Studniówka za nami, zaczęło się wielkie odliczanie,

Transkrypt

Studniówka za nami, zaczęło się wielkie odliczanie,
6
Temat miesiąca : Studniówka za nami
Studniówka za nami, zaczęło się wielkie odliczanie,
czyli wspomnienia z wielkiego balu…
Studniówka: przyzwyczajenie czy najważniejsza
impreza roku?
prof. Frankowska: Jest to niewątpliwie ważna
impreza, jednak uważam, że to głównie uczniowie
powinni być zaangażowani w przygotowanie
studniówki.
prof. Nowicka:
impreza roku.
Zdecydowanie
najważniejsza
prof. Wychowałek: Myślę, że dla każdego ucznia
jest to pierwszy i zarazem najważniejszy bal w życiu.
fot. Morska opowieść trzecioklasistów
Wspomnienia wychowawców klas maturalnych,
czyli jak wyglądała studniówka za ich czasów
prof. Nowicka: Kiedyś było zupełnie inaczej.
Studniówka była bardziej oficjalna, młodzież była
pięknie ubrana i przede wszystkim skromnie.
fot. Poloneza czas zacząć ☺
Dj czy orkiestra: kto lepszy?
prof. Nowicka: Zdecydowanie orkiestra.
prof. Frankowska: To uczniowie powinni
decydować, przy jakiej muzyce chcą się bawić.
Myślę, że nie ma znaczenia, czy będzie to dj czy
orkiestra. Ważne jest pozytywne nastawienie. Warto,
by nie był to jeden rodzaj muzyki, ale różne style,
wtedy każdy znajdzie coś dla siebie, a zabawa będzie
naprawdę przednia
prof. Wychowałek: Ja jestem nauczycielem
młodszego pokolenia i wiem z doświadczenia, że
młodzież woli bawić się z dj niż z orkiestrą, ponieważ
na poważną orkiestrę mają jeszcze czas (śmiech).
prof. Frankowska: Ja chodziłam do I LO im.
Bolesława Chrobrego w Piotrkowie. Studniówkę u
nas rozpoczynał uroczysty polonez w auli. Wszyscy
wyglądali elegancko. Dziewczyny musiały być
ubrane w czarne spódnice, a chłopcy w czarne
garnitury. Ja jako jedyna z dziewcząt wystąpiłam w
spodniach. Dlaczego? Wypadła mi rzepka, więc
miałam
obandażowane
kolano.
Przekonałam
wychowawcę, że noga w spodniach będzie
stabilniejsza. W ten sposób dostałam zgodę na
wystąpienie w spodniach. Zabawa była bardzo udana.
Siedzieliśmy
w
klasach,
gdzie
rodzice
przygotowywali nam różne posiłki. Do dziś pamiętam
krzątających się rodziców i naszą zabawę w auli
prof. Wychowałek: Ja jestem absolwentem IV LO.
Swoją studniówkę pamiętam bardzo dobrze,
ponieważ była ona stosunkowo niedawno, bo
jedenaście lat temu. Wyglądała trochę inaczej, ale nie
różniła się bardzo od tych dzisiejszych. Jedną z
większych różnic było to, że odbywała się w szkole.
Uwagi na temat kreacji uczniów, czyli co
G rotrot - eska

Podobne dokumenty