Koszty odnawialnych źródeł energii

Odnawialne źródła energii od A do Z
Ile kosztuje wygoda w ogrzewaniu ?
Zgodnie z prośbą naszych czytelników, dzisiaj napiszemy o kosztach nowoczesnych źródeł energii.
Ponieważ odnawialnymi źródłami energii zajmuję się już od paru lat nie tylko teoretycznie ale i wykonuję
takie instalacje, dlatego przedstawione poniżej koszty są jak najbardziej rzeczywiste. Nasze pokolenie
obserwuje rozwój techniki grzewczej poczynając od zwykłego pieca kaflowego znajdującego się do
niedawna w każdym pomieszczeniu, po dzisiejsze supernowoczesne systemy grzewcze pełniące funkcje
grzewcze w zimie, a chłodzące w okresie lata. Rozwój nowoczesnych źródeł energii podyktowany jest
przede wszystkim wygodą, bezobsługowością, wyższą sprawnością cieplną oraz próbą korzystania z taniej
energii, a w zasadzie darmowej pobierając ją z otoczenia gdzie nikt nie może nas olicznikować i brać od nas
pieniądze. Ale nie ma nic za darmo -wygoda kosztuje i już w fazie inwestycji da się zauważyć pewną
proporcja pomiędzy tym co zaoszczędzimy, a wielkością wkładu na początku. Zwykły piec centralnego
ogrzewania z automatyką nawiewu i regulacji procesu spalania kosztuje średnio ok. 3000 zł plus koszty
instalacji, do niego wystarczy dołożyć węgiel raz na dobę. Bardziej nowoczesny jest już piec (fachowo
-kocioł) z podajnikiem np. na ekogroszek przy koszcie ok. 7000 zł wystarczy wsypać węgiel raz w tygodniu.
Zaletą niezaprzeczalną jest wygoda, węgiel w piwnicy jest w workach ale jesteśmy zależni od jednego
rodzaju węgla którego cena ciągle rośnie. Dalej kocioł olejowy – wygoda super, brak obsługi, cena kotła to
od ok. 9 000 zł ale tak jak z ekogroszkiem jesteśmy bardzo zależni od ceny oleju opałowego i jeżeli coś się
opłacało parę lat temu dzisiaj może być nieekonomiczne. Kocioł gazowy to wydatek od 4000 zł i więcej pod
warunkiem, że mamy dostęp do gazu miejskiego lub będziemy tankować go jak olej opałowy – niestety
wnioski jak powyżej. Kocioł na energię elektryczną kosztuje ok. 3 000 zł , ciepło nam nie ucieka przez komin
ale ogrzewanie elektryczne jest obecnie jednym z najdroższych nawet przy korzystaniu z drugiej taryfy.
Oczywiście rodzaj źródła ciepła musi być dobrany do konkretnego budynku, z jakiego materiału był
budowany, grubości ścian, rodzaju okien, ocieplenia dachu, drzwi, sposobu wentylacji, sposobu
rozprowadzenia ciepła. Niektóre z wymienionych źródeł ciepła wręcz nie nadają się do starych budynków bo
się po prostu nie sprawdzą. Kolektory słoneczne, za kompletny zestaw to wydatek ok. 9000 zł plus koszty
instalacji i przy dofinansowaniu obecnie funkcjonującym 45% co całkiem rozsądna inwestycja gdyż przez
większą część roku ciepłą wodę mamy praktycznie za darmo. Wreszcie pompy ciepła które czerpią energię
z powietrza to wydatek porównywalny do kolektorów słonecznych , dodatkowo czerpią energię elektryczną
ale pracują cały rok i jak na razie nie mają dofinansowania. Pompy ciepła gruntowe mogą ogrzewać już cały
dom ale jest to już wydatek ok. 40 000 zł za urządzenie plus odwierty plus montaż i sumarycznie zamkniemy
się w kwocie ok.80 000 zł. Działają cały rok ale za prąd też trzeba płacić co miesiąc. Jest to bardzo dobra
inwestycja zwracająca się już po kilkunastu latach. Jedno jest pewne, że przed wyborem źródła ogrzewania
warto skonsultować to z dobrym fachowcem oraz innymi użytkownikami bo jest to najlepsza rekomendacja.
Już za dwa tygodnie podsumujemy pierwsze półrocze funkcjonowania programu 45% dopłat do instalacji
kolektorów słonecznych.
Roman Głaz