Dzieci z Pucka zaśpiewają kolędy z prezydencką parą. Płyta ma
Transkrypt
Dzieci z Pucka zaśpiewają kolędy z prezydencką parą. Płyta ma
Dzieci z Pucka zaśpiewają kolędy z prezydencką parą. Płyta ma wspomóc hospicjum Data dodania: 2011-11-15 09:05:55 ▪ Ostatnia aktualizacja: 2011-11-15 09:05:55 Piotr Niemkiewicz Ks. Jan Kaczkowski, Arkadiusz Gawrych i Weronika Korthals w studiu w Połczynie (© Piotr Niemkiewicz) Dzieci z puckiej szkoły Małe Morze zaśpiewają kolędy razem z prezydentem Bronisławem Komorowskim i jego małżonką. Na nagranie do Belwederu wyjeżdżają już za dwa dni. - Prezydencka para potwierdziła nam swój udział - zapewnia Arkadiusz Gawrych, jeden z inicjatorów wydania krążka z kolędami. - Od samego początku prezydent Komorowski jest nam bardzo przychylny. Z Pucka pojedzie spora grupa dzieci - pierwszaków oraz zerówkowiczów. W autokarze będzie również m.in. ks. Jan Kaczkowski, dyrektor puckiego hospicjum i Weronika Korthals, muzyczny koordynator projektu. Dla dzieci wspólne kolędowanie z prezydentem będzie na pewno przeżyciem - przyznają w Pucku. Podobnie jak i dla ich opiekunów. Ale akurat na brak emocji mali piosenkarze narzekać nie mogą. Brali już udział w sesji zdjęciowej, niebawem wchodzą do studia nagrywać teledysk... - A przed nimi także wielki koncert w styczniu, który podsumuje całą akcję - mówi Arkadiusz Gawrych. Prezydencka para to nie jedyne VIP-y, które wystąpią na krążku dla hospicjum. Swoje partie wokalne w połczyńskim North Studio nagrali już m.in. marszałek pomorski Mieczysław Struk i wójt gminy Puck Tadeusz Puszkarczuk. - Pan marszałek Struk bardzo fajnie zaśpiewał - chwali Weronika Korthals. - Naprawdę super to wyszło. Na płycie usłyszymy również aktorkę Edytę Olszówkę i oczywiście Weronikę Korthals. Wczoraj w Połczynie przymiarki do swoich partii kolędniczych mieli ks. Jan oraz Arkadiusz Gawrych. Dobry humor, ale i lekka trema nie opuszczała obu pomysłodawców świątecznej płyty. Sprzedaż krążka, który ukaże się na początku grudnia, zasili konto hospicjum w Pucku. - To już druga prezydencka para, którą udało się nam zaangażować do pomocy - przypomina ks. Kaczkowski. Pierwszą byli Lech i Maria Kaczyńscy. Ówczesna pierwsza dama wmurowała kamień węgielny pod budowę hospicjum.