Fińskie serce

gpd24.pl
gazeta przemysłu drzewnego | grudzień 2009
Technika | 37
fot. KARA
OPINIE | Jarosław Gajowniczek, współwłaściciel zakładu DREW-TAR
w Domanicach koło Siedlec
Kiedy Krystian
przejął po ojcu
firmę, kupił trak
KARA MASTER
i ustawił go
w drewnianej hali.
Skandynawia | Traki KARA w rodzinnych zakładach przerobu drewna
Fińskie serce
Już ponad 30 traków fińskiej marki KARA pracuje w Polsce. Powszechnie używane są natomiast w Finlandii, gdzie w niewielkich tartakach
stanowią podstawę produkcji.
Krzysztof Wasilewski
W
skandynawskich zakładach trak KARA
jest obsługiwany najczęściej przez samego
właściciela, który do
pomocy ma również członka rodziny. Nie oszczędza się na dodatkowych urządzeniach tworzących
linię, więc trak ma system podajników, obrzynarkę krawędzi desek
i piłę poprzeczną. Powodem tego są
wysokie koszty osobowe, gdyż dobry operator zarobi tam 20 euro za
godzinę. Najlepiej więc prowadzić
taki mały tartak jako firmę rodzinną. W Skandynawii charakterystyczne jest ustawianie traków na
podwyższeniach, aby poniżej można było umieścić systemy transportujące wyroby i odpady.
Tartak pracujący w oparciu o jeden
trak KARA jest w stanie wyprodukować 3 tys. m3 gotowego wyrobu
na jedną zmianę w 10-miesięcznym
Krystian Pennanen zdecydował się na modernizację zakładu.
okresie pracy. Następnym krokiem
w rozwoju takiego zakładu może
być zakup kolejnego traka KARA
i zwiększenie systemu podajników,
przy czym dzięki swojej modułowej
budowie wszystkie dotychczasowe
urządzenia linii zostają wykorzystane co do centymetra.
Jednym z rodzinnych zakładów
jest zarządzany przez Krystiana
Pennanena tartak w miejscowości
Nieminen. Po przejęciu firmy po
ojcu Krystian dokonał jego moder-
fot. KARA
Please purchase PDF Split-Merge on www.verypdf.com to remove this watermark.
Pierwszy trak KARA F2000 został przez nas zakupiony przed kilku
laty na targach DREMA. Zanim jednak go kupiliśmy, pracowaliśmy
na „taśmówkach”, ale nie byliśmy w stanie sprostać wszystkim
zamówieniom. Mieliśmy do wyboru – albo iść w kolejne taśmówki,
albo dokonać jakiejś rewolucji, no i wybraliśmy to drugie rozwiązanie.
Naprawdę nie żałujemy, bo trak tarczowy stał się „sercem” naszego
tartaku, gdyż wytwarza większość produkcji. Sprawdził się do tego
stopnia, że latem bieżącego roku postanowiliśmy zainwestować
w drugi taki sam trak. Ta druga maszyna jest dodatkowo wyposażona
w górną piłę do docinania grubszych kłód. Sprawdza się ona bardzo
dobrze w pracy, teraz nawet grube kłody puszczamy na tę maszynę,
gdzie są szybko i sprawnie przecierane. W ten sposób mamy zapewniony elastyczny przerób i do tego oszczędnie zorganizowany, bo każdy z traków obsługuje tylko jeden operator. Zanim zainwestowaliśmy
w pierwszy trak KARA F2000 nasz przerób na taśmówkach osiągał
6000 m3 drewna okrągłego rocznie. Dzięki trakowi KARA uzyskaliśmy przerób w granicach 10 000 m3, a w tej chwili, po zakupie drugiej
KARY F2000, planujemy dojść do około 16 000 m3 przerobu. W zakładzie produkujemy głównie więźby na rynek lokalny, ale wyroby
dostarczamy także w okolice Warszawy i Lublina. Odbiorcy korzystają
z tego, że jesteśmy w stanie szybko i sprawnie wykonać każde, nawet
bardzo zróżnicowane asortymentowo zamówienie. Poza tym doceniają też dobrą jakość wyrobu będącą wynikiem równej powierzchni
po cięciu piły tarczowej. Wytwarzamy również elementy strugane,
sztachety, altanki oraz ozdobne elementy architektury ogrodowej.
Mamy własny samochód pozwalający uniezależnić się od dostawców
dłużycy, jak również na dowiezienie gotowego towaru do odbiorców.
Mamy też małą suszarnię, która z uwagi na zwiększające się zapotrzebowanie na drewno suszone nie jest już wystarczająca. Stąd naszym
kolejnym zamierzeniem inwestycyjnym jest zakup energooszczędnej
suszarni próżniowej EBERL. Pasuje ona doskonale do naszego profilu
produkcji, jakim są więźby i elementy konstrukcyjne. Taka suszarnia
bardzo przydałaby nam się do szybkiego suszenia, a co za tym idzie
szybkiej realizacji zamówień, co jest szczególnie ważne w czasie
sezonu budowlanego. Oczywiście zyskają na tym nasi klienci, a i nowi
będą mieli zagwarantowaną wysoką jakość wyrobów.
nizacji przez zakup traka KARA
MASTER, który ustawił w zbudowanej do tego celu drewnianej
hali, a następnie stopniowo rozbudowywał firmę poprzez zakup
kolejnych podajników oraz zwiększanie ich długości. Obecnie w firmie pracuje razem z żoną i bratem
i jest zadowolony z efektów, bo firma doskonale prosperuje. Zaopatruje producenta klejonki, którego siedziba jest oddalona aż o 350
km. Kooperant docenia wysoką
jakość produktu i szybką reakcję
na telefoniczne zmiany specyfikacji. Krystian Pennanen stopniowo
doposaża trak w urządzenia ułatwiające pracę, takie jak dodatkowa górna piła, podwójny laser
wyznaczający linię cięcia i frez do
kory. Sprawna i ekonomicznie zorganizowana produkcja pozwoliła
firmie na szybką spłatę zaciągniętego na zakup maszyny kredytu,
a następnie na stopniowe rozszerzanie istniejącej linii.
n