Płaszów. Moja pamięć Wydarzenie Pamiętaj z nami odbywa się już
Transkrypt
Płaszów. Moja pamięć Wydarzenie Pamiętaj z nami odbywa się już
Płaszów. Moja pamięć Wydarzenie Pamiętaj z nami odbywa się już po raz czwarty. Od poprzednich edycji różni je to, że ma jeden motyw przewodni: dawny niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny Plaszow. Tegoroczne święto trzech oddziałów Muzeum Historycznego Miasta Krakowa tworzących Trasę Pamięci zachowa elementy dotychczasowej struktury, ale przy ich pomocy będzie starało się zwrócić uwagę wszystkich naszych gości na historię obozu i jej powojenną recepcję. W programie nie zabraknie konferencji, spacerów, wolnego wstępu do Fabryki Emalia Oskara Schindlera, Apteki pod Orłem i na Ulicę Pomorską, będzie można oglądać dwie wystawy planszowe, spotkać się i porozmawiać ze świadkami minionych czasów, wziąć udział w Biegu Pamięci i degustacji potraw przygotowanych według okupacyjnych przepisów. Wszystkie jednak elementy będą starały się za pomocą zróżnicowanych środków przedstawić historię KL Plaszow. Są różne metody opowiadania. Najważniejsze w nich jest znalezienie właściwego języka. Na wiele więc bardzo różnych sposobów Pamiętaj z nami 2016 zwróci się do krakowian i gości przebywających w tym czasie w Krakowie, by na nowo przywołać opowieść o obozie, który w 1942 roku został założony przez niemieckiego okupanta zaledwie kilka kilometrów od Rynku Głównego. To bardzo blisko i zarazem bardzo daleko. Daleko, bo przez 71 lat, które minęły od zakończenia wojny, historia obozu może być przede wszystkim powodem gorzkich wyrzutów: dlaczego nikt o tym obozie nie pamięta? (I raczej nie pada tu pytanie: dlaczego ja nie pamiętam?) Dlaczego nie znam faktów na temat KL Plaszów, dlaczego – skoro tak niewielu zajmuje się tym tematem − ja nie znalazłem się w tej właśnie grupie. Grupie, która nie tylko pamięta i wie, ale również stara się przekazywać tę wiedzę dalej. Pamięć to nie pomniki, a może nie tylko pomniki, ale prawdziwa świadomość, której ambasadorami są przede wszystkim mieszkańcy danego obszaru. Ludzie, którzy wiedzą, że miejsca bez żywej i aktywnej pamięci nie mają szansy na to, by trwać. Bez względu na to, jak adekwatnie i spektakularnie się je obuduje założeniem pomnikowym. Bo pamięć jest w nas i nic takiej pamięci zastąpić nie zdoła. Pamiętaj z nami 2016 stać się może jednym z elementów dialogu społecznego na temat historii KL Plaszow. Oby było kolejnym etapem w ewolucji tej pamięci – kiedy to przestajemy pytać, kto zawinił i sami przejmujemy inicjatywę. I stajemy się ambasadorami ważnej historii. Bo warto i należy. 16 kwietnia o godzinie 20.00 rozpocznie się finał-upamiętnienie Płaszów. Moja pamięć. Zapalimy światła i ustawimy je na dawnym placu apelowym obozu, a wcześniej na nowym cmentarzu krakowskiej Gminy Wyznaniowej Żydowskiej. Bądźmy tam razem. Gesty, które angażują w słusznej sprawie, mają znaczenie.