Przemówienie Staszka Orzełowskiego ze Spotkania Chóru

Transkrypt

Przemówienie Staszka Orzełowskiego ze Spotkania Chóru
Przemówienie Staszka Orzełowskiego ze Spotkania Chóru Rodowego z dn 11.01.2004 u Ks.
Prałata Wiesława Niewęgłowskiego w Warszawie.
11 stycznia 2004 roku
KOCHANA RODZINO, DRODZY KREWNI!
Na wstępie chciałbym bardzo serdecznie podziękować Ks. Prałatowi - Wiesławowi za umożliwianie
cyklicznych spotkań w tej pięknej Świątyni całemu Rodowi Orze(y)łowskich. Jest to dla nas wielkie
dobrodziejstwo, gdyż póki co nie mamy innego miejsca, w którym moglibyśmy takie spotkania
organizować.
Pierwsze po Zjeździe nasze spotkanie rodowe w tej Świątyni miało miejsce siódmego września
ubiegłego roku. Przybyło nas wtedy około 200 osób, a Chór Rodowy swoim śpiewem dał oprawę Mszy
Świętej. Na dzisiejsze spotkanie planowaliśmy dać koncert kolęd, ale los pokrzyżował nam szyki i
Chór wystąpi przed Wami ze skromnym repertuarem.
W czasie wrześniowego spotkania dyskutowaliśmy temat ewentualnego założenia "Stowarzyszenia
Sympatyków i Członków Rodu Orze(y)łowskich". Po bliższym zgłębieniu tematu okazało się, że nie
znalazłem na siedleckim terenie odpowiedniej grupy Kuzynów, którzy by mogli i zechcieli
oddelegować się do tej społecznej pracy na rzecz Rodu. Wielu naszych Krewnych mieszka w
Warszawie i w Gdańsku. Może tu udałoby się zawiązać taką grupę? Sprawa jest otwarta i aktualna. O
celowości zawiązania i zarejestrowania w Sądzie takiego stowarzyszenia, nie trzeba chyba nikogo
przekonywać.
Nadal nie mamy lokalu na Izbę pamięci, gdzie moglibyśmy mieć stałą ekspozycję pamiątek rodowych.
Sporo zgromadziliśmy ich na Zjeździe, a Kuzyni nadal zgłaszają chęć oddania nowych eksponatów.
Oczekujemy na każdą inicjatywę w tej sprawie.
Na parę miesięcy przed I Zjazdem Rodu Orze(y)łowskich ukazała się w internecie nasza rodowa
strona www.orzelowscy.prv.pl Założycielem strony jest Andrzej Orzyłowski - w Księdze Rodu
widnieje pod indeksem C16721 , wielki pasjonat integracyjnej idei rodzinnej, pasjonat internauta.
Zaglądajcie na rodową stronę www. Znajdziecie tam sporo materiału związanego z Księgą Rodu, ze
Zjazdem. Są tam aktualności, nasze ogłoszenia rodowe, galeria fotografii, oraz artykuły prasowe o
naszej działalności. Prosimy wszystkich naszych kuzynów, zachęcajcie swoje dzieci, swoich bliskich,
szczególnie tych młodszych, do współtworzenia treści, tam zamieszczanych. Niech wspierają
Andrzeja swoimi merytorycznymi uwagami i pomysłami. Będziecie wtedy mogli powiedzieć, że do tej
pięknej idei dołożyliście swoją cegiełkę.
W dniu dzisiejszym, na takim forum godzi się powiedzieć, że są w naszym Rodzie Kuzyni, którzy żyją
ubogo, by nie powiedzieć biednie. Są także tacy, którym los nie szczędził doświadczeń i oni także żyją
skromnie. Stare przysłowie mówi, że "przyjaciół poznaje się w biedzie". Na wieść o tragedii katastrofie, która przydarzyła się naszym Kuzynom wracającym ze Zjazdu, Komitet Organizacyjny
natychmiast pośpieszył z pomocą i jednogłośnie przeznaczył zapomogę pieniężną osieroconym
dzieciom. Dla osieroconych dzieci z dwóch rodzin ofiarowaliśmy film-relację ze Zjazdu, oraz płytę CDaudio ze śpiewami Chóru Rodowego.
Następne staropolskie przysłowia mówią tak: "Kto w porę daje, dwa razy daje". "To, co dasz
będącym w potrzebie, wróci w dwójnasób do ciebie". I jeszcze jedno przysłowie: "szczęście, to
jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli". Dzielmy się więc szczęściem z innymi, nie żałujmy
dobrego słowa, pociechy. Nieśmy pomoc potrzebującym. Są tacy wśród nas, którzy nie mogą
skorzystać z takich pamiątek rodzinnych jak film ze Zjazdu, bowiem nie mają urządzenia, na którym
można by ten film odtworzyć. Jeśli ktoś mógłby podzielić się swoimi zasobami z potrzebującymi,
proszę o zgłoszenie się do mnie, lub Elżbiety Orzyłowskiej-Łęczyckiej, a my wskażemy Wam Kuzynów
będących w potrzebie. Człowiek naprawdę jest wart tylko tyle, ile zrobi bezinteresownego dla drugiego
człowieka. Moi drodzy, kończy się misja Chóru Rodowego. Chór pod kierownictwem Mariusza
Orzełowskiego jako dyrygenta i Zbyszka Orzełowskiego jako organisty został powołany dla
uświetnienia naszego I Zjazdu . Ćwiczył od 7 grudnia 2002 roku w odstępach mniej więcej
dwutygodniowych, dając oprawę Mszy Św. Polowej na Plewkowskich Błoniach. Po Zjeździe
koncertował w Zbuczynie i czterech ościennych parafiach: w Radomyśli, Zembrach, Radzikowie i
Dziewulach. Są to parafie utworzone z dawnej dużej parafii zbuczyńskiej, gdzie do dnia dzisiejszego
znajdują się duże gniazda Rodu Orzełowskich. Msze Święte z intencją dziękczynno-błagalną za
1
żywych i zmarłych z tego Rodu, były opłacone ze składek wpisowego na Zjazd. Wszystkie pieśni i
piosenki zjazdowe jakie wykonał Chór Rodowy, zostały nagrane na płytę CD-audio. Tak więc Chór
pozostawia po sobie wspaniałą pamiątkę. Spieszę z informacją, że istnieje możliwość zakupu
pamiątek z Chórem związanych, jest to film o Chórze i płyta CD-audio. Na stronie rodowej www.
zamieściliśmy o tym informację.
Winien jestem Wam Kochani jeszcze jedną bardzo ważną informację. Do archiwum rodowego
zebraliśmy ogromny i ciekawy materiał dokumentalny o Rodzie Orzełowskich. Jest to około 40
godzinny cyfrowy zapis dokumentujący: przygotowania do wydania Księgi Rodu, przygotowania do
Zjazdu i relacja z jego przebiegu, historia związana z istnieniem Chóru Rodowego, plenery naszego
regionu, plenery z rodowych wsi i okolic, wywiady z rodowymi seniorami, i inne ciekawe sekwencje.
Materiału starczyłoby na zmontowanie pełnego filmu dokumentalnego o naszym Rodzie. Pewien
jestem, że byłby to pożyteczny dokument, wielka dydaktyka. Szukamy życzliwych ludzi, którzy by
swoimi możliwościami wsparli ideę powstania tego filmu.
Jak to pięknie powiedział w swojej homilii na Zjeździe nasz Kuzyn Ksiądz Wiesław Niewęgłowski, że
Ród, to rodzina rodzin. Wszyscy uczestniczymy w sztafecie pokoleń. Twórzmy więc atmosferę, aby
było komu przekazać tę piękną ideę integracji rodzinnej, jako symboliczną pałeczkę w tej sztafecie
pokoleń.
Przypominam o spotkaniu rodzinno-opłatkowym, które odbędzie się w świetlicy wsi Białki k/Siedlec w
dniu 17 stycznia 2004r. o godz. 17.00 .W dniu dzisiejszym upływa termin wpłaty składki. Kto by
jeszcze zdecydował się na udział w tym spotkaniu, może dokonać wpłaty do rąk naszej kuzynki Ewy
Pasztor - gospodarza tego spotkania, która jest dzisiaj wśród nas.
To spotkanie w Białkach będzie zwieńczeniem wszystkich naszych dotychczasowych działań.
Przyszedł bowiem czas na końcowe podziękowanie sobie za pięknie wykonaną pracę. Chciałoby się
jednak powiedzieć: nie wygaszajmy tego ogniska. Winno się ono tlić jak najdłużej, bo wtedy jest
nadzieja, że nasi Krewni, którym z opóźnieniem przyszła świadomość, będą mogli pobrać z tego
ogniska rodzinną iskrę, by rozniecić miłość bratnią
w swoim domu.
W rocznicę naszego Zjazdu Rodowego planujemy spotkanie rodzinne. O formie, czasie i miejscu
poinformujemy Was na naszej rodowej stronie www. w internecie.
Na wszystkie dni Nowego 2004 roku wszystkim Kuzynom zebranym
w tutejszym Kościele u Ks. Wiesława życzymy dobrego zdrowia i Bożego Błogosławieństwa.
Z rodzinnym pozdrowieniem Elżbieta Orzyłowska-Łęczycka
i Stanisław Orzełowski
2