Marzec
Transkrypt
Marzec
głęboki sens różnych etapów i wydarzeń we własnym życiu, pozwalając się Jezusowi całkowicie przemieniać. Propozycje do indywidualnego rozważenia: List św. Pawła do Filipian 3,7-12. Dzielenie się doświadczeniami Z listów, jakie napłynęły do Sekretariatu Generalnego ZAK, wynika, że wielu członków, współpracowników i przyjaciół Zjednoczenia, żyjących w różnych częściach świata, podjęło drogę naśladowania Chrystusa według wskazań św. Wincentego. Osobiście, po ukończeniu medytacji 33 punktów, czuję, że znajduję się na początku nowego etapu. W trakcie rozważań Reguły fundamentalnej stawiałam sobie pytanie: czego pragnie ode mnie Pallotti, proponując mi taką drogę życia? Odpowiedzi poszukiwałam również w innych jego pismach, a w sposób szczególny w X tomie Opere Complete zatytułowanym “I Lumi” (Oświecenia). Odkryłam medytacje, modlitwy i litanie, których lektura pomogła lepiej poznać skarb dotychczas niejako zakryty przed moimi oczami: życie Jezusa jako dar dla mnie, aby dzielić się Nim z innymi! Czytając w Ewangelii św. Jana słowa, które Pallotti często cytował w swoich zapiskach: „Bóg tak umiłował świat, że Swojego Syna jedynego dał ... ”, pytałam, jakie znaczenie słowa te mają dla mnie i jakie przesłanie Bóg kieruje dla mojego życia? Dzisiaj chciałabym powiedzieć – czyniąc swoimi słowa św. Wincentego – „Boże mój (…) w Swej nieskończonej miłości pomyślałeś o tym, aby mi podarować umiłowanego Syna Swego Jezusa, i wraz z Jezusem dałeś mi wszystko” (OOCC X, 479). I prawdą jest, że: “Jezus Chrystus, prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek jest co do ciała, duszy i Bóstwa naszą własnością, i to całkowicie naszą własnością; także i całe życie Jezusa Chrystusa, Jego nieskończone zasługi, Jego najdoskonalsze cnoty są całkowicie naszą własnością. Jezus Chrystus jest własnością moją, Słowo Przedwieczne, które stało się człowiekiem, jest wraz z duszą, ciałem i Bóstwem moją własnością. Wszystkie uczynki, które Jezus Chrystus spełniał na tej ziemi, są moją własnością” (Dio Amore Infinito, med. XXII). Podczas spotkania z członkami ZAK – czym pragnę się podzielić z tego, co przeżyłem, odczułem i odkryłem podczas tych ostatnich 33 miesięcy, rozważając poszczególne medytacje o naśladowaniu Chrystusa? 4 Segretariato Generale, Unione dell’Apostolato Cattolico Piazza San Vincenzo Pallotti 204, Roma, Italia [email protected] “Panie Jezu … Twoje życie niech będzie życiem moim” (OOCC X, p. 488) Zaproszenie św. Wincentego Pallottiego W ostatnich miesiącach rozważaliśmy Regułę fundamentalną, zapisaną przez św. Wincentego w 33 punktach, w której zachęcał nas do naśladowania Jezusa Chrystusa i do uczynienia Jego życia najświętszego regułą naszego życia. „Podstawową regułę naszego najmniejszego Stowarzyszenia stanowi życie Pana naszego Jezusa Chrystusa” (Reguła fundamentalna nr 1, w OOCC III, s. 40). Nasz Założyciel żywił głębokie przekonanie, że: „Jeżeli wszyscy chrześcijanie mają obowiązek naśladowania Pana naszego Jezusa Chrystusa, to o ileż z większą doskonałością, starannością i gorliwością mamy Go naśladować my, którzy otrzymaliśmy ten dar, że fundamentalną Regułą naszego małego Stowarzyszenia jest właśnie życie Pana naszego Jezusa Chrystusa, a przez ten dar w Stowarzyszeniu otrzymujemy codziennie nieprzeliczone łaski do tego, by Go naśladować? Powinniśmy przywoływać pamięć Boga-Człowieka, który stał się przykładem, wzorem i regułą całego naszego życia, tak wewnętrznego, jak zewnętrznego. Ufni zaś w Jego wszechmocną łaskę, powinniśmy czynić wszystko w możliwie najdoskonalszy sposób i z całą dostępną nam starannością, uwagą, gorliwością i pokorą, a także z zaufaniem łasce, że Pan nasz Jezus Chrystus z nieskończonej miłości pragnie nam jej obficie użyczyć, byśmy Go naśladowali. Dusza, która zawierzy Jezusowi Chrystusowi, a która pokornie i ufnie usiłuje Go naśladować, dochodzi do tego, że Jezus Chrystus niweczy w niej wszystkie niedoskonałości i braki; wstępuje do tej duszy Jezus Chrystus, działa w niej Jezus Chrystus i Jezus Chrystus w tej duszy kontynuuje swe życie. Żyje w niej i udziela jej zasług swego najświętszego działania. I tak sprawdza się to, co powiedział Jezus Chrystus: ‘Kto wierzy we mnie, ten dokona czynów, które Ja spełniam, a nawet większych rzeczy dokona’ (J 14,12) – co jest czystą prawdą, gdyż Jezus Chrystus dokonuje w nas wszystkiego” (Codzienna pamięć praktyczna, w OOCC III, s. 35-37). Jeśli osoba tak naprawdę wejdzie na drogę naśladowania Jezusa Chrystusa z pokorą i ufnością – wyznaje z przekonaniem św. Wincenty – Jezus Chrystus zniweczy i wyprostuje w niej to wszystko, co wymaga zniweczenia i wyprostowania. I tylko wtedy, gdy wszystko jest czyste i uporządkowane, Jezus przychodzi, aby zamieszkać i posiąść tę duszę; żyje w niej i działa, co sprawia, że wszelkie działanie osoby zostaje przyobleczone zasługami najświętszych działań Jezusa Chrystusa. W ciszy zapytajmy się: Jaki owoc w naszym życiu duchowym i apostolskim przyniosły te rozważania? Czy jesteśmy ożywieni tym samym pragnieniem, co św. Wincenty: „Panie Jezu … Twoje życie niech będzie moim życiem”? Módlmy się słowami wezwań, jakie św. Wincenty zapisał podczas rekolekcji duchowych w 1841 r. (OOCC X, s. 656- 681). „Jezu mój (…) modlitwy Twoje niech będą modlitwami moimi. Jezu mój (…) spraw, by mnie i wszystkim udzielało się teraz i zawsze Najświętsze życie Twoje wraz ze wszystkimi Twymi cnotami i zasługami. Jezu mój, nieskończona Mądrości (…) życie Twoje niech będzie moim życiem. Jezu mój (…) spraw, niech Twoja uległość Ojcu będzie moją uległością. Jezu, mój Sędzio (…) udziel mi życia Swego, pragnę żyć życiem Twoim, pragnę zakończyć życie [swe] i z życiem Twym stawić się przed Boskim Trybunałem Twoim. Jezu mój (…) użycz mi Swej czystości, a tak czystość Twa będzie czystością moją. Jezu mój (…) udziel mi jak najpełniejszego uczestnictwa we wszystkich Twych darach i przez udzielanie mi Swego życia ukształtuj we mnie ducha Ośmiu Błogosławieństw. Jezu mój (…) daj udział we wszystkich Twych modlitwach i w całej, nieskończonej zasłudze Ofiary Twojej. Jezu mój, Prawdo istotna (…) daj mi całe życie Twoje, które jest prawdą i światłością prawdziwą, i wieczystą. Jezu mój (…) udziel mi Twej miłości i spraw, bym żył w niej i był przemieniony mocą Twojej miłości. 2 Jezu najmilszy, najbardziej miłujący, a mało kochany. Jezu mój (…) użycz mnie i wszystkim całej Swej miłości teraz i zawsze. Jezu, próbą miłości, jakiej oczekujesz ode mnie, jest zbawianie dusz. Zniwecz zatem we mnie wszystko, co przeszkadza mi w pełnej i skutecznej pracy nad zbawianiem dusz, a daj mi całe życie Twoje, wszystkie Twe cnoty, wszystkie Twe przymioty, całą moc Twoją, całego Siebie, aby wszystkie dusze na całym świecie, tak w czasie teraźniejszym i przyszłym, przywieść do Twojego serca. Jezu mój (…) udziel mi życia Swego i spraw, abym przez nie działał pełniąc wszelkie obowiązki i zadania ewangelicznej posługi. Jezu mój (…) spraw, aby we mnie i we wszystkich, w celu przygotowania wszystkich do nieba, tętniła pełnia Twojego życia”. “Boże mój, wierzę niezachwianie, że w każdej chwili unicestwisz we mnie me życie, sprawiając, iż żyje we mnie Jezus Chrystus, by we mnie zawsze i wszędzie myśleć, mówić i działać przez całą Swą Istotę, przez wszystkie Swe cnoty i przez całe postępowanie Swoje” (OOCC X, s. 261). Modlitwa życiem Jezusa W życiu każdego człowieka duchowe wzrastanie oraz stopniowo osiągana dojrzałość pomagają odkrywać głębokie znaczenie ludzkiego życia jako daru nieskończonej miłości Boga. Świadomość ta prowadzi do poznawania nowej rzeczywistości, zarówno tej, która objawia nam dobro, jak i tej, która pochodzi od złego. W tym znaczeniu okres Wielkiego Postu stanowi właściwy czas na przemyślenie naszego życia i głębszego upodobnienia się do Chrystusa. W Pismach św. Wincentego Pallottiego odnajdujemy wiele modlitw, będących owocem jego głębokiej refleksji nad własnym życiem, począwszy od momentu poczęcia. Ujmuje i zachwyca jego postawa pokory, wdzięczności wobec Boga, optymizm oraz poszukiwanie pełni życia. W modlitwach tych możemy zauważyć gorące pragnienie życia życiem Jezusa. Jedną z nich jest „Benedicite”, napisane przez św. Wincentego krótko przed jego śmiercią. Modlitwa ta wypływa z serca przenikniętego jedynym pragnieniem: „Panie Jezu, wyrzuć mnie precz, a wprowadź Siebie! Niech będzie zniweczone me życie, niech zniszczeje wszelkie dzieło moje, a Twoje życie niech będzie życiem moim”. Modlitwa ta, jak wiele innych, napisanych w różnych momentach życia, ukazuje nam, w jaki sposób św. Wincenty modlił się życiem Jezusa. To właśnie w świetle życia Jezusa odnajdywał 3