zaczęło wspierać jego notowania.
Kurs USDPLN 27 lipca pokonał poziom 2,79 by w czasie ostatnich dni lipca wprowadzić korektę kilkudniowego wzrostu i zakończyć notowania na poziomie 2,77. Złoty powinien jednak umacniać swoją wartość na co wpływ może
mieć utrzymująca się dobra sytuacja w polskiej gospodarce potwierdzona wzrostem sprzedaży detalicznej (wzrost w
czerwcu rok do roku o 16,2 proc. wobec prognoz na poziomie 14,9 proc.) oraz postępującym spadkiem stopy bezrobocia (w czerwcu zanotowaliśmy spadek o 12,4 proc. wobec 13 proc. spadku w maju).
X-Trade Brokers DM, www.xtb.pl, 22 520 22 86, 87, [email protected], 4
WIG20 w lipcu - technicznie
270-punktowy spadek wobec maksimum z 9 lipca (3916) do poziomu z 27 lipca
(3645 pkt.) wyniósł 6,9 proc. i jest największym spadkiem od lutego tego roku.
Tomasz Uściński
Pierwsze dni lipca w ślad za osłabiającym się dolarem przyniosły znaczne wzrosty cen surowców (przede wszystkim
miedzi - w pierwszym tygodniu lipca kurs akcji KGHM osiągnął kolejne maksimum na poziomie 126,20 zł),a to z kolei
musiało przełożyć się na poprawę notowań i 9 lipca WIG20 na sesji osiągną poziom 3923 pkt.
Sytuacja ta nie trwała jednak długo i już kolejne dni niosąc ze sobą stabilizację ceny surowców wprowadziły notowania WIG20 w około 130-punktowy zakres stabilizacji w paśmie od 3346 do 3891 pkt. Okres od 10 do 25 lipca widoczne były wyraźnie mieszane nastroje inwestorów.
Sytuacja techniczna:
1. 530-punktowy kanał wzrostowy od 25 czerwca 2006 roku, obecnie spadek w obrębie kanału obejmuje 65
proc. (zielony obiekt na wykresie)
2. istotne wybicie dołem z 10-tygodniowego klina zwyżkującego (zaznaczenie na czerwono)
3. najbliższe wsparcia: 3592 (dołek z 8 czerwca), 3461 (17 maja), 3113 – wybicie w dół tego poziomu znaczyć
będzie również naruszenie dolnego ograniczenia kanału formującego się od 25 czerwca (5 marca – żółte zaznaczenie)
Wykres WIG20, 12 miesięcy – źródło X-Trader
X-Trade Brokers DM, www.xtb.pl, 22 520 22 86, 87, [email protected], 5
Z wydarzeń z makroekonomicznych polskiego rynku na pewno należałoby wspomnieć decyzję RPP o pozostawieniu
stóp procentowych na niezmienionym poziomie 4,5 proc., jednak dosyć ogólny komunikat po posiedzeniu Rady nie
wniósł niczego nowego do obrazu rynku. Trudno w tej chwili jednoznacznie wskazywać na kolejną datę podwyżki, a
jej podjęcie będzie uzależnione od ogólnej sytuacji makroekonomicznej. Czynnikami mogącymi świadczyć o nieznacznym spowolnienia tempa rozwoju gospodarczego były gorsze dane opisujące dynamikę produkcji i eksportu, koniunkturę w usługach, pogarszający się od maja wskaźnik koniunktury bankowej Pengab, a rosnąca do poziomu 1,8
proc. inflacja w połączeniu z rosnącą sprzedażą detaliczną i malejącym bezrobociem wyraźnie wskazuje na narastanie presji inflacyjnej.
Wiadomo było jednak, że to nie czynniki wewnętrzne będą decydować o ewentualnych wzrostach lub spadkach na
GPW. Korelacja notowań na polskim parkiecie z nastrojami za granicą, a szczególnie w Stanach Zjednoczonych znalazła po raz kolejny potwierdzenie w przedostatnim tygodniu miesiąca. Wtedy to z rynku amerykańskiego dotarły
coraz bardziej niepokojące sygnały z rynku nieruchomości i sektora finansowego opartego o kredyty hipoteczne, a
spowodowane tym spadki były wyznacznikiem kierunku zmian indeksu blue chipów w Warszawie.
Podsumowując, 270-punktowy spadek wobec maksimum z 9 lipca (3916) do poziomu z 27 lipca (3645 pkt.) wyniósł
6,9 proc. i jest największym spadkiem od lutego br. (wtedy spadek wyniósł 385 pkt., co stanowi 10,8 proc.) – dla
porównania korekta w maju 2006 wyniosła 638 pkt. wyznaczając 19-proc. zasięg przeceny.
Złoto - technicznie
Miniony miesiąc pokazał nam w jak wielkim stopniu ceny złota uzależnione
są od kondycji rynków światowych.
Dominika Jaworska
W pierwszej połowie miesiąca kurs złota wędrował sukcesywnie w górę po wybiciu z trendu kanału spadkowego, w
którym ceny poruszały się od kwietnia. Z poziomu 648 USD cena skoczyła do najwyższego poziomu od początku maja przekraczając 687 USD za uncję.
Wzrosty miały również związek z sytuacją na rynku dolara, który jest ujemnie skorelowany ze złotem. Para walutowa
EURUSD osiągnęła w czwartym tygodniu lipca rekordową wartość 1,3847. GBPUSD zwyżkował do 2,0652 co jest najwyższym kursem tej pary od połowy roku 1981.
Zwyżki na rynku złota potęgowane były również przez kolejne wzrosty kursu ropy naftowej, które nastąpiły po opublikowaniu niekorzystnych danych o zapasach paliw w USA. Okazały się bowiem znacznie niższe od oczekiwań analityków. Momentami kurs ropy naftowej Brent (OIL) testował poziom 78 USD za baryłkę.
Pod koniec miesiąca kurs zaczął jednak zniżkować, co było następstwem zmiany nastawienia do amerykańskiej waluty. Dolar wyraźnie zyskiwał. Kurs EURUSD spadł nawet w okolice 1,36. Zanotowano w tym czasie spadki cen złota o
około 31 USD do poziomu 656 USD za uncję.
Miniony miesiąc pokazał nam także w jak wielkim stopniu ceny złota uzależnione są od kondycji rynków światowych.
Przeceny które obserwowaliśmy w lipcu były następstwem wzrostu obaw o spowolnienie amerykańskiej gospodarki.
X-Trade Brokers DM, www.xtb.pl, 22 520 22 86, 87, [email protected], 6
Kurs złota – lipiec, źródło X-Trader
Wobec tego to właśnie od nastrojów inwestorów i ich skłonności do ryzyka zależeć będzie kondycja rynku złota w
kolejnych miesiącach. Szukając wiec fundamentalnych wskazówek warto więc przyglądać się zachowaniu rynku akcyjnego w tym głównie giełd w Stanach Zjednoczonych, które są jednym z lepszych barometrów nastrojów.
Z technicznego punktu widzenia dynamiczne wzrosty z lipca na rynku złota nie zdołały zanegować szczytu z kwietnia,
co w połączeniu ze spowolnieniem wzrostów ostatnich kilku miesięcy stawia pod znakiem zapytania dalsze wzrosty
ku górze.
Miedź - technicznie
Lipcowe spadki przyjęły formę korekty pędzącej która zaskakuje
geometrycznie idealnymi relacjami pomiędzy wielkościami poszczególnych fal.
Izabela Kozakiewicz
Lipiec na rynku miedzi upłynął na wyznaczaniu kolejnych maksimów i kształtowaniu w następstwie po nich stabilnego ruchu korekcyjnego. Wraz z początkami miesiąca rynek wybił czerwcowy szczyt w cenie 7773, dynamicznie kierując się ku górze. Kolejne tygodnie lipca przyniosły przeceny miedzi, których wydźwięk sprawia wrażenie czysto korekcyjnego. Lipcowe maksimum wyznaczone zostało na poziomie 8280. Niewiele wyżej (8363) znajduje się szczyt z
kwietnia 2007. Z tego też względu wspomniana korekta nie powinna być zaskoczeniem, stanowi bowiem formę odpoczynku przed atakiem na ten opór.
Lipcowe spadki przyjęły formę korekty pędzącej (Rys. 1, ABC), która zaskakuje geometrycznie idealnymi relacjami
pomiędzy wielkościami poszczególnych fal (Rys. 1). Dodatkowo same spadki znalazły konsensus w nieprzypadkowym
miejscu w stosunku do poprzedzających je wzrostów. Wsparciem okazał się czerwcowy szczyt 7773; zadziałał więc
idealnie mechanizm zamiany oporu we wsparcie. Nie bez znaczenia okazały się również geometryczne zniesienia
wzrostowych fal ostatnich dwóch miesięcy. Rynek dokonał 38,2 – procentowego zniesienia ostatnich dwumiesięcznych wzrostów (Rys. 1, odcinek YZ) jak i kolejno 41,4%, 50% krótszych odcinków wzrostowych (Rys. 1). W efekcie
X-Trade Brokers DM, www.xtb.pl, 22 520 22 86, 87, [email protected], 7
w cenie 7783 powstała cenowa formacja podwójnego dna wspieranego dodatkowo prowzrostowymi świecowymi
formacjami młotów widocznych w skali H4 (Rys. 1). Ostatnie dni lipca przyniosły odbicie rynku ku górze, co może
być początkiem kolejnych wzrostów. Należy dodatkowo podkreślić, że wzrosty ostatnich dwóch miesięcy przebiegają
w ramach stabilnego kanału wzrostowego, którego dolne ograniczenie zawiera się jednocześnie w sześciomiesięcznej
wzrostowej linii trendu (Rys. 2). Rynek wyjątkowo stabilnie opiera się na tej linii, dlatego też ewentualna jej negacja
mogłaby być ważnym sygnałem na początek większych spadków. Aktualny scenariusz przewiduje jednak dalsze
wzrosty, dla których sierpniowym celem będzie z pewnością negacja kwietniowego szczytu 8363 i wędrówka ku maksimom z kwietnia ubiegłego roku (8994).
Rys. 1, wykres notowań miedzi w lipcu – źródło X-Trader
Rys. 2, wykres notowań miedzi w lipcu – źródło X-Trader
X-Trade Brokers DM, www.xtb.pl, 22 520 22 86, 87, [email protected], 8
Ropa - technicznie
Ruch korekcyjny doszedł do znaczącego poziomu 74.17 i się zatrzymał. Jakie
mogły być przesłanki do zatrzymania się ruchu korekcyjnego na tym poziomie?
Omar Arnaout
Wydarzenia które miały miejsce na rynku ropy w lipcu można podzielić na dwa okresy; okres dynamicznego wzrostu
i okres ruchu korekcyjnego.
Rynek do połowy miesiąca podążał w trendzie wzrostowym osiągając poziom 77.74, po którym rozpoczął się ruch
korekcyjny (Rys. 1, ABC). Ruch korekcyjny z punktu widzenia analizy fundamentalnej był spowodowany takimi czynnikami jak wzrost wydajności rafinerii w Stanach Zjednoczonych, wysoki poziom importu ropy do Stanów Zjednoczonych jak i również sygnały na temat wzrostu wydobycia ropy przez Organizację Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC).
Korekta przebrała formę korekty nieregularnej, z następującymi zależnościami:
-A=C
- 127.2% A = B
Ów ruch korekcyjny doszedł do znaczącego poziomu 74.17 i się zatrzymał.
Jakie mogły być przesłanki do zatrzymania się ruchu korekcyjnego na tym poziomie?
1. Zatrzymanie się korekty na 38.2% zniesieniu ruchu wzrostowego mierzonego od 11 Czerwca. Wybicie 41.4%
zniesienia ruchu wzrostowego, na poziomie 73.87 mogłoby świadczyć o odwróceniu trendu, choćby krótkoterminowego.
2. Korekta osiągnęła długość poprzedniej korekty która miała miejsce w Czerwcu (Rys. 1, różowe prostokąty).
3. Równość odcinków: AB = XC
4. Pro wzrostowe formacje świecowe na końcu korekty; formacja młotka w interwale M30 i formacja przenikania w
interwale D1.
Po ruchu korekcyjnym rynek ponownie wrócił do wzrostów osiągając poziom 77.10 (Rys. 1, odcinek C1). Korekta
która nastąpiła po wspomnianym wzroście, jest typowa dla nowo rozpoczynającego się ruchu zgodnego z trendem, i
stanowi około 78.6% wzrostu.
W moim mniemaniu, analiza techniczna wskazuje na to że rynek ropy w sierpniu również czekają wzrosty i wybicie
poprzedniego szczytu na poziomie 77.89 jest bardzo prawdopodobne. Korekty są oczywiście możliwe ale nie powinny
one przeszkodzić rynkowi w osiągnięciu nowego szczytu. Z drugiej strony rynek ropy jest tak chwiejnym rynkiem że
jakiekolwiek dane makroekonomiczne mogą sytuację zmienić i to nawet znacząco.
Rys. 1, wykres notowań ropy Brent w lipcu – źródło X-Trader
X-Trade Brokers DM, www.xtb.pl, 22 520 22 86, 87, [email protected], 9