Czy wiem 22
Transkrypt
Czy wiem 22
Czy wiem Biuletyn informacyjno-teologiczny nr 22 – październik 2012 Adres wydawcy: „Augustinus“ Skr. Pocztowa 28 59-902 Zgorzelec 4 E-mail: [email protected] Adres mailowy autora Tomasz Pieczko: [email protected] Strony internetowe: www.augustinus.pl http://blogpastoratomaszpieczko.blogspot.com/ Nota od Redakcji A zatem, proszę potraktować nasze biuletyny jako szkic, zachętę do samodzielnego poszukiwania, pogłębienia rozumienia tych, czy innych nauk kościelnych. Drodzy Czytelnicy. Oddajemy w Wasze ręce nowy numer naszego biuletynu. Uwaga: postanowiliśmy dokonać pewnej zmiany w zawartości tematycznej naszego biuletynu „Czy wiem”. W związku z uwagami Czytelników, wydaje nam się istotnym uzupełnienie naszych publikacji o kwestie pastoralne, etyczne. A zatem, tematyka kolejnych numerów „Czy wiem” będzie w większym stopniu wolna, ujmująca także przedstawienie nauczania głównych nurtów protestantyzmu w kwestiach pastoralnych, etycznych. Jeszcze jedna ważna rzecz, jeszcze raz podkreślana: biuletyn nie aspiruje do pełnej neutralności wobec prezentowanych pozycji teologicznych. Publikacja nasza, będąc pisana przez autora/-ów protestanckich, związanych wyznaniem wiary, przekonaniami teologicznymi, ale i czysto emocjonalnie z nurtem Reformacji, w naturalny sposób szerzej i w niektórych sytuacjach z większym naciskiem będzie prezentowała bliskie im pozycje. Od razu chcemy podać kilka uwag, aby uniknąć ewentualnych nieporozumień. Biuletyn nie aspiruje do bycia pozycją akademicką, ujmującą i przedstawiającą wszystkie możliwe niuanse w prezentowanej tematyce. Poruszane tutaj elementy nauczania Kościołów podane są w sposób skrótowy, punktowy. Chcemy poruszać tu niektóre kwestie, nie tylko związane z takim, czy innym aspektem nauczania wiary, ale chcemy przede wszystkim dostarczyć materiału do refleksji użytecznych dla życia praktycznego chrześcijan. Czy wiem nr 22 Zapraszamy tych, którzy poczują niedosyt informacji, lub nie będą mieli poczucia zgody na prezentowane treści, do kontaktu z nami (maile kontaktowe podane wyżej), lub aby sami zdobyli się na dodatkowy wysiłek, zmierzający do pogłębienia podanej w tak dużym skrócie problematyki. Redakcja. 1 październik 2012 Ruch charyzmatyczny Historia chrześcijaństwa, od jej początków do naszych dni, jest pełna manifestacji entuzjazmu religijnego i wrzenia, szczególnie we wspólnotach, które chciały wstrząsnąć zastojem chrześcijaństwa instytucjonalnego i doprowadzić do przebudzenia Kościoła, czyniąc widzialnymi znaki działającej łaski przez radykalną zmianę osób i realizację dzieł nadzwyczajnych (w szczególności uzdrowień). Pentekostalni uważają, że aby być w pełni uświęconym i dawać świadectwo, należy być ochrzczonym Duchem Świętym. Fakt ten pozwala także na doświadczenie darów duchowych (charyzmatów), wspomnianych w 1 Kor 12: glossolalii, daru języków, darów proroctwa, interpretacji, uzdrowienia. To chrześcijaństwo emocjonalne przybierało bardzo różne formy w trakcie wieków: był to np. montanizm1 u początków ery chrześcijańskiej, „entuzjaści”, w czasach Reformacji (w 1524 będzie o nich pisał między innymi Marcin Luter w jednym ze swoich pism). Były takimi właśnie przebudzenie metodystyczne w XVIII w., a także przebudzenie pentekostalne w początku XX wieku w Kansas i w Walii. Te ostatnie ruchy przebudzeniowe są u źródeł tego, który nazywa się pentekostalizmem historycznym, ruchem który silnie rozwinął się w trakcie wieku XX na różnych kontynentach (szczególnie w Ameryce Łacińskiej). To, co nazywa się od lat 70-tych XX w. Odnową charyzmatyczną, czy ruchem charyzmatycznym, przejmuje bez wątpienia liczne elementy duchowości pentekostalnej. Ale, kładąc nacisk - podobnie jak pentekostalizm - na doświadczenie Ducha Świętego i na dary duchowe, odnowa charyzmatyczna rozwija się wewnątrz Kościołów katolickiego i protestanckich, przeciwnie do pentekostalizmu, który uformował wspólnoty niezależne (jak np. Zgromadzenia Boże – Assemblies of God). 1 Za Wikipedia : Montanizm (inaczej zwany herezją Frygijczyków) - ruch religijny powstały we Frygii ok. 150 r. noszący imię od swojego założyciela Montana. Montanizm cechował się rygoryzmem i millenaryzmem. To wcielenie Ducha Świętego nobilitowało Montanusa jako tego, który może żądać od wyznawców jego doktryny bezwarunkowego posłuszeństwa. Odrzucał on wszelki autorytet kościelny, a narzucał surowy rygor moralny. Zaostrzono więc praktykę pokutną a ucieczkę przed prześladowaniem uważano za zaparcie się wiary. Montanus polecał swoim zwolennikom wyrzeczenie się małżeństwa i propagował życie w całkowitym celibacie. Głównymi jego zwolenniczkami, które podobnie jak on miały otrzymać Ducha Świętego i być prorokiniami, były Pryscylla i Maksymilla. Wraz z Montanusem zapowiadały rychły koniec świata, który według Maksymilli miał nastąpić tuż po jej śmierci. Montanizm jest przesycony profetyzmem. Charakteryzuje go przede wszystkim przypisywanie wielkiego znaczenia wizjom i objawieniom. Treść tych objawień jest zasadniczo czysto eschatologiczna. Sekta montanistów zyskała bardzo wielu zwolenników w całym cesarstwie. Czy wiem nr 22 Można mówić zatem o odnowie charyzmatycznej, jako o rodzaju neopentekostalizmu. Ruch ten, powstały na kilku uniwersytetach amerykańskich w latach 60-tych XX w., rozwinął się przede wszystkim w społecznych warstwach średnich katolicyzmu amerykańskiego, aby następnie szybko rozszerzyć się na inne kraje i na inne Kościoły. 2 październik 2012 w kadr instytucjonalny przez szereg biskupów. Aby postawić między wspólnotami katolickimi, a światem protestanckim jasny rozdział, doprowadzono do wzmocnienia tam akcentów związanych z kultem Marii. Odpowiedzią na tę tendencję katolicką - w protestanckim nurcie charyzmatycznym stało się zwiększenie biblicyzmu, podkreślenia znaczenia Słowa Bożego. Oczywiście elementy te natychmiast stały się hamulcem (ewidentnie chcianym przez hierarchię katolicką) w kontaktach ekumenicznych (czy raczej, jak woleli mówić charyzmatycy – międzykonfesyjnych). Jest to też na swój sposób zrozumiałe, ponieważ znane są przypadki odchodzenia licznych grup, czy nawet całych wspólnot charyzmatycznych katolickich od Kościoła katolickiego, czy to do Kościołów protestanckich już istniejących, czy też skutkujące zakładaniem niezależnych wspólnot kościelnych. W protestantyzmie, ukazuje on swoją obecność zarówno w Kościołach baptystycznych, jak reformowanych i luterańskich. Duchowość, wrażliwość charyzmatyczna, kładzie nacisk na osobiste nawrócenie i na natychmiastowość działania Bożego: Bóg jest blisko i może działać teraz i tutaj, jeżeli pozwoli się na przeniknięcie Duchem. Ten rodzaj duchowości rodzi także leaderów duchowych, których pozycja jest wynikiem uznania ich charyzmatów, które są obserwowalne w ich życiu. Tomasz Pieczko Modlitwa charyzmatyczna o uzdrowienie Ruch charyzmatyczny ponad-wyznaniowy ożywia pewien ekumenizm, ukazując się w różnych wspólnotach i grupach modlitwy, w imprezach masowych, jak np. konwencje charyzmatyczne między-wyznaniowe oraz także przez publikację pism charyzmatycznych, związanych z pewnymi wspólnotami o typie „ekumenicznym”. Niemniej, istnieje także charyzmatyzm bardzo silnie wyznaniowy (tzn. jasno określony kościelną przynależnością), jak np. katolicka Wspólnota Błogosławieństw, czy wspólnota Lew Judy (charyzmatyczna sieć katolickich wspólnot, rozsianych po wielu dużych miastach Europy), a ze strony protestanckiej są takimi najczęściej niezależne charyzmatyczne wspólnoty ewangelikalne. W ostatnich latach, ruch odnowy charyzmatycznej znalazł swoje silne miejsce w Kościołach, zwłaszcza w Kościele katolickim, gdzie został silnie ujęty Czy wiem nr 22 3 październik 2012 Pentekostalizm Nieco historii.... Dla pentekostalnych, kwestią istotną dla nich jest powrót do źródeł Kościoła pierwotnego i ponowne przeżycie doświadczenia czasów apostolskich, a szczególnie dnia Pięćdziesiątnicy. Tożsamość fundamentalną stanowi dla nich doświadczenie Ducha Świętego, które wierni tego nurtu nazywają „chrztem w Duchu” lub „z Ducha”, a którego „mówienie językami” lub glossolalia jest znakiem. Chodzi tu o mówienie językiem zrozumiałym, ale nieznanym dla tego, który się w nim wypowiada, szczególnie i najczęściej chodzi tu o modlitwę uwielbienia, w której modlący się używa słów języka istniejącego, a nieznanego mu. Dar proroctwa i dar uzdrowienia, z których pentekostalizm uczynił argument w ewangelizacji, oraz wszystkie dary, które można znaleźć w księdze Dziejów Apostolskich lub w Listach Apostoła Pawła, są uważane jako mogące mieć miejsce także dzisiaj. ... A w każdym różnie przejawia się Duch ku wspólnemu pożytkowi. Jeden bowiem otrzymuje przez Ducha mowę mądrości, drugi przez tego samego Ducha mowę wiedzy, inny wiarę w tym samym Duchu, inny dar uzdrawiania w tym samym Duchu. Jeszcze inny dar czynienia cudów, inny dar proroctwa, inny dar rozróżniania duchów, inny różne rodzaje języków, inny wreszcie dar wykładania języków. Wszystko to zaś sprawia jeden i ten sam Duch, rozdzielając każdemu poszczególnie, jak chce (1 List do Koryntian 12, 7-11). Charles Fox Parham Większość historyków, analizując powstanie klasycznego pentekostalizmu, podkreśla, że to Amerykanin Charles Fox Parham (18731929) jako pierwszy sformułował doktrynę, wspólną dla większości chrześcijan pentekostalnych, o związku mówienia językami i chrzcie Duchem Świętym. Niemniej, refleksja Parhama, skądinąd człowieka bardzo duchowo i życiowo zagubionego, nie była fundamentalnym początkiem dla nurtu chrześcijaństwa pentekostalnego, bowiem to czarny ewangelista - William James Seymour (18701922), który szczególnie doświadczył omówionych przez Parhama darów, jest uważany za tego, od którego ruch pentekostalny bierze swój formalny początek w roku 1906. Kościoły pentekostalne sytuują się w tradycji protestanckiej ewangelikalnej i kierują się głównymi zasadami Reformacji: zbawienie z łaski, autorytet Biblii, powszechne kapłaństwo wiernych i uważają się za świadków „Ewangelii o czterech węgłach”: - Jezus zbawia, - Jezus chrzci, - Jezus uzdrawia, - Jezus powróci. U jego początków można zauważyć zbieg nauczania wyniesionego z duchowości afroamerykańskiej, a także elementów duchowości katolickiej i metodystycznej (dzięki specyfice amerykańskiego ruchu skoncentrowanego na uświęcaniu się). Swoboda liturgiczna i teologiczna, duży nacisk na świadectwa, opisy doświadczeń osobistych i śpiewy o dużej abstrakcyjności Czy wiem nr 22 4 październik 2012 są elementami wyniesionymi z tradycji afroamerykańskiej. historycznych, aby stworzyć ich własne Kościoły). Akcent położony na wolną wolę i na „porządek zbawienia” (ordo salutis), który postępuje określonymi stopniami (nawrócenie, uświęcenie, chrzest Duchem) pochodzi bardziej z duchowości katolickiej. Idea „drugiego błogosławieństwa”, które następuje po nawróceniu, pochodzi z ruchu uświęcania szeroko obecnego w metodyzmie amerykańskim. Obecne na większości kontynentów, tzw. nowe Kościoły pentekostalne, złożone z „autochtonów” (tzn. lokalnych populacji kolorowych), pozwalają na podwyższenie liczby członków nurtu pentekostalnego, szerzej rozumianego, do liczby prawie 500 milionów ludzi. Należy podkreślić, że liczba ta nie przestaje rosnąć. W Afryce, Korei, Chinach i Ameryce Łacińskiej, powstawanie Kościołów pentekostalnych, finansowo i teologicznie niezależnych, a które przyjmują szereg elementów z ich własnych lokalnych kultur przedchrześcijańskich staje sie coraz bardziej istotnym zjawiskiem religijnym. W Europie, fenomen ten obejmuje przede wszystkim członków z klas średnich społeczeństw. Wielu teologów pentekostalnych formowało się i formuje na renomowanych uniwersytetach, nadając tym samym szerszy profil polityczny i teologiczny całości ruchu. O witalności ruchu pentekostalnego świadczy też powstawanie szeregu towarzystw naukowych i wydawnictw o znaczeniu i zasięgu międzynarodowym. Podejmując silną dyskusję z biblijną metodą egzegezy historyczno-krytycznej, z własnym poczuciem historii kościelnej, a przede wszystkim z przenikniętym niezwykłą dynamiką wzrostem powstawania nowych wspólnot i rozwojem już istniejących, ruch pentekostalny stał się coraz silniej obecny na arenie międzynarodowych kontaktów ekumenicznych. Myślimy tu przede wszystkim o szeregu spotkań w ramach Rady Ekumenicznej Kościołów (gromadzącej przede wszystkim Kościoły nie-katolickie). W wyniku tych spotkań około dwunastu dużych Kościołów pentekostalnych zostało członkami tejże Rady. Można spodziewać się, że dalsze wchodzenie kolejnych Kościołów pentekostalnych do tej organizacji spowoduje znaczące zmiany w jej poszukiwaniach i preferencjach teologicznych. William James Seymour Poza tematyką Ducha, jako następstwem nieograniczonego rozlania mocy Boże, jak też doświadczeniem odnowy przez chrzest w Duchu, teologia pentekostalna przywołuje szczególnie Jezusa, który zbawia, który uzdrawia i który powróci. Z powodu swoich struktur opartych bardziej o komunikację słowną (identyfikowanych z działaniem Ducha Świętego), pentekostalizm szybko rozwinął się w krajach Trzeciego Świata. Pośród Kościołów najbardziej znanych - i poważnych - w świecie można podać Kościoły Boże i Zgromadzenia Boże (Assemblies of God). W Polsce należy do nich Kościół Zielonoświątkowy. Można doliczyć się obecnie około 150 milionów klasycznych pentekostalnych (tzn. przynależących do głównych Kościołów tego nurtu) na całym świecie. Do tej liczby trzeba doliczyć charyzmatyków, którzy czerpią z ich myśli (z których duża liczba odłączyła się od Kościołów Czy wiem nr 22 Nie można także zapomnieć o dialogu, jaki Kościoły pentekostalne prowadzą z 5 październik 2012 W Afryce i w Azji, różnica między ruchami charyzmatycznymi niezależnymi, a tymi typowo pentekostalnymi, nie jest łatwa do określenia. Watykanem, Kościołami prawosławnymi, czy ze Światowym Aliansem Reformowanym. W świecie katolickim, często używa się w odniesieniu do katolickiego ruchu charyzmatycznego (powstałego w końcu lat 60-tych) określenia nowej Pięćdziesiątnicy, czy mówi się o neo-pentekostalizmie katolickim. Tomasz Pieczko Dalsze artykuły na ten i inne tematy oraz rozważania biblijne – na blogu autora: http://blogpastoratomaszpieczko.blogspot.com/ Aktualnie, prądy pentekostalne kontynuują rozpowszechnianie się na całym świecie. Najczęściej, to właśnie nowopowstające grupy, niezależne od najważniejszych denominacji kościelnych pentekostalnych, prezentują największą dynamikę wzrostu. Zamykając ten kolejny numer comiesięcznego biuletynu, poświęconego zarysowaniu zjawisk podobieństw i różnic różnych Kościołów, zachęcamy Was do lektury następnych artykułów o tej tematyce. Niech będzie ona wartościowa z jednej strony dla konfrontacji z wzajemnymi, krzywdzącymi stereotypami, a z drugiej motywująca do Waszych, osobistych poszukiwań. Oczywiście już teraz zainteresowani mogą zwrócić się z pytaniami zarówno do redakcji, jak i do autora(-ów) tekstów w kwestiach, które Was interesują. Pytania zadawane przez czytelników drogą mailową na adres redakcji podany pod tytułem (lub autora tekstów) mogą także wpłynąć na ostateczny kształt artykułów w kolejnych numerach pisemka, starającego się tym samym odpowiadać zasygnalizowanym potrzebom zainteresowanych. Czy wiem nr 22 6 październik 2012