Poznajemy Jezusa przebaczającego - Parafia św. Andrzeja Boboli

Transkrypt

Poznajemy Jezusa przebaczającego - Parafia św. Andrzeja Boboli
Poznajemy Jezusa przebaczającego
Na skutek grzechu Adama, człowiek zerwał przyja¥ń z Bogiem. W ciągu wieków szukał drogi pojednania.
Pragnąc uzyskać przyja¥ń, poprzez różne dary i ofiary, usiłował pozyskać łaskawość Boga i Jego
przebaczenie. Wyrzekał się więc korzystania z darów ziemi, zboża i zwierząt, które składał w ofierze bąd¥
całopalnej, bądź w ofierze za grzechy. Znany był Dzień Pojednania, w którym lud swoje winy składał na
głowę osła, którego później wypędzano poza osiedla ludzkie, skazując na pożarcie przez dzikie zwierzęta.
Jednak mimo tych ofiar i modlitw, człowiek czuł się wobec Boga ciągle winnym i dlatego wraz z Dawidem
prosił: "Zmiłuj się nade mną, Boże, w swojej łaskawości, w ogromie swego miłosierdzia wymaż moją
nieprawość! Obmyj mnie zupełnie z mojej winy i oczyść mnie z grzechu mojego" (Ps. 50 ,3-4).
Oczekiwanie ludzkości spełniło się, gdy Syn Boży stał się człowiekiem dla naszego zbawienia. Czytając
Ewangelię i medytując treści w nich zawarte zauważymy, że tym oczekiwanym jest Jezus Chrystus. On to
za cel swojej misji przyjął odzyskać to, co było zginęło. "Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci , którzy się
źle mają. Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników". Słowa te zapamiętali wszyscy
Ewangeliści i wszyscy je dosłownie przytaczają (Mt 9,13, Mk 3,17, Łk 5,31-32). Wszyscy rozumieli i
bardzo doceniali tę misję Chrystusa. Ponadto Pan Jezus tę prawdę wyjaśniał w przypowieściach. Mówi o
dobrym pasterzu, który szuka zagubionej owcy. Odnalazłszy ją bierze na ramiona i przynosi do owczarni.
Każe się radować, bo zagubiona owca odnalazła się. Niewiasta, która odnalazła zagubioną drachmę także
się cieszy i radością dzieli się z innymi. Przepiękna opowieść o synu marnotrawnym również kończy się
szczęśliwie. Syn, który opuścił ojca i zmarnował dobra od niego otrzymane, wraca do ojca, który go
oczekuje i cieszy z jego powrotu. Cieszy się, gdyż syn jego "był umarł, a znów żyje; zaginął, a odnalazł
się" (Łk 15,32). Chrystus Pan nie tylko nauczał i wzywał do poprawy, ale tam gdzie widział wiarę i ufność,
odpuszczał grzechy. Przyniesiono na łożu chorego z prośbą, aby przywrócił mu zdrowie. Chrystus widząc
jego wiarę, najpierw uzdrawia jego duszę, odpuszczając grzechy. "Człowieku, odpuszczają się twoje
grzechy". Natomiast, aby utwierdzić wątpiących, że może to zrobić, każe choremu: "Wstań, we¥ swoje
łoże i id¥ do domu" (Łk 5, 17-26). Podobna jest historia z niewiastą znaną z rozpustnego życia, która
weszła do domu gościnnego faryzeusza i wyrażając swój żal, całowała nogi Pana Jezusa i obmywała je
swoimi łzami. Jezus widząc jej wiarę i znaki żalu mówi do niej: "Twoje grzechy są odpuszczone" gdyż
"twoja wiara cię ocaliła" (Łk 7, 48-50). Pan Jezus zawsze odpuszczając grzechy żądał wiary i chęci
poprawy życia. Do jawnogrzesznicy powiada: "I ja ciebie nie potępiam. Id¥, a od tej chwili już nie grzesz"
(J 8,11). W ostatnich chwilach swojego życia ziemskiego przebacza winy współwiszącemu łotrowi i nawet
mu obiecuje "dziś ze mną będziesz w raju" (Łk 23,43) Jezus pragnie, by Jego misja jednania ludzi z
Bogiem była kontynuowana. Wieczorem po zmartwychwstaniu zjawia się w wieczerniku i przekazuje
apostołom władzę rozgrzeszania: "We¥mijcie Ducha Świętego! Komu odpuścicie grzechy będą im
odpuszczone, a komu zatrzymacie, są zatrzymane" (J 20, 22-23). Przed Wniebowstąpieniem, przy
pożegnaniu się z apostołami Jezus zapewnia, że chociaż wstępuje do Ojca, pozostanie z nami aż do
skończenia czasu oraz zapowiada, że "w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów
wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy" (Łk 24,47). Od tego dnia, mocą otrzymanej od Chrystusa
władzy, Kościół nigdy nie przestawał wzywać ludzi do nawrócenia, wyznania grzechów, a sprawując
sakrament Pojednania kontynuuje zwycięstwo Chrystusa nad grzechem, dając możliwość rozpoczęcia
nowego życia w przyja¥ni z Bogiem. Znaczy to, że Kościół przedłuża misję Chrystusa w jednaniu ludzi z
Bogiem przez odpuszczenie grzechów, czyni to w zastępstwie Chrystusa. Spowied¥. Która jest częścią
sakramentu Pojednania umożliwia nam spotkanie z Chrystusem Przebaczającym. Klękając przy
konfesjonale, klękamy przed Nim, który czeka na nas. Grzechy, które wyznajemy, On słyszy oraz widzi
nasze usposobienie z jakim przychodzimy do Niego. Nie jest ważne jaki ksiądz, czy biskup siedzi w
konfesjonale, on jest tylko sługą, przeznaczonym do posługi jednania. Sam także korzysta z sakramentu
Pojednania. Do spowiedzi klęknij przed Chrystusem. Jemu wyznaj swoje grzechy. Od niego usłyszysz; ja
cię rozgrzeszam, id¥ w pokoju, ale odtąd już nie grzesz więcej. Ks. Stefan Girstun
http://www.abobola.aplus.pl - Parafia św. Andrzeja Boboli M. w Białymstoku
Powered by Mambo
Generated: 8 March, 2017, 16:11