5. Agata Z.

Transkrypt

5. Agata Z.
Wycieczka do Warszawy
Agata Zamolska
Warszawa jest naszą stolicą. Na pewno każdy marzy, aby ją zobaczyć. Naszej klasie
to marzenie się spełniło. Od 2 do 5 grudnia 2016 roku zwiedziliśmy Warszawę.
Pierwszego dnia byliśmy w Centrum Nauki Kopernik. Jest to budynek, w którym
można poznać wiele tajników wiedzy matematycznej, fizycznej, chemicznej i przyrodniczej, poprzez zabawę. Spędziliśmy tam bardzo dużo czasu. Bawiliśmy się tam magnesami,
wodą, piaskiem, graliśmy na instrumentach, budowaliśmy rożne budowle z klocków. Byliśmy także na filmie o naszej galaktyce. Nauczyłam rozpoznawać się na niebie Mały Wóz,
Duży Wóz i jak wskazać północ. Był to bardzo bogato i ciekawie spędzony czas.
Następnego dnia wędrowaliśmy na stadion narodowy PGE. Przerażał mnie swoim
ogromem. Pięknie prezentował się w naszych narodowych barwach. Jest tam ogromnie
dużo pomieszczeń, w których są różne wystawy. Jedną taką wystawę odwiedziliśmy,
gdzie mogliśmy poznać kulturę grecką. Jednak najciekawszym miejscem było centrum
tego pomieszczenia, czyli stadion, na którym zamiast murawy było lodowisko. Na tym
lodowisku na środku stała choinka, dookoła której jeździli ludzie na łyżwach. My weszliśmy na samą górę widowni, a było to bardzo wysoko, aby wszystko obejrzeć z góry.
W trakcie naszej wycieczki odwiedziliśmy też Wilanów, a dokładniej ogrody króla
Jana III Sobieskiego. W tych ogrodach są kwiaty ale nie prawdziwe, tylko z różnokolorowych lampek. Byliśmy tam, kiedy było już ciemno. Był to niesamowity efekt, takie cudowne dekoracje już świąteczne mogliśmy także obejrzeć na Krakowskim Przedmieściu.
Było pełno świecących dzwonków, gwiazd i drzew. Na placu Zamkowym odwiedziliśmy
Zamek Królewski. Jest tam wiele komnat, których wystrój tak wykonano, aby pokazać
nam, jak kiedyś mieszkali królowie. Każda sala miała swoją nazwę, np. sala porcelanowa,
sala rycerska, sypialnia króla, kaplica i wiele innych. Wszędzie na ścianach w zamku wisiały wspaniałe obrazy i arrasy. Przedmieście Krakowskie było pełne atrakcji. Spotkaliśmy
Moto – Mikołajów, którzy częstowali nas cukierkami. Zobaczyliśmy też piękne kolorowe
gołębie, które były tresowane. Siadały nam na dłoniach i głowie. Ponadto widzieliśmy Pałac Prezydencki, Kancelarię prezydencką, Sejm, Belweder i wiele różnych ważnych instytucji.
W trakcie naszego pobytu w Warszawie pojechaliśmy do Muzeum Powstania
Warszawskiego. Mogliśmy tam zobaczyć wiele filmów przedstawiających akcję z powstania. W oddali było słychać odgłosy bomb i strzelaninę. To była ważna lekcja historii,
podczas której poznaliśmy tragiczne losy powstańców .
Równie ciekawym przeżyciem był wjazd na taras widokowy Pałacu Kultury i Nauki oraz oglądanie panoramy miasta. Podziwialiśmy piękne widoki Warszawy.
W ostatnim dniu naszej przygody byliśmy w Łazienkach Królewskich, gdzie znajduje się pomnik Chopina i Pałac na Wodzie. Nasze największe zainteresowanie skupiło się
na rudych wiewiórkach, które biegały pomiędzy nami i zjadały nam orzeszki. Były urocze.
Karmiliśmy także kaczki i łabędzie. Paw niestety nie chciał zatańczyć, był troszkę przestraszony.
Ważną rzeczą podczas wycieczki był przejazd warszawskim metrem. Bardzo nam
się podobało. Odwiedziliśmy też kino, w którym oglądaliśmy bajkę pt. „Trolle”.
Natomiast najważniejszym punktem programu było to, że lecieliśmy tam samolotem linii lotniczej SprintAir. To było niesamowite wrażenie. Był wielki strach na przemian
z ogromną radością. Po wylądowaniu mieliśmy spotkanie z panami pilotami i panią stewardessą. To było bardzo pouczające spotkanie. Każdy z nas mógł wejść do kokpitu samolotu i poznać jego budowę. Dowiedzieliśmy się też o pracy pilotów – myślę, że to bardzo trudna i odpowiedzialna praca.
Wróciliśmy do domu pełni nowych doświadczeń i emocji. Wiele miejsc nie zostało
jeszcze przez nas zdobytych.

Podobne dokumenty